Serwis znalezionych haseł
Kierunki swieca zamiast migac.
Pozycjonowanie stron internetowych
Troche mi sie spieszy, bo jutro rano jade w dluga trase, a dzis dostep do sieci bede mial tylko do 16tej, to pozniej mozecie juz nie pisac ew. jak macie jakies info - dzwoncie 693 93 5464.
Otoz kierunek prawy (3 lampki zew. + kontrolka) po wlaczeniu swieci caly czas (zamiast mrugac). Lewy dziala normalnie. Po wlaczeniu 'awryjnych' tez wszystko dziala normalnie (ale to osobny przerywacz). Przypuszczam ze to przerywacz od kierunkow. Namierzylem go juz (to okragle z prawej, na gorze tej skrzynki z bezpiecznikami, pod kierownica) tylko nie mam koncepcji jak go wyciagnac (moze uda sie naprawic, albo dobrac).
Z gory dzieki za info.
a wyjac normalnie nie da rady? Moze tylko mocno siedzi...jak wydlubywalem piskacza od otwrtych drzwi itp., to tez sie na meczylem, bo on tam 10 lat egzystowal i bardzo sie przywiazal do swojego gniazdka. W koncu ja okazalem sie silniejszy
Nie, brzeczyk od pasow i drzwi wychodzi normalnie ciezko a tego nie udalo mi sie ruszyc, a nie chce urwac bo i lewe przestanie mrugac.
Dobra, ide do domu i odcinam sie od sieci - jak by ktos cos wiedzial - niech zadzwoni albo wysle SMSa - 693 93 54 64. Z gory dzieki.
Otoz kierunek prawy (3 lampki zew. + kontrolka) po wlaczeniu swieci caly czas (zamiast mrugac). Lewy dziala normalnie. Po wlaczeniu 'awryjnych' tez wszystko dziala normalnie (ale to osobny przerywacz). Przypuszczam ze to przerywacz od kierunkow. Namierzylem go juz (to okragle z prawej, na gorze tej skrzynki z bezpiecznikami, pod kierownica) tylko nie mam koncepcji jak go wyciagnac (moze uda sie naprawic, albo dobrac).
Z gory dzieki za info.
tak ogolnie to jest jeden przerywacz do obu stron, jesli jedna strona zle dziala, to oznacza jakas padake z samymi zarowkami w obwodzie i przerywacz nie musi byc koniecznie nawalony. A sam przerywacz po prostu wyciagasz z gniazda kolebiac go lekko na boki...
yy... chyba troche pozno to zobaczylem
Dawno nie mialme czasu poczytac i dlatego taki stary temat odswiezam.
Otoz moze komus przyda sie informacja, ze jesli kierunkowskazy swieca zamiast migac, to nie jest awaria przerywacza, tylko na ogol spalona zarowka Jesli pala sie wszystkie zarowki to znaczy ze ktoras ma slaby styk i prad plynie mniejszy (i dlatego przerywacz zachowuje sie jakby zarowka byla spalona). Ktos mi przysla to info SMSem, tylko nie pamietam kto (Kmiecioo moze?). Niech sie dopisze to mu 'pomagasa' klikne.
Ciekawe, ostatnio mi padła żarówka to standardowo przerywacz działał tak 4x szybciej.
Ale żeby stale świeciło, to nie słyszałem o takich przypadkach.
No cóż, człowiek uczy się przez całe życie.
To może masz coś zmotane, oryginalny przerywacz z 88r. działa wolniej im większa oporność (słabszy styk, sprzepalona żarówka)
Miałem podobnie, tzn świeciło sie ciągle po właczeniu i jeszcze do tego piszczało, tyle, ze na obie strony. Zapodałem zwykły rzemieślniczy przerywacz z dodatkową masą od "malucha" (14 PLNów) i całość fruwa... stary wyciągał się w miarę łatwo- ma wyjście na trzy końcówki.
Powodzonka w wymianie
A tak, mam zmotane, zwykły kwadratowy przerywacz wiszący na kablach. Oryginalny jest okrągły. Teraz mnie się przypomniało
Ktos mi przysla to info SMSem, tylko nie pamietam kto (Kmiecioo moze?). Niech sie dopisze to mu 'pomagasa' klikne.
Pomagas się nie należy.
Problem rozwiązałeś przecież przed odczytaniem SMSa
I tak kliknalem Prawda jest, ze kolega uswiadomil mnie wczesniej niz Twoj SMS, ale gdyby nie on, to naprawil bym dzieki Twojemu SMSowi
W takim razie dzięki za pomagaska
Troche mi sie spieszy, bo jutro rano jade w dluga trase, a dzis dostep do sieci bede mial tylko do 16tej, to pozniej mozecie juz nie pisac ew. jak macie jakies info - dzwoncie 693 93 5464.
Otoz kierunek prawy (3 lampki zew. + kontrolka) po wlaczeniu swieci caly czas (zamiast mrugac). Lewy dziala normalnie. Po wlaczeniu 'awryjnych' tez wszystko dziala normalnie (ale to osobny przerywacz). Przypuszczam ze to przerywacz od kierunkow. Namierzylem go juz (to okragle z prawej, na gorze tej skrzynki z bezpiecznikami, pod kierownica) tylko nie mam koncepcji jak go wyciagnac (moze uda sie naprawic, albo dobrac).
Z gory dzieki za info.
a wyjac normalnie nie da rady? Moze tylko mocno siedzi...jak wydlubywalem piskacza od otwrtych drzwi itp., to tez sie na meczylem, bo on tam 10 lat egzystowal i bardzo sie przywiazal do swojego gniazdka. W koncu ja okazalem sie silniejszy
Nie, brzeczyk od pasow i drzwi wychodzi normalnie ciezko a tego nie udalo mi sie ruszyc, a nie chce urwac bo i lewe przestanie mrugac.
Dobra, ide do domu i odcinam sie od sieci - jak by ktos cos wiedzial - niech zadzwoni albo wysle SMSa - 693 93 54 64. Z gory dzieki.
Otoz kierunek prawy (3 lampki zew. + kontrolka) po wlaczeniu swieci caly czas (zamiast mrugac). Lewy dziala normalnie. Po wlaczeniu 'awryjnych' tez wszystko dziala normalnie (ale to osobny przerywacz). Przypuszczam ze to przerywacz od kierunkow. Namierzylem go juz (to okragle z prawej, na gorze tej skrzynki z bezpiecznikami, pod kierownica) tylko nie mam koncepcji jak go wyciagnac (moze uda sie naprawic, albo dobrac).
Z gory dzieki za info.
tak ogolnie to jest jeden przerywacz do obu stron, jesli jedna strona zle dziala, to oznacza jakas padake z samymi zarowkami w obwodzie i przerywacz nie musi byc koniecznie nawalony. A sam przerywacz po prostu wyciagasz z gniazda kolebiac go lekko na boki...
yy... chyba troche pozno to zobaczylem
Dawno nie mialme czasu poczytac i dlatego taki stary temat odswiezam.
Otoz moze komus przyda sie informacja, ze jesli kierunkowskazy swieca zamiast migac, to nie jest awaria przerywacza, tylko na ogol spalona zarowka Jesli pala sie wszystkie zarowki to znaczy ze ktoras ma slaby styk i prad plynie mniejszy (i dlatego przerywacz zachowuje sie jakby zarowka byla spalona). Ktos mi przysla to info SMSem, tylko nie pamietam kto (Kmiecioo moze?). Niech sie dopisze to mu 'pomagasa' klikne.
Ciekawe, ostatnio mi padła żarówka to standardowo przerywacz działał tak 4x szybciej.
Ale żeby stale świeciło, to nie słyszałem o takich przypadkach.
No cóż, człowiek uczy się przez całe życie.
To może masz coś zmotane, oryginalny przerywacz z 88r. działa wolniej im większa oporność (słabszy styk, sprzepalona żarówka)
Miałem podobnie, tzn świeciło sie ciągle po właczeniu i jeszcze do tego piszczało, tyle, ze na obie strony. Zapodałem zwykły rzemieślniczy przerywacz z dodatkową masą od "malucha" (14 PLNów) i całość fruwa... stary wyciągał się w miarę łatwo- ma wyjście na trzy końcówki.
Powodzonka w wymianie
A tak, mam zmotane, zwykły kwadratowy przerywacz wiszący na kablach. Oryginalny jest okrągły. Teraz mnie się przypomniało
Ktos mi przysla to info SMSem, tylko nie pamietam kto (Kmiecioo moze?). Niech sie dopisze to mu 'pomagasa' klikne.
Pomagas się nie należy.
Problem rozwiązałeś przecież przed odczytaniem SMSa
I tak kliknalem Prawda jest, ze kolega uswiadomil mnie wczesniej niz Twoj SMS, ale gdyby nie on, to naprawil bym dzieki Twojemu SMSowi
W takim razie dzięki za pomagaska