Serwis znalezionych haseł
która lepsza blokada na tył do Dany 35
Pozycjonowanie stron internetowych
Panowie, tak sobie dumam o blokadzie tylniego mostu i nie wiem co bedzie lepsze.
Interesuje mnie 100% blokada ale taka, która bym mógł sam załączać (czyli wszelkie LockRighty odpadają)
Znalazłem taka blokadę:
Eaton Electronic ELocker - http://www.summitracing.com/parts/ETN-19821-010/
oraz
OX Locker - http://www.ox-usa.com/ox/...29/Default.aspx
Pytanie co lepsze, bo cena porównywalna, tj ok. 800-900 ziela.
Pozdrawiam
SL
http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=39
szukaj
W elockerze masz tylko pstryczek. W OXie jest temat poprowadzenia linki i zamontowania "gałeczki" która zajmuje więcej miejsca niż "pstryczek"
U mnie jest tak:
http://picasaweb.google.c...442304497338482
http://picasaweb.google.c...442299246656866
W tym celu musiałem zmodyfikować wajchę od reduktora, żeby się zmieściło.
Kolega ma elockera w XJ.
Blokada jak blokada.
IMO różnica głównie w sposobie aktywacji.
Wszystko ma + i -
- w elektryce trzeba dbać o instalację, która przecież może ulec zawilgoceniu,
- w manualu jest zabawa z ustawieniem linki ew. regulacją za to w zestawie jest wzmocniona pokrywa mostu
Czy w ten "Eaton Electronic ELocker" to działa na tej samej zasadzie co ECTED ?
Wiadomo że w przypadku OX mamy wewnatrz taki przesuwany pierścień który blokuje planetarki (podobnie jak w ARB)
Natomiast ECTED działa na zasadzie LSD (czyli sa tarczki które pod działaniem elektromagnesu są ściskane, jednak przy sporej sile potrafią sie przesunąć względem siebie)
Czy elekrtomagnes w "Eaton Electronic ELocker" tez ściska tarczki czy może przesuwa on jakiś pierścień blokujacy planetarki ?
elocker to nie LSD. Działa tak jak blokada np. w patrolu
No oczywiście że ELOCKER to nie LSD, ECTED również nie jest LSD ale jak zajrzeć do środka to zasada działania podobna do LSD - też są tarczki tyle że ich działąnie aktywowane jest epoprzez elektromagnes.
Pytanie czy w "Eaton Electronic ELocker" jest element przesuwny który sie zakleszcza (jakieś zęby włażące w w inne zęby) czy może jakieś tarczki które się zakleszczają pod wpâŹwem pola elektromagnetycznego.
ECTED również nie jest LSD
Z tego co wiem,to te blokady działają właśnie jak trdycyjne LSD ,chyba,że pstryknie się pstryczka,to wtedy elektromagnes sciska tarczki na 100% ,ale też do pewnego momentu-jak pisałeś....
A nie wolałbyś ARB to taka chyba górna półka ,jeśli chodzi o blokady?
ARB jest za drogie, Znalazłem za $865 cały komplet OX wraz z ciegnem i heblem.
OX działa jak ARB (przynakmniej podobnie)
Jednak ciagle myśle o E-Lockerze o którym pisałem wcześniej, kosz ten sam a wygoda o tyle lepsza że sterowanie pstryczkiem .... (dobra wiem że zaraz powiecie że ciegno lepsze .....)
Tak czy inaczej, jak działa Ten konkretny E-Locker ?
Tak Jak ECTED czy bardziej jak ARB ?
Czy ktos z Forum ma "Eaton Electronic ELocker"?
Wiem że Mendelmax ma ECTED ... czytałem o tym i jest to w sumie ciekawe rozwiązanie, tyle że ja mam 33" a to podobno granica możliwości ECTEDm
Pisałem że działa jak ARB
[ Dodano: 2010-01-11, 20:13 ]
Panowie, tak sobie dumam o blokadzie tylniego mostu i nie wiem co bedzie lepsze.
ARB
Ja osobiście jestem zwolennikiem ARB-a, ale to pewnie dlatego, że mam u siebie. Znalazłem info o E-Lockerze, że koła koronowe pękają pod ostrym użyciem: http://yotatech.com/f31/t...r-locker-39919/ ARB-owi też się zdarza, ale nie tak często.
Jeżeli Ox albo E-Locker to ja bym wybrał Ox-a. Sa wytrzymalsze i trochę lepiej znane. E-Locker to wg. mnie ciągle niezbadany obszary (jeżeli chodzi o wytrzymałość i niezawodność), przynajmniej jak dla mnie. Co do prędkości w załączaniu, wiem, że elektryczne blokady wbrew pozorom moga nie byc wcale takie szybkie. Jak jeździłem Rubiconem JK po skałach to czasmi po włączeniu przełącznika światełko potrafiło jeszcze sobie pomrugać 30 sek. albo i z 1 min. pokazując, że albo blokada sie jeszcze nie włączyła albo jeszcze nie wyłączyła. Co do szybkości włączania OX-a to niech się Koress wypowie. On chyba ma takiego. Jeżeli chodzi o ARB to włączasz kompresor, włączasz blokadę i wiesz, że jest włączona chyba, że urwał sie lub przedziurawił przewód powietrzny albo poszła uszczelka . No ale uszczelki w nowych ARB-ach do D30 i D35 są sporo większe od tych w starych modelach.
Ja osobiście z kolei wolę E-locker od ARB z tej przyczyny, ze mając dwie blokady masz blokady całkowicie niezależne. Można jedną zmielić, pozrywać jej kable itd, a drugiej to nie ruszy. Tymczasem w ARB usterka kompresora załatwia sprawę.
Jak dla mnie opcja:
pstryczek => prąd => blokowanie
Jest lepsza od
pstryczek => prąd => kompresor => pstryczek => elektrozawór => powietrze => blokowanie
Jedyna wada jest taka, że z racji na mniejszą siłę "sprawczą" trudniej się zapina i rozpina. Sam mechanizm przesuwania zapadek jest podobny do tego w ECTED, więc wymagany jest lekki obrót kół.
Czyli OX, prosta konstrukcja, bliżona do ARB, wajha pewnie i szybko zapina i rozłącza blokadę. Wytrzymałośc tez lepsza niż ECTED i E-Locker ?
OX.ma jedna wade-linka strujaca bardzo nie lubi wody z mulem i mrozu co w naszych warunkach wystepuje dosc czesto
Czyli OX, prosta konstrukcja, bliżona do ARB, wajha pewnie i szybko zapina i rozłącza blokadę. Wytrzymałośc tez lepsza niż ECTED i E-Locker ?
Ox jest bardzo mocny, ale z tym szybkim zapianiem i rozpianiem to nie do konca. Kilka lat temu jak nie mieli linki ze spręzyna to bardzo cięzko było go zapiąć. Widziąłem gościa który jeździł chwile do przodu i do tyłu zanim sie udało go zapiąć. Potem wprowadzili ulepszenia i odobno jest dużo lepiej, ale prędkościa dalej nie dorównuje ARB-owi.
OX.ma jedna wade-linka strujaca bardzo nie lubi wody z mulem i mrozu co w naszych warunkach wystepuje dosc czesto
Nie zauważyłem.
Ja mam 2 ARB i jestem bardzo zadowolony.
Jedynie trzeba dobrze zabezpieczyć przewody do mostu, ale to nic trudnego.
Dużą zaletą jest to, że sam decydyje kiedy ją włączyć.
OX.ma jedna wade-linka strujaca bardzo nie lubi wody z mulem i mrozu co w naszych warunkach wystepuje dosc czesto
Nie zauważyłem. Jest teoria ktora glosi ze czlonki nie uzywane po jakims czasie zanikaja a na powaznie to pewnie zauwazysz w najbardziej nieodpowiednim momecie
Znam teorię ewolucji Lamarcka
Wbrew pozorom blokady używam dość często bo Jeepa nie używam tylko do jazdy po asfalcie. Zarówno w lecie jak i w zimie. Od 2-óch lat mnie nie zawiodła.
Mam problem z zapinaniem ale to kwestia wyregulowania linki przy dźwigni. Niestety muszę do tego zdjąć tunel centralny
Panowie, tak sobie dumam o blokadzie tylniego mostu i nie wiem co bedzie lepsze.
Interesuje mnie 100% blokada ale taka, która bym mógł sam załączać (czyli wszelkie LockRighty odpadają)
Znalazłem taka blokadę:
Eaton Electronic ELocker - http://www.summitracing.com/parts/ETN-19821-010/
oraz
OX Locker - http://www.ox-usa.com/ox/...29/Default.aspx
Pytanie co lepsze, bo cena porównywalna, tj ok. 800-900 ziela.
Pozdrawiam
SL
http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=39
szukaj
W elockerze masz tylko pstryczek. W OXie jest temat poprowadzenia linki i zamontowania "gałeczki" która zajmuje więcej miejsca niż "pstryczek"
U mnie jest tak:
http://picasaweb.google.c...442304497338482
http://picasaweb.google.c...442299246656866
W tym celu musiałem zmodyfikować wajchę od reduktora, żeby się zmieściło.
Kolega ma elockera w XJ.
Blokada jak blokada.
IMO różnica głównie w sposobie aktywacji.
Wszystko ma + i -
- w elektryce trzeba dbać o instalację, która przecież może ulec zawilgoceniu,
- w manualu jest zabawa z ustawieniem linki ew. regulacją za to w zestawie jest wzmocniona pokrywa mostu
Czy w ten "Eaton Electronic ELocker" to działa na tej samej zasadzie co ECTED ?
Wiadomo że w przypadku OX mamy wewnatrz taki przesuwany pierścień który blokuje planetarki (podobnie jak w ARB)
Natomiast ECTED działa na zasadzie LSD (czyli sa tarczki które pod działaniem elektromagnesu są ściskane, jednak przy sporej sile potrafią sie przesunąć względem siebie)
Czy elekrtomagnes w "Eaton Electronic ELocker" tez ściska tarczki czy może przesuwa on jakiś pierścień blokujacy planetarki ?
elocker to nie LSD. Działa tak jak blokada np. w patrolu
No oczywiście że ELOCKER to nie LSD, ECTED również nie jest LSD ale jak zajrzeć do środka to zasada działania podobna do LSD - też są tarczki tyle że ich działąnie aktywowane jest epoprzez elektromagnes.
Pytanie czy w "Eaton Electronic ELocker" jest element przesuwny który sie zakleszcza (jakieś zęby włażące w w inne zęby) czy może jakieś tarczki które się zakleszczają pod wpâŹwem pola elektromagnetycznego.
ECTED również nie jest LSD
Z tego co wiem,to te blokady działają właśnie jak trdycyjne LSD ,chyba,że pstryknie się pstryczka,to wtedy elektromagnes sciska tarczki na 100% ,ale też do pewnego momentu-jak pisałeś....
A nie wolałbyś ARB to taka chyba górna półka ,jeśli chodzi o blokady?
ARB jest za drogie, Znalazłem za $865 cały komplet OX wraz z ciegnem i heblem.
OX działa jak ARB (przynakmniej podobnie)
Jednak ciagle myśle o E-Lockerze o którym pisałem wcześniej, kosz ten sam a wygoda o tyle lepsza że sterowanie pstryczkiem .... (dobra wiem że zaraz powiecie że ciegno lepsze .....)
Tak czy inaczej, jak działa Ten konkretny E-Locker ?
Tak Jak ECTED czy bardziej jak ARB ?
Czy ktos z Forum ma "Eaton Electronic ELocker"?
Wiem że Mendelmax ma ECTED ... czytałem o tym i jest to w sumie ciekawe rozwiązanie, tyle że ja mam 33" a to podobno granica możliwości ECTEDm
Pisałem że działa jak ARB
[ Dodano: 2010-01-11, 20:13 ]
Panowie, tak sobie dumam o blokadzie tylniego mostu i nie wiem co bedzie lepsze.
ARB
Ja osobiście jestem zwolennikiem ARB-a, ale to pewnie dlatego, że mam u siebie. Znalazłem info o E-Lockerze, że koła koronowe pękają pod ostrym użyciem: http://yotatech.com/f31/t...r-locker-39919/ ARB-owi też się zdarza, ale nie tak często.
Jeżeli Ox albo E-Locker to ja bym wybrał Ox-a. Sa wytrzymalsze i trochę lepiej znane. E-Locker to wg. mnie ciągle niezbadany obszary (jeżeli chodzi o wytrzymałość i niezawodność), przynajmniej jak dla mnie. Co do prędkości w załączaniu, wiem, że elektryczne blokady wbrew pozorom moga nie byc wcale takie szybkie. Jak jeździłem Rubiconem JK po skałach to czasmi po włączeniu przełącznika światełko potrafiło jeszcze sobie pomrugać 30 sek. albo i z 1 min. pokazując, że albo blokada sie jeszcze nie włączyła albo jeszcze nie wyłączyła. Co do szybkości włączania OX-a to niech się Koress wypowie. On chyba ma takiego. Jeżeli chodzi o ARB to włączasz kompresor, włączasz blokadę i wiesz, że jest włączona chyba, że urwał sie lub przedziurawił przewód powietrzny albo poszła uszczelka . No ale uszczelki w nowych ARB-ach do D30 i D35 są sporo większe od tych w starych modelach.
Ja osobiście z kolei wolę E-locker od ARB z tej przyczyny, ze mając dwie blokady masz blokady całkowicie niezależne. Można jedną zmielić, pozrywać jej kable itd, a drugiej to nie ruszy. Tymczasem w ARB usterka kompresora załatwia sprawę.
Jak dla mnie opcja:
pstryczek => prąd => blokowanie
Jest lepsza od
pstryczek => prąd => kompresor => pstryczek => elektrozawór => powietrze => blokowanie
Jedyna wada jest taka, że z racji na mniejszą siłę "sprawczą" trudniej się zapina i rozpina. Sam mechanizm przesuwania zapadek jest podobny do tego w ECTED, więc wymagany jest lekki obrót kół.
Czyli OX, prosta konstrukcja, bliżona do ARB, wajha pewnie i szybko zapina i rozłącza blokadę. Wytrzymałośc tez lepsza niż ECTED i E-Locker ?
OX.ma jedna wade-linka strujaca bardzo nie lubi wody z mulem i mrozu co w naszych warunkach wystepuje dosc czesto
Czyli OX, prosta konstrukcja, bliżona do ARB, wajha pewnie i szybko zapina i rozłącza blokadę. Wytrzymałośc tez lepsza niż ECTED i E-Locker ?
Ox jest bardzo mocny, ale z tym szybkim zapianiem i rozpianiem to nie do konca. Kilka lat temu jak nie mieli linki ze spręzyna to bardzo cięzko było go zapiąć. Widziąłem gościa który jeździł chwile do przodu i do tyłu zanim sie udało go zapiąć. Potem wprowadzili ulepszenia i odobno jest dużo lepiej, ale prędkościa dalej nie dorównuje ARB-owi.
OX.ma jedna wade-linka strujaca bardzo nie lubi wody z mulem i mrozu co w naszych warunkach wystepuje dosc czesto
Nie zauważyłem.
Ja mam 2 ARB i jestem bardzo zadowolony.
Jedynie trzeba dobrze zabezpieczyć przewody do mostu, ale to nic trudnego.
Dużą zaletą jest to, że sam decydyje kiedy ją włączyć.
OX.ma jedna wade-linka strujaca bardzo nie lubi wody z mulem i mrozu co w naszych warunkach wystepuje dosc czesto
Nie zauważyłem. Jest teoria ktora glosi ze czlonki nie uzywane po jakims czasie zanikaja a na powaznie to pewnie zauwazysz w najbardziej nieodpowiednim momecie
Znam teorię ewolucji Lamarcka
Wbrew pozorom blokady używam dość często bo Jeepa nie używam tylko do jazdy po asfalcie. Zarówno w lecie jak i w zimie. Od 2-óch lat mnie nie zawiodła.
Mam problem z zapinaniem ale to kwestia wyregulowania linki przy dźwigni. Niestety muszę do tego zdjąć tunel centralny