Serwis znalezionych haseł
Miernik grubości lakieru
Pozycjonowanie stron internetowych
Czy ktoś miał do czynienia z urządzeniem jak w temacie. Czy jest sens kupić takie urządzenie (czy to jest tylko wyciąganie kasy)? Jakiego typu urządzenia polecacie? Na pewnym znanym portalu aukcyjnym są dostępne głównie 2 typy, proste za około 30 PLN oraz z odczytem cyfrowym trochę droższe. Które jest lepsze?
http://bezwypadkowe.net/ Tam napewno znajdziesz odpowiedz na interesujacy cie temat.
Mam taki miernik magnetyczny za 30 zł i kilka razy testowałem taki za ok. 300 zł. Tym magnetycznym przy odrobinie treningu bez problemu wykryjesz szpachlę i mocno, tzn. grubo wymalowane elementy. Tym cyfrowym wykryjesz już nawet cieniutką dodatkową warstwę lakieru. Przy pomocy magnetycznego czujnika udało mi się kupić już kilka aut i kupna jeszcze większej ilości udało mi się uniknąć i uważam, że przy tak niskiej cenie sprzęt jest naprawdę pomocny. Wydatek niewielki, a można uniknąć jakiejś miny. Jeżeli jednak masz parę stówek na zbyciu to kupuj dobry miernik cyfrowy - nie będziesz zawiedziony
Ja mam elektroniczny i tylko taki polecam , z tym że musi być on z sondą , jest bardzo dokładny kupiłem go na allegro z rok temu i jestem nadal zadwolony , niewyobrazam sobie kupna auta bez tego urządzenia są one w cenach około 300zl tylko kup taki z sondą wszedzie podejdziesz takim .
[ Dodano: 2009-08-09, 01:34 ]
A do czego potrzebny Ci miernik? Bo ma to spore znaczenie. Domyślam się, że o sprawdzanie ewentualnych napraw lakierniczych.
Jeżeli tak to musisz położyć conajmniej kilkaset zł.
Ja używam do swojej działalności miernika kosztującego ponad 1500zł, który mierzy podłoża stalowe i aluminiowe. Dostępne są też mierniki, którymi zmierzysz np lakier na zderzakach, jednak to już zupełnie inna półka cenowa.
zderzaki mogo byc malowane akurat niema to znaczenia praktycznie , chodzi zeby nie kupic auta mocno powypadkowego .Ten za 200zl starczy do tego celu spokojnie.
zderzaki mogo byc malowane akurat niema to znaczenia praktycznie nie upierałbym się zderzak można pokleić z pięciu kawałków lutownicą i nie wydawać pieniędzy na droższe materiały do malowania platików zgadnij gdzie szybciej szpachla pęknie?
sirocco, jeżeli potrzebny ci jest jednorazowo do zakupu samochodu to go po prostu pożycz, bo szkoda kasy jeżeli będzie ci potrzebny zawodowo kup porządnego sprzęta i tak się zwróci
Dodam jeszcze, że nic nie zastąpi ludzkiego oka, wprawny lakiernik, bądź osoba trudniąca się tym co ja jest w stanie oszukać miernik. Jeżeli masz przed sobą w miarę czyste auto, jakąś latarkę i trochę czasu to można dopatrzeć się każdych znaczących napraw.
[ Dodano: 2009-08-09, 22:29 ]
Dziękuję za wszystkie opinie. Kupiłem taki z allegro za 100 kilka PLN. Jestem z zakupu bardzo zadowolony. Urządzenie w zamyśle ma służyć do eliminacji ewidentnych "kasztanów" Dopiero po wstępnej selekcji auto ma trafić do prawdziwego mechanika.
Czy ktoś miał do czynienia z urządzeniem jak w temacie. Czy jest sens kupić takie urządzenie (czy to jest tylko wyciąganie kasy)? Jakiego typu urządzenia polecacie? Na pewnym znanym portalu aukcyjnym są dostępne głównie 2 typy, proste za około 30 PLN oraz z odczytem cyfrowym trochę droższe. Które jest lepsze?
http://bezwypadkowe.net/ Tam napewno znajdziesz odpowiedz na interesujacy cie temat.
Mam taki miernik magnetyczny za 30 zł i kilka razy testowałem taki za ok. 300 zł. Tym magnetycznym przy odrobinie treningu bez problemu wykryjesz szpachlę i mocno, tzn. grubo wymalowane elementy. Tym cyfrowym wykryjesz już nawet cieniutką dodatkową warstwę lakieru. Przy pomocy magnetycznego czujnika udało mi się kupić już kilka aut i kupna jeszcze większej ilości udało mi się uniknąć i uważam, że przy tak niskiej cenie sprzęt jest naprawdę pomocny. Wydatek niewielki, a można uniknąć jakiejś miny. Jeżeli jednak masz parę stówek na zbyciu to kupuj dobry miernik cyfrowy - nie będziesz zawiedziony
Ja mam elektroniczny i tylko taki polecam , z tym że musi być on z sondą , jest bardzo dokładny kupiłem go na allegro z rok temu i jestem nadal zadwolony , niewyobrazam sobie kupna auta bez tego urządzenia są one w cenach około 300zl tylko kup taki z sondą wszedzie podejdziesz takim .
[ Dodano: 2009-08-09, 01:34 ]
A do czego potrzebny Ci miernik? Bo ma to spore znaczenie. Domyślam się, że o sprawdzanie ewentualnych napraw lakierniczych.
Jeżeli tak to musisz położyć conajmniej kilkaset zł.
Ja używam do swojej działalności miernika kosztującego ponad 1500zł, który mierzy podłoża stalowe i aluminiowe. Dostępne są też mierniki, którymi zmierzysz np lakier na zderzakach, jednak to już zupełnie inna półka cenowa.
zderzaki mogo byc malowane akurat niema to znaczenia praktycznie , chodzi zeby nie kupic auta mocno powypadkowego .Ten za 200zl starczy do tego celu spokojnie.
zderzaki mogo byc malowane akurat niema to znaczenia praktycznie nie upierałbym się zderzak można pokleić z pięciu kawałków lutownicą i nie wydawać pieniędzy na droższe materiały do malowania platików zgadnij gdzie szybciej szpachla pęknie?
sirocco, jeżeli potrzebny ci jest jednorazowo do zakupu samochodu to go po prostu pożycz, bo szkoda kasy jeżeli będzie ci potrzebny zawodowo kup porządnego sprzęta i tak się zwróci
Dodam jeszcze, że nic nie zastąpi ludzkiego oka, wprawny lakiernik, bądź osoba trudniąca się tym co ja jest w stanie oszukać miernik. Jeżeli masz przed sobą w miarę czyste auto, jakąś latarkę i trochę czasu to można dopatrzeć się każdych znaczących napraw.
[ Dodano: 2009-08-09, 22:29 ]
Dziękuję za wszystkie opinie. Kupiłem taki z allegro za 100 kilka PLN. Jestem z zakupu bardzo zadowolony. Urządzenie w zamyśle ma służyć do eliminacji ewidentnych "kasztanów" Dopiero po wstępnej selekcji auto ma trafić do prawdziwego mechanika.