ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

Pytanie z gatunku tych na które nie będzie dobrej odpowiedzi .
Otóż auto ma swoje lata, jak również jakąś tam wartośc finansową (niską) ; także lakiernicy mają dzieci i muszą je utrzymac więc nie oczekuję roboty za free.
Jak tanio i dobrze (za jednym razem polakierować autko) mam garaż, sprężarkę i pistolet (może namiastka ale da radę) zdolności manualne też jakieś są ale doświadczenia zero w temacie.Poproszę tak jak do człowieka (niefachowca) najlepiej z uwzględnieniem marki stosowanego produktu; stebbajstep co zrobić, co zastosować. Jak zlikwidowac to co się łuszczy żeby finalnie wyszedł ten kultowy czarny mat, tylko z zewnątrz bo środka się nie będziemy czepiali i demontować też zbyt wiele nie ma czasu (okleić da się wszystko) .
pozdr


ktory rok masz pipka? ubezpieczaja do 12 roku zycia z ac jak sie wczesniej nie bawiles w lakiernika to odposc sobie piscolet i pomaluj go walkiem i tez bedzie dzialac
Wszystkiego dowiesz się w sklepie. Oklej dobrze, na szpachle trzeba dać podkład i do dzieła Jak wyjdą zacieki to po wyschnięciu możesz wypolerować.

na szpachle trzeba dać podkład szpachli nie ma i z tym nie będzie problemu głównie chodzi o to że tam gdzie jest lakier to jest sporo rys albo się to oryginalne cholerstwo łuszczy i teraz nie wiem czy to zostawić i pomalować czy zdzierać/ścierać, dodatkowo klapa jest innego koloru - ogólnie taki zaniedbany i chciałbym go zrobić na nowo żeby na jakis czas zostało .
pozdr


krynek, Kup paletę browarów i zadzwoń do mnie Damy radę
A nie myślałeś o oklejeniu specjalną folią do samochodów:?

[ Dodano: 2009-04-14, 23:21 ]
Parę lat temu przyjechał do mnie kolega MB 126 kombi przemalować auto. Gabaryty podobne, stan lakieru jak po myjniach automatycznych plus tylna klapa do szpachlowania i lakieru. Po konsultacji telefonicznej przywiózł 5 tysi w kieszeni i wziął cztery dni wolnego. Podjechaliśmy do kolegi, ten obejrzał auto, powiedział - będzie dobrze , będzie taniej - zostawiliśmy. Na drugi dzień na fajrant auto było do odbioru. Tylna klapa zrobiona, lakier super, okazało się, że wystarczyło odświeżanie . Koszty - 600 PLN, w firmie taksówkarskiej w Wiedniu, gdzie auto było serwisowane, nikt nie wierzył, że nie było lakierowane.
Krynek nie warto oklejac taśmą, ja tak robiłem jak swojemu skórę zmieniałem, duzo pier..............nia, 5-6 godzin i masz rozkrecone co potrzeba, we dwóch 2x szybciej
Jeżeli miałbym doradzić to zdejmij relingi, szyby elektryczne w dół, uszczelki wokół nich zdejmij, tylne szyby w koplecie zdejmij, prosty demontaz i prosty montaz, tylne światła odkręc, przedni gril z ramkami wyjmij, znaczki odklej, klamki zamki zdemontuj, kierunki na błotnikach wyjmij. Przedni panel nad silnikiem wycieraczki zdemontuj i wyjmij końcówki spryskiwaczy. Zostaną do oklejenia duze dziury i szyba przednia a to pikuś. Zresztą jak ktoś już coś podobnego robił to Ci doradzi. Według mnie to 4 dni roboty i masz. Ja malowałem najtańszym akrylem z sikensa, trzyma jak diabli, zuzyłem w sumie z 6 litrów, grubo malowałem, zresztą pierwszy raz w życiu
A gdyby pomalować np HAMERITEM? Młotkowym?
Są tez farby do maszyn rolniczych,bardziej odporne na zadrapania.
Hammerite jest dobry tylko w telewizji . To jedna z gorszych relatywnie farb na rynku. Czasem może być stosowana w celach dekoracyjnych.
hameraite to gówno ale są farby polireutanowe, osobiście jestem zadowolony z tej co mam a nie jedną galaz oberwałem tak że blache pogieło a farba się ostała

MB 126 kombi
takiego modelu chyba nie było 124 to pewnie Tobie chodzi
Nigdy się nie znałem na Mercedesach
...a jak to cholerstwo z wierzchu zlikwidować - ten bezbarwny, który się mi łuszczy w co bardziej poziomych płaszczyznach (?), tzn wiem że szlifierką ale kiedy będzie dość; do blachy (?)czy wcześniej, czy tylko w tych miejscach gdzie się łuszczy czy po całości, i jakim ziarnem to drzeć a jakim matowić?
pozdr

ale kiedy będzie dość; do blachy Ani się waż :pala: Tylko ten bezbarwny,papierkiem.Stary lakier jest najlepszym podkładem Jedynie ogniska rdzy trzeba do zera drzeć.


jak to cholerstwo z wierzchu zlikwidować - ten bezbarwny, który się mi łuszczy w co bardziej poziomych płaszczyznach
Bierzesz ten mały pistolecik do sprężania powietrza co podpinasz pod kompresor i jedziesz,jak masz dobre ciśnienie to go zdmuchniesz
...pierwsza moja...

Jak rozbroisz sam auto i zawieziesz do lakiernika to koszt malowania całego wozu to około 2000 zł. (mniejsze wozy 1500, około) plus lakier, oczywiście jak samo lakierowanie a nie łatanie blachy. W takiej cenie robią mi pod wawą, fachowiec lakiernik z FSO, mega spec.
Jak ja u siebie mogę zrobić za taką kasę to Ty znajdziesz speca u siebie, który za te pieniądze rozbierze złoży i w międzyczasie polakieruje...
Nie warto, moim zdaniem, spierdzielić sobie wozu samemu, ponieść koszty i zapłacić jeszcze więcej lakiernikowi żeby najpierw ogarnął to co Ty popsujesz a potem polakierował wóz.

to go zdmuchniesz Nie wierzę

Parę lat temu przyjechał do mnie kolega MB 126 kombi przemalować auto. Gabaryty podobne, stan lakieru jak po myjniach automatycznych plus tylna klapa do szpachlowania i lakieru. Po konsultacji telefonicznej przywiózł 5 tysi w kieszeni i wziął cztery dni wolnego. Podjechaliśmy do kolegi, ten obejrzał auto, powiedział - będzie dobrze , będzie taniej - zostawiliśmy. Na drugi dzień na fajrant auto było do odbioru. Tylna klapa zrobiona, lakier super, okazało się, że wystarczyło odświeżanie . Koszty - 600 PLN, w firmie taksówkarskiej w Wiedniu, gdzie auto było serwisowane, nikt nie wierzył, że nie było lakierowane.

Dobry temat z tym odświeżeniem Tylko czy np nie traci na tym grubość lakieru?Zostaje on spolerowany czy nałożone wartwy bezbarwnego? Na czym dokładniej polega to odświeżenie?

czy np nie traci na tym grubość lakieru?
Pewnie coś się traci. Tak do końca to żaden fachowiec nie zdradzi swoich metod. Podobno było polerowanie na mokro papierkami, a na to chemia do konserwacji i nabłyszczania.
Ja swojego umyłem terpentyną i przy użyciu 3 puszek lakieru czarny mat firmy Motip pomalowałem wcześniej oklejając gazetami
Ale to było jakoś tak 3 lata temu, jak jeszcze się o lakier "martwiłem"

Podobno było polerowanie na mokro papierkami, a na to chemia do konserwacji i nabłyszczania. Używa się do tego papieró wodnego o ziarnie 1500-2000.Matujemy całe auto jeśli jest taka potrzeba lub poszczególne elemęty.Nastepnie polerka mechaniczna + pasta polerska i do roboty.Polerowanie ręczne szczegółów i przegląd całej pow.Następnie wosk koloryzujący i gotowe.
Wypolerowanie XJ zajmie 1 do 2 dni.
Polerowałem tak plaskacza przed sprzedaniem,roboty mnustwo ale efek
Moze ktos wie czy cherokee ma tabliczke z kodem koloru????
Jak ma to gdzie jej szukac????
Zeet, kod lakieru jest w kodzie vin
A jak go wyluskacx z kodu VIN. Probowalem przez dekoder ale koloru nie znalazlem.



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting