jak w temacie - czym usunac? chce usunac poniewaz jest niefajny
bylo takie gowno
SCANSOL
taka galaretka - smarujesz i sciagasz razem z lakierem
no
[ Dodano: 2007-03-19, 22:20 ]
i nie pchaj w to łap
[ Dodano: 2007-03-19, 22:26 ]
ale to chyba w marketach budowlanych predzej dostane co?
siusiaka tez trzymaj z daleka mimo ze to taka fajna galaretka
ja se to trzymalem w pokoju, wieczorem machnalem fele,
rano sie budze, zagladam do tego a tam pusto
wyparowalo chyba **** i cala noc tym oddychalem
ale fele byly
no
ale to chyba w marketach budowlanych predzej dostane co?
raczej w lakierniczych czy innych motoryzacyjnych
W budowlanych też dostaniesz. Preparat do usuwania starych powłok lakierniczych. Polecam firmę sintilor ( albo jakoś podobnie ) Tylko jak usuniesz lakier z felgi to zacznie korodować.
colector, licze sie ztym ze bedzie ale ja tez bede dbal o nie jak o swoje no i znow ,nastepny kolega dostaje ode mnie 1go pomagiera thx.
ja ze swoich chromów zdrapywałem takie cuś ale nie pamiętam czym. Jak chcesz to poczekaj z kupowaniem, a podeślę Ci wieczorem nazwę tego świństwa. W dodatku nie pali skóry i można spłukać na trawniku. Mimo że nie jest bardzo szkodliwe daje bardzo ładnie radę, a puszka na 5 może 6 felg kosztuje 9zł. Z tym że jak nałożysz za dużo to będzie lipa, jak nałożysz za mało to też będzie lipa. Trzeba wyczuć ile kłaść i tyle.
Ja robilem swoje takim wynalazkiem "Zmywacz do usuwania powlok lakierniczych" producent Patio Color. Puszka 0,8l/10zl. To taka galareta do nanoszenia pedzlem, na bazie chloru. Strasznie smierdzi, ze mozna zejsc...:) ale dziala OK.
SCANSOL to, to... bardzo dobrze działa i wcale nie żre tak jak mówi Mykelo czy Mroczny, choć siusiaka bym tam nie wsadzał jednak Też tak znowu strasznie to nie śmierdzi bo w garażu jedną felgę "robiłem" i jakoś specjalnie nie wpłynęło to na moją psychofizykę Jednak polecam robić to na dworze.
Ok kulkagsx1200 ! tylko pytanie co potem? Jeżeli felgi były malowane na pierwszą warstwę bazą metaliczna to szlag ją trafi razem z klarem! Jeżeli zaś były polerowane i na to klar(w co wątpię) to będziesz musiał to jakoś zabezpieczyć bo 2 tyg i będziesz miał ślady korozji na alu. Porządne malowanie felg to grubsza robota lakiernicza!
...jakoś specjalnie nie wpłynęło to na moją psychofizykę Jednak polecam robić to na dworze...
na moja tez
po 2 felgach zaczalem wygladac jak na avatarze
no
[ Dodano: 2007-03-20, 18:35 ]
wyparowalo chyba **** i cala noc tym oddychalem dokładnie tak, ja tylko nie dokręciłem do końca i też wyparowało... trzeba uważać!!
[ Dodano: 2007-03-28, 13:55 ]
A ja się podepnę pod temat i zapytam czym pomalować alufelgę aby nie korodowała ?
A ja się podepnę pod temat i zapytam czym pomalować alufelgę aby nie korodowała ?
Hammerite
Eee... to na nadwozie (właśnie... muszę kupić puszkę...). A na aluminium to chyba jednak co innego. Jeszcze by mi felgę rozpuściło ?
Na motory skutkuje
Jeżeli chcesz to zrobic porządnie to: 1. piaskowanie 2.podkład na aluminium 3.baza metaliczna w kolorze wybranym przez Ciebie (o ile chcesz miec fele w metalu) 4. klar
lub 1. piaskowanie 2. lakier proszkowy
Taaa... Ale po czymś takim to miałbym felgi warte więcej niż cała reszta samochodu...