ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

Witam.
Zakończyłem prace nad spawaniem tylnego fragmentu ramy i przyszedł czas na zmotanie zderzaka. Zderzak bedzie z blachy 3 mm . mocowania i miejsca obciążone będą z blachy 4 mm .
I tarz mam takie pytanie. Miałem dodtychczas dwa takie pół okrągłe zderzaki przykręcone do belki ramy . Po odkręceniu ich mam możliwość wykorzystać orginalne otwory w belce . Jest tam miejsce na 8 śrub 12 mm . Vzy wytrzymają to śruby ? Czy belka tylna ramy nie ejst za słaba ? Do zderzaka chciałbym mieć mocowany hak do przyczepki oraz dwa kolucha na szekle. Proszę o radę .
Z góry dziękuję i pozdrawiam

[ Dodano: 2009-10-17, 20:59 ]


Ja własnie mam tak zamontowane jak pisałes czyli mój nowy zderza jst przykrecony do belki własnie w orginalnych miejscach i jak narazie nigdy nie miałem problemu jedyne co jeszcze zrobiłem to miedzy belką a ramą mam pospawane takie nieduze trójkąty zeby miec pewnosc ze orginalne spawy belki wytrzymają... Na zderzaku znajdują sie 2 mocowania na szekle i powiem szczrze ze juz x razy ich uzywałem i jak narazie nic sie dzieje wszystkow porzadeczku działa a wyrywałem wiekszych od siebie Ale niech sie wypowie ktoś jeszcze bo ja wszystko robie sam pod siebie wiec nie moge dac gwarancji ze to jest faktycznie najlepszy sposób
Zrob takie wzmocnienie po obu stronach i nie bedziesz mial zadnych problemow:


Tak też bym zrobił , ale mam wranglera na resorach i w tym miescu mam wieszaki .



Tak też bym zrobił , ale mam wranglera na resorach i w tym miescu mam wieszaki .

Trzeba te wzmocnienia odpowiednio zmodyfikowac zeby bylo miejsce na wieszaki. To zdjecie to taki ogolny przyklad. Wiem ze sa dostene takie wzmocnienia zarowno do TJ jak i YJ i CJ
Myśmy przy projekcie poszli inna droga i mocowania w postaci ceowników o ścianach 5 mm wpuściliśmy po wewnętrznej stronie ramy robiąc prostokątny otwór w tylnej belce. Śruba od resorów jest jedną z trzech mocujących na długości 30 cm z każdej strony. Do tego sama rama w miejscu mocowania została wzmocniona 5 mm blachą przyspawaną do tejże ramy na długosci 50 cm tak aby ładnie to wszystko wytrzymywało duże ciaganie.
Rozwiązanie pokazane przez Stebela jest bardzo dobre .
Ja mam coś podobnego "własnej" produkcji z fragmentu grubościennego kątownika. Nie sięga tak daleko na ramę, tak że kończy się przed wieszakiem i jest do ramy mocowane na 2 śruby.

Pamiętaj też, że na końcu ramy od spodu masz przygotowane wzmocnione otwory do mocowania zderzaka. Jeśli nie miałeś tam nic wkręcone (tak było u mnie) to będą zasyfione. Ja przegwintowałem to pod śruby metryczne. Zderzak "procompa" który mam zamontowany ma takie wywinięcia pod ramę właśnie w miejscu tych otworów.

Niestety nie mam teraz auta więc nie mogę teraz zrobić zdjęć

Jak zrobisz to wszystko razem to zderzak będzie nie do wyrwania. Mnie ostatnio wyrywał ZJ po dwóch godz stania w głębokiej błotnej kałuży. Nie działało mi sprzęgło więc moje auto stało kompletnie bezwładnie. Mogę więc potwierdzić, że to rozwiązanie się sprawdziło
Dziękuje serdecznie za pomoc . Spawanie zderzaka przsunie się w czasie , bo mam doś ć dużo prac na warsztacie. Ale mam już rozeznanie w temacie . Cały przebieg pracy będe fotografował i podzielę się z Wami moimi efektami. Pomagasy się posypały.
Pozdrawiam i dziękuje



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting