Od ponad roku jestem szczęśliwym (choć poziom szczęśliwości maleje wraz z każdą usterką czyli jakoś tak co tydzień ) posiadaczem Wrnaglera YJ z 1995 roku z 2,5 litrowym silnikiem. Auto służy mi zarówno do jazdy po mieście jak i w terenie. Jeszcze bardzo wiele zostało do zrobienia, ale póki co autko prezentuje się mniejwięcej (mniejwięcej, bo od niedawna mam nowe, inne fotele) tak:
Ładny czarnuch
kolejny yj w moich stronach
Można by się kiedyś spotkąc
W planach mam dołożenie blokady dyfu i wyciągarki, ale jakie są koszta to wszyscy wiemy... Póki co może zamocuje jakoś ładnie łopate i siekierę jak na Willisach
spoko jak zrobisz -zapodaj fotki
Po konsulatcjach forumowych doszedłem do wniosku, że jednak mocowanie na zewnątrz odpada... coś się w środku pokombinuje..
Lob19, kup se amerykanska skl;adana saperke - zajebista jest i po siedzeniem sie chowa toporki tez sa takie male
Jeśli się nie myle to chyba roadking ma saperke zamontowaną na podszybiu i jest ok
h hi-lifta ma a nie saperke
A to sory pokrowiec był, myślałem że to saperka
Ładny Gratki
Dobra, nowa fotka.
Lob19, ales go wypucowal luknij na mojego
kulkagsx1200 Aleś go wypucował, looknij na mojego
[ Dodano: 2009-03-09, 22:52 ]
Oczywiście on czarny jest znaczy był
A to nie jest czasem Ona.
W sensie suzuka, czy to coś na dachu zwane mną?
Kulkagsx1200 - obecnie mój wygląda identycznie jak Twój A że się nigdzie nie ma zamiaru ruszyć to pewnie jeszcze troche przyschnie