mam takie pytanie może by tak stworzyć ekipę opolska czy było by to możliwe i jakie wymogi trzeba spełnić??
tworzenie nowego lokalu ma sens wtedy, jeśli jest tak naprawdę potrzebny, a nie nie można się dopasować do już istniejącego (z powodów geograficznych), przy okazji próby utworzenia grupy zachodniopomorskiej była mowa ilu musi być chętnych userów - nie pamiętam dokładnie, chyba 30....
andrzej:), spoko to najbliżej mam śląsk hehe tak pytam z ciekawości.
Zawsze możesz podpiąć sie pod wrocław
czuczo, proponujesz coś??
proponujesz coś?? Jasne na wrocławskim lokalu jest sporo fajnych ludzi Wiem że masz blizej sląsk, ale jak masz ochote to wpadnij na "Pilce 2010" bedzie tam sporo wrocławskich
czuczo, a kiedy jest dokładna data?? we wrocku mam wujaszka to zawsze mam gdzie się przekimać hehe mam nadzieje że data będzie nie kolizyjna
mam takie pytanie może by tak stworzyć ekipę opolska czy było by to możliwe i jakie wymogi trzeba spełnić?? Baton1103 Popieram jak najbardziej. Postaraj sie skupić wokół siebie parudziesięciu właścicieli Jeepów z waszego rejonu i macie spoko ekipę. Parę spotkań, imprez integracyjnych i innych pochlejparty i bedzie ok. Musisz działac. Warto popierać inicjatywy rozszerzenia pojeepanej braci w nowych rejonach Polski. Bedę trzymał za Ciebie kciuki
może by tak stworzyć ekipę opolska No to jest nas już dwóch
Teder, to będziemy coś kombinować dziękówka Crool, spoko zawsze jak dwóch to już raźniej. podziałamy w opolu często bywam teraz to będe dymał codziennie. pozdro
Baton1103, zrób liste i niech sie zainteresowani dopisują. Niepamietam dokładnie ale wydaje mi sie ze jak zbierzesz okolo 20 chetnych to lokal opole powstanie, o takiej ilosci chyba mówiono jak epicki walczył o lokal zachodniopomorski. No ale on grał nie uczciwie
Ps. Nie to zebym sie tutaj panoszył , poprostu pamietam ze modowie mowili epickiemu ze jak zbierze zainteresowanych to " No problem"
czuczo, Pamiętajcie że w tym wszystkim chodzi o to żeby inicjatywa lokalna żyła. Zakładanie lokalu dla samego tylko posiadania (bez działań, spotkań) jest trochę bez sensu. Stąd m.in. wymóg ok. 20 osób żeby zapewnić lokalowi pewną bezwładność w razie zawirowań i chwilowego spadku poziomu zapału.
Oczywiście poszczególne ekipy lokalne przeżywają swoje wzloty (intensywne spotkania) i upadki (okresy przestoju gdzie miesiącami nic się nie dzieje) ale ważne żeby pracować nad rozwojem lokalu i szukaniem nowych osób.
KorreS, kapuje to będziemy zbierać a i tak żeby poszaleć w terenie to trzeba kilka aut bo jak kiedyś kumpel chciał sam sobie pojeździć to tak się urządził że na 2 jeepy nie umieliśmy go wyszarpać pozreo