od ok. tygodnia mam problemy, ze moj peep jakby sie dusil, zalewal, nie mial powietrza itp. Na postoju trzesie nim jakby drastycznie spadaly obroty. Ale obroty sa OK - idelanie. Potem podczas jazdy dodaje gazu a ten powolutku przyspiesza, trzesie sie, ten silnik wpada w wibracje, jakby sie zalewal, lub nie mial powietrza. Obroty do gory a ten ledwo, ledwo do przodu. dzieje sie tak na beznynie i na gazie - nie ma roznicy, na gazie troche gorzej niz na beznynie. Komputer zadnych bledow nie zglasza. Zatrzymam sie na chwilke, powiedzmy na stacji by zatankowac. Potem odpalam i jest OK, gna az milo
Poradzcie co mam sprawdzic bo juz mi kompletnie brak koncepcji.
to może pompa paliwowa się kończy??
ale QUBUS, pisze ze na gazie terz tak sie dzieje.sprawdz kopulke i przewody ze swieczkami.byc moze dostaje jakiegos przebicia i stad te wibracje [nie chodzi na wszystkie gary]
ale QUBUS, pisze ze na gazie terz tak sie dzieje no fakt... a nie może być też tak że dostaje i gaz i benzynę bo elektro zawór nie dziala??
sprawdz sonde..dokaldnie rok temu mialem identyczny objac..sonda pokazywala na stale 0,3V
sonda jest nowa, kopulka, palec, przewody, swiece, cewka, filtr powietrza - wszystko nowe.
nie jestem pewien co do swiecy na 6-tym cylindrze ale czy jeden , niedzialajacy cylinder dawalby takie objawy?
Nie sądzę... Mój brat jeździł na 5 cylindrach nie wiedząc o tym wcale. Fura troszkę, minimlanie szarpała jak z wolnych obrotów dał buta na wysokim biegu i miał niższą prędkość maks ale jeździł niemal normalnie poza tym.
dokaldnie.. przy 4 cylinrach brak jednego jest odczuwalny..przy 6 ciu mniej
nie jestem pewien co do swiecy na 6-tym cylindrze ale czy jeden , niedzialajacy cylinder dawalby takie objawy? Odłącz i zobacz czy będzie tak samo.
ja przy ośmiu cylindrach miałem 2 wyłączone z pracy o była między nimi rysa(pęknięcie) i było to bardzo odczuwalne.
Witam,
jak najbardziej wcześniej wspomniane elementy warto sprawdzić, ale polecam dodatkowo, bo sam miałem podobnie i chyba udało mi się to popanować -
gumowy przewód powietrzny od puszki filtra powietrza do przepustnicy - ta wielka gumowa rura - ja mam w niej wmontowanego blosa i niestety po 20 kkm pojawiło się pęknięcie w niej pęknięcie (od strony przepustnicy) silnik dostawał "lewe" powietrze i pojawiału się strzały na gazie dygoty na gazie i benzynie generalnie silnik słabł na jednym i drugim itp. jechać było ciężko, teraz jest poklejone, wzmocnione i jedzie