Serwis znalezionych haseł
ogloszenie
Pozycjonowanie stron internetowych
roozbilem sie opelkiem moim kochanym i niestety poszedl na zlom posiadam troche czesci do opelka wiec jesli ktos cos potrzebuje to piszcie moze cos znajde w swojej kolekcji to sie jakos dogadmy Pozdrawiam wszystkich.
uu współczuję znam ten ból
Aż tak mocno sie rozbile¶ ze nie dało sie uratowac auta?
Jak to sie stało?
co do częsci to najlepiej spisz co masz, wyceń i wystaw na giełdę klubow±
co zrobilem?? Wpadlem w poslizg kolo lublina zle oznaczony zakret ograniczenie do 60 a powinno byc do 40 bo zle wyprofilowany zakret wyrzucilo mnie i nic by sie nie stalo bo juz nie raz opanowywalem kancika w poslizgu ale nadjechal star z przyczepa i nie zmiescilem sie na pasie uderzylem w przednie kolo przyczepy stara w rezultacie zniszczeniu ulegla podluznica z lewej strony akumulator caly blotnik maska kolumna mcpersona,przewody chlodzenia,moze i dalo by sie go naprawic ale kosz przewozu opelka z lublina do nowego sacza byl poprostu nieoplacalny zwlaszcza ze autko nie jezdzilo o wlasnych silach i nie wiadomo czy sie nie przestawilo:/ szkoda mi go bo swietnie mi sie nim jezdzilo no ale coz dobrze ze mi sie nic nie stalo Pozdrawiam. A co do wyceny to spisze to co mam i wystawie na naszej gieldzie. Jeszcze raz pozdrawiam i wszystkim zycze szczesliwych podrozy z gumowymi slupami:D
no to niezły krasz byl współczuję, pewnie mocne przeżycia
Powodzenia i wiecej szczęscia na przyszło¶ć
wazne ze jestes cały
szkoda kanta, mogł się poprzestawiac i to bardzo
roozbilem sie opelkiem moim kochanym i niestety poszedl na zlom posiadam troche czesci do opelka wiec jesli ktos cos potrzebuje to piszcie moze cos znajde w swojej kolekcji to sie jakos dogadmy Pozdrawiam wszystkich.
uu współczuję znam ten ból
Aż tak mocno sie rozbile¶ ze nie dało sie uratowac auta?
Jak to sie stało?
co do częsci to najlepiej spisz co masz, wyceń i wystaw na giełdę klubow±
co zrobilem?? Wpadlem w poslizg kolo lublina zle oznaczony zakret ograniczenie do 60 a powinno byc do 40 bo zle wyprofilowany zakret wyrzucilo mnie i nic by sie nie stalo bo juz nie raz opanowywalem kancika w poslizgu ale nadjechal star z przyczepa i nie zmiescilem sie na pasie uderzylem w przednie kolo przyczepy stara w rezultacie zniszczeniu ulegla podluznica z lewej strony akumulator caly blotnik maska kolumna mcpersona,przewody chlodzenia,moze i dalo by sie go naprawic ale kosz przewozu opelka z lublina do nowego sacza byl poprostu nieoplacalny zwlaszcza ze autko nie jezdzilo o wlasnych silach i nie wiadomo czy sie nie przestawilo:/ szkoda mi go bo swietnie mi sie nim jezdzilo no ale coz dobrze ze mi sie nic nie stalo Pozdrawiam. A co do wyceny to spisze to co mam i wystawie na naszej gieldzie. Jeszcze raz pozdrawiam i wszystkim zycze szczesliwych podrozy z gumowymi slupami:D
no to niezły krasz byl współczuję, pewnie mocne przeżycia
Powodzenia i wiecej szczęscia na przyszło¶ć
wazne ze jestes cały
szkoda kanta, mogł się poprzestawiac i to bardzo