Ja leje 15w40 a tak pozaty o CZESC !! i lec szybko sie przywitac
E, 15W za dużo, chyba że używasz go tylko w lecie. Ja bym zapodał jakiś 10W40.
a jaki olej do YJ 4.0 przebieg 78.ooo? uszczelniony, chwilowo nigdzie (!) nie cieknie. Używany non-stop. Wlałabym 0W40 ale to chyba pachnie lekką paranoją...?
ps. dobry wieczór
ja bym lał 10w40:)
[ Dodano: 2010-01-04, 19:57 ]
ja bym lał 10w40:)
tak z ciekawości spytam, jakie powinno (magiczne słowo ) być ciśnienie oleju na wolnych obrotach na zimnym i gorącym silniku?
ja na cieplym mam okolo lekko ponizej 3 a na zimnym to nie zwracalem uwagi
Wlałabym 0W40 ale to chyba pachnie lekką paranoją...? ja bym spróbował może, ale chyba poszedłbym raczej w 5W50 na dobry początek i poobserwował czy go wcina czy nie Jak nie to na 0W40 zejść
poszedłbym raczej w 5W50 na dobry początek
jakieś sugestie co do marki oleju? generalnie jestem wierna Castrolowi ale bez przekonania
ja stosuje tylko MOBILE 15W40 tylko do mercedesa cl 500 stosuje 0w40 castrola
jakieś sugestie co do marki oleju? generalnie jestem wierna Castrolowi ale bez przekonania
ja osobiście leję mobila, ale to też raczej kwestia przyzwyczajenia niż jakichś szczególnych powodów. Myślę że i Mobil i Castrol będą dobre.
a filterek? importowany czy rodzimy?
Ja kupuje w Intercarsie marki filtron za 35zl
filtron za 35zl _________________
a do merca? napisz, że za 135 to wystąpię do sądu o odebranie Ci praw do opieki nad wranglem
U mnie różne 10W40 się przewijały. W sumie bezproblemowo.
filterek ja polecam albo K&N, albo Mobil 1 Gold, oba mają filtrację 10 mikronów. Mopar ma 20, co jest jeszcze akceptowalne. Te wszystkie filtrony i framy mają od 30 do 50, więc osobiście bym nie polecał. Raz miałem Filtrona przez dwa tygodnie, bo czekałem na dostawę K&Na. Wywaliłem od razu jak tylko przyszedł.
mendelmax, normalnie jesteś moim guru, nie przyszłoby mi do głowy żeby pomyśleć o mikronach przy wymianie filtra
nie przyszłoby mi do głowy żeby pomyśleć o mikronach przy wymianie filtra Większości osób nie przychodzi, dlatego wybierają co tańsze K&N jest dwa razy droższy od takiego np. FRAM'a, ale jak się wniknie w niuanse to wiadomo czemu. Ma lepszą filtrację (dokładniejszą), większą powierzchnię filtrującą (więc starcza na dłużej), lepszy zaworek zwrotny (bardziej elastyczny, szybciej uszczelnia, więc szybciej po odpaleniu robi się ciśnienie) i grubszą obudowę (marginalne znaczenie w użytku codziennym, ale jak się np. zasuwa po szutrach to nabiera sensu), plus do tego bonus czyli wspawana nakrętka do odkręcania (znacznie łatwiejsze niż wiecznie ślizgające się klucze łańcuchowe). Czy warto za to płacić to już indywidualne widzimisię użytkownika, ja uważam, że warto, bo dopłacenie 30 zł raz do roku nie zabija, a może uchronić przed bardzo nieprzyjemnymi konsekwencjami.
Co ciekawe, czym filtr "gorszy" tym mniej producent podaje szczegółów. Nagle z "filtration: 30 micron" robi się "excellent filtration" i wszyscy się cieszą- klient bo ma produkt "excellent", firma bo sprzedaje
plus do tego bonus czyli wspawana nakrętka do odkręcania (znacznie łatwiejsze niż wiecznie ślizgające się klucze łańcuchowe). Nie no, przecież są klucze na 3 łapki, które się zakłada na filtr i odkręca.
Dokladnie tak jest jak napisal Mendelmax, tylko po co ladowac filtr za 60-100 zl do naszych Wrongow??(do silnikow starego typu)Ja do meska laduje filtr K&N no ale w koncu jest to Cl 500 inny silnik i inna technologia
tylko po co ladowac filtr za 60-100 zl do naszych Wrongow
żeby ich nie psuć bardziej niż psują się same.
No tak moze jeszcze ktos mi powie ze przez filtr mniej zaczna sie psuc nasze silniki i polepsza sie osiagi ??Jak juz ktos chce kupic to niech kupi oryginalny. A mesiek jak jest dbany oraz inne samochody to beda dobrze wygladac nawet za 40 lat
No tak moze jeszcze ktos mi powie ze przez filtr mniej zaczna sie psuc nasze silniki i polepsza sie osiagi ? wbrew pozorom tak właśnie jest.... Co do osiągów to może nie tyle, że poprawi... ale nie spowoduje, że będą się one pogarszały z czasem
moze jeszcze ktos mi powie ze przez filtr mniej zaczna sie psuc nasze silniki No to może w ogóle filtra nie zakładać, tylko taką przelotkę zrobić? Bo po co olej filtrować, przecież to stary silnik, na 100% nie ma takich nowoczesnych wynalazków jak panewki czy wałek rozrządu które trzeba smarować
No to może w ogóle filtra nie zakładać, tylko taką przelotkę zrobić? nie śmiej się... ale tak się bardzo często robi jak jest kiepski olej i bardzo wysokiej jakości filtr oleju.
filtr bardzo szybko się zapycha i otwiera się zaworek przelewowy.... no i masz "Swobodny przepływ oleju"