Witam wszystkich Pozwolcie ze przywitam sie tutaj i odrazu przedstawie moj problem. Otoz kierunkowskazy przy wlaczonej tylko stacyjce chodza mi idealnie ale gdy juz wlacze silnik to cala prawa strona nie mryga;/ z lewa jest wszystko ok. Wie moze ktos co sie dzieje?;pp b
bardzo licze na pomoc i pozdrawiam
aha i tak na szybko podam co mam kadett 1.3s 1984
pozniej dokladniej uzupelnie profil;)
ale chodzi ci o tył czy przód?? bo nie napisałeś.
Jesli chodzi o tył, to ci masa zaginęła - tam od lampy idzie taki kabelek 20cm zakonczony oczkiem, który jest przykręcony do pasa tylnego (do blachy). Zobaczy czy sie nie odkręciło a jesli nie, to weź papierkiem sciernym otrzyj z rdzy tak oczko jak i miejsce mocowania, możesz wymienić wkręta na nowego.
Jak to nie pomoze to pisz, będziemy dalej kombinować.
Nie mryga ani przod ani tyl... ale tylko prawa strona i tylko przy zapalonym silniku. przy tylko wlaczonej stacyjce dziala normalnie ;
dziekuje za zainteresowanie i dalej licze na pomoc;)
a czy wszystkie inne urzadzenia po wlaczeniu silnika działają normalnie? dmuchawa, swiatła awaryjne, wycieraczki? posprawdzaj posłuchaj czy przerywacz kierunkowskazu normalnie tyka czy ma jakies dziwne brzęczenia, najlepiej włóz drugi przerywacz i zobacz czy jest tak samo
Siemka. U mnie był też taki problem i rozkminiłem o co chodzi z tymi kierunkami (przynajmniej u mnie ) a dzieje się czasami tak samo w moim Kancie jak i u Ciebie.
Więc może być tak jak chłopaki piszą że winny jest przerywacz kierunkowskazów (kostka wyglądająca jak przekaźnik umieszczona od dołu skrzynki bezpieczników) ale zobacz jeszcze jedną ewentualność która właśnie u mnie miała miejsce gdy jechałem po mieście a tu nagle prawych kierunków zabrakło - troszke strach w takim przypadku o tyłek auta [-o< :
Sprawdź na włączonym silniku załącz prawy migacz i jeśli niebędzie chodził pozostaw nadal na włączonej pozycji włącznik kierunkowskazu prawego, otwórz maske i wyjmij cały wkład tego kierunkowskazu (tak jakbyś miał zmienić żarówke) abyś mógł sobie spokojnie poruszać kabelkami, wtyczką żarówką itd.
U mnie sprawa wygląda tak że coś czasem niestyka właśnie na wkładzie od żaróweczki, i ruszając kabelkami kierunkowskaz załapuje więc poczyściłem psiknąłem sprayem i rzadko kiedy teraz się zacina.
Powodzonka
Acha wrazie czego można sprawdzić też i wkład tylnej prawej lampy
Lukasz ale umek ma problem tylko jak zapali silnik. Trudno jest to ustalic najprawdopodobniej trzeba przeglądnąć instalację może gdzieś kabel od alternatora gdzieś robi zwarę może kable od cewki może coś innego musisz szukać i jeszcze raz szukać przerąbane masz powodzonka
No właśnie u mnie też tak było że tylko przy załączonym silniku tak się działo dlatego podałem pomysł że możeby w ten sposob sprawdził to co u mnie było powodem takiego zachowania kierunkowskazu.
A tak wogóle to i mnie to zastanawiało dlaczego jak był na zapłonie to migacz chodził poprwnie ale jak się odpaliło silnik to już zawieszał się i koniec. Hmmm dlaczego mimo że nawet jak rzeczywiście coś by tam niestykało coś tam z masą to akurat dlaczego że tylko na włączonym silniku?
Tu akurat sam się dziwie lecz u mnie przeczyszczenie i psiknięcie sprayem pomogło i mam jak dotąd spokuj podczas jazdy Kantem . Pozdro
[ Dodano: 2006-10-22, 00:41 ]
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi:) rzeczywiscie musialem sporo poczyscic ale sie oplacilo miałem dokladnie ta sama sytuacje jak Łukasz - dzieki wielki łap pomogł
umek, punkt przyznawaj za poradę która ci pomogła, a nie za ostatnią wypowiedź tej osoby - nastepna osoba która będzie miala podobny problem jak ty i trafi do teog topika, nie będzie wiedzieć CO W KOŃCU POMOGŁO ??
A w regulaminie było o tym. no ale teraz to juz po ptokach...
Ciesze się że w jakiś sposób Ci Umek pomogłem i dzięki za punkcik