Serwis znalezionych haseł
Problem z zaplonem (1.3S 1982)
Pozycjonowanie stron internetowych
Witam serdecznie wszystkich na tym forum, to moj pierwszy raz tutaj.
Pozyczylem od ojca Kadetta i po dojechaniu do celu nie moglem uruchomic samochodu -- kontrolki swieca, ale nie kreci rozrusznik. Okazalo sie, ze wine ponosil spalony bezpiecznik. Wymienilem, OK. Dzis mam identyczny problem, ale wszystkie bezpieczniki sa dobre! Czy moze ktos poradzic, od czego zaczac sprawdzanie "na szybko"?
Pozdrawiam
Procol
od stykow przy rozruszniku lubia zasniedziec i wtedy nie ruszy. poruszaj nimi powinno pomoc
Jeżeli nie pomoże przeczyszczenie styków. To zajrzyj do szczotek może już swoje wysłużyły .
ale wczesniej podepnij na krotko
ale wczesniej podepnij na krotko
A jak to zrobic?
Procol
styknąć dwa miejsca (spinka i srubka) oraz masa z akumulatorem.
sprawdź jeszcze czy stacyjka jest sprawna (mi raz sie wypaliła i auto też nie zapaliło)
styknąć dwa miejsca (spinka i srubka) oraz masa z akumulatorem.
sprawdź jeszcze czy stacyjka jest sprawna (mi raz sie wypaliła i auto też nie zapaliło)
Da rade to zrobic bez wchodzenia pod samochod? Jak dokladnie? Pytam, bo to nie moj woz i go nie znam...
Pozdrawiam
Procol
Jest jeszcze taka opcja: u mnie czasami jak silnik osiągnie temperaturę przy której załącza się wentylator to po zgaszeniu i np. godzinnym postoju nie chce zapalić; lampki przygasają ale rozrusznik nie kreci.
Ale doszedłem co to jest (szczotki mam jeszcze dobre) od tej wysokiej temp. silnika rozrusznik jakby się zawieszał, więc mam kawałek trzonka od łopaty i nim pukam w rozrusznik ale ktoś musi w tym czasie trzymać przekręconą stacyjkę. Odpala od pierwszego puknięcia. Nie mówię że zdarza się mi to codziennie ale raz na 2 miesiące. Spróbuj może ty też to masz co ja.
Witam Panowie czy oriętujecie się od jakiego auta można dopasować szerokie zderzaki
Da rade to zrobic bez wchodzenia pod samochod?
raczej trzeba wyjąć rozrusznik i wtedy go posprawdzać.
Możesz zrobić jak radek1983 , czymś puknąć, jak odpali to są to szczotki.
niekoniecznie szczotki , moze to tez byc Bendix , trzeba by styki przeczyscic i nasmarowac,
procol, a czy jak przekrecasz kluczyk to slyszysz jakies tykanie w silniku czy tylko ci przygasają kontrolki??gdzies bylo na forum jak se dostac z góry do rozrusznika,
skorzystaj z opcji SZUKAJ
koszyk, zderzaki mozna dopasowac od wielu aut, najczesciej od łezki, mozna tez z astry, tipo, gdzies widzialem z golfaII. ale do tego chyba lepiej utworzyc nowy topic
aprpos szerokich zderzaków, oddam komplet przód i tył do łezki i tylni od laguny ( dopasowany juz do kanta )
Sorry za OT
Jest jeszcze taka opcja: u mnie czasami jak silnik osiągnie temperaturę przy której załącza się wentylator to po zgaszeniu i np. godzinnym postoju nie chce zapalić; lampki przygasają ale rozrusznik nie kreci.
Ale doszedłem co to jest (szczotki mam jeszcze dobre) od tej wysokiej temp. silnika rozrusznik jakby się zawieszał, więc mam kawałek trzonka od łopaty i nim pukam w rozrusznik ale ktoś musi w tym czasie trzymać przekręconą stacyjkę. Odpala od pierwszego puknięcia. Nie mówię że zdarza się mi to codziennie ale raz na 2 miesiące. Spróbuj może ty też to masz co ja.
Wyglada na to, ze miales racje, serdeczne dzieki. Dzisiaj rano poszedlem do wozu i odpalil. Na wszelki wypadek zapytam, gdzie jest rozrusznik (gdzie najwygodniej wsadzic ten trzonek, zeby puknac.
Pozadrawiam i dziekuje wszystkim za cenne sugestie.
Procol
[ Dodano: 2006-07-03, 23:21 ]
troche ci cytowanie nie wychodzi, skoro ci nic nie puka to moze masz juz slaby akumulator i nie ma sily zeby ruszyc bendixem albo bendix zawalony
radze wykrecic rozruch, zobaczyc jak dziala "na sucho" pod jakims innym zrodlem pradu, dobrze wyczyscic styki , ewentualnie potem rozkrecic i wyczyscic/wymienic bendix
troche ci cytowanie nie wychodzi, skoro ci nic nie puka to moze masz juz slaby akumulator i nie ma sily zeby ruszyc bendixem albo bendix zawalony
radze wykrecic rozruch, zobaczyc jak dziala "na sucho" pod jakims innym zrodlem pradu, dobrze wyczyscic styki , ewentualnie potem rozkrecic i wyczyscic/wymienic bendix
OK, bardzo dziekuje. Powiedzcie mi jeszcze, jak wyjac rozrusznik bez kanalu, bo dostepu do takowego nie posiadam. Od jakich wozkow szczotki pasuja do kanciaka 1.3, tak na wszelki wypadek?
Pozdrawiam
Procol
Jeżeli chceszw niego puknąć to z prawej strony zaraz za korkiem od wlewu oleju jak poswiecisz sobie latarka to go zobaczysz; jest bendixem ustawiony do góry. TYLKO W BENDIX NIE PUKAJ (TEN MNIEJSZY WAŁEK ) BO GO JESZCZE ROZWALISZ !!!!!!!!
A wyjecie rozrusznika bz kanału jest banalnie proste. ja go wyjmowałem od lewej strony za alternatorem. Jest przykrecony na dwie sruby.
Miałem z nim problem bo sie uzwojenie na bendixie spaliło (stwierdzili mi to na maszynie w firmie naprawiającej rozruszniki). Wiec razem ze starym odkrecilismy bendix rozebraliśmy go co podobno zdaniem niektórych jest "niemozliwe" (wkretakiem i młotkiem) odwinelismy uzwojenie (są dwa rodzaje drutu miedzianego ale nie pamietam juz ich srednicy) no i faktycznie jeden był przepalony i miał przebicie. Tam gdzie nawijają silniki kupiłem taka samą jego ilość i go na napredce skonstruowanej nawijarce nawineliśmy. Odrazu i ten drugi też; tak że mam teraz 2 nowe. Złozylismy i działa jak cacy. cała naprawa kosztowała mnie 25 zł A NOWY BENDIX W SKLEPIE 75. To daje troche do myslenia no nie. Pozdrawiam
GrzyBu, Dzięki bardzo za pomoc
spoko , milo ze przydaly sie moje porady
Witam serdecznie wszystkich na tym forum, to moj pierwszy raz tutaj.
Pozyczylem od ojca Kadetta i po dojechaniu do celu nie moglem uruchomic samochodu -- kontrolki swieca, ale nie kreci rozrusznik. Okazalo sie, ze wine ponosil spalony bezpiecznik. Wymienilem, OK. Dzis mam identyczny problem, ale wszystkie bezpieczniki sa dobre! Czy moze ktos poradzic, od czego zaczac sprawdzanie "na szybko"?
Pozdrawiam
Procol
od stykow przy rozruszniku lubia zasniedziec i wtedy nie ruszy. poruszaj nimi powinno pomoc
Jeżeli nie pomoże przeczyszczenie styków. To zajrzyj do szczotek może już swoje wysłużyły .
ale wczesniej podepnij na krotko
ale wczesniej podepnij na krotko
A jak to zrobic?
Procol
styknąć dwa miejsca (spinka i srubka) oraz masa z akumulatorem.
sprawdź jeszcze czy stacyjka jest sprawna (mi raz sie wypaliła i auto też nie zapaliło)
styknąć dwa miejsca (spinka i srubka) oraz masa z akumulatorem.
sprawdź jeszcze czy stacyjka jest sprawna (mi raz sie wypaliła i auto też nie zapaliło)
Da rade to zrobic bez wchodzenia pod samochod? Jak dokladnie? Pytam, bo to nie moj woz i go nie znam...
Pozdrawiam
Procol
Jest jeszcze taka opcja: u mnie czasami jak silnik osiągnie temperaturę przy której załącza się wentylator to po zgaszeniu i np. godzinnym postoju nie chce zapalić; lampki przygasają ale rozrusznik nie kreci.
Ale doszedłem co to jest (szczotki mam jeszcze dobre) od tej wysokiej temp. silnika rozrusznik jakby się zawieszał, więc mam kawałek trzonka od łopaty i nim pukam w rozrusznik ale ktoś musi w tym czasie trzymać przekręconą stacyjkę. Odpala od pierwszego puknięcia. Nie mówię że zdarza się mi to codziennie ale raz na 2 miesiące. Spróbuj może ty też to masz co ja.
Witam Panowie czy oriętujecie się od jakiego auta można dopasować szerokie zderzaki
Da rade to zrobic bez wchodzenia pod samochod?
raczej trzeba wyjąć rozrusznik i wtedy go posprawdzać.
Możesz zrobić jak radek1983 , czymś puknąć, jak odpali to są to szczotki.
niekoniecznie szczotki , moze to tez byc Bendix , trzeba by styki przeczyscic i nasmarowac,
procol, a czy jak przekrecasz kluczyk to slyszysz jakies tykanie w silniku czy tylko ci przygasają kontrolki??gdzies bylo na forum jak se dostac z góry do rozrusznika,
skorzystaj z opcji SZUKAJ
koszyk, zderzaki mozna dopasowac od wielu aut, najczesciej od łezki, mozna tez z astry, tipo, gdzies widzialem z golfaII. ale do tego chyba lepiej utworzyc nowy topic
aprpos szerokich zderzaków, oddam komplet przód i tył do łezki i tylni od laguny ( dopasowany juz do kanta )
Sorry za OT
Jest jeszcze taka opcja: u mnie czasami jak silnik osiągnie temperaturę przy której załącza się wentylator to po zgaszeniu i np. godzinnym postoju nie chce zapalić; lampki przygasają ale rozrusznik nie kreci.
Ale doszedłem co to jest (szczotki mam jeszcze dobre) od tej wysokiej temp. silnika rozrusznik jakby się zawieszał, więc mam kawałek trzonka od łopaty i nim pukam w rozrusznik ale ktoś musi w tym czasie trzymać przekręconą stacyjkę. Odpala od pierwszego puknięcia. Nie mówię że zdarza się mi to codziennie ale raz na 2 miesiące. Spróbuj może ty też to masz co ja.
Wyglada na to, ze miales racje, serdeczne dzieki. Dzisiaj rano poszedlem do wozu i odpalil. Na wszelki wypadek zapytam, gdzie jest rozrusznik (gdzie najwygodniej wsadzic ten trzonek, zeby puknac.
Pozadrawiam i dziekuje wszystkim za cenne sugestie.
Procol
[ Dodano: 2006-07-03, 23:21 ]
troche ci cytowanie nie wychodzi, skoro ci nic nie puka to moze masz juz slaby akumulator i nie ma sily zeby ruszyc bendixem albo bendix zawalony
radze wykrecic rozruch, zobaczyc jak dziala "na sucho" pod jakims innym zrodlem pradu, dobrze wyczyscic styki , ewentualnie potem rozkrecic i wyczyscic/wymienic bendix
troche ci cytowanie nie wychodzi, skoro ci nic nie puka to moze masz juz slaby akumulator i nie ma sily zeby ruszyc bendixem albo bendix zawalony
radze wykrecic rozruch, zobaczyc jak dziala "na sucho" pod jakims innym zrodlem pradu, dobrze wyczyscic styki , ewentualnie potem rozkrecic i wyczyscic/wymienic bendix
OK, bardzo dziekuje. Powiedzcie mi jeszcze, jak wyjac rozrusznik bez kanalu, bo dostepu do takowego nie posiadam. Od jakich wozkow szczotki pasuja do kanciaka 1.3, tak na wszelki wypadek?
Pozdrawiam
Procol
Jeżeli chceszw niego puknąć to z prawej strony zaraz za korkiem od wlewu oleju jak poswiecisz sobie latarka to go zobaczysz; jest bendixem ustawiony do góry. TYLKO W BENDIX NIE PUKAJ (TEN MNIEJSZY WAŁEK ) BO GO JESZCZE ROZWALISZ !!!!!!!!
A wyjecie rozrusznika bz kanału jest banalnie proste. ja go wyjmowałem od lewej strony za alternatorem. Jest przykrecony na dwie sruby.
Miałem z nim problem bo sie uzwojenie na bendixie spaliło (stwierdzili mi to na maszynie w firmie naprawiającej rozruszniki). Wiec razem ze starym odkrecilismy bendix rozebraliśmy go co podobno zdaniem niektórych jest "niemozliwe" (wkretakiem i młotkiem) odwinelismy uzwojenie (są dwa rodzaje drutu miedzianego ale nie pamietam juz ich srednicy) no i faktycznie jeden był przepalony i miał przebicie. Tam gdzie nawijają silniki kupiłem taka samą jego ilość i go na napredce skonstruowanej nawijarce nawineliśmy. Odrazu i ten drugi też; tak że mam teraz 2 nowe. Złozylismy i działa jak cacy. cała naprawa kosztowała mnie 25 zł A NOWY BENDIX W SKLEPIE 75. To daje troche do myslenia no nie. Pozdrawiam
GrzyBu, Dzięki bardzo za pomoc
spoko , milo ze przydaly sie moje porady