Szukałem na forum z godzinę bo nie chciało mi się wierzyć, że nie będzie dokładnie o tym. I nie znalazłem.
Czy ktoś może mi powiedzieć czy dobrze rozumiem jak w XJ działają napędy:
- 2WD - napęd tylko na tylną oś - 4 PART TIME - dołączony napęd na przód, co się dzieje na centralnym dyfrze? sztywne połączenie? - 4 FULL TIME - j/w tylko nie sztywne połączenie, a przez LSD - N - wszystko odłączone - 4LO - sztywne połączenie na dyfrze + reduktor
Dzisiaj robiliśmy trochę testów z kumplem zakopując się w piasku tylną osią na 2WD. Potem próbowałem wyjechać przechodząc po kolei 4PT, 4FT, 4LO. Na 4PT, 4FT nadal obracały się tylko tylnie koła (na szczęście oba). Wyjeżdżał dopiero z zapiętym reduktorem. Czy tak powinno być cy napędy zrypane??
prawie dobrze w XJ to masz NP242 a nie NP252 4 part time zgadles 4 full time prawie - np242 nie ma lsd wiec dziala jak normalny otwarty dyfer
[ Dodano: 2009-05-01, 21:38 ]
w XJ to masz NP242 a nie NP252 mam grube paluchy. nie trafiłem w klawisz
Obserwowałeś oba koła? Bo w piach można tak wkleić że tylko jedno będzie się kręcić na każdą oś. Na 4FT może być tak że tylko jedno koło w całym aucie będzie się kręcić. Dobrze przyjrzyj się 4PT. Czy napewno pozycja dzwigni zatrzymała się w dobrym miejscu?
Obserwował kumpel. Ja siedziałem w środku. Zdecydowanie martwica na obu kołach. Kontrolki się zapalały odpowiednio. Przede wszystkim była kolosalna różnica jak się zachowywał na 4LO, gdzie bez najmniejszego problemu wyjeżdżał. Czy jak się wajchą przełącza to czuć coś? Na 4LO jest wyraźne szrpnięcie.
Załamka. Kupiony tydzień temu, sprawdzany wcześniej u Dareckiego, także napędy.
Piasecznik napisał/a: na 4PT powinny też się przednie koła kręcic. Chociaż jedno z nich.
No i to mnie właśnie niepokoi. Czy to znaczy, że coś jest zrypane? I co to może być? Czy aby na pewno zapiął się 4PT? Jak stoisz prawie w miejscu, to napedy się nie przepinają ładnie. Jeżeli robisz diagnozę, to żeby mieć pewność, trochę do przodu, trochę do tyłu i dopiero teścik.
Qba, chyba stał w miejscu. Nie zwracałem na to aż takiej uwagi. W tym cała nadzieja. Jednak na 4LO się zapinał. Poza tym kontrolki się zapalały.
Przetestuj jeszcze raz. Tym razem nie zakopując się ma 2WD i próbując się wydostać, ale przełącz na 4PT i zobacz czy tak samo łatwo się zakopiesz jak na 2WD.
ok, dzięki. Jutro jedziemy w trochę bardziej wymagający teren. Tak a'propos może chcecie się przyłączyć??
Jak wlanczsz 4LO TO ZAWSZE NA POSTOJU bo w czasie jazdy ptawie zawsze bedzie zgrzyt.
4 full time prawie - np242 nie ma lsd wiec dziala jak normalny otwarty dyfer
W dyfrze LSD czy czegoś nie wiem? Bo mój podobno ma - ocena mechanika polecanego na forum przy wymianie oleum...
Jak wlanczsz 4LO TO ZAWSZE NA POSTOJU bo w czasie jazdy ptawie zawsze bedzie zgrzyt. Nie no, jasne. Problemem nie jest 4LO, tylko 4PT i 4FT.
najlepiej na podnośnik z wiszącymi kołami i wtedy na 100 będzie wiadomo czy kręci czy nie na 4
No i wszystko jasne. Zwycięzcą 'konkursu' jest Qba. Faktycznie napędy zaskakują dopiero po przejechaniu kawałka. Dziś się spisywał na medal. Dziękuję wszystkim za pomoc
No to do przodu!