na poczatek takie dwa pytania: 1) gdzie dokladnie na automacie jest ten nieszczesny otwor, przez, ktory moze sie wlac woda?
2). po co jest ten otwor? czy ma sie tamtedy wyleac nadmiar plynu czy wylatywac nadmiar powietrza? lub cos innego?
kruciec po to zeby sie skrzynka eleganercko odpowietrzała, a znajduje sie on na wierzchu krzynki i biegnie z niego taki elegancki wężyk i kończy sie w komorze silnika przy ścianie działowej. Ale mogę sie mylić
no to nie wystarczy tego wezyka po prostu przedluzyc i problem z glowy? Tak jak z odpowietrzaniem mostow.
To po co sie zrzuca skrzynie, spawa i inne takie udziwnione manewry bardzo kosztowne?
wlasnie dlatego pytam.....
sam takiej operacji nie widziałem i nie wykonywałem, ale myśle że ten kruciec niema wystarczajcej szczelności i dlatemu trza go wspawać...
w ogóle w skrzyni jest pare różnych kabli itd. Np. cięgno od dźwigni też tam wchodzi. To wszystko teoretycznie jest wodoodporne, ale wiadomo jak to jest z wynalazkami fabryki
Ale mogę sie mylić
No tak bo Ty przedtem w warzywniaku robiłeś
uszczelnienie skrzynii 1500 pln. no bo nie mozna tego bylo zrobic za jednym zamachem jak byl robiony remont skrzynii. wrrrrrrrr........... co za kraj
uszczelnienie skrzynii 1500 pln.
Troszkę lekka przesada z tą ceną
dokladnie, tym bardziej, ze tam jest do uszczelnienia wlasciwie tylko polaczenie skrzynii z reduktorem. ten otworek z dolu.
gorne odpowietrzniki sa z wezykiem , ktory idzie sobie wysoko.
kruciec po to zeby sie skrzynka eleganercko odpowietrzała, a znajduje sie on na wierzchu krzynki i biegnie z niego taki elegancki wężyk i kończy sie w komorze silnika przy ścianie działowej. Ale mogę sie mylić mowisz chyba o AW4
A500 i 518 maja odpowietrzenie w połowie wysokości&średnicy konwertera więc ten otworek trzeba zaspawac i zrobic nowy na szczycie skrzyni i zmotac odpowietrzenie z przewodem wypuszczonym pod maskę
no i wiedzieć trzeba gdzie się wwiercić z nową dziurką a jak wszem wiadomo automaty opiłków nie lubią więc terzeba je rozebrać do tej operacji po wcześniejszym demontażu skrzyni
no i wiedzieć trzeba gdzie się wwiercić z nową dziurką
to nie mozna wezyka pociagnac od tej fabrycznej dziurki???
ciężko odległośc międz kołnierzem skrzyni a konwerterem około 5-6mm
no to jak to jest fabrycznie? dziura w skrzynii? bez wezyka tylko wywiercony otwor? po lewej stronie skrzynii patrzac w strone silnika?
Oto skrzynia 42RE (A500SE) gdzie jest ten otwor, Raffi pomozesz.....?
[ Dodano: 2006-09-26, 18:34 ]
dokładnie a jeśli chcesz uszczelniać kołnierz to życzę miłego dnia telefon do nas znasz więc wrazie jakby co to śmiało zreszta nie tylko my naprawiamy skrzynie
spoko raffi, nie goraczkuj sie. dobrze znam telefon, wszyscy znamy i wszyscy u Ciebie naprawiamy skrzynie, i tak zostanie.
tu chodzi o cos innego.... hope, ze wiesz
przy okazji troche sie nauczylem, wiem gdzie ta cholerna dziura jest i wcale Cie nie atakuje. Nazbieram kase, co teraz jest ogromnym problemem to i tak do Ciebie przyjade.
a najgorsze jest to , ze TY TO WIESZ
Tak to już jest z monopolistami Ale moment, to znaczy, że 42RE jest aż tak gówniano zabezpieczona? Zawsze żyłem w nieświadomości Muszę sobie zmierzyć jaka to jest głębokość brodzenia w takim razie...
spoko raffi, nie goraczkuj sie. dobrze znam telefon, wszyscy znamy i wszyscy u Ciebie naprawiamy skrzynie, i tak zostanie.
tu chodzi o cos innego.... hope, ze wiesz
przy okazji troche sie nauczylem, wiem gdzie ta cholerna dziura jest i wcale Cie nie atakuje. Nazbieram kase, co teraz jest ogromnym problemem to i tak do Ciebie przyjade.
a najgorsze jest to , ze TY TO WIESZ my sie nie gorączkujemy i monopolu też nie mamy cenimy konkurencję i chętnie udzielamy informacji spox 7 lat tradycji zobowiązuje
Nie szkodzi że nie macie monopolu, nie potrzebny wam- renoma wystarczy
no to dobrze, ze jest OK. czasem to sie czlowiek boi cos napisac, ze sie inni obraza. Ogolnie cos zauwazam, ze ludzie sa coraz bardziej nerwowi.
Raffi, no a wpakowanie jakiejs uszczelki miedzy silnik a kolnierz skrzynii? Nie uszczelni tego? czy zwieksza sie drgania calego "ukladu" i dopiero bedzie zabawa?
ja tak teoretyzuje, glosno mysle. Ty znasz historie tej skrzynii wiec nie dziw sie, ze jak pomysle, ze skrzynia na ziemie i to jeszcze za taka kase to mam zawal. wszystko przez Czestochowe , co mnie podkusilo
Qubus, kup korek i przed wjazdem w wodę zatykaj
Qubus, kup korek i przed wjazdem w wodę zatykaj
na pilota
możesz do korkowania wysyłać nawet pilota, twój wbór Ale teraz widzę, że pilot raczej taki, że nie chciało by się go w błotko wsadzać?
hmmm, no roznie to bywa.... czasem by sie przydalo przeciagnac profilaktycznie pod kilem...
O kurcze, ale z ciebie brutal
generalnie nigdy nie robiliśmy patentu z uszczelką i nie mam pijęcia czy będzie działać
złozenie silnika z skrzynią na silikonie z racji dokładności wykonania stykajścych się elementów (kołnierz skrzyni, blok silnika, blacha osłonowa, obudowa rozrusznika) daje niewielką szanse na szczelność taki patent już widziałem bo często był stosowany przez pewna firmę z Łodzi :pala: juz tego nie robią - bo nie działa
a my sie nie obrażamy i wal śmiało co Ci leży na duszy, ale koniec z tym bo sie kasztany rozwijają
(kołnierz skrzyni, blok silnika, blacha osłonowa, obudowa rozrusznika) daje niewielką szanse na szczelność taki patent już widziałem bo często był stosowany przez pewna firmę z Łodzi :pala: juz tego nie robią - bo nie działa
a my sie nie obrażamy i wal śmiało co Ci leży na duszy, ale koniec z tym bo sie kasztany rozwijają
to moze dla odmiany dmuchac powietrze do skrzyni kompresorem... olej pewnie spadnie, ale wody nie zassa...
to moze dla odmiany dmuchac powietrze do skrzyni kompresorem... olej pewnie spadnie, ale wody nie zassa...
rozwiń bo nie rozumiem
kompresor, dobre uszczelnienie skrzyni to chyba juz wole odpowietrznik i po temacie
to by chyba zaklocilo cala hydrodynamike skrzynii i skrzynia by umarla smiercia tragiczna.
jak na razie, faktycznie, odpoietrznik jest najlepszy.
a gdzie to kosztuje 1500?
a gdzie to kosztuje 1500?
krk
Pompujesz powietrze do urzadzenia, dzieki czemu (nad)cisnienie w nim nie pozwala dostac sie wodzie. Ew cmokniecie (spowodowane naglym schlodzeniem wnetrza przez wode), tez jest niwelowane pompowanym powietrzem. To powoduje oczywiscie, ze olej moze (ale nie musi) zostac wypchany przez nieszczelnosci (w zaleznosci od owego cisnienia). Z tego co slyszalem to stosuje sie takie motywy w wozach bojowych, wojskowych starach itp itd.... Tak.., a oliwka wypływa sobie przez rurkę bagnetu , która znajduje się dużo nizej niż poziom oleju. Przerobiłem to, gdy zagioł się wężyk odpowietrzenia skrzyni(odpowietrzenie z seryjnego na wężyk made in Raffi oczywiście)
kurcze, dzisiaj sobie sprawdzalem stan oleju w skrzynii. rozgrzana, po przejechaniu ok 20km, ustawienie N, stan oleju prawidlowy, olej czysty, pachnacy, zadnych opilkow, brudu czy spalenizny. ALE SPIENIONY!!!!! poczekalem ok 3 minut i juz nie byl spieniony. co sie dzieje? mam sie juz zaczac denerwowac czy to normalne, ze zaraz po jezdzie jest troche spieniony?