Dzisiaj z nudów zrobiłem małe obliczenie Auto jadące z prędkością 100 km/h hamujące z max skutecznością (siłą przyciągania ziemskiego) zatrzyma się po ok 3 sekundach 27.8 m/s / 9,81 m/s²=2,83s A wiec podstawiając to do wzoru na drogę:
[V(początkowe)+V(końcowe)] / 2 * t = (27,8 m/s + 0) / 2 * 2,83s = 39,337 metra
Czesto jednak można spotkać się, że auta schodzą poniżej tej granicy. Konstruktorzy oszukują nas czy fizykę?
Oczywiście, nigdy nie będzie sytuacji że będziemy hamowali z taką skutecznością
a dlaczego ząlożyłeś że maxymalna skutecznośc to siła przyciągania ziemskiego?
Cos przekombinowales. Podstawiles G jako przyspieszenie ziemskie, czy raczej w tym wypadku spowolnienie, ale to ma zastosowanie w przypadku rzutu pionowego, czyli Twoj smietnik musilalby sie poruszac ceteris paribus pionowo w gore.
Max skutecznosc ukladu hamulcowoego w Twoim modelu wrazalaby sie poprzez zdolnosc do utrzymania auta w bezruchu na pionowej drodze, czyli zdolnosci do pokoniania sily przyciagania wyrazonej w przyspieszeniu G skierowanemu w dol oraz wykorzystania sily tarcia/oporu poprzez przyczepnosc opon do tej drogi (inaczej by sie zesliznal). W zwiazku z tym max skuteczonsc hamowania jest wpierania przez sily oporu opon na podlozu i dlatego skutecznosc hamoewania jest uzlaezniona od rodzaju podloza (rodzaju asfaltu, rodzaju innej nawirzchni) oraz rodzau i stanu opon. Do tego dochodzi sprawnosc zawieszenia, czyli np. amorkow, ktorych jednym z zadan jest utrzymanie kol zawsze przy nawierzchi, zeby nie podskakiwaly i nie traculy pryczepnosci.
Innymi slowy, inicjatywa zacna, ale dowod do dupy
1 G {jeden gje] większego przeciążenia nie osiągniesz bez stosowania np. spadochronu µ ε (0;1)
[ Dodano: 2009-03-07, 22:50 ]
trzeba jeszcze doliczyć tarcire , chyba bo je pominąłes w obliczeniach
nie, bez tarcia byś się nie zatrzymał
[ Dodano: 2009-03-07, 22:57 ]
niższa a nie wyższa
narysuj to sobie z wektorami predkosci i przyciagania ziemskiego. Dorysuj wektory tracie i przelicz jeszzce raz. Pisanie tego tu zajmie mi trzy dni, wiec mam nadzieje na jakims party wylozyc Ci to dokladnie
nie, bez tarcia byś się nie zatrzymał no to oczywiste ale jest cos takiego jak wsplczynnik tarcia ktory troszke by zmienil w twoich obliczeniach
no to oczywiste ale jest cos takiego jak wsplczynnik tarcia ktory troszke by zmienil w twoich obliczeniach Faktycznie, zmieniłby, czas byłby większy co dawałoby dłuższą drogę. bo tutaj przyjmuję max wartość jaka może byc solt, sorry, ale trzy godziny temu konsultowałem to z moim nauczycielem fizyki bo sam byłem przekonany, że mam błąd
zmien nauczyciela, bo jest ciut tepy skoro przy zatrzymaniu samochodu, czyli ciala w ruchu jednostajnie spowolnionym bierze pod uwage jedynie grawitacje. Rzeklbym, ze jest nadzwyczajnie tepy i i gydby to bylo mozliwe zakazalbym mu wykonywania zawodu nauczyciela.
Samochow w ruchu jednostaje spowolnionym (bo zakladam, ze hamullce dzialaja jednostajnie) nie jest poddany jedynie sile przyciagania ziemskiego. Trzeba tu doda ped auta (p=m*V), dodac opor powitrza Cx, dodac tarcie opon, oraz calosc niestetny przemnozyc przez sinus kata drogi do poziomu
dobra, jutro napisze mu @ żeby mi to jakoś bardziej naukowo rozpisał, napiszę też, do znajomego profesora z Uniwersytetu Łódzkiego, żeby sprawdzić czy to jest dobrze, za pare dni dam odpowiedź
[ Dodano: 2009-03-07, 23:27 ]
dla ulatwienia: minimum skladnikow
(tarcie)<--[*] -----> (predksc) | | V (G)
przy zalozenie ruchu poziomego. Jesli kolega z uniwerku moglby to madrze rozrysowac, to bylo by zajebiscie
Spoko, na poniedziałek, może będę miał od niego to zrobione
robiłem podobne zadanie ostatnio i z roznych przekształcen wyszedl wzór koncowy na droge hamowania taki s=(Predkosc poczatkowa do kwadratu) podzielona przez( 2 razy wspołczynnik tarcia razy przyspieszenie ziemskie) a tresc zadania byla taka: Samochod jedzie z prędkoscią 54km/h . Wspolczynnik tarcia statycznego kól o jezdnie wynosi 0,6 . Oblicz najkrotsza droge na jakiej samochód moze wyhamowac do zatrzymania . Wynik ? 19,13 m
Samochod jedzie z prędkoscią 54km/h . Wspolczynnik tarcia statycznego kól o jezdnie wynosi 0,6 . Oblicz najkrotsza droge na jakiej samochód moze wyhamowac do zatrzymania . Wynik ? 19,13 m I to się pokrywa z tym co mówiłem Wsółczynnik tarcia musi się zawierać między 0 a 1, a prędkość masz o połowę mniejszą
Kriss, Twój wzór, daje dokładnie taki sam wynik
s=(27.8 m/s)² / 2 * 1 * 9,81 m/s²=39,39m
Zakładam, że: Współczynnik tarcia f=1
Błędne jest założenie, że maksymalna siła hamowania to 1G. Wiem, że to nieadekwatny przykład, ale Bugatti Veyron hamuje z opóźnieniem 1,3g + 0,6g generowane przez hamulec aerodynamiczny (spojler)
Wiem, że to nieadekwatny przykład, ale Bugatti Veyron hamuje z opóźnieniem 1,3g Jakim cudem? Oczywiscie, poprzez doczepienie spadochronu możemy skrócić drogę, ale nie o to tu chodzi.
Zakładam, że: Współczynnik tarcia f=1 przy tym zalozeniu tak około 39 m
A więcej niż jeden to nie może być Czyli jest to najkrótsza z możliwych dróg hamowania
A więcej niż jeden to nie może być Czyli jest to najkrótsza z możliwych dróg hamowania
No to chyba oporu powietrza nie uwzględniliście skoro niektóre samochody hamują na krótszym dystansie.
No to chyba oporu powietrza nie uwzględniliście skoro niektóre samochody hamują na krótszym dystansie. to juz chyba za duzo nie zmieni wyniku tym bardziej ,że nowe auta maja jaknajmnieszy wspołczynnik Cx
dla ulatwienia: minimum skladnikow
Kod:
(tarcie)<--[*] -----> (predksc) | | V (G) Pominąłeś siłę sprężystości podłoża, która równoważy G skierowane pionowo w dół
[ Dodano: 2009-03-08, 00:16 ]
To był żart dlatego zakonczylem wypowiedź " " aa , juz pozno i troszke zmeczony jestem , nie zalapalem
Ja też Cx jest przeciwnie proporcjonalne do f Ferrari: Lepsze hamowanie niskie Cx XJ: Dupne hamowanie wysokie Cx Więc w realu nie wiele zmienia Branoc
[ Dodano: 2009-03-08, 00:29 ]
Solt, pomyliłeś się, tu, że siły Fg i Fs nieprawda... to sa wektory iloczyn wektora predkosci i grawitacji da ci wypadkowa sily hamowania bez tarcia. Dalej iloczyn tarcia i sily hamowania zwiekszy hamowanie, bo tarcie na przeciwny zwrot do predkosci.
Cx jest przeciwnie proporcjonalne do f Ferrari: Lepsze hamowanie niskie Cx XJ: Dupne hamowanie wysokie Cx Więc w realu nie wiele zmienia
Uważam że nie masz racji Wiadomo że za samochodem wytważa się podcisnienie które zasysa powietrze. W momencie zahamowania wystepuje tak zwana chwilowa bezwladność i powietrze zaczyna pchać samochód, więc czym mniejszy współczynnik Cx tym niejsza siła pchająca pojazd. Więc to nie wina hamulcy że XJ słabo hamuje tylko współczynnika Cx.
Ale walnąłem kasztaniarką teorię ale może cos w tym jest. Zawsze po kraksie można policjantowi wyłożyć taką teorię i powiedzieć że to wina za dużej klapy z tyłu
Czy mnie się wydaje, czy nikt nie uwzględnił tu jeszcze docisku aerodynamicznego auta do podłoża? Nie chodzi mi o jakieś super spojlery, ale taka sama szyba czołowa i maska przy 100 kph dają całkiem spory docisk. Jak do tego doliczyć dach (auto nurkuje przodem i dach robi za powierzchnię dociskającą) to może się z tego zrobić całkiem niezła dodatkowa siła
Oczywiscei..jka mowilem..czynnikow jest tu milion i to zlozony model starsznie.. dlatego latwiej pojechac na tor i zmierzyc, niz liczyc w labie
Kurde, czy Wy nie widzicie jednej rzeczy?? WSPÓŁCZYNNIK TARCIA podałem jako 1 a µ (czy jak kto woli f) należy do zakresu od 0 do 1
No ale jak na samym poczatku mowilem, to bedzei sie dzialo, gdy grawitacja dziala w kerunku jazdy o przeciwnym zwrocie. Czyli gdy auto bedzei jechalo pionowo pod gore. W przypadku jazdy poziomej, grawitacja nie jest spowolnieniem, bo jak slusznie zauwazywszy cos=0, wiec gdyby auto nie mialo oporow toczenia to jechaloby w pizdu dlugo. I dlatego wlasnie wymyslono hamulce
[ Dodano: 2009-03-09, 22:28 ]
No ale jak na samym poczatku mowilem, to bedzei sie dzialo, gdy grawitacja dziala w kerunku jazdy o przeciwnym zwrocie. Czyli gdy auto bedzei jechalo pionowo pod gore. W przypadku jazdy poziomej, grawitacja nie jest spowolnieniem, bo jak slusznie zauwazywszy cos=0, wiec gdyby auto nie mialo oporow toczenia to jechaloby w pizdu dlugo. I dlatego wlasnie wymyslono hamulce
Teraz to Cię nie rozumiem ;p Auto swoimi hamulcami może wygenerować spowolnienie o wartości MAX 1G przy współczynniku tarcia µ = 1 dlatego tam przyjąłem spowolnienie samochodu na poziomie 9,81 m/s²
[ Dodano: 2009-03-09, 22:30 ]
I chwala, bo juz painta otwieralem zeby rysunki zrobic, a to by bolalo
[ Dodano: 2009-03-09, 22:31 ]
Czyli po prostu na początku brakowało mi wyjaśnienia skąd się wzięło spowolnienie 9,81 (1 G)??
To wyjaśniam a=F/m=m*g*f/m=g*f a=9,81 m/s² *1 a=9,81m/s²
[ Dodano: 2009-03-09, 22:33 ]
a=g*f
ok. a skad to?
Nawiasem mowiac, chcialem wygooglac ruch jednostajnie spowolniony, i nasza dyskusja wyskoczyla mi na 7 miejcu
Solt, czytaj uważnie
a=F/m=m*g*f/m=g*f
6 postów wcześniej
Nawiasem mowiac, chcialem wygooglac ruch jednostajnie spowolniony, i nasza dyskusja wyskoczyla mi na 7 miejcu
No to jak jeszcze trochę pogadacie to wyskoczy na pierwszym
jachu, nie kasztań :pala:
a=F/m=m*g*f/m=g*f czyli troche dowodzisz, ze wzor jest dobry bo jest dobry. A w tym przypadku, znow wychodzi, ze to prawda, ale w ruchu pionowym. W poziomie g nie dziala, wiec nie ma ograniczenia sily hamowania do g. Skoro mozna przyspieszyc bardzeij niz g (chocby w samolocie), to i hamowac sie da. I na tym sie kladzei Twoja teoria o oszustwach producentow samochodow. A w sumie o to mi glownie chodzilo
Mówisz o odczuwanym przyspieszeniu czy o przyspieszeniu całego układu? Bo odczuwane jest wyższe spowodowane przez siłę bezwładności A mówimy o aucie i prędkości 100 km/h a nie samolocie na który działa aerodynamika w dużo wyższym stopniu niż na auto i przy prędkości znacznie przekraczającej 100 km/h
[ Dodano: 2009-03-09, 23:00 ]
a w zyciu zatkalo... Otoz, przyznaje, ze wzory sa ok, tylko logika szwankuje. Bo podstawowym Twoim zalozeniem jest, ze jedyna sila hamujaca jest g i jest to wartosc absolutna niczym predkosc swiatla, a zwroc uwage, ze wzor Twoj wykorzystuje jedynie sily natury.
Jesli dodasz do tego hamulce, to dochodzi wspolczynnik tarcia tocznego, a on nie ma wartosci granicznej. Jesli chcesz wzor, to prosze:
wspolczynnik tarcia tocznego jest chyba glownym parametrem hamulcow.
A wogole, to naduzyciem badawczym jest wyprowadzic wynik usunawszy ze wzoru (f=1) jedyny czynnik, ktory mogl go obalic
A wogole, to naduzyciem badawczym jest wyprowadzic wynik usunawszy ze wzoru (f=1) jedyny czynnik, ktory mogl go obalic Jak, przeca im mniejszy ten czynnik tym dłuższa droga hamowania
Fajna ta dyskusja, ale wytłumaczcie takie zjawisko; jedziemy sobie autem 100km/h w kabinie lata mucha, gwałtownie hamujemy do 0km/h, żeby nie pasy to wypadlibyśmy przez szybę (no prawie) a mucha ? Lata dalej sobie jak gdyby nigdy nic zamiast rozbić się na szybie.
Dobra, czyli na razie wynik jest taki, że jeśli mamy zblokowane koła to na 120% pojedziemy dalej niż 39,33 metra
hehe..dobre, ale Ty mowisz caly czas o tarciu ..zapomnialem.. przy przesuwaniu, a hamulce i opony to trcie toczne.. inna zasada
Wasze notowania rosną, macie już czwarta lokatę w googlach. Choć to niemożliwe, ale wygląda na to że obaj macie rację. Ale czy wzięliście pod uwagę pojęcie masy relatywistycznej, że masa relatywistyczna rośnie wraz z prędkością poruszającego się obiektu (aż do nieskończoności przy zbliżaniu się prędkości do prędkości światła) oraz zasadę równoważności, mówiącą że nie można rozróżnić spadku swobodnego od ruchu jednostajnego.
To tak dla zamieszania w temacie...
Wbrew pozorom masa nie wplywa (bezposrednio) na tarcei toczne. Taki paradoks. Masa wplywa na nacisk, ale tarcei toczne sie bezposredno sila sprawcza. Machina hamulcowa musi dzialac z odpowidnia sila, co jest efektem dzialania masy, ale nie bezposrednim.
Hm.. tak nawiasem mowiac, to teoretyczna droga hamowania to jedno, a czas od pojaiwenia sie niebezpiecznej sytuacji wymagajacej hamowania do zatrzymania sie znacznie wydluza. Czas reakcji, wcisniecie hamulca, czas ktory mija od jego wcisniecia do zacisniecia sie hamulców.. To wszystko dodaje ładnych kilkanąscie do kilkudziesięciu metrów... Ale to już nieco inna kwestia..
Wbrew pozorom masa nie wplywa (bezposrednio) na tarcei toczne. Taki paradoks. Masa wplywa na nacisk, ale tarcei toczne sie bezposredno sila sprawcza. Machina hamulcowa musi dzialac z odpowidnia sila, co jest efektem dzialania masy, ale nie bezposrednim.
Tak, tylko że tarcie toczne jest jednym z dówch rozróżnianych tarć zewnętrznych, gdy opony toczą się po nawierzchni. Sam piszesz, że masa wpływa na nacisk, czyli na siłę dociskającą. Czy w takim razie nie należy wziąć pod uwagę również tarcia slizgowego występującego na styku opon i nawierzchni, proporcjonalnego do siły dociskającej powierzchnie trące a prostopadłej do powierzni styku?
Nie chce mi sie przxepisywac z wikipedii, ale spradz..wg nich jest to pomijalne
Nie chce mi sie przxepisywac z wikipedii, ale spradz..wg nich jest to pomijalne to masz na myśli? http://pl.wikipedia.org/wiki/Tarcie_ślizgowe
rośnie lokata, bo częściej jest używane nazewnictwo ruch jednostajnie opóźniony, nie spowolniony andre_w, za wysoka fizyka jak dla mnie
KubaLa, twoje wyliczenia sa jaknajbardziej prawidlowe, wedlug moich obliczen wyszlo rowniez 39m (troszeczke z innego wzoru) Istotnym parametrem jest tutaj wspolczynnik przyczepnosci ktory podlozyles 1 i dlatego ci wyszla taka krotka droga hamowania. 1 to jest zwykla teoria, fizyki nie pokonasz tak dla rozjasnienia sucha droga asfaltowa o dobrej przyczepnosci ma wspolczynnik 0,7 wtedy juz ta droga hamowania wyniesie 56m
No właśnie o to mi chodziło, że często droga według producentów jest krótsza niż nawet 39 metrów Ale jak już nam wyszło wcześniej, tak możemy tylko rozpatrywać przypadek gdy nie mamy ABSu i lecim na Szczecin ze zblokowanymi kołami Bo inaczej mamy te inne rodzaje tarcia tocznego których ja jak na razie nie znam, dlatego tak się upierałem, ze inaczej nie może wyjść
samochód WRC hamuje z prędkości 200 --- > 0 na odcinku takim, jak dobry samochód cywilny z prędkości 100 --- > 0
... łanie zasady fizyki ?
aż do nieskończoności przy zbliżaniu się prędkości do prędkości światła Cciałbym zobaczyc XJ zbliżajacego sie do predkości światła w terenie
A swoja droga to Slot nie wziąłeś jdnej rzeczy poduwagę w swojej teorii o ruchu pod górę. Jest w Polsce takie miejsce (nie pamiętam nazwy tej miejscowości) gdzie samochód bez włączonego silnika jedzie sam pod górę i tu wasze wzory biora w łeb.
Jest w Polsce takie miejsce (nie pamiętam nazwy tej miejscowości) Na Gorze Zar to miejsce sie znajduje w Miedzybrodziu
Takich miejsc na całym świecie jest wiele - w Polsce również (osobiście znam Karpacz i okolice Wałcza). Nie wszystkie z nich to rzeczywiste anomalie przyciągania ziemskiego. W wielu przypadkach to złudzenie optyczne. Najciekawsza anomalia występuje w Meksyku. Przyciąganie ziemskie jest tam zakrzywione (woda cieknąca w powietrzu "pod kątem").
Raz wpuścić gdzieś ArkedFoxa i już kasztani temacik
Raz wpuścić gdzieś ArkedFoxa i już kasztani temacik Uczę się od młodszych, a Ty jestes najlepszym nauczycielem w tej dziedzinie
Uczę się od młodszych, a Ty jestes najlepszym nauczycielem w tej dziedzinie No baa