Serwis znalezionych haseł
stukanie w silniku w rejonie czwartego tloka..
Pozycjonowanie stron internetowych
witam tak jak napisalem w temacie od pewnego czasu w czasie postoju slychac dosc glosny stukot dobiegajacy z silnika... co to moze byc dokladnie i czy oplaca sie to robic?? jezeli chodzi o samochody to dopiero zaczynam swoja przygode ale co moge powiedziec to to ze na wale krzywki sa uz dosc wybrane wiec wnioskuje ze bedzie wymiana. znajomy mechanik powiedzial ze dojda do tego popychacze i bog wie co jeszcze. powiedzial mi ze nie warto tego naprawiac i ze moge na tym jezdzic... ale panowie mi sie naprawde serce kraja jak slysze to tluczenie... poza tym nie bierze oleju nie ma zadych wyciekow, moc nie spadla i silnik zapala od reki....
Może panewki sie już kończą... U kumpla było tak jak by kowal siedział w silniku , a panewka wyglądała tak jak by ja ktoś ugryzł (wyszczerbiona maxymalnie)
panewki , sworznie tloka , albo kompensatory luzu zaworowege ew walek rozrzadu ,m wszystko w tym temacie
dobra a w takim razie czy bedzie oplacalo sie to robic czy po prostu pomyslec o zmianie silnika??
wszystko zależy od tego co się stało dokładnie - jeśli panewki, sworznie to nie opłaca się - jeśli popychacze to jest to robota dość łatwa i niezbyt kosztowna.
Na początek warto to sprawdzić, co jest dość ciężką sprawą, bo stukot zaworów w tym silniku lubi się przenosić tak, że słychać go z dołu.
To, że stuka w okolicach 4 cylindra nie przybliża nas do rozwiązania - wiadomo najdalej od pompy olejowej, stare brudne kanały, więc może tam się zdarzyć każda ze wspomnianych sytuacji spowodowanych brakiem smarowania, bądź odpowiedniego ciśnienia oleju.
dzięki za odpowiedzi. w sumie to z tym silnikiem to pojade do gościa który się na tym zna i on powie na 100% co się dzieje. jeszcze tak spytam ile by mi wyszedl swap na 2.0? wliczając silnik plus cały osprzęt do niego komputer i inne gadżety?? i ile taka jednostka średnio pali?? pozdrawiam
http://pl.youtube.com/watch?v=vZeS--BE7gM a co myślicie o tym??
tak mniej wiecej 1500-2000 a pali wzaleznosci od stylu jazdy 10-15 l
w sumie jak na mój uczniowski budżet to troche dużo... ale zobacze może wymiana silnika nie będzie konieczna
1500-2000
hę??
Skąd Ty taka kwotę wziąłeś?? Według mnie w 1000 spokojnie sie zamkniesz.
Jakby co to ja mam c20ne z całą wiązką i potrzebnym osprzętem - chętnie go oddam w dobre ręce
Powiedzmy ze minimalny koszt to 1500 zł bo moze same czesci to wyjda z 1000 ale trzeba pamietac ze zazwyczaj trzeba cos dokupic np rozrząd jakiś łożyska do kół bo potem sie przejeżdża 1000km i od nowa wszystko robi
[ Dodano: 2008-03-13, 18:46 ]
Już widać, że nie ma przepływki.
A mój palił średnio 10l/100km. W mieście spokojna jazda, a poza już nie:) Bardziej dynamicznie i szybko. Ale można by przy spokojnej jeździe zbić do 8l.
alternatora i rozrusznika tez nie
oj pewnie reszta w bagażniku już czeka,chyba ze autor nie pojmóje słowa komplet
wiesz ja bym się zamknął i w 500zł bo mnie by był potrzebny sam silnbik reszte bym dokombinował ale znajac realia to kolega by chciał zawieche skrzynie etc , i jeszcze pewnie musiałby mechanikowi za robotę zapłacić
P.S. właśnbie kombinuje czy nie wrzucic 1.8 z opla do tempry ale narazie to tylko mi sie uroił taki szalony pomysł czy go zrealizuję nie wiem
w sumie jakby palił tak 10l to bym się poważnie zastanowił nad 2.0... ale zobaczę co mi mechanik powie. Jeżeli mój silnik jest już kupą złomu to poczynie inwestycje w kierunku 2.0. w sumie chyba frajda jest niezła bawić sie z typkami na drodze którzy mają nowsze fury a tu niespodzianka że nie mogą nadążyć za starym kantem...
Skrzyni niestety niet... Co do stanu to trzeba by wymienić któryś z popychaczy bo stuka. Chciałem go wkładać do siebie, ale plany się troszkę pozmieniały i chwilowo szukam zdrowego nadwozia. Poza tym trafiło sie ciutkę mocniejsze serducho
Jakby co to wal na PW, GG lub dzwoń
Tak czy siak powodzenia u mechaniora
PS
Chętnie odwiedzę Smoka Wawelskiego
w sumie jakby palił tak 10l to bym się poważnie zastanowił
zrobisz, zrobisz - mnie nigdy nie palił więcej jak 10, a czasem dym szedł z opon na każdych światłach - tylko lekkie auto z 1 osobą, no i bez przesady - tak żeby wystarczyło na odskoczenie na 2-3 długości samochodu na starcie - potem już klienci z reguły tracili zapał i wstydzili się zrównać.
tak żeby wystarczyło na odskoczenie na 2-3 długości samochodu na starcie - potem już klienci z reguły tracili zapał i wstydzili się zrównać
Yeah! Z kim przegrałeś w swojej karierze? Przyznaj się.
A z kim zwycięstwa były słodsze?
oj, teraz to cieżko powiedzieć
bo mało pamiętam
przegrałem kiedyś z BMW M3 E36 na 1/4 mili o długość samochodu prowadzonego przez kobietę i w mieście kiedyś z Peugeotem 206 2.0 S16 z nitro - do 160km/h jeszcze byłem pierwszy na kilka długości auta, a za chwile juz byłem drugi o parę długości.
a z ciekawszych wygranych: golf V GTI, golf I GTI, Audi 2.6E, BMW E46 330d. Mercedes 190 2.3 16v
Sim nie zapominaj o kadettach D z 2.0 ne
nie no bratobójstwem nie można się chwalić
aaa no, to jeszcze kadett E gsi SEH dostał po baniaku jeszcze kiedyś na 1/4.
witam tak jak napisalem w temacie od pewnego czasu w czasie postoju slychac dosc glosny stukot dobiegajacy z silnika... co to moze byc dokladnie i czy oplaca sie to robic?? jezeli chodzi o samochody to dopiero zaczynam swoja przygode ale co moge powiedziec to to ze na wale krzywki sa uz dosc wybrane wiec wnioskuje ze bedzie wymiana. znajomy mechanik powiedzial ze dojda do tego popychacze i bog wie co jeszcze. powiedzial mi ze nie warto tego naprawiac i ze moge na tym jezdzic... ale panowie mi sie naprawde serce kraja jak slysze to tluczenie... poza tym nie bierze oleju nie ma zadych wyciekow, moc nie spadla i silnik zapala od reki....
Może panewki sie już kończą... U kumpla było tak jak by kowal siedział w silniku , a panewka wyglądała tak jak by ja ktoś ugryzł (wyszczerbiona maxymalnie)
panewki , sworznie tloka , albo kompensatory luzu zaworowege ew walek rozrzadu ,m wszystko w tym temacie
dobra a w takim razie czy bedzie oplacalo sie to robic czy po prostu pomyslec o zmianie silnika??
wszystko zależy od tego co się stało dokładnie - jeśli panewki, sworznie to nie opłaca się - jeśli popychacze to jest to robota dość łatwa i niezbyt kosztowna.
Na początek warto to sprawdzić, co jest dość ciężką sprawą, bo stukot zaworów w tym silniku lubi się przenosić tak, że słychać go z dołu.
To, że stuka w okolicach 4 cylindra nie przybliża nas do rozwiązania - wiadomo najdalej od pompy olejowej, stare brudne kanały, więc może tam się zdarzyć każda ze wspomnianych sytuacji spowodowanych brakiem smarowania, bądź odpowiedniego ciśnienia oleju.
dzięki za odpowiedzi. w sumie to z tym silnikiem to pojade do gościa który się na tym zna i on powie na 100% co się dzieje. jeszcze tak spytam ile by mi wyszedl swap na 2.0? wliczając silnik plus cały osprzęt do niego komputer i inne gadżety?? i ile taka jednostka średnio pali?? pozdrawiam
http://pl.youtube.com/watch?v=vZeS--BE7gM a co myślicie o tym??
tak mniej wiecej 1500-2000 a pali wzaleznosci od stylu jazdy 10-15 l
w sumie jak na mój uczniowski budżet to troche dużo... ale zobacze może wymiana silnika nie będzie konieczna
1500-2000
hę??
Skąd Ty taka kwotę wziąłeś?? Według mnie w 1000 spokojnie sie zamkniesz.
Jakby co to ja mam c20ne z całą wiązką i potrzebnym osprzętem - chętnie go oddam w dobre ręce
Powiedzmy ze minimalny koszt to 1500 zł bo moze same czesci to wyjda z 1000 ale trzeba pamietac ze zazwyczaj trzeba cos dokupic np rozrząd jakiś łożyska do kół bo potem sie przejeżdża 1000km i od nowa wszystko robi
[ Dodano: 2008-03-13, 18:46 ]
Już widać, że nie ma przepływki.
A mój palił średnio 10l/100km. W mieście spokojna jazda, a poza już nie:) Bardziej dynamicznie i szybko. Ale można by przy spokojnej jeździe zbić do 8l.
alternatora i rozrusznika tez nie
oj pewnie reszta w bagażniku już czeka,chyba ze autor nie pojmóje słowa komplet
wiesz ja bym się zamknął i w 500zł bo mnie by był potrzebny sam silnbik reszte bym dokombinował ale znajac realia to kolega by chciał zawieche skrzynie etc , i jeszcze pewnie musiałby mechanikowi za robotę zapłacić
P.S. właśnbie kombinuje czy nie wrzucic 1.8 z opla do tempry ale narazie to tylko mi sie uroił taki szalony pomysł czy go zrealizuję nie wiem
w sumie jakby palił tak 10l to bym się poważnie zastanowił nad 2.0... ale zobaczę co mi mechanik powie. Jeżeli mój silnik jest już kupą złomu to poczynie inwestycje w kierunku 2.0. w sumie chyba frajda jest niezła bawić sie z typkami na drodze którzy mają nowsze fury a tu niespodzianka że nie mogą nadążyć za starym kantem...
Skrzyni niestety niet... Co do stanu to trzeba by wymienić któryś z popychaczy bo stuka. Chciałem go wkładać do siebie, ale plany się troszkę pozmieniały i chwilowo szukam zdrowego nadwozia. Poza tym trafiło sie ciutkę mocniejsze serducho
Jakby co to wal na PW, GG lub dzwoń
Tak czy siak powodzenia u mechaniora
PS
Chętnie odwiedzę Smoka Wawelskiego
w sumie jakby palił tak 10l to bym się poważnie zastanowił
zrobisz, zrobisz - mnie nigdy nie palił więcej jak 10, a czasem dym szedł z opon na każdych światłach - tylko lekkie auto z 1 osobą, no i bez przesady - tak żeby wystarczyło na odskoczenie na 2-3 długości samochodu na starcie - potem już klienci z reguły tracili zapał i wstydzili się zrównać.
tak żeby wystarczyło na odskoczenie na 2-3 długości samochodu na starcie - potem już klienci z reguły tracili zapał i wstydzili się zrównać
Yeah! Z kim przegrałeś w swojej karierze? Przyznaj się.
A z kim zwycięstwa były słodsze?
oj, teraz to cieżko powiedzieć
bo mało pamiętam
przegrałem kiedyś z BMW M3 E36 na 1/4 mili o długość samochodu prowadzonego przez kobietę i w mieście kiedyś z Peugeotem 206 2.0 S16 z nitro - do 160km/h jeszcze byłem pierwszy na kilka długości auta, a za chwile juz byłem drugi o parę długości.
a z ciekawszych wygranych: golf V GTI, golf I GTI, Audi 2.6E, BMW E46 330d. Mercedes 190 2.3 16v
Sim nie zapominaj o kadettach D z 2.0 ne
nie no bratobójstwem nie można się chwalić
aaa no, to jeszcze kadett E gsi SEH dostał po baniaku jeszcze kiedyś na 1/4.