Jak temat był, to krzyczcie gdzie, bo znaleźć nie mogę Macie jakieś przemyślenia i patenty, gdzie w TJ-cie radio CB zamontować? Na razie miejsca oczywistego nie widzę, a może już ktoś ćwiczył temat...
Ja chciałem wcisnąc ale zrezygnowałem.
ja mam przykrecone z prawej strony obudowy skrzyni biegów, ale już niedługo wyląduje zapewne nad środkowymi nawiewami.
Hełmofon Ci wszystko wytłumaczy, gdzie radio, jak antena
Osobiście używam cobra 76 xtr i nie mam problemu bo jest tak małe (sama gruszka bez tego pudła co nie wiadomo co z nim zrobić) że wszędzie je można schować nawet do "schowka na rekawiczki" banalnie proste tanie i całkiem nieżle pracujące, łatwe aż do bulu w instajacji bo tylko w zapalniczką wpinasz. A że je czesto do innych samochodów zabieram to dla mnie jest idealne bo ma wszystko w komplecie łacznie z anteną magnetyczną http://allegro.pl/item580...isy_okazja.html tylko ja w swojej kabelek od świecenia wyciołem co by pedalsko nie wyglądało
trycja, mam alana 42 multi, który jest również wielkości gruszki. A wygląda tak http://allegro.pl/item569...o_warszawa.html wszędzie zmieścisz
Nie używałem osobiście Cobry ale przez kolegów z forum CB oba "gruszkowce" uznawane są raczej za szumofony. Fakt, że ich gabaryty przemawiają "za", zwłaszcza że Alana możesz używać także poza autem. W tym segmencie lepszym rozwiązaniem będzie jednak Intek H520. Jeśli nie masz jeszcze radia to z polecanych samochodowych są President JohnnyII lub HarryII albo ich tańszy odpowiednik (ale na tych samych podzespołach) Uniden 520. Co do miejsca montażu to może w okolicach lewarka ręcznego albo w podłokietniku (z wyprowadzeniem tylko głośniczka zewnętrznego - łatwiej go gdzieś wtrynić).
A może masz konsolę sufitową?
No właśnie mam już radio, w sumie niezbyt duże, ale jednak "skrzyneczka z gruszeczką" Szukam teraz miejsca - zlookam dokładniej w miejscach, o których mówicie. Może się uda Dziś będę z tym walczyć, a tymczasem auto na obczyźnie, to nawet do niego zajrzeć nie mogę O podłokietniku myślałam, a czy mam konsolę podsufitową? Wydaje mi się , że nie, ale to muszę oblookać. Tyle, że CB nad głową złe wspomnienia mi nasuwa - hmmm... walenie gruszką po głowie na wertepach...
Hełmofon Ci wszystko wytłumaczy, gdzie radio, jak antena
Oczywiście ;P jak tylko to opanuję.
A temat był
Poszukaj trochę na googlach informacji z zagranicznych forów jak ludzie mają zamontowane.
Pomału coś znajduję: antena do terenu Wrangler i CB radio
Ale to nie na TEN temat Antenę, to ja sobie zamontuję tak, jak tę od zwykłego radia, tyle że w drugiej mańki. Problem mam z samym pudełkiem CB-radia. Szukam dalej...
AAA no tak Ja zamierzam kupić radio w gruszce i zamknąć je w przeręblu.
Ja mam radio upchniete ponizej przelacznikow wycieraczki, ogrzewania szyby itp. Normalnie tam chyba jest wylacznik poduszki, ale ja nie mam tego problemu
Ja ma coś takiego: jest na tyle wysoko że przy robieniu za łódkę jest szansa że tam woda nie dojdzie
am ja mam cos takiego w swoim:
http://www.quadratec.com/products/14134_11_07.htm
No, jakieś pomysły są. Ta lokalizacja nad nawiewami, to mi się estetycznie nie podoba Za to zastanawiałam się, żeby może przymontować je na górze. Tylko, że nie mam elementu łączącego ramę szyby z pałąkiem nad głową (jak na linku), a nie chcę jej sztukować, bo i tak za dużo jak dla mnie w tym aucie jest rzeczy nad głową. Wydumałam, że zamocuję po prawej stronie obudowy skrzyni obejmę, w którą na motylki przymocuję radio. Chyba, że mi się odwidzi do momentu montażu...
Mam taka skrzynke jak na linku tylko z dwoma miejscami,tanio oddam (jak nowa)
Tanio plus koszty przesyłki ze Stanów
$130 z wysylka
Ja mam przymocowane do klatki:
No, spox. U mnie brak pałąka przez środek, znad szyby do tyłu.
No, spox. U mnie brak pałąka przez środek, znad szyby do tyłu.
Moze przy okazji montazu radia czas na wzmocnienie slabych punktow klatki wranglera
Na razie bujam się bulwarowo, nawet nie miałam okazji szmaty zdjąć. Zobaczymy z czasem Boję się, że jak go uterenowię, to go przejmie mój brat
Ja mam samą gruszkę, a antenę i przewód zasilający wyprowadziłem w konsoli pomiędzy siedzeniami. Zawsze mogę je zamknąć np. na parkingu, w szczególności kiedy dach zdjęty - nie korci. Kiedy używam, wyjmuję i wrzucam gruchę w uchwyt do kubka obok ręcznego. Jestem zadowolony z tego patentu, sprawdza się w rajdach i codziennej jeździe.