Witajcie Po awarii skrzyni biegów tak jak pisałem w innym poście Byłem u Teodora Myszkowskiego (którego naprawdę polecam), gdzie skrzynia została wypłukana i dostała nowy olej i filtr. działa jak nowa Tylko się okazało, że na dnie skrzyni w tej misce była maź z piaskiem. Pytanie skąd się to wzięło I co zrobić żeby temu zaradzić ( w domyśle pytanie gdzie jest odpowietrznik skrzyni biegów bo szukałem i nie mogę zapleść - jeśli właśnie tędy się to cholerstwo dostało)
Z góry dzięki za pomoc. S
Odpowietrznik zdaje mi się jest gdzieś z boku skrzyni. Żeby to zrobić dobrze trzeba wywalić skrzynię i wywiercić nowy otwór od góry, założyć zaworek i wyprowadzić przewód. Oryginalny zaślepić oczywiście. No i trza rozebrać, bo tak to z wiercenia wióry w skrzyni wylądują. Zaznaczam, że nie jestem pewien na 100 %. http://jeep.avtograd.ru/transmission/TF904.htm
Hm czyli rozumiem, że za każdym razem jak wjadę głębiej w wody to będę mieć podobne problemy? O Boże o nieee sorry z tą panikę ale moje widza z zakresu mechaniki samochodów jest znikoma.
Pozdro. S. P.S Dla wszystkich: Smacznego jajeczka wielkanocnego
będę mieć podobne problemy?
Niestety, żeby se głębiej pośmigać to trza odpowietrzenia powyciągać, skrzynia, reduktor, mosty. To jakby podstawa.
Hejka A czy ktoś już próbował zmienić skrzynie biegów z automatycznej na manuala ? Tak pytam z ciekawości. S.
hmm..... co ?
No kurde, zdziwił mnie taki pomysł. Powiem szczerze nigdy nad tym nie myślałem. A co Ty tam motasz? Jakiegoś potwora w teren, czy wranglerka, żeby robił "turystycznie"? Myślę, że taniej i lepiej będzie jednak porządnie odpowietrzyć tę skrzynię.
Hm .. jak to ując mam lift 3,5 na oponach 33 mt bfg, wszystkie odpowietrzenia oprócz skrzyni biegów. Na żadne extremum go nie motam raczej turystycznie + jakieś błotko i rzeczka I szlak mnie trafia jak ostatnio na 2 dniowym wyjeździe po wspaniałej jeździe po rożnych błotach gdzie "pogoniłem" Patrole (zaznaczam, z czego jestem dumny jestem w śród nich jako ten rodzynek na Jeppie ) nadejszła chwila rzeczki z której już nie wyjechałem. No mieli ze mnie niezły "polew" Teraz już jestem umówiony z Teodorem Myszkowskim na motanie skrzyni na water proof A ten manual to chwila słabości I nie zamienię Jeepa na Patrola (jak mi radzą)
I nie zamienię Jeepa na Patrola . To ja polecam odpowietrzyć i cieszyć się z automatu