Serwis znalezionych haseł
TJ rocznik 99 silnik do wycieraczek bardzo potrzebny!!! HELP
Pozycjonowanie stron internetowych
Witam,
Od kilku tygodni jestem szczęśliwą posiadaczką jeepa wranglera, ale niestety padł mi silnik do wycieraczek , na allegro nic nie znalazłam. Gdzie można to coś dostać. To jest mój pierwszy własny samochód więc nie muszę wspominać że jestem totalnie zielona jeżeli chodzi o naprawę, szukanie części, itd. Czy można zamontować jakiś zamiennik???
Miałem podobną przygodę na dzien dobry po zakupie Jeepa. Mój mechanik rozebrał, wymienił smar i silnik nadal hula - już 2 lata:).
Dzieki wielkie, ja wlaśnie odebrałam mojego wranglerka od mechanika. Rano mówił że trzeba wymienić silnik od wycieraczek, a potem że coś tam postukali i że zaczął chodzić. jest tylko jeden problem, jak wycieraczki są włączone to słychać taki dziwny chroboczący dźwięk. czy Ty też tak miałeś na początku? Czy może za mało smaru dali?
Przyzwyczaisz sie, u mnie wszedzie chrobocze
Przyzwyczaisz sie, u mnie wszedzie chrobocze
no u nas chyba troche bardziej, olinda81, ma juz TJ
wiem, widzialem, jak by nie bylo to az tyle sie nie zmienilo w TJocie zeby nie bylo sie do czego przyzwyczajac
wiem, widzialem, jak by nie bylo to az tyle sie nie zmienilo w TJocie zeby nie bylo sie do czego przyzwyczajac
no moze troszke np. sprezyny na przodzie
jak wycieraczki są włączone to słychać taki dziwny chroboczący dźwięk
To szybko rozbierz cały system i wszystko pomału wyczyść i przesmaruj najlepiej białym smarem w spray'u. Może ci się zatrzeć albo dawać takie opory że spalisz silniczek prędzej czy później.
odebrałam mojego wranglerka od mechanika
u Adama(jak-mar) w Sopocie była ?, albo naprawi, albo nowy zaproponuje
U mnie smar miał konsystencję plasteliny. Postukanie da raczej krótkotrwały efekt. Trzeba ten ynteres rozebrać, wyczyścić i nasmarować od nowa...
Dzieki chłopaki za info, rzeczywiście powinnam to jeszcze raz sprawdzić, szkoda że sama się na tym nie znam
Ja do mojego TJ przesiadłam się z opla corsy więc do wielu rzeczy muszę się przyzwyczajać (na poczatku był problem z wsiadaniem i wysiadaniem ;-)bo nie należę do wysokich)
do iwana: nie nie bylam z tym w sopocie, tylko w redzie, u tego samego machanika co naprawial zawsze moja corse
olinda81, przejedz sie do Sopotu jak Iwan Ci radzi jeepy maja swoje zycie wiec lepiej zaprowadzic odrazu do takiego egzorcysty od jeepow
u tego samego machanika co naprawial zawsze moja corse
:pala:
w sopocie jest jeden z mocno polecanych fachmanów od jeepa w razie problemacji , jedz do nich
ok, a możesz podać mi namiary, jakiś adres czy telefon?
Widze że jeszcze nikt nie dał Ci nagany za brak odwiedzin w dziale POWITALNIA !!!
....choć raz mi sie udało być pierwszym co nakrzyczał
jak jeepek dłużej był w 3city to pewnie go znają
a tu namiary
http://www.jeepczesci.vel.pl/
Dzieki Iwan. mój jeepek to świeżynka na polskich ziemiach więc pewnie go tam jeszcze nie znają
Widze że jeszcze nikt nie dał Ci nagany za brak odwiedzin w dziale POWITALNIA !!!
....choć raz mi sie udało być pierwszym co nakrzyczał
hehehe
Na widok tych oczu najwięksi kasztaniarze zamilkli:)
Mephisto, przykro mi Iwan był pierwszy
dobrze już dobrze, zaraz sie przywitam
na poczatku był problem z wsiadaniem i wysiadaniem ;-)bo nie należę do wysokich
Może spróbuj tego, lepiej się wsiada jak siedzisko jest trochę wyżej i za kierownicą będzie ci wygodniej.
http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=31958
SebastianBak, a mógłybyś mi te zdjęcia wysłać na maila? alexlewinski@wp.pl
oczywiście ślę
Sebastian, dzieki wielkie
Olinda - wkleiłem cytat:):):). Apropopo - bo na czarno białym nie widać - jak u Ciebie z kolorem włosków:)?
Mephisto, rzeczywiście nie zauważyłam, że to był cytat. Jeżeli chodzi o kolor włosów, to na pewno nie blond, jeżeli o to pytasz jestem naturalną(czyt. nie farbowaną) brunetką
Cholera - dobrze, że masz poczucie humoru:). Właśnie sobie zdałem sprawę, że przy wieczornym browarku puściłem lekko szowinistycznego bączka:).
Spoko, nie ukrywam, że pomimo tego iż jestem brunetką to jeżeli chodzi o szeroko rozumianą mechanikę samochodową jestem przysłowiową blondynką dlatego wszyscy znajomi złapali się za głowę gdy zobaczyli jaki samochód sobie kupiłam ale czego nie robi się z miłości do jeepów
Jeśli chodzi o szeroko rozumianą mechanikę samochodową to ja też jestem blondynką:). W związku z tym każdego dnia siedzę godzinę dłużej w pracy, żeby zarobić na mechaników... Albo molestuję forumowych kolegów. Np ostatnio Adam Lee naprawiał moje sprzęgło od 2.00 i potem z przerwami do 17:). Morał z tego taki że warto fajną usterkę przywieźć na rajd:).
Witam,
Od kilku tygodni jestem szczęśliwą posiadaczką jeepa wranglera, ale niestety padł mi silnik do wycieraczek , na allegro nic nie znalazłam. Gdzie można to coś dostać. To jest mój pierwszy własny samochód więc nie muszę wspominać że jestem totalnie zielona jeżeli chodzi o naprawę, szukanie części, itd. Czy można zamontować jakiś zamiennik???
Miałem podobną przygodę na dzien dobry po zakupie Jeepa. Mój mechanik rozebrał, wymienił smar i silnik nadal hula - już 2 lata:).
Dzieki wielkie, ja wlaśnie odebrałam mojego wranglerka od mechanika. Rano mówił że trzeba wymienić silnik od wycieraczek, a potem że coś tam postukali i że zaczął chodzić. jest tylko jeden problem, jak wycieraczki są włączone to słychać taki dziwny chroboczący dźwięk. czy Ty też tak miałeś na początku? Czy może za mało smaru dali?
Przyzwyczaisz sie, u mnie wszedzie chrobocze
Przyzwyczaisz sie, u mnie wszedzie chrobocze
no u nas chyba troche bardziej, olinda81, ma juz TJ
wiem, widzialem, jak by nie bylo to az tyle sie nie zmienilo w TJocie zeby nie bylo sie do czego przyzwyczajac
wiem, widzialem, jak by nie bylo to az tyle sie nie zmienilo w TJocie zeby nie bylo sie do czego przyzwyczajac
no moze troszke np. sprezyny na przodzie
jak wycieraczki są włączone to słychać taki dziwny chroboczący dźwięk
To szybko rozbierz cały system i wszystko pomału wyczyść i przesmaruj najlepiej białym smarem w spray'u. Może ci się zatrzeć albo dawać takie opory że spalisz silniczek prędzej czy później.
odebrałam mojego wranglerka od mechanika
u Adama(jak-mar) w Sopocie była ?, albo naprawi, albo nowy zaproponuje
U mnie smar miał konsystencję plasteliny. Postukanie da raczej krótkotrwały efekt. Trzeba ten ynteres rozebrać, wyczyścić i nasmarować od nowa...
Dzieki chłopaki za info, rzeczywiście powinnam to jeszcze raz sprawdzić, szkoda że sama się na tym nie znam
Ja do mojego TJ przesiadłam się z opla corsy więc do wielu rzeczy muszę się przyzwyczajać (na poczatku był problem z wsiadaniem i wysiadaniem ;-)bo nie należę do wysokich)
do iwana: nie nie bylam z tym w sopocie, tylko w redzie, u tego samego machanika co naprawial zawsze moja corse
olinda81, przejedz sie do Sopotu jak Iwan Ci radzi jeepy maja swoje zycie wiec lepiej zaprowadzic odrazu do takiego egzorcysty od jeepow
u tego samego machanika co naprawial zawsze moja corse
:pala:
w sopocie jest jeden z mocno polecanych fachmanów od jeepa w razie problemacji , jedz do nich
ok, a możesz podać mi namiary, jakiś adres czy telefon?
Widze że jeszcze nikt nie dał Ci nagany za brak odwiedzin w dziale POWITALNIA !!!
....choć raz mi sie udało być pierwszym co nakrzyczał
jak jeepek dłużej był w 3city to pewnie go znają
a tu namiary
http://www.jeepczesci.vel.pl/
Dzieki Iwan. mój jeepek to świeżynka na polskich ziemiach więc pewnie go tam jeszcze nie znają
Widze że jeszcze nikt nie dał Ci nagany za brak odwiedzin w dziale POWITALNIA !!!
....choć raz mi sie udało być pierwszym co nakrzyczał
hehehe
Na widok tych oczu najwięksi kasztaniarze zamilkli:)
Mephisto, przykro mi Iwan był pierwszy
dobrze już dobrze, zaraz sie przywitam
na poczatku był problem z wsiadaniem i wysiadaniem ;-)bo nie należę do wysokich
Może spróbuj tego, lepiej się wsiada jak siedzisko jest trochę wyżej i za kierownicą będzie ci wygodniej.
http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=31958
SebastianBak, a mógłybyś mi te zdjęcia wysłać na maila? alexlewinski@wp.pl
oczywiście ślę
Sebastian, dzieki wielkie
Olinda - wkleiłem cytat:):):). Apropopo - bo na czarno białym nie widać - jak u Ciebie z kolorem włosków:)?
Mephisto, rzeczywiście nie zauważyłam, że to był cytat. Jeżeli chodzi o kolor włosów, to na pewno nie blond, jeżeli o to pytasz jestem naturalną(czyt. nie farbowaną) brunetką
Cholera - dobrze, że masz poczucie humoru:). Właśnie sobie zdałem sprawę, że przy wieczornym browarku puściłem lekko szowinistycznego bączka:).
Spoko, nie ukrywam, że pomimo tego iż jestem brunetką to jeżeli chodzi o szeroko rozumianą mechanikę samochodową jestem przysłowiową blondynką dlatego wszyscy znajomi złapali się za głowę gdy zobaczyli jaki samochód sobie kupiłam ale czego nie robi się z miłości do jeepów
Jeśli chodzi o szeroko rozumianą mechanikę samochodową to ja też jestem blondynką:). W związku z tym każdego dnia siedzę godzinę dłużej w pracy, żeby zarobić na mechaników... Albo molestuję forumowych kolegów. Np ostatnio Adam Lee naprawiał moje sprzęgło od 2.00 i potem z przerwami do 17:). Morał z tego taki że warto fajną usterkę przywieźć na rajd:).