Cześć, mam prośbę: może mi ktoś wytłumaczyć, gdzie się wlewa olej do skrzyni automatycznej?? Bo ten długi wskaźnik poziomu oleju w skrzyni, pokazuje, że jest go już mało, a ja nie mam pojęcia, gdzie go dolać, przyszło mi do głowy, żeby go wlać do tej wąskiej rurki (z której się wskaźnik wyciąga), przez jakiś lejek, czy coś, ale nie wiem, czy nie zrobię mu tym krzywdy... No a druga sprawa, że nie do końca wiem, jaki olej, dotychczas tam był, a mam w domu taki firmy 'febi', nazywa się 'M6162', a na butelce jest napisane 'FEBI HYDRAULIC FLUID'. Olej jest koloru zielonego. Czy ja mogę do tej skrzyni biegów dolać tej zielonej mazi, bez względu na to, jaki olej tam wcześniej był? Bo kolor tego wcześniejszego, to w zasadzie ciężko określić... Jeśli ktoś zna odpowiedzi na te, nurtujące mnie, pytania, to niech się wypowie, uprzejmie proszę w imieniu mojego Kadetta, któremu mogłabym wyrządzić sporą krzywdę swoim brakiem doświadczenia i nieudolnym wlewaniem oleju, od drugiej strony, niż się powinno...
Poziom oleju sprawdzasz na 2 sposoby: na zimnym silniku i na gorącym i to podczas pracy silnika. Na bagnecie masz 2 miarki. 20st.C i 90st.C. Olej tak jak się domyslałaś dolewa się przez kanał od bagnetu niestety. Nie lej nic do skrzyni! najlepiej jeżeli nie wiesz co tam było to zrób wymianę. Najprawdopodobniej masz DextronII lub Dextron III bo takimi się najczęsciej zalewało automaty i takie mi zalecili w serwisie opla. Jak wlejesz tej zielonej mazi to ci się mogą różne cuda wydarzyc. A biegi jak ci wchodzą? o ile wszystko działa i nie czuć spalenizny z kanalu bagnetu to lepiej nic nie dolewać tylko wymienić. Będzie więcej pewności Dodam że przy wymianie oleju też się powinno wymienić filtr, a z tym to gorzej bo jest on wewnątrz skrzyni.
A możesz z grubsza wytłumaczyć, jak się wymienia ten olej? Potrzebny mechanik, czy laik też sobie poradzi? Jak wydobyć ten olej, który już tam jest? Też przez ten wąski kanalik???? Jakąś strzykawką, czy jak?? Acha, jeśli to jakaś skomplikowana sprawa z tym wymienianiem, to wolałabym tylko dolać, bo tam jest już trochę mało tego oleju, to mogę wymieszać ten mój zielony z tym buro-bordowym, który już tam jest, czy istnieje spore prawdopodobieństwo, że moja skrzynia biegów dozna lekkiego szoku po takim zabiegu??
Wymienić olej można na 2 sposoby: przez odessanie go przez kanał wlewowy, lub przez odkręcenie miski olejowej skrzyni. z tym drugim wiąże się konieczność ponownego uszczelnienia pokrywy miski. Ważna jest kontrola oleju żeby nie zalać go za dużo.jak już pisałem miarka ma poziomy w zależności od stopnia rozgrzania. Według mnie nie powinnaś dolewać tego zielonego oleju skoro tamten ma bordowy odcień bo to znaczyłoby że są to 2 różne oleje których nie należy mieszać. Sprawdź też czy nie masz wycieków oleju ze skrzyni, bo skoro uważasz że jest go mało to jakoś musiał wyleciec
No to jest tak - autko grzejemy tak żeby olej w skrzyni był ciepły (dokładnie zleci). Na kanale odkrecamy sruby od miski skrzyni (trochę ich jest) nie przejmujemy sie olejem jak zacznie lecieć. Jak leci to dajemy mu zlecieć ze skrzyni, nastepnie po odkreceniu wszystkich srub odejdzie nam miska (albo nie jak się przypiekła - to ją płaskim wkretaczkiem podwadzamy). Zdjetą miskę wewnatrz czyścimy do połysku, nastepnie od spodu bedzie widać filtr - płaskie plastikowe gówienko z rureczką na górze, wyciągamy go bo jest na wcisk, na jego miejsce montujemy nowiusienki filterek. Albo czyścimy uszczelke albo montujemy nową na miske skrzyni dla pewności można uszczelke posmarować jeszcze silikonem do uszczelnień (najlepień Loclain- chyba tak to się pisze ). Skrecamy wszystko jak było na początku. Wyjmujemy bagnet od skrzyni i przez niego najlepiej za pomocą lejka lejemy olej na 100% mozna wlać odrazu 4litry. Czekamy aż olej dobrze obcieknie i wkładamy bagnet jeżeli na wyłączonym silniku jest powyżej max i to nawet ze 2 cm to jest oki. Zapalamy auto dajemy mu sie rozgrzać i nastepnie przełączamy dzwignię w pozycję P i wtedy wyciagamy bagnet wycieramy go do sucha i wkładamy ponownie oraz znowu go wyciagamy jeżeli poziom oleju jest pomiedzy min a max to jest super i to jest konieć naszej pracy.
Jest generalna zasada sprawdzania poziomu oleju w skrzyni ASB - na zgaszonym odstałym silniku powinien być z 2cm ponad max , a na ciepłym rozgrzanym przy załączonym P powinien byc pomiedzy max a min !!!!!! Jezeli jest za mało to po troszku dolewamy i sprawdzamy poziom. Wymiana łatwa i przyjemna. Powodzenia. Ja mam od roku wlany ELF mineralny do skrzyn automatycznych i skrzyneczka chodzi jak szwajcarski zegarek ,kolor oleju jaki był na poczatki taki jest nadal. (kolorek piwa).
Hmmm chyba jednak nie mam gdzie zrobić tej wymiany, gdyż jedyny kanał, jakim dysponuję jest w garażu mojego własnego domu, więc, jak przeczytałam o tym zlatującym oleju, którym miałabym się nie przejmować, to tak sobie pomyślałam, że jak ojciec zobaczyłby efekty tej mojej wymiany oleju (mówię o efektach wizualnych w garażu i... piwnicy, gdzyż tam właśnie musiałby zlecieć tenże olej), to chyba musiałabym sobie jakiegoś gustownego kartoniku na dworcu poszukać, żeby mieć gdzie mieszkać...
natii_85, chyba troszke źle zrozumiałaś to co radek1983 napisał, do takiej operacji dobrze jest się przygotować: parę szmat, pojemnik na stary olej - najlepiej wiaderko, odpowiednie ubranie itp. a kartonik też się przyda, np do wyłożenia na podlodze żeby wchłonął różne chlapnięcia oleju i bedzie czysto.
Racja racja, nie pisałem o pojemnikach bo wydawało mi sie że to chyba jasne .
Nie no pojemnik, oczywiście, ale ogólnie z tym zlatującym olejem, to miałam taką wizję, że potrzebny by był raczej mały basen, niż wiaderko, no ale w zasadzie to tylko 5 litrów, to może i nie aż taki straszny potop... A powiedzcie jeszcze, taki maleńki wyciek z tej skrzyni załatwiłoby to wymienienie uszczelki w misce olejowej? No bo to chyba mało prawdopodobne, żeby była dziura w tym pojemniku na olej, no nie? Wtedy by gubił chyba dość sporo tego oleju..?
Może być mikropęknięcie w misce i będzie cieknąc Natalio ale bardziej prawdopodobna jest wersja uszczelki. Najlepiej będzie jak wytrzesz do sucha całą miskę i po jakiejś krótszej jeździe obadasz gdzie zaczyna się "pocić" czy bliżej uszczelki czy może w zupełnie innym miejscu.
Powiem ci jedno po zdjeciu miski oczyść uszczelke tylko delikatnie z syfów, jeżeli bedzie dobra to posmaruj miejsce przylegania uszczelki na misce olejowej silikonem tylko nie za duzo tak jakbyś masło na kanapce rozsmarowywała (Locline -chyba taka nazwa) nalóz na to uszczelke (przykleii sie ona do ilikonu) a nastepnie znowu posmaruj silikonem i przykrec miske do skrzyni nie przejmuj się tym ze w miare dokrecania silikon wyjdzie kręc sruby aż do oporu. A jak nie to do Płocka przyjedz to ci to zrobię
(Locline -chyba taka nazwa) LOCTITE...
Jak niewielki wyciek, to stawiam na jeden z uszczelniaczy.
A racja racja nie pomyslałem ZPT ma racje że może też lecieć olej przez uszczelniacz na pół osi. U mnie tak było z 1,5 roku temu ale jak uszczelniacz sobie wymieniłem to do tej pory jest spoko. Jak u ciebie takie coś sie dzieje to bez pomocy kogoś co ma pojecie o mechanice to się nie obejdzie. No chyba że przyjedz do mnie
Uparliście sie na tą wymianę filtra, ale najpierw trzeba go dostać - wybaczcie ale do astrowego automata go dostać nie mogę, jest owszem w ASO dostepny na zamowienie za 960zł
COOOOOOOO??????????
Ha ha ha ja za swojego dałem 70 zł i to jeszcze na miejscu tam gdzie mi mechanicy olej wymieniali go mieli (nowiusieńki prosto z paczuszki i to fabrycznie zamknietej) (bo wczesniej bałem się do skrzyni sam dotknąć). Jak chcesz to jutro do nich ci nr lelefonu dam to ci filterek poczta wyślą. A ci z serwisu niech się w dupsko gryzą pajace .
A podaj numer to z ciekawości zadzwonie. Generalnie w innym serwisie Opla stwierdzili, że tego filterka to oni od końca lat 80 w żadnym aucie nie wymieniali, więc nie było potrzeby sprowadzać - znowu w sieciowych sklepach typu InterCars nie maja takiej czesci wogole w katalogach - czyli dla nich nieistnieje
Dobra na jutro postaram sie załatwić ich nr jak do roboty bedę jechał.
Witam Panowie i urzytkownicy automatów. Słuchajcie mam pytanie czy ktoś kiedykolwiek z was kanciakowych klubowiczów zmieniał automatyczną skrzynie biegów na normalną? A jeśli nie to może wiecie jakie dokładnie przeróbki sie tego tyczą? I jeśli istnieje taka możliwość to na jaką skrzynie manualną najlepiej ? Pozdrawiam i zycze miłego głowienia sie bo jeśli znacie odp to dacie mi duża szanse na troche przyjemności ze zmiany biegów
Pozdrawiam i zycze miłego głowienia sie A nad czym się tu głowić??
Zmieniasz skrzynię na F10 wraz z przegubami przy Twoim 1,3. Do tego kupujesz koło zamachowe wraz z kompletnym sprzęgłem, pedały, linkę sprzęgła, kompletną wajchę do zmiany biegów, korytko do tego. Resztę trzeba zaślepić i jeździć.
tak jak pisze ZPT przeróbka nie będzie zbyt trudna, wszystkie miejsca montażowe do manuala są gotowe, wystarczy tylko zaślepki pozdejmować i włożyć odpowiednie elementy przy dźwigni z automata jet wyłącznik rozrusznika i trzeba o tym pamiętać nie mam pewności czy tylna łapa silnika będzie taka sama spod pedału gazu możesz zdemontować guzik kickdowna kazuja3, a dlaczego chcesz zmieniać na manual?? Coś nie tak z automatem , ja mam swojego niecałe pół roku i do manuala mi sie nie tęskni
mnie się tęskni do manuala
Mi się tęskni do niego czasami i tylko w jednym momeńcie: w długaśnych korkach. A tak to nie widzę w automacie za krzszty pozytywnych doznań. Dodam, że jeździłem trochę automatem.
Automat jest zabawny, ale przy bardzo mocnym silniku - kiedy ciągnie bez przerwy to oporu.
U mnie w astrze 100KM to za mało i nie jest aż tak szybko, a silnik 16v z automatem to kolejne nieporozumienie - zeby uzyskac dobry efekt to trzeba cały czas ciąć w trybie "sport".
Jeden plus - w przypadku dobrej skrzyni - średnio wprawiony kierowca zmienia biegi znacznie wolniej, co do setki pozwala zaoszczędzić 2-3 sekundy.
A poza tym: nuda, nuda, nuda, spalanie powyżej wszelkich norm, nuda, nuda, nuda