mam taki reduktor czy da rade wyjscie podmienic na taki ? oba reduktory 242 jeden z WJ drugi nie wiem. Chce zamienic, bo potrzebny mi taki z otworem na speedometr z ZJ/XJ nie pasuje, za małe łożysko ma dzisiaj przymiarki robiłem w Jak-Mar/ Sopot. Jest niższa(krótsza) ta cześć i w innym miejscu wyfrezowania na pompe. Może ktoś wie z jakiego modelu szukać , co by pasował i miał otworek na speedo
Twoj reduktor powinien byc po 93 roku. sciagnij obydwie dupki i zobacz czy masz takie same walki i czy jest mozliwosc zalozenia platikowej zebatki dla zebatki predkosciomierza.
z ktorego roku jest Twoj reduktor?
ja mam taki reduktor jak na górnym zdjęciu. W necie znlazłem fotki tego ponizej i ten jest niby tez 242 i ma speedometr. We wranglerze YJ prędkościomierz jest na linke, i dlatego potrzebny mi tył taki jak z fotki ponizej, ale nie wiem w jakiej wersji 242(z jakiego jeepa) szukać. w moim na wałku nie ma tej skośnej zebatki, ale podobno ta zebatka z sye do 231 ma własciwą średnice, a tez znalazlem gdzie to kupić oddzielnie, wiec by wsjo razem bardzo dobrze grało
Info dodatkowe reduktor mój jest jako 242HD wałek wyjściowy na wielowypuście 32
Ten dolny to z XJ po 1996, właśnie nie miał tej 'dupki' a zbierak chodzi po wałku i jest to wszystko przykryte gumowym fartuchem.
a tak wygląda przed 1996, posiada 'dupke' w której pracuje zbierak
to że jedne miały inne nie to spoko, problem mój jest taki że w reduktorze który mam 242J z WJ jest grubsze wyjscie wałka wieloklin 32 wiec podmianaka z modeli xj/zj nie wchodzi w gre(średnica i wysokość/długość "dupki" inna). Szukam info czy z nowszych grandów któryś miał takie wyjscie z otworem na speedo .
iwan, to masz białego kruka w rękach, nie wypuszczaj go!
Jeśli to ma pracować z tym twoim silnikiem Chevy to zdecydowanie użyj tego HD Jest znacznie, znacznie mocniejszy.
Lepiej rozwiązać jakoś "naokoło" problem prędkościomierza, np. kupić elektroniczny, osobny zegar, niż potem rozwalać reduktor za reduktorem.
to masz białego kruka w rękach, nie wypuszczaj go! a jak go troche potne i pospawam to zbrodni nie bedzie ? opcja negatywna jest taka, biore dupke ze zwykłago i mają. dobra firma i przeszczep spawano- frezowany i bedzie speedometr
242 bez czujnika był w WJcie przy 4,7 na 99%
Może trochę OFF, ale tu jest trochę zdjęć reduktora w dobrej jakości, może komuś się przyda: http://www.mallcrawlin.co...read.php?t=8549
thx zuzu studiowałem te stronke, ale tam jest ZJ jak dorwe kawałek suwmiarki to zwymiaruje i podeśle dane do kolegi Szarganica, ma zerknąć w swoich zasobach moze coś podpasi . Jak nie to zaczynam szukać firmy co zrobi zmote
Ja bym nic nie ciął i nie frezował, szkoda zmniejszać wytrzymałości tego reduktora, a o części zamienne nie łatwo!
Serio, pokombinuj nad jakimś prędkościomierzem impulsowym. Kupisz za kilka stów, będzie prościej i niezawodniej niż motać reduktor. Potem tylko z zegarów wyciąć oryginalny i wstawić nowy. Bułka z masłem A myślę, że nawet wyjdzie to tajniej niż metaloplastyka.
O, za tysiaka można kupić nóweczkę, elektroniczny VDO
za tysia to ja to chyba nowe na CNC wyfrezuje z otworem na trybik
Za tysia jest VDO, czyli generalnie płaci się za markę. Jestem pewien że za 500 też coś znajdziesz.
Zrobisz co uważasz za słuszne, ale ja bym absolutnie nie psuł tego reduktora.
ale ja bym absolutnie nie psuł tego reduktora. ja go nie chce psuć ja chce by miał speedometr, klasyczny. W piatek podjade do znajomego pogadam ile zrobienie calego nowego wyjscia, bo moze bedzie taniej wyfrezowac z wałka niz ciecie spawanie z dwóch.