Serwis znalezionych haseł
Wyrób broni na najbliższy czas (drugi berdysz, topory etc)
Pozycjonowanie stron internetowych
Po pierwsze to zgłaszam się na ochotnika do pomocy przy wyrobie każdego rodzaju broni i opancerzenia w bractwie, a nawet poza nim.
Chętnie biorę udział w spotkaniach mających na celu tworzenie nowych, dotąd niedostępnych dla bractwa typów broni.
Zbieram zamówienia na broń. Cena broni zamyka się w kosztach materiału. Na ludzkie: daj materiał to zrobie:D
Że jestem już doświadczony w tworzeniu berdyszy to mogę napisać, że do kompletnego berdysza wystarczy jedynie parę drobiazgów:
-ostrze - Kawałek sklejki wodoodpornej, deski bukowej/dębowej lub jakiejś dowolnej innej płyty w wymiarze 20x50 (grubość około 2cm).
-metalowy stelarz do ostrza- dwa kawałki blachy(od 1,5 mm do 2,5mm) 40x15, 20 cm rurki około 5/4 cala...
-Drzewiec- dowolny w miarę prosty kij o długości 170-230.
Ponadto zabieram się za robienie toporów. (na przyszły tydzień powinny być).
I tak samo wylistuję co potrzebne jakby kogoś chciał zamówić.
-ostrze- jak przy berdyszu z tym, ze mniejsza (30x20).
-stelarz- blacha jw w rozmiarze 30x50cm.
-drzewiec- styl od siekiery, listwa 3x5cm ok 70-80cm.
Kowal, co powiesz na spotkanie w czwartek wieczorem żeby kontynuować prace nad naszymi garnkami?
Myslę, że to dobry pomysł:)
Ale potrzebna nam miejscówka, bo "kuźnia" jest zbyt zimna (przymajmniej dopóki nie wstawie tak pieca:D
Tak wogóle proponowałbym zorganizować jakieś zródło ciepła, tak żeby nagrzać blache do przynajmniej 50s celcjusza. Albo więcej to będzie łatwiej:) Oczywiście o ile się nie popzarzymy:D
A tak do osób trzecich: Na hełm garczkowy potrzebna jest blacha 1,5-2-5mm (z czego poniżej 2mm tylko do walki drewnem).
Jakby był jeszcze jakiś chętny do wykucia sobie chełmu to nie musi się wstydzić:D
ktos mnie oświeci co mam przynieśc jakie żelastwa na miecz jednoreczny
jesli chcesz jedynke to pąskownik 1m (np resor od malucha, syreny etc) + pelna inwencja coś z czego da się wyrobić jelec i głownie. Co do glowni to najlepiej skołować pręt o średnicy 5 cm i z niego uciąc głownie.
A jelec, to już nie mam kompetenie pomysłu, ale mysł zielony:)
Po pierwsze to zgłaszam się na ochotnika do pomocy przy wyrobie każdego rodzaju broni i opancerzenia w bractwie, a nawet poza nim.
Chętnie biorę udział w spotkaniach mających na celu tworzenie nowych, dotąd niedostępnych dla bractwa typów broni.
Zbieram zamówienia na broń. Cena broni zamyka się w kosztach materiału. Na ludzkie: daj materiał to zrobie:D
Że jestem już doświadczony w tworzeniu berdyszy to mogę napisać, że do kompletnego berdysza wystarczy jedynie parę drobiazgów:
-ostrze - Kawałek sklejki wodoodpornej, deski bukowej/dębowej lub jakiejś dowolnej innej płyty w wymiarze 20x50 (grubość około 2cm).
-metalowy stelarz do ostrza- dwa kawałki blachy(od 1,5 mm do 2,5mm) 40x15, 20 cm rurki około 5/4 cala...
-Drzewiec- dowolny w miarę prosty kij o długości 170-230.
Ponadto zabieram się za robienie toporów. (na przyszły tydzień powinny być).
I tak samo wylistuję co potrzebne jakby kogoś chciał zamówić.
-ostrze- jak przy berdyszu z tym, ze mniejsza (30x20).
-stelarz- blacha jw w rozmiarze 30x50cm.
-drzewiec- styl od siekiery, listwa 3x5cm ok 70-80cm.
Kowal, co powiesz na spotkanie w czwartek wieczorem żeby kontynuować prace nad naszymi garnkami?
Myslę, że to dobry pomysł:)
Ale potrzebna nam miejscówka, bo "kuźnia" jest zbyt zimna (przymajmniej dopóki nie wstawie tak pieca:D
Tak wogóle proponowałbym zorganizować jakieś zródło ciepła, tak żeby nagrzać blache do przynajmniej 50s celcjusza. Albo więcej to będzie łatwiej:) Oczywiście o ile się nie popzarzymy:D
A tak do osób trzecich: Na hełm garczkowy potrzebna jest blacha 1,5-2-5mm (z czego poniżej 2mm tylko do walki drewnem).
Jakby był jeszcze jakiś chętny do wykucia sobie chełmu to nie musi się wstydzić:D
ktos mnie oświeci co mam przynieśc jakie żelastwa na miecz jednoreczny
jesli chcesz jedynke to pąskownik 1m (np resor od malucha, syreny etc) + pelna inwencja coś z czego da się wyrobić jelec i głownie. Co do glowni to najlepiej skołować pręt o średnicy 5 cm i z niego uciąc głownie.
A jelec, to już nie mam kompetenie pomysłu, ale mysł zielony:)