Serwis znalezionych haseł
[YJ] mocowanie uchwytu na szekle z tylu
Pozycjonowanie stron internetowych
Poszukuje rady dotyczacej mocowania uchwytu na szekle z tylu YJ.
Czy oryginala belka laczaca z tylu rame jest wystarczajaca mocna do umiesczenia na niej uchywytu? Wiem, ze haki holownicze sa tez dodatkowo przykrecane od dolu do podluznic ramy, stad moje pytanie czy ta belka jest wystarczajaco wytrzymala?
Do tej pory mialem zamontowany hak holowniczy, ale chce go zdjac bo przyczepy nie ciagam, a to zelastwo duzo wazy.
Czy oryginala belka laczaca z tylu rame jest wystarczajaca mocna do umiesczenia na niej uchywytu? Nie Ale wzmocniona profilem zamknietym przykreconym do niej i obu podluznic juz tak PS: zamontuj jeden uchwyt centralnie po srodku a unikniesz tzw.zeskosowania ramy podczas brutalnego wyszarpywania auta z blota [dzialajace sily sa rozkladane na dwie podluznice] POZDRO.
Tak jak kolega napisał profil zamknięty (u mnie elementy demontowanego stareo płotu) plus bardzo porządnie obspawane uszy rozwiązują problem na zawsze.
Wszystko skręcone na 8 śrub odpoiwedniej twardości.
Wygląda to mniej więcej tak:
http://www.4x4.szczecin.p...A/obraz_074.jpg
Moge Ci sprzedać taki zderzak :
otwory pasują w orginalne otwory ramy
wykonany jest z 10mm blachy
bardzo solidny
uchwyty na szekle wspawane z dwóch stron
art74, przy okazji, jak Ci się jeździ 2,5 l na kółkach 33". Jakie masz przełożenia? Mosty oryginalne? Mój mam wrażenie jakoś nie robi, mułowaty jest, pod górki jakoś kiepsko ciągnie.
A teraz w temacie. Ja mam zderzak jakiś procompa czy coś takiego,niedrogi, z wspawanymi uszmi na szekle. Ostatnio pozytywnie zweryfikowany w porządnej wklejce. Przykręcany jest na 4 śruby na stronę - 2 do szczytu podłużnic i 2 przez poprzeczną belkę. Do tego od spodu do podłużnic w oryginalne otwory. Wszystkie otwory musiałem przegwintować na nasze gwinty, bo oryginalne śruby przysłali jakieś majowe, a i gwinty w ramie były pordzewiałe. Dodatkowo dorobiłem mocowanie jeszcze z boku do podłużnicy z kątownika - 1 lub 2śruby do zderzaka i do podłużnicy - zrobiłem nowe otwory. Rozwiązanie a'la JEEPGREGOR, tylko ładniejsze:) No i na środku ma kwadrat do haka, co mi się od czasu do czasu przydaje na drodze oczywiście.
Dzieki za porady
Poszukuje rady dotyczacej mocowania uchwytu na szekle z tylu YJ.
Czy oryginala belka laczaca z tylu rame jest wystarczajaca mocna do umiesczenia na niej uchywytu? Wiem, ze haki holownicze sa tez dodatkowo przykrecane od dolu do podluznic ramy, stad moje pytanie czy ta belka jest wystarczajaco wytrzymala?
Do tej pory mialem zamontowany hak holowniczy, ale chce go zdjac bo przyczepy nie ciagam, a to zelastwo duzo wazy.
Czy oryginala belka laczaca z tylu rame jest wystarczajaca mocna do umiesczenia na niej uchywytu? Nie Ale wzmocniona profilem zamknietym przykreconym do niej i obu podluznic juz tak PS: zamontuj jeden uchwyt centralnie po srodku a unikniesz tzw.zeskosowania ramy podczas brutalnego wyszarpywania auta z blota [dzialajace sily sa rozkladane na dwie podluznice] POZDRO.
Tak jak kolega napisał profil zamknięty (u mnie elementy demontowanego stareo płotu) plus bardzo porządnie obspawane uszy rozwiązują problem na zawsze.
Wszystko skręcone na 8 śrub odpoiwedniej twardości.
Wygląda to mniej więcej tak:
http://www.4x4.szczecin.p...A/obraz_074.jpg
Moge Ci sprzedać taki zderzak :
otwory pasują w orginalne otwory ramy
wykonany jest z 10mm blachy
bardzo solidny
uchwyty na szekle wspawane z dwóch stron
art74, przy okazji, jak Ci się jeździ 2,5 l na kółkach 33". Jakie masz przełożenia? Mosty oryginalne? Mój mam wrażenie jakoś nie robi, mułowaty jest, pod górki jakoś kiepsko ciągnie.
A teraz w temacie. Ja mam zderzak jakiś procompa czy coś takiego,niedrogi, z wspawanymi uszmi na szekle. Ostatnio pozytywnie zweryfikowany w porządnej wklejce. Przykręcany jest na 4 śruby na stronę - 2 do szczytu podłużnic i 2 przez poprzeczną belkę. Do tego od spodu do podłużnic w oryginalne otwory. Wszystkie otwory musiałem przegwintować na nasze gwinty, bo oryginalne śruby przysłali jakieś majowe, a i gwinty w ramie były pordzewiałe. Dodatkowo dorobiłem mocowanie jeszcze z boku do podłużnicy z kątownika - 1 lub 2śruby do zderzaka i do podłużnicy - zrobiłem nowe otwory. Rozwiązanie a'la JEEPGREGOR, tylko ładniejsze:) No i na środku ma kwadrat do haka, co mi się od czasu do czasu przydaje na drodze oczywiście.
Dzieki za porady