ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

Witam

Mineło troche czasu a w moim pojawił sie kolejny problem iaława (ala majonez) wydzielina pod korkiem wlewu oleju. Jak mniemam chyba walneła mi uszczelka pod glowica, dodatkowo olej troche smierdzi spalinami. Płynu chlodniczego troche ubywa ale nie drastycznie. I teraz moje pytanie czy wydzielina moze powstawac w zwiazku z ogolnie panujaca wilgotnoscia czy raczej napewno walneła mi ktoras z uszczelek pod glowica? Jak sprawdzic?

I zatrwazajace pytanie ile bedzie mnie t kosztowac???? moze ktos robił?

Pozdrawiam
BZyl

4.7 V8


pod wplywem niskiej temp moze wydzielac sie parafina [chyba] z oleju.mialem tak kiedys zima . zmiana oleju na lepszy zalatwila sytuacje . moze to jest to wlasnie ,skoro nie ma zadnych innych objawow stwierdzajacych ze mogla pasc uszczelka, czy cus
ja tez myslalem ze silnik juz padl ale do tej pory hula spoko.
Oj, ale chyba nie jest aż tak zimno... Ale co, nic nie dymi, chodzi nomalnie?
Proponuję
http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=109


J też stawiam na uszczelkę. Delikatna maź ma prawo się pojawić chociaż dzisiejsze oleje sobie z tym w zasadzie radzą, ale ubywanie płynu to już za wiele.
Istnieje metoda sprawdzania szczelności silnika bez demontażu taką przystawkę ma stary diagnoskop, tylko nie wiem czy ktoś ma jeszcze to urządzenie i czy sprawne.
Zgadzam sie z Kulką. Zeszlej zimy mialem zalany tani olej i tez mialem majonez na bagnecie i pod korkiem, a nawet na filtrze powietrza!
Zmiana oleju na dwa razy drozszy załatwila problem...
Jeżeli robisz male przebiegi i trzymasz Jeepa "pod chmurką" to w miarę normalny objaw w tej porze roku. Sprawdź czy nie masz oleju w plynie chlodniczym, kontroluj ciśnienie (czy nie wzroslo ostatnio znacznie) i temperaturę i śmigaj
No wiec tak przebiegi ok 30 km codziennie z rana w korkach wiec temperature napewno uzyskuje max. Ciśnienie oleju tez jest spoko na zimnym silniku cos około 4 pożniej spada na 3 (srodek skali). Płyn chlodniczy czysty. Olej zmieniałem 1000 km temu bo był juz czas na niego a pozatym w tym poprzednim tez pojawił sie ten problem (majonez) Silnik w sumie nie dymi ponad norme. Narazie oznaczyłem poziom plynu na zimnym silniku z rana i zobacze co bedzie za jakies 200 km . Olej mobil 15W40 niestety minerał bo poprzedni właściciel taki zalał. Wyczysiłem korek zobacze co sie bedzie działo. A jak wyciagam bagnet to wydaje sie ze olej jest czysciutki bez rzadnych dodatków w postci owego majnezu.

Ale pewnie i tak czeka mnie wizyta u Dareckiego tylko sie zastanawiam ile finasów na to szykowac i czasu???

Pozdrawiam
BZyl
4.7 V8
Na początek może jednak wypadałoby (jeśli płynu nie będzie ubywać) zmienić ten olej na coś porządnego. Jeep zaleca 5W30, więc 15W40 jest sporym od tego odstępstwem W ogóle co cię podkusiło lać takie coś do bądź co bądź niezbyt starego silnika?
No wiec co do nalewania takiego oleju. Gdy moj przyjechał ze szwajacrii po zlaniu oleju okazało sie ze jest czarny jak smoła i równie gesty. organoleptycznie z mechanikami stwierdzilismy ze to minerał wiec troche sie obawiałem zalac cos rzadkiego by nie okazało sie ze silnik cuieknie kazda mozliwa szczelina.

Co proponujesz wylac 15w40 i zalac cos połsyntetycznego???i jaki olej wlac jesli mobil jest kiepski? Pozatym cos mnie zdziwiło pod korkiem rowniez oprócz owego majonezu znalazłem cos jakby nagar czarny osad(smierdzacy spalenizna).
Zobacze czy bedzie znikał płyn i czy jego znikanie objawi sie kolejna porcja "majonezu"

A co do uruchamiania silnika pojawił sie problem jakis czas temu ale po zatankowaniu to pełna i wlaniu butelki STP problem zniknał
CZekam na rady i sugestie

Pozdrawiam
Bzyl
Bzyl, a ile ty masz na tym silniku najechane? Ja miałem 80 tys. przy zmianie na pełnego syntetyka 0W40 i nic nie cieknie. No, prawie nic- uszczelniacz wału, standard, ciekło i na tym starym oleju Przy następnej wymianie oleju idzie do poprawki Dodam, że na tym syntetyku jeżdżę już 20 tys (wymiana przy 12K), więc już raczej nic się nie rozcieknie.

15W to tak trochę dużo. Fakt, że podczas tego pięknego, zimowego lata nie ma problemu, ale przy mrozach to przecież zabijanie silnika...
jakos nie chce mi sie wierzyc, aby bogaty Szwajcar lał do w miare nowego auta tani mineral! Zmien czym predzej na półsyntetyk i bedzie o'k. Polecam Ci Valvoline 10W40 Max Life do silnikow z wiekszzym przebiegiem. Amerykanski olej do amerykanskiego auta Po jego wlaniu u mnie maselko zniknęło...
intruz, Jesteś pewien że Valvoline jest amerykańską firmą?
Ale to nie jest ważne mnie nie bardzo chce sie wierzyć że ta maź jest tylko przez absorbcję wody z otoczenia (chociaż teoretycznie jest to możliwe). Nowoczesne oleje radzą sobie z absorbcią wody i dopiero spora jej ilość zmienia olej. Kolega Bzyl pisze że ubywa mu płynu, a ten silnik V8 4,7 słynie z awarii głowicy. Chyba zamiast wymiany oleju na początek zdiagnozował bym to i myślę że pomysl z Dareckim jest jak najbardziej na miejscu. Można stwierdzić bez demontażu głowicy uszkodzenie a i dokładna obserwacja ubytku też wiele wyjaśnia, czasem uszczelka puszcza tak mało że trudno to zaobserwować. Może bowiem że może się okazać iż wywalenie parę stówek na olej i filtr spowoduje tylko dodatkowe koszty, które trzeba będzie powtórzyć przy naprawie.
olej hamerykancki jest na bank.
co do diagnozowania usterki to wiesz- najlepiej do warsztatu ,albo chociaz do kogos kto sie cokolwiek zna i oczetami swema luknie na to co plywa w tym oleju my tutaj mozemy tylko snuc domysly inakierowywac na pewien tok myslenia klienta ,jesli sam sobie nie radzi[nie kazdy zna sie cokolwieg na mechanice] a wielu z nas przechodzilo podobne problemy [i inne tez]na wlasnej skorze i wlasne doswiadczenia moga pomoc w takim przypadku. wiele razy juz na 4um bywalo ze cos co wydawalo sie wlascicielowi totalna demolka, po wysluchaniu paru kolegow ,okazywalo sie tylko nieznaczna usterka,ktora naprawil w pare chwil i byc moze pomoc ta uchronila go przed wydaniem kuuupy kasy jakiemus cwanemu mechanixowi ktory mogl zwitrzyc doobry lup na calkiem ziwelonym kliencie, wciskajac mu bajer ze np.silnik juz kaput i remont cza robic.
No dobra wiec przebiegu mam 172 kkm. Wiec juz troche ale przy tym wieku 99' rok to i tak nie za wiele. Poobserwuje jak znika plyn chlodniczy jesli za tydzien znow go ubedzie pojade do Dareckiego na diagnostyke . A olej zmienie na półsyntetyk wedle wskazówek zacnego grona:)))))

Na bierzaco bede relacjonował:)))

Pozdrawiam
i dzięki Panowie
Bzyl
Do Dareckiego możesz spokojnie podjechać napewno Cie nie będzie naciągał a niejednemu uratował sporo kasy.
No więc tak.
Co do białej wydzieliny pod korkiem juz sie nie pojawila. Oleju nie przybywa a plyn nadal znika!!! Tyle ze nie pod glowiece ale rozszczelniła mi sie gdzies chlodnica . Plyn sie leje az milo po całym zderzaku . Albo pekł którys z tych plastikowych zbiorników albo sie w chlodnicy zrobila mala dziurka:) Tak czy siak w czawartek wieczorem bedziemy wyciagać "cholere" i zobaczymy co sie tam porobilo.

Zloże sprawozdanie a olej rownież na zmienie na 10 W 40 bo ten co mam to chyba rzeczywiście zbyt gesty.

P.S Mam nadzije ze to tylko ta chlodnica a uszczelka pod glowica jednak jest cała.

POzdrawiam
BZyl
4.7
Bzyl, znalazłem coś istonego dla ciebie.

TSB:


090100A - ACCUMULATION OF FOAMY OIL EMULSION 4.7L ENGINE OIL FILL HOUSING

Date: 09/11/00 (supersedes 090100 dated 02/00)

Model year(s): 1999-2000

Description:A customer may complain of an oil emulsion accumulation inside the engine oil fill housing. The oil emulsion will normally be foamy and be gray or light brown in color. The emulsion accumulation will often occur on cooler engine surfaces, like the inside of the oil fill housing. Modern engine oils are designed to address the oil emulsion phenomenon. Oil emulsion accumulation is normal and will not damage the engine A new baffle and a revised oil fill housing cap have been released. The baffle and oil cap will help to reduce the amount of oil emulsion accumulation within the oil fill housing.

Details: If the customer has experienced this issue, then perform the Repair Procedure.

Parts required:
53032126AA Baffle, Oil Fill Housing
53032389AC Cap, Oil Fill Housing


Link: http://www.wjjeeps.com/tsb_list.htm
Dział 9- engine. Pierwsza notka.

[ Dodano: 2007-02-07, 10:19 ]
Moj angielski jest kulawy ale z tego co zrozumiełame to normalka tak???

Znaczy siemusze zmienic olej na cos odpowiedniego do serducha mojego )

A tak powiem na marginesie ze to moja pierwsza zima z i sie utopiłem po mosty w lesie w blocie . TZn Tylna oś wpadła po most i juz nie wyjechałem (( Wyciagarka pomogła

Skrzynia Q-Track II

I juz nie jeżdze po lesie:))

Mam nadzije ze to tylko ta chlodnica a uszczelka pod glowica jednak jest cała.
Grunt to mieć nadzieję
Ja kiedyś miałem białą maź i ubytki płynu. Obecności mazi nawet już nie sprawdzam, a płyn jak ubywał tak ubywa pomimo że wymieniłem uszczelkę. Po zdjęciu głowicy okazało się ze nie była już w najlepszym stanie i wymiana się należała. A co do ubytku płynu to i tak ile bym go nie wlał to mi go wywali i zawsze pozostawi sobie taki sam poziom (dokładnie minimum na zimnym silniku). Po rozgrzaniu silniczka, jak to być powinno, ilość płynu wzrasta i jest OK.

[ Dodano: 2007-02-07, 10:35 ]
Bzyl, tak w skrócie to tam pisze, że to jest normalne i winny jest korek oleju, który potem zmienili, żeby takich jaj nie było. I że ze względów de facto estetycznych można go wymienić i problem zniknie. Piszą, że nie jest to groźne dla silnika.

CO do oleju, to lej albo jak fabrka mówi 5W30, albo coś ciut gęściejszego, ale 10W to raczej nie jest konieczne. Spróbuj np. 5W40, jakiegoś półsyntetyka, zobaczysz czy nic nie leci.

Masz wyciągarę, czy ktoś cię wyciągał?
Racja Reduktor:))))

Bzyl sie jeszcze musieć dużo nauczyć:)))
m.. No wyciagrake bym chciał ale szkoda mi zderzak ciąć:)) Kolega przyjechał:))) zaczepił + 3 chlopa z tyłu + na lekkim gazie i sie udało:))

Jak narzie to chciałbym sobie kupic BF All Terrain + rury założyć z przodu + jakies szerokie stopnie po bokach.
Wiem wiem powiecie zaraz ze dupa takie zmiany ale ostatnio trafił mi sie taki typ w plaskaczu ze prawie mi pólboku zrysował a tak by sie na stopniach zatrzymał:))
dupa takie zmiany

dupa takie zmiany

Tak własnie myślałem:P
Ja się długo zastanawiałem czy liftować czy nie, czy zmieniać opony czy nie, ale zakup suzuki rozwiązał problemy Teraz robię z WJ asfaltowego wyjadacza
Ja narazie tak sie przymierzam. Bo są rzeczy pilne i pilniejsze -----> niestety:(

A tak odbiegajac od tematu to zima w stolycy wrociła.

Z czarnego zjeżdzam rzadko doświadczenia brak o czym świadczy ostatnia przygoda A opony zastanawiam sie albo Wranglery HP all weather albo BF allterrain słyszałem z i jedne i drugie maja swoje wady i zalety.

A do terenu moze kiedys sobie zakupie jakiegos : lub
A masz tylko jeden komplet opon? Bo ja jednak jestem konserwatywny- na lato co tam chcesz, na zimę zimówki. I tego się trzymam. Kiedyś na lato sobie kupię BFG AT, ale na zimę zimowe.
Teraz to w ogóle jest paranoja, bo w lecie śmigam na całorocznych wranglerach ST, a zimą na zimówkach Ale przynajmniej jest o tyle komfortowo, że nie muszę zmieniać przy pierwszych opadach
No ja teraz mam mix

Z przodu wranglery cało roczne z tyłu Nokiany. Idzie wiosna wiec mysle o komplecie na lato )) A na zime dokupie dwa nokiany na przód i tez bedzie komplet. Przydałby sie jeszcze felgi ale jak narazie nie mam gdzie trzymać.

Na zapasie tez jest Wrangler Hp wiec mysle ze albo dokupic do kompleu 3 wrangelry albo 4 BF i miec pewnośc ze jak bede potrzebował dojechac gdzies za miastem to dojade:)
Uważaj mimo wszystko z posiadaniem różnych opon na osiach. Szkoda skrzynki. Po mojemu, to kup sobie 4 bfg na lato a na zimę dwa brakujące nokiany i jesteś ustawiony perfekcyjnie
Odebrałem wczoraj z warsztatu

Pip swego czasu dostał ciosa z przodu w okolicach swiatła przeciwmgielnego. Belka była skrzywiona (podbita do góry i cofnieta) co spowodowało duze naprezenia na obudowie chlodnicy i pekła obudowa. Pewnie juz wczesniej sie saczyło, a ostatnio jak mnie wyszarpywali jak sie wkopałem po mosty ) to sie naciagneło jeszcze bardzej )

Po niekąd chyba wyjasnił mi sie prboblem znikajacego plynu.

Lepsze to niz uszczelka )

Pozdrawiam
BZyl
Choc temat juz tutaj wygasl, to moim zdaniem to nie jest uszczelka, bo jest aluminiowa i naprawde mocna, tylko chlodnica oleju nad filtrem oleju gdzie woda z olejem sie 'łaczy". Mialem ten sam problem - woda w silniku a w cieczy olej. Choldnica w serwisie ponad 1700zl, uzywana 300zl...
pozdro
4.7 nie ma chłodnicy oleju
To chwala mu za to



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting