Serwis znalezionych haseł
HELP!!!! Rude atakuje - pomoc blacharska w Wawie potrzebna!
Pozycjonowanie stron internetowych
Jak w temacie - up......ło sie już ze 30% lewego progu. Korzystajac z okazji chciałbym zamontować progi pod hi-lifta + zabezpieczyć całą podłogę (czy co tam z niej zostało). Potrzebny mi blacharz w Wawie (im bardziej na południe tym lepiej), któremu nie trzeba tłumaczyć co to jest hi-lift Jakieś wskazania????
któremu nie trzeba tłumaczyć co to jest high-lift
Hi-Lift
Dzięx!
Drobiazg
Co do blacharza to Ci nie pomogę bo nie znam.
A ten patent na progi do XJ z wiki już widziałeś?
http://wiki.jeep4x4.net/i...progi_z_profilu
No widziałem, coś podobnego bym chętnie zmotał. Ale sam ani warunków, ani umiejętności nie mam, poza tym tam mi całkiem sporo zeżarło i ktoś fachowy powinien się tym zająć, żeby już dalej nie żarło.
Mam takiego znajomego i będę robił coś podobnego do tego w xj, a chłopak jak mam nadzieję - zrobi to dobrze i tanio - widziałem już kilka aut zrobionych u niego - robię coś koło lutego - będzie miał więcej czasu.
Kosztów jeszcze nie znam - kierunek północ nad wawą.
JacekSz - serwis4x4 robił akie progi dla znajomego Fina i ma w tym doświadczenie
Dzienx! Ostatnio szatnia donosi, że lepiej doprowadzić progi do stanu pierwotnego i zmotać dodatkowe progi pod hi-lifta (dzisiaj tylko winko, to i z ortografią lepiej... ) i dośrubować je do podłużnic. Mam propozycję z forum takich progów tylko nie wiem jeszcze ile kosztować będzie doprowadzenie progów do stanu wyjściowego - razem może się z tego uzbierać smutna cyferka....
Szatnia Cię oszukuje - po co odtwarzać progi jak i tak będziesz robił wzmocnienia pod lift - ja to leję na oryginał, który i tak oryginałem nie będzie, a ruda i tak zaatakuje go po powiedzmy 2 latach - ładuj od razu kształtownik - koszt progów Ci odpadnie.
u nas taki mehanix od spraw blacharskich ,dorobil kolesiowi progi z grubszego arkusza blachy. na wzor orginalow. nie wiem jakie koszty byly bo nie pytalem
ale wygladem nie roznia sie wcale.nie widac ze ma dorabiane.
zakonserwowal je dokladnie i mysle ze wytrzymaja kuuupe czasu.
progi do xj mozna bardzo latwo dorobic na gietarce bo maja prosty ksztalt i mysle ze kazdy blacharz zaopatrzony w gietarke dorobi takowe bez problemu.
u nas taki mehanix od spraw blacharskich ,dorobil kolesiowi progi z grubszego arkusza blachy. na wzor orginalow. nie wiem jakie koszty byly bo nie pytalem
ale wygladem nie roznia sie wcale.nie widac ze ma dorabiane.
zakonserwowal je dokladnie i mysle ze wytrzymaja kuuupe czasu.
progi do xj mozna bardzo latwo dorobic na gietarce bo maja prosty ksztalt i mysle ze kazdy blacharz zaopatrzony w gietarke dorobi takowe bez problemu.
a po co tak sie męczyć ja mam wstawione od kaszlaka(fiat 126p) po małym liftingu pasuja i w kadym sklepie można kupić i tylko pare groszy kosztuja
od wszystkiegobym sie spodziewal...................
od kaszlaka?????????????????
Ja u siebie wyciąłem cały spód progu na szerokość 40 mm i w to miesce wstawiłem profil 40x70 ze ścianką 4mm oczywiście w pionie . Wychodzi to tak , że górna płaszczyzna profila opiera się o blachę tę którą widzimy po otwarciu drzwi . Pospawane jest to gęsto właśnie do niej pezez otwory i jest atomowe . Od dołu profil wystaje poza obrys oryginalnego progu jakieś 8 mm tak , że go nie widać jeżeli się nie leży pod autem .
Boczne poszycie progów też zostało zmienione ale to tylko dlatego , że w kilku miejscach było zgnite . Przy tej okazji blacharz tak sobie je zakantował , żeby mu było dobrze pospawać ciągłym spawem do wstawionego profila . Potem po dwa otwory w tym poszyciu (nie pamiętam jakie fi , ale takie żeby wbić zaślepki od kaszlaka ) i przez nie konserwacji między profil a poszycie do pełna .
Zabieg prosty jak walenie . Jak sobie wytniesz spód progu to aż samo przychodzi do głowy .
Można wtedy też dokładnie pomierzyć jaki wymiar profila na wysokość jest potrzebny .
no i problem progów do Hi Lift`a załatwiony przy okazji
no i problem progów do Hi Lift`a załatwiony przy okazji
Ano .
i auto na zderzenia boczne odporniejsze...
Dzięki wszystkim za rady. Teraz trzeba jeszcze machera znaleźć, odwiedzić, zostawić peepka i.....znaleźć na to wszystko czas
Jak w temacie - up......ło sie już ze 30% lewego progu. Korzystajac z okazji chciałbym zamontować progi pod hi-lifta + zabezpieczyć całą podłogę (czy co tam z niej zostało). Potrzebny mi blacharz w Wawie (im bardziej na południe tym lepiej), któremu nie trzeba tłumaczyć co to jest hi-lift Jakieś wskazania????
któremu nie trzeba tłumaczyć co to jest high-lift
Hi-Lift
Dzięx!
Drobiazg
Co do blacharza to Ci nie pomogę bo nie znam.
A ten patent na progi do XJ z wiki już widziałeś?
http://wiki.jeep4x4.net/i...progi_z_profilu
No widziałem, coś podobnego bym chętnie zmotał. Ale sam ani warunków, ani umiejętności nie mam, poza tym tam mi całkiem sporo zeżarło i ktoś fachowy powinien się tym zająć, żeby już dalej nie żarło.
Mam takiego znajomego i będę robił coś podobnego do tego w xj, a chłopak jak mam nadzieję - zrobi to dobrze i tanio - widziałem już kilka aut zrobionych u niego - robię coś koło lutego - będzie miał więcej czasu.
Kosztów jeszcze nie znam - kierunek północ nad wawą.
JacekSz - serwis4x4 robił akie progi dla znajomego Fina i ma w tym doświadczenie
Dzienx! Ostatnio szatnia donosi, że lepiej doprowadzić progi do stanu pierwotnego i zmotać dodatkowe progi pod hi-lifta (dzisiaj tylko winko, to i z ortografią lepiej... ) i dośrubować je do podłużnic. Mam propozycję z forum takich progów tylko nie wiem jeszcze ile kosztować będzie doprowadzenie progów do stanu wyjściowego - razem może się z tego uzbierać smutna cyferka....
Szatnia Cię oszukuje - po co odtwarzać progi jak i tak będziesz robił wzmocnienia pod lift - ja to leję na oryginał, który i tak oryginałem nie będzie, a ruda i tak zaatakuje go po powiedzmy 2 latach - ładuj od razu kształtownik - koszt progów Ci odpadnie.
u nas taki mehanix od spraw blacharskich ,dorobil kolesiowi progi z grubszego arkusza blachy. na wzor orginalow. nie wiem jakie koszty byly bo nie pytalem
ale wygladem nie roznia sie wcale.nie widac ze ma dorabiane.
zakonserwowal je dokladnie i mysle ze wytrzymaja kuuupe czasu.
progi do xj mozna bardzo latwo dorobic na gietarce bo maja prosty ksztalt i mysle ze kazdy blacharz zaopatrzony w gietarke dorobi takowe bez problemu.
u nas taki mehanix od spraw blacharskich ,dorobil kolesiowi progi z grubszego arkusza blachy. na wzor orginalow. nie wiem jakie koszty byly bo nie pytalem
ale wygladem nie roznia sie wcale.nie widac ze ma dorabiane.
zakonserwowal je dokladnie i mysle ze wytrzymaja kuuupe czasu.
progi do xj mozna bardzo latwo dorobic na gietarce bo maja prosty ksztalt i mysle ze kazdy blacharz zaopatrzony w gietarke dorobi takowe bez problemu.
a po co tak sie męczyć ja mam wstawione od kaszlaka(fiat 126p) po małym liftingu pasuja i w kadym sklepie można kupić i tylko pare groszy kosztuja
od wszystkiegobym sie spodziewal...................
od kaszlaka?????????????????
Ja u siebie wyciąłem cały spód progu na szerokość 40 mm i w to miesce wstawiłem profil 40x70 ze ścianką 4mm oczywiście w pionie . Wychodzi to tak , że górna płaszczyzna profila opiera się o blachę tę którą widzimy po otwarciu drzwi . Pospawane jest to gęsto właśnie do niej pezez otwory i jest atomowe . Od dołu profil wystaje poza obrys oryginalnego progu jakieś 8 mm tak , że go nie widać jeżeli się nie leży pod autem .
Boczne poszycie progów też zostało zmienione ale to tylko dlatego , że w kilku miejscach było zgnite . Przy tej okazji blacharz tak sobie je zakantował , żeby mu było dobrze pospawać ciągłym spawem do wstawionego profila . Potem po dwa otwory w tym poszyciu (nie pamiętam jakie fi , ale takie żeby wbić zaślepki od kaszlaka ) i przez nie konserwacji między profil a poszycie do pełna .
Zabieg prosty jak walenie . Jak sobie wytniesz spód progu to aż samo przychodzi do głowy .
Można wtedy też dokładnie pomierzyć jaki wymiar profila na wysokość jest potrzebny .
no i problem progów do Hi Lift`a załatwiony przy okazji
no i problem progów do Hi Lift`a załatwiony przy okazji
Ano .
i auto na zderzenia boczne odporniejsze...
Dzięki wszystkim za rady. Teraz trzeba jeszcze machera znaleźć, odwiedzić, zostawić peepka i.....znaleźć na to wszystko czas