ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

plan jest taki : Jak w temacie , ok 10 dniowy wyjazd po Norwegii , fiordy i góry Norwegii , Oslo - Bergen - Narwik i dalej na Finlandie do Sodankyla i na jeziora aż do Lathi i dalej do Helsinek
Okres maj koniec miesiąca , będzie zimno i duża część dróg nie przejezdnych , dwa warianty wyjazdu : na kołach do Dani i z tamtąd na Malmo w Szwecji i z tamąd na Olso i dalej na fiordy i górami Norwegi a po tem przebicie sie przez nie na Finlandie i zjazd na jeziora , promem na Estonię i dalej na kołach do Polski lub odrazu prom z Poslki na Szwecja i dalej trasa na Norwegię i Finlandi dalej na Polskę promem .
Noclegi , w zależności od załogantów , jak da droga albo coś bardziej cywilizowanego .

Szukam pilota i ewentulanych innych załóg do wspólnej podróży.
And


kurde moze podlaczylbym sie zawsze chcialem na Fiordy
http://d.wiadomosci24.pl/...962_ab12_p.jpeg

nie będzie ciepło jakby czasem
ale 10 dni to będzie gonitwa... ja na objazd szwecja, norwegia finlandia zakładam 3 tygodnie - tak, żeby coś jeszcze zobaczyć. w skandynawii nie pogonisz, tam wolno się jeździ i płaci duże mandaty


myślę że w 2 tygodnie sie uwiniemy , zależy kto poleci oczywiście . narazie układam trasę to jeszcze policzymy . wiem że nie pogonimy , dlatego rozważam prom do Szwecji żeby zaoszczędzić trochę czasu
a jakieś szczegóły trasy?

w skandynawii nie pogonisz, tam wolno się jeździ i płaci duże mandaty

chyba baaaaardzo duze, czasem naliczaja od zarobkow wiec pol miliona koron to nie jest nic nadzwyczajnego

Tak, poza tym; najtanszy, najszybszy i najmniej meczacy sposob, zeby dotrzec do oslo to prom Gdynia - Karlskrona w szwecji, pozniej jakies 650 km do oslo dobrymi drogami (8h nawet moim sztruclem) , i tylko 2 razy myto po drodze (ale to jakies grosze, w okolicach 10 pln), mozna plynac z danii do oslo bezposrednio, wtedy prom jest dosyc tani (przejrzyj strone stena-line).
Polecam jak najbardziej okolice bergen, cos niesamowitego,tam trzeba spedzic jeden dzien zeby to zjezdzic.

A co do tego, ze sie wolno jezdzi, co jest prawda i nie do konca chodzi o policje, to wez pod uwage,ze to teren gorzysty i nawet glownymi trasami jedzie sie srednio 30/40 na h, a czym wyzej tym gorzej, jechalismy w tym roku latem z oslo do bergen lacznie 12h, na mapie to nie wyglada tak daleko, fakt ze wybralismy bardziej widokowa trase (ktora polecam), jak by nie bylo to pewnie zaoszczedzili bysmy jakies 3h, wiec polecam przeliczyc to na mniejsza srednia predkosc niz wam sie wydaje ze osiagniecie.

wrzucae na dniach jakies foty, jezeli je znajde
Robiłem podobną trasę, tylko, że w drugą stronę. Zacząłem w Finlandii przez Szwecję do Danii.
Szwecja-Dania jest Bardzo dobra przeprawa promowa między Helsingborg a Helsingor.
Szybko i tanio (stosunkowo)
Dalej na południe do Kopenhagi i tam na prom do Polski.
Norweskich fiordów nie zaliczyłem więc ciągnie mnie w tamte strony. Może kiedyś zapuścił się jakiś wiking w nasze strony i to zew krwi
Kto wie jak z kas będzie OK. to może się wybiorę.
Polecam trasę do Kopenhagi promem ze Swinoujścia 9h (nocka), tym bardziej, że to piękne miasto, i na północ do promu Helsingor-Helsingborg.

Szukam pilota
byłem kilka razy w Norge i było super
trzeba rozpracować mniej więcej koszta
w sumie wyjazd łączy w sobie dwie wcześniej koncepcje - fiordy i jeziora Finlandii , przy czym główny nacisk jest na Norwegie ,

Jeziora Finlandii chciałem objechać troszkę przy okazji wyprawy na Karelie ale wyprawa nie doszła wtedy do skutku , teraz też priorytet jest na góry Norwegii i fiordy .więc nie stawiam że jeziora nam wyjdą chyba ze będziemy mieli czas , ale jakiś cel trzeba obrać żeby kurs mieć co realizować
jednak graniczne wytyczne to czas . musimy zmieścić sie do 2 tygodni
Ja planowałem podobną trasę ale na kołach do Danii, bo chcemy koniecznie przejechać te mosty na bałtyckich cieśninach. Następnie Goteborg, Oslo, Bergen, Trondheim. Stamtąd już tylko dalej na północ, aż za koło podbiegunowe. Powrót przez Finlandię, w dół do Helsinek.

Trasa jeszcze bardzo nieustalona, i bardzo dowolna. Najpierw chcę poczytać co w Norwegii i Finlandii warto zobaczyć, a potem dostosować trasę pod kolejne punkty. Bez gonienia, przy spokojnej jeździe wychodzi mi to na ok. 4 tygodni.

Co do terminu - myślałem o czerwcu/lipcu żeby było ciepło i żeby skorzystać z polarnego dnia na północy .
na przełomie czerwca/ lipca to ja raczej będę gdzie indziej
and, a koszty liczyłeś, jak to szacujesz orientacyjnie ?
Bylem w Norwegii w tym roku w wakacje. Sugeruje aby dobrze policzyc czas do km bo mozna sie przeliczyc i przestanie to byc wyjazd wakacyjny tylko gonitwa z czasem. Gdansk - Szwecja - Geteborg - Bergen - Trondhaim - Nordkap - powrot przez Finlandia, Estonia, Lotwa, Litwa do Polski codziennie w drodze to 3,5 tygodnia i tylko 2 dni nad morzem a reszta to codziennie w drodze............ale warto Moja fotosesja
jakis termin juz macie ustalony ?? kiedy wyjazd ?? Gdzie ładujecie sie na prom itd. jak macie plan to dawaj na PW
Pozdro
Koszta iczas trzeba baaardzo dobrze przekalkulować.............
Jechałem z Oslo przez Szwecje,danie...prom 45 min do Niemiec..Szczecin Lebork...
Około 16h w tym wspomniane 45 minut promem ......łącznie na kołach około 1500km....
Trzeba doliczyć bramki na autostradach i przejazd przez tunel w Danii.........
Ceny paliw kosmos, po drodze kilka nie tanichbramek, drogie noclegi........i kupe kilometrów po czarnym........w sumie u norków nie ma za wiele do pojezdzenia po szutrach,
PS......ale kraina pikna.....i w sumie osobówką bym poleciał niż terenówką......
Jeździłem kiedyś kilkakrotnie służbowo do Kopenhagi i Goteborga i polecam trasę do Rostocku (Niemcy) i promem do Gedser (ok. 45 EUR/auto - 2 godz.), dalej do Kopenhagi (bez opłat) i na przeprawę promową
Już dokładnie nie poamiętam ... ale cenowo i czasowo ten drugi prom 45 minut wychodzi taniej i szybciej licząc nawet to że około 150 km trzeba więcej przez niemcy przelecieć....
Jeszcze jedno ważne info.....nie wiem jak w Finlandii...ale u Norków gazu na stacjach jak na lekarstwo...w samym Oslo widziałem tylko jedną stacje..... a byłem tam codziennie przez prawie dwa miechy.
W myśl zasady że przyjemności trzeba stopniować polecam: Szwecja –można potraktować jako kraj tranzytowy .Finlandia –dużo lasów, jezior, które trzeba znaleźć w śród tych lasów ,ale za to można pośmigać po szutrówkach , których tam nie brakuje .Norwegia zdecydowanie najciekawszy kraj skandynawski .National Geographic przyznało norweskim fiordom tytuł najbardziej nietkniętych ręką ludzką atrakcji turystycznych ,a tego samego roku Lonely Planet przyznało rejsom przybrzeżnym Hutigruten laur najpiękniejszych rejsów na świecie.
Z kolei Gardian uznał norweską trasę Atlanterhavsveien za najpiękniejszą na świecie podróż szosą .National Geographic przyznał laur najlepiej na świecie zarządzanych miejsc światowego dziedzictwa UNESCO .Fiordy Zachodniej Norwegii znalazły się na szczycie listy najpiękniejszych miejsc świecie i znacznie wyprzedziły takie popularne atrakcje turystyczne ,jak Wielki Mur w Chinach ,piramidy egipskie ,Wodospady Victorii w Zambii ,czy Wyspy Galapagos.
Tu link do zdjęć z mojego wyjazdu do Norwegii w 2007r http://picasaweb.google.c...wegia2007Album# i jeszcze tu http://picasaweb.google.c...egia2007Album2# W tym lub przyszłym roku planuję powtórny wyjazd do Norwegii ,ale zdecydowanie wyżej ,Lofoty może Nordkap .Fajnie by było wyskoczyć w kilka aut.



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting