ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

Czy ktoś może montował wałki rorządu o zmienionej charakterystyce czasu otwarcia zaworów?? Wiem że sprawdza się to bardzo dobrze z doświadczenia w innych samochodach, ale może ktoś już coś takiego przerabiał w jeepie ?? Z moich wyliczeń wychodzi że można jakieś 17KM uzyskać i o około 8% większy moment obrotowy.(wyliczenie do silnika 2,5l).


A te wyliczenia bazujesz na jakich czasach?

Pytanie też brzmi, czy zamierzasz tylko zmienić profil krzywki czy zmienić czasy rozrządu? Bo po stwierdzeniu o większym momencie wnioskuję że chcesz też zmienić profil. A zmienienie profilu na bardziej agresywny może nie być dobre dla żywotności, bo to jednak OHV, który niezbyt toleruje szybkie wzniosy. Zwłaszcza na wyższych obrotach szansa na rozwalenie klawiatury rośnie dość drastycznie. Lekarstwem na to mogłaby być krzywka asymetryczna z bardziej stromym profilem zamykania, ale tu pojawia się znowu zjawisko valve-float.
Z kolei wydłużenie czasów jest niby ok, ale z kolei znacznie spadnie moment w dole obrotów, co w 2.5 jest raczej wybitnie niewskazane. Co innego taka zmota w 4.0 (w strokerze użyliśmy np. czasów zamknięcia 71 ABDC), gdzie momentu w dole i tak nie brakuje, ale w 2.5 może już być bieda.

Seryjne czasy zamknięcia dolotu dla 2.5 (dla rocznika 98, nie wiem jaki ty masz) to 58* ABDC, ale za powiedzmy 62-65 bym raczej nie wychodził (w odróżnieniu do 4.0 masz inny stosunek długości korbowodu do skoku wału, więc tłok znacznie szybciej idzie do góry), bo będzie trzeba ten silnik kręcić pod niebiosa żeby pojechać. No i istnieje spora szansa, że maksymalna moc wypadnie wtedy na obrotach których nie uda się uzyskać.

Nie wiem czy nie lepszym pomysłem byłaby obróbka głowicy- wyższe sprężanie, polerka kanałów, polerka komory itd. Zwłaszcza jeśli silnik śmiga na LPG, to można bardzo ładne przyrosty mieć
Dzięki serdecznie za taką fachową odpowiedź . Poruszyleś temat który mnie zastanawial, a mianowicie jak da rade z tym OHV. Autko jest z malym przebiegiem 60 tys km i szkoda mi by bylo rozwalić rozrząd, ale nad polerką pomyśle, bo wiem że się to dobrze sprawdza i jest 100% bezpieczne. Pytanko tylko ile byś splanowal glowice??
Wiesz, ja to bardziej w 4.0 ostatnio się specjalizuję, ale o ile kojarzę komory spalania są identycznych rozmiarów w 4.0 i 2.5, więc conieco możemy przybliżyć. Niemniej to są takie bardzo luźne estymacje i wszystko trzeba potem policzyć do twoich indywidualnych potrzeb i możliwości.

dla rocznika 2000 licząc:
Sprężanie statyczne 9.1:1
Komora spalania głowicy: ok. 50-53ccm
Zamknięcie dolotu: 58*ABDC
Korbowód: 6.125"

Więc sprężanie dynamiczne wychodzi (zakładając że quench jest tak jak w 4.0 0.051" i wnęki jak w seryjnych tłokach 4.0 14ccm) 7.6:1

Przyjmuje się, że sprężanie dla benzyny 95 powinno się wahać w granicach ok 7.5-8.5, przy czym wiele oczywiście zależy od różnych czynników takich jak ukształtowanie komory itd. Jeśli więc śmigasz tylko na PB i chciałbyś na 95 a nie 98, to obrobiłbym ładnie komorę spalania na lusterko (likwidacja hot-spotów) i poszedł w sprężanie dynamiczne rzędu 8-8.2:1 (bezpieczna, dolna granica, możnaby jeszcze podciągnąć, ale jak z jakością paliwa w polsce jest to każdy wie- nie zawsze 95 ma 95 oktan).
Można kupić uszczelkę pod głowicę 0.043" zamiast 0.051" (w każdym razie do 4.0 takie są, więc do 2.5 pewnie też), co da wzrost sprężania o niespełna 0.2, czyli do 7.8:1. Korzystne jest to o tyle, że niższa uszczelka to większe zawirowania w głowicy, a to większa moc, lepsze spalanie i mniejsza szansa na detonację.
Pozostałe 0.4 trzebaby wziąć z planowania głowicy.

Teraz akurat nie pamiętam jaka jest powierzchnia podstawy komory (trzebaby przed robotą zmierzyc i na tej bazie liczyć), ale o ile mnie pamięć nie myli to jest to ok. 56cm^2. Więc ścinanie jej o każdy 1 mm da 5,6cm^3 mniejszą komorę, czyli podnosi sprężanie o ok. 0.5-0.6. To by dało sprężanie dynamiczne gdzieś w okolicach 8.3-8.4:1, czyli ciut za dużo (chyba, że śmigasz na LPG i zaryzykowałbyś konieczność używania benzyny 98, bo nie wiadomo do końca czy każde 95 by stykło), także obstawiałbym granicę powiedzmy 0.8mm planowania, żeby się zamknąć w okolicach tego 8.2.

Tylko teraz trzebaby uwzględnić jeszcze popychacze- tak mocne obniżenie głowicy może wymagać (trzeba policzyć dla pewności) nabycia albo odpowiednio krótszych popychaczy (polecam to rozwiązanie), albo dorobienia podkładek pod dźwigienki zaworowe.

Teraz to co tygryski lubią najbardziej, czyli ile poweru dodatkowo? Z takiego fajnego, bardzo ogólnego i bardzo szacunkowego wzoru, zakładając, że paliwo pozostaje to samo a sprężanie statyczne rośnie do 9.8 (przy dynamicznym 8.2) wychodzi nam, że moc ze 120 koni powinna się zrobić ok 133. Niby niewiele, ale pamiętaj, że przyrost równy praktycznie w całym zakresie obrotów, spalanie niższe (bo sprawność silnika rośnie) i praktycznie nie wpływasz na żywotność elementów. Moim zdaniem całkiem niezły wynik

Oczywiście ze sprężaniem możnaby pójść o kroczek dalej. Można też kombinować wówczas z innymi czasami rozrządu (manipulować między mocą a momentem) i takie tam. Generalnie jest kilkadziesiąt jeśli nie kilkaset parametrów które można zmodyfikować żeby osiągnąć zamierzony efekt



Wkrótce w ksiegarniach pojawi sie poradnik autorstwa mendelmax'a
Cena promocyjna dla pierwszych 100 nabywców jedyne 99.99
Nie mogłem, musialem
Ja bym kupił... a tak na powaznie to ja jestem pod wrażeniem Twojej Jeepowej wiedzy Mendelmax
Jezu mendelmax, zerknąłem na Twój profil....
Kiedy zdążyłeś posiąść taką wiedzę
Moj wielki szacunek i podziw dla Ciebie
MooMoo zakupil i wyslał dla mnie dwa silniki V8 chevy 350 , szkoda że do Katowic mam tak daleko Jestem gotów zaplacić za korepetycje Kurcze normalnie tego nie robie ale teraz ZAZDRASZAM takiej wiedzy, mam nadzieje że coś mi podpowie jak bede dłubał jeden z tych silników
Jeszcze raz SZACUN !!!

Kiedy zdążyłeś posiąść taką wiedzę
W czasie, gdy powinienem był się uczyć czegoś zupełnie innego po prostu robiąc strokera chcąc nie chcąc trzeba było conieco poczytać


ulala, to będzie motanie że hej
motał bede jeden. Akcja była tego typu , że najpierw znalazłem jeden, MooMoo kupił, potem sie okazało że jest jeszcze jeden ale lepciejszy, rolkowe popychacze, gaźnik holley'a, no to kupił mi drugi. Mam 2 Pewnie jeden sprzedam



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting