Serwis znalezionych haseł
plany - potrzebna będzie załoga
Pozycjonowanie stron internetowych
ludziska , tak sobie siedzę i piwko piję , i planuję ,planuję
jakby nic się nie zdarzyło złego (odpukać w niemalowane ) to potrzebna będzie obsada na kilka wyjazdów w tyren . W planach jest Kaszubia , Żelazna i Orzysz z dniem zwycięstwa (chyba). Pilot będzie potrzebny do obsługi trapów i dobry kompan .
jakby co to pisać.
ze tak powiem szukasz chetnego ktory po jajka do lodowatej wody bedzie non stop wchodzil?
ze tak powiem szukasz chetnego ktory po jajka do lodowatej wody bedzie non stop wchodzil?
toż to sama perzyjemność jak z zimna jajka sie kurczą do wielkości orzeszków , zimno w stopy, w kolana , w d...., po godzinie masz mokre buty , po dwóch nie masz sił wtargać trapów na bagażnik a za 15 minut znowu je trzeba zwalać, a jakiś debil zza kierownicy się drze że drogę zgubiliśmy i reodbak się zamoczył i niewiadomo która kratka to ostatnia gdzie było dobrze po trasie, a właśnie licznik wysiadł i metów nie pokazuje . kinetyk znowu w błocie i rękawy należy zakasać żeby go w bajorze poszukać a zimna berbelucha wlewa się do gumiaka i tak fajnie chlapie.
jazda bez ciśnienia .
Andi , może sie spotkamy, na tych imprezach i pojedziemy w teamie
Planujemy Uazem sobie pojechać w tych właśnie rajdach powspominamy dziewiczy wyjazd Kojota na Dniach Niepodległości ,kiedy to było?? rok czy dwa temu ?? co tak fajnie plastyki fruwały ???:D
he he . plastyki dalej fruwają bo to taki urok , muszę je na jakieś trytki poprzypinać
to się spotkamy napewno
tylko muszę jakąś załodę zamusztrować
w osteteczności nawet zapłacę
albo pojmę jakiś niewolników
to i mnie zapłać zaległe
Może dam się namówić albo polecimy równolegle
:mrgreen: to i mnie zapłać zaległe
Może dam się namówić albo polecimy równolegle
to może pomyśl cosik o kaszubi na wiosnę . chetnie bym się wybrał . obojetnie może być nawet jako pilot jeżeli byś jechał ale też może uda mi się mojego podszykować do tego czsu .
Ale ja tylko siedziałem obok i nie miałem dostępu do gazu
Ale ja tylko siedziałem obok i nie miałem dostępu do gazu
ja też sieziałem obok i to NIE JA zerwałem tirfora . jak się dorwali ...., jak się zaparli......
vOYTAS i Nex , bez ciśnienia zmielili kawał żelaza. a ja tylko naciskałem gaz.
To to, co się rozje%&^$, to nie z żelaza ino z mosiądzu było
ja tam nic nie wiem a coś mi się wydaje że chyba się mój wyjazd do Karpacza przesunie bo mi się kobiety rozmyslają bo sniegu nie ma .
To to, co się rozje%&^$, to nie z żelaza ino z mosiądzu było
Bezpiecznik - musi byc slabszy niz dzwignia, bo bysmy zjedli dzwignie Ale ponoc 3,5 tony toto mialo wytrzymac, wiec drzyjcie, narzedzia
ludziska , tak sobie siedzę i piwko piję , i planuję ,planuję
jakby nic się nie zdarzyło złego (odpukać w niemalowane ) to potrzebna będzie obsada na kilka wyjazdów w tyren . W planach jest Kaszubia , Żelazna i Orzysz z dniem zwycięstwa (chyba). Pilot będzie potrzebny do obsługi trapów i dobry kompan .
jakby co to pisać.
ze tak powiem szukasz chetnego ktory po jajka do lodowatej wody bedzie non stop wchodzil?
ze tak powiem szukasz chetnego ktory po jajka do lodowatej wody bedzie non stop wchodzil?
toż to sama perzyjemność jak z zimna jajka sie kurczą do wielkości orzeszków , zimno w stopy, w kolana , w d...., po godzinie masz mokre buty , po dwóch nie masz sił wtargać trapów na bagażnik a za 15 minut znowu je trzeba zwalać, a jakiś debil zza kierownicy się drze że drogę zgubiliśmy i reodbak się zamoczył i niewiadomo która kratka to ostatnia gdzie było dobrze po trasie, a właśnie licznik wysiadł i metów nie pokazuje . kinetyk znowu w błocie i rękawy należy zakasać żeby go w bajorze poszukać a zimna berbelucha wlewa się do gumiaka i tak fajnie chlapie.
jazda bez ciśnienia .
Andi , może sie spotkamy, na tych imprezach i pojedziemy w teamie
Planujemy Uazem sobie pojechać w tych właśnie rajdach powspominamy dziewiczy wyjazd Kojota na Dniach Niepodległości ,kiedy to było?? rok czy dwa temu ?? co tak fajnie plastyki fruwały ???:D
he he . plastyki dalej fruwają bo to taki urok , muszę je na jakieś trytki poprzypinać
to się spotkamy napewno
tylko muszę jakąś załodę zamusztrować
w osteteczności nawet zapłacę
albo pojmę jakiś niewolników
to i mnie zapłać zaległe
Może dam się namówić albo polecimy równolegle
:mrgreen: to i mnie zapłać zaległe
Może dam się namówić albo polecimy równolegle
to może pomyśl cosik o kaszubi na wiosnę . chetnie bym się wybrał . obojetnie może być nawet jako pilot jeżeli byś jechał ale też może uda mi się mojego podszykować do tego czsu .
Ale ja tylko siedziałem obok i nie miałem dostępu do gazu
Ale ja tylko siedziałem obok i nie miałem dostępu do gazu
ja też sieziałem obok i to NIE JA zerwałem tirfora . jak się dorwali ...., jak się zaparli......
vOYTAS i Nex , bez ciśnienia zmielili kawał żelaza. a ja tylko naciskałem gaz.
To to, co się rozje%&^$, to nie z żelaza ino z mosiądzu było
ja tam nic nie wiem a coś mi się wydaje że chyba się mój wyjazd do Karpacza przesunie bo mi się kobiety rozmyslają bo sniegu nie ma .
To to, co się rozje%&^$, to nie z żelaza ino z mosiądzu było
Bezpiecznik - musi byc slabszy niz dzwignia, bo bysmy zjedli dzwignie Ale ponoc 3,5 tony toto mialo wytrzymac, wiec drzyjcie, narzedzia