Witam, Mam problem z elektroniką w Wranglerze JK 3.8 automat po jakimś wjeździe na myjnie nie wspominając o jakiejś zabawie w błocie zapalają się różne kontrolki na desce rozdzielczej? Do póki auto było na gwarancji to wymieniali te elementy cały czas na gwarancji lecz teraz nie uśmiecha mi się wymienianie każdego elementu na którym komputer pokaże błąd. Domyślam że jest to winna czujników które dostają wilgoci i świrują a nie poszczególnych elementów które są sprawne na 99%. Gadałem ze znajomym który sam ma auta terenowe od wielu lat i mówi że z rozmów z ludźmi którzy mają JK wynikał że bardzo często świruję elektronika w tym modelu. I tu pytanie do was czy to jest prawdą? I czy jest jakieś rozwiązanie tego problemu, mam namyśli modyfikacje softu komputera czy coś w tym stylu aby komputer nie wykrywał każdej pierdoły jako usterki
Oraz jak możecie to polećcie mi jakiś dobry warsztat w Wielkopolsce najlepiej Poznaniu bo autoryzowany serwis jeepa w Poznaniu jest skłonny tylko i wyłącznie do wymiany poszczególnych elementów za kilka tysięcy złotych niż do naprawienia problemu.
omijaj aso poznań 2800zł za wymianę olejów żądają....
ja na pierwszym miejscu przejrzałbym instalację (bezpieczniki i główne okablowanie) czy nigdzie nic nie są poodsłaniane kable/popsuta izolacja i miejsca do których może dostawać się woda mocno uszczelnić.
a jakie elementy wymieniali w aso? i problem znikał? to wystarczy uszczelnić te elementy.
Chociaż z drugiej strony dziwne że po myjni tak auto wariuje
Do Aso pojechałem odebrałem auto, zapłaciłem 2500 zł,wyjeżdżam a kontrolki zapalają się ponownie. Zresztą słyszałem już o nich wiele innych historii o tym jak się u nich traktuje klienta. A macie jakiś godny polecenia serwis w Poznaniu i okolicach? Myślę że to nie jest wina poszczególnych elementów bo kontrolki zapalają się różnie i od wszystkiego jak auto dostanie dużo wody
Po pierwsze odepnij wszystkie złącza i nałóż do nich smaru do biegunów akumulatora lub wazeliny techn. Po drugie jedź na upgrade softu kompa, jest teraz jakiś nowy. W kazdym razie jeżdżę na tym nowym, bo też miałem kłopoty z check enginem i już nie mam. U mnie serwis gwarancyjny też wymieniał wszystko co się dało, skończyła się gwarancja jeżdżę teraz do pogwarancyjnego i jest tanio, fachowo na najlepszym sprzęcie i wszystko działa poprawnie.