Podniosłem mojego TJ na podkładach 2", wygląda ale jak mu przydeptam bardziej to wibruje wał, w sumie z tego co czytałem na forum to mogłem sie tego spodziewać - za duży kąt pracy wału. Wiem ze powinno się obniżyc blaszkę te co na niej leży reduktor. Moje pytanie jest takie oto: o ile ?? czy te 2 cm o ktorych wyczytałem na forum pozwoli na uniknięcie wibracji, i czy te 2 cm przywracają kąt pracy wału do stanu sprzed liftowania.
Wystarczy
[ Dodano: 2009-01-26, 22:12 ]
No OK dzieki za słowa pokrzepienia ale jak jest z dzwignia zmiany przełozen i dzwignią zmiany biegów, czy one się za bardzo nie obniżą ?
Napisałem Ci PW
Troszke ale nie powinno to przeszkadzac jak obnizysz reduktor to sprawdz czy nie wyskakuja biegi i zalanczaja sie napedy jezeli cos bedzie nie tak to bedzie trzeba troszke przemodelowac karoserie w okolicy lewarkow
jezeli cos bedzie nie tak to bedzie trzeba troszke przemodelowac karoserie w okolicy lewarkow tak, tak jak prawi Musze zabrać sie za prace blacharskie w okolicy lewarków bo mam objaw wyskakiwania wstecznego(skrzynia manual)
trza **** mlotkiem celem zrobienia miejsca lewarkowi
**** mlotkiem Co za finezja
Co za finezja no , trza jeszcze wiedziec gdzie i z wyczuciem
Trochę Jeepem pojezdziłęm i wibracje znikły same... nie wiem co sie stało, ale znaczącą poprawę zauważyłęm po dłuższej jeździe po wyjebach Teraz wibruje tylko na 3 biegu tak przy 50 km/h ale tak że tylko ja jako kierowca to czuję, dla pasażera wibracje nie do wyczajenia . Po raz pierwszy coś mi sie wi Jeepie naprawiło samo
Widze ze jednak kolega juz dzwignoł swojego wrangla , czyli moze kiedy w teren zacznie jeździc
ale czy ta wibracja nieprowadzi do jakis uszkodzen i szybszego zuzycia innych elementow? Prowadzi
czyli rozumiem ze najlepiej nie czekac i jak najszybciej obnizyc reduktor
art74 dobrze prawi. Reduktor w dół i po temacie.
Reduktor w dół i po temacie. lub ciąg dalszy dopiero
Widze ze jednak kolega juz dzwignoł swojego wrangla , czyli moze kiedy w teren zacznie jeździc
Jak narazie nie mam czasu na nic oprócz pracy i studiowania w weekendy a tym bardziej na szalenie Jeepem po wyjebach, aczkolwiek bym bardzo chciał
Dzis zauwazyłem w Stalówce nowego TJ, taki granatowy na fajnych felgach i z baterią iluminacji nad szybą dzis stał koło urzedu miasta na jednokierunkowej:D.
zrobilem u siebie lift 2' i nie dawalem klinow ani nie obnizalem reduktora. ale w pewnym zakresie obrotow dostawal wibracji, pomyslalem co latwiejsze no i wybralem obnizenie redaktora o jakies 2cm bo akurat mi tak pasowalo cos pod reka do obnizenia niby sie poprawilo ale i tak nadal wibracje sie dalo odczuc. dzis zajzalem pod spod i no oko ocenioalem roznice katow na wyjsciu z reduktora wzgledem mocowania na dyfrze no i pomyslalem . ze starego piora z resora xj odcialem konce i z nich zrobilem kliny bo te konce byly w ksztalcie klina ale dosc plaskie , przewiercilem je opuscilem resory dolozylem kliny i skrecilem . pojechalem sprawdzic i sie okazalo ze wibracje zniknely [chyba] jutro na spokojnie bede gdzies dalej jechal to se zwruce uwage , bo na pierwszy przejazd to nie wyczulem ich ale to moze byc autosugestia
Dzis zauwazyłem w Stalówce nowego TJ, taki granatowy na fajnych felgach i z baterią iluminacji nad szybą dzis stał koło urzedu miasta na jednokierunkowej:D.
Granatowy ja widziałem takiego niebieskiego na felgach jak ma Wagonner w swojej zmocie Jeździ duzo pipow po stalowej a na forum sa moze z trzy osoby
może i niebieski , było ciemno juz wiec dobrze nie widziałem a felki ma zaje..... swojemu tez bym takie zapodal
a tak przy okazji, ktore elementry sa najbardziej narazone na uszkodzenie /szybsze zuzycie przy wibracji walu? krzyzaki czy cos jeszcze?
1 krzyzaki. potem uszczelniacze i lozyska potem lawina chyba
no to wyglada na powazny problem, chyba czas do warsztatu sie udac
chyba czas do warsztatu sie udac
Wystarczy podeprzeć płytę, wykręcić 6 śrub, obniżyć płytę i wkręcić 6 nowych + dystanse. Robota raczej szybka, a koszt nowego kompletu śrub z dystansami znośny. Mam taki komplet, bo mi został z liftu RE i mogę odsprzedaż po cenie jaką zapłaciłem u Wagoneera 170,-. A jak chcesz to zrobić taniej to możesz jakieś inne dystanse kombinować.
Nie trzeba nawet płyty podpierać, tylko wtedy trzeba uważać żeby nie wykręcić wszystkich śrub naraz
A ja mam zrobione coś takiego, bo strasznie mnie wq..... zawieszanie się na oryginalnej osłonie która strasznie zmniejsza prześwit. Mam lift 4" i buda 1". Płyta 5 mm obniżona 3,5 cm od ramy. Reduktor zamontowany na polibuszach.
i oczywiście przeróbka wału
mam u siebie lift 4'' tulejki w zestawie z zawieszeniem miały ok 4cm ale strasznie zmniejszył sie przeswit .Wiec zrobiłem z nich po 2cm , dałem kliny pod resory i na razie jest ok
A ja mam zrobione coś takiego, bo strasznie mnie wq..... zawieszanie się na oryginalnej osłonie która strasznie zmniejsza prześwit. Mam lift 4" i buda 1". Płyta 5 mm obniżona 3,5 cm od ramy. Reduktor zamontowany na polibuszach.
i oczywiście przeróbka wału
Plyta super!!!! Ale wal to jakas masakra jest Niby co zyskales przerabiajac wal w ten sposob???
Wał jak wał, trzeba było przerobić na flansze i żeby miał regulacje skoku. Jakoś nie widzę innej możliwości bez zmiany wałka i dupki z reduktora na krótsze, oczywiście idealny byłby wał z pilotem ale trochę mało miejsca było.
Witajcie!!! A ja ostatnio kupiłem wranga juz po lifcie lekkim. czy jak wejdę do kanału zobaczę czy ten reduktor ktoś wcześniej obniżał? na co zwrócić uwagę?
Sprawdz czy plyta mocujaca i oslaniajaca reduktor jest przykrecona bezposrednio do ramy czy moze miedzy plyta a rama sa jakies podkladki. Jesli sa podkladki to reduktor byl opuszczony.
Stebel, dzięki za info!!! w poniedziałek to z rana sprawdzę