Serwis znalezionych haseł
Wranglwer tj problem z paleniem!!!
Pozycjonowanie stron internetowych
witam wszystkich, Jako ze nowy tu jestem odrazu pozdrawiam serdecznie. Jak w temacie mam problem z odpalaniem Jeepa. samochód z 2033r niestety zagazowany w sekwęcję.
Jak do tąd wszystko było ok. Lecz pewnego razu przyjechałem do domu i po 2 godzinach postoju żucił palenie. zaprowdziłem go do gaziaza niech cos z tym zrobi. I co się okazało ?
Ani na paliwie ani na gazie nie odzywa sie ale gdy poda mu się samostartu auto odpala i pracuje normalnie? Jedzie i na paliwie i na gazie. Stwierdzono ze zanika impuls na listwie zasilającej paliwo. Podczas kręcenia rozrusznikiem impuls zanika?Jak odpali mozna smigac do woli. Prosze ewentualnie o normalne odpowiedzi a nie typu(gaz to do kuchni itd.)z góry dziękuje arek.
czujnik położenia wału sprawdzić
i czujnik Hall-a w aparacie zapłonowym
ale to dziwne że jak odpali to juz jest OK
przyjżął bym sie jeszce Immo bo to moze on psikusy robi
Kluczykowałeś? Jakie kody wyszły?
samochód z 2033r
To dość nowe auto , ale w naszych "starych" autach jest taki przekaźnik ASD, który podaje zasilanie między innymi na listwę z wtryskami, więc trzeba sprawdzić ten obwód.
Druga sprawa to może w instalacji gazowej coś nie kontaktuje, a ona odcina wtryski benzyny.
No i immo jak sugeruje Adam.
Generalnie problem wygląda na jakąś stykologię, więc do elektryka trzeba się udać.
witam, dzieki za odpowiedzi. niestety u elektryka już był , błędów nie pokazuje, u gaziarza juz był dwa dni sprawdzał obwody . Po odpaleniu z samostarta bryka jak nówka. zapala się czasem kontrolka (taki zółty silniczek(nie czek engin) . Awaria powstała po wypaleniu gazu, przełączył się na benzynę dojechałem bez żadnych oznak za 1 godzine wsiadam a tu takie kuku. Imo jest wpoządku , kluczyk gasnie no i wcale by nie palił. Mam wrazenie że przy kręceniu rozrucznikiem on wprowdza jakies zakłucenia ( gaziarz sugeruje uszkodzenie sterownika , wie to od jakiegos magika z w-wy) podobno takie przypadki się juz zdazyły .tak twierdzi gosc z w-wy.Mam ustawionego goscia z Majdanu sieniawskiego , który czary wyprawia, ale powiedział że gaz wype- doli na samym początki( wogóle nie chce gadac o samochodach z gazem) Przypadek jest ciekawy czekam na opinie . I jeszce sprubuję zakluczykowac jak kolega sugeruję.Przekaznik asd ? Gdzie on może byc?Auto nie ma aparatu zapłonowego Ma po 1 cewce na 1 cyl w listwie.Co myslicie o serwisie. Moze gaziaz niech rozłączy całkiem gaz i dopiero szukac?
byc moze jakis zawor w inastalce puszcza ci gaz i auto sie zalewa -wtedy nie zapali ci na benzynie bo zapodawany jest gaz rownoczesnie. ale i na samym gazie tez cizko wtedy go dpalic .
a ten czarownik pewnie kiepski jest i dlatego gazu unika jeepki gaz lubia i chodza jak marzenie
witam wszystkich, Jako ze nowy tu jestem odrazu pozdrawiam serdecznie. Jak w temacie mam problem z odpalaniem Jeepa. samochód z 2033r niestety zagazowany w sekwęcję.
Jak do tąd wszystko było ok. Lecz pewnego razu przyjechałem do domu i po 2 godzinach postoju żucił palenie. zaprowdziłem go do gaziaza niech cos z tym zrobi. I co się okazało ?
Ani na paliwie ani na gazie nie odzywa sie ale gdy poda mu się samostartu auto odpala i pracuje normalnie? Jedzie i na paliwie i na gazie. Stwierdzono ze zanika impuls na listwie zasilającej paliwo. Podczas kręcenia rozrusznikiem impuls zanika?Jak odpali mozna smigac do woli. Prosze ewentualnie o normalne odpowiedzi a nie typu(gaz to do kuchni itd.)z góry dziękuje arek.
czujnik położenia wału sprawdzić
i czujnik Hall-a w aparacie zapłonowym
ale to dziwne że jak odpali to juz jest OK
przyjżął bym sie jeszce Immo bo to moze on psikusy robi
Kluczykowałeś? Jakie kody wyszły?
samochód z 2033r
To dość nowe auto , ale w naszych "starych" autach jest taki przekaźnik ASD, który podaje zasilanie między innymi na listwę z wtryskami, więc trzeba sprawdzić ten obwód.
Druga sprawa to może w instalacji gazowej coś nie kontaktuje, a ona odcina wtryski benzyny.
No i immo jak sugeruje Adam.
Generalnie problem wygląda na jakąś stykologię, więc do elektryka trzeba się udać.
witam, dzieki za odpowiedzi. niestety u elektryka już był , błędów nie pokazuje, u gaziarza juz był dwa dni sprawdzał obwody . Po odpaleniu z samostarta bryka jak nówka. zapala się czasem kontrolka (taki zółty silniczek(nie czek engin) . Awaria powstała po wypaleniu gazu, przełączył się na benzynę dojechałem bez żadnych oznak za 1 godzine wsiadam a tu takie kuku. Imo jest wpoządku , kluczyk gasnie no i wcale by nie palił. Mam wrazenie że przy kręceniu rozrucznikiem on wprowdza jakies zakłucenia ( gaziarz sugeruje uszkodzenie sterownika , wie to od jakiegos magika z w-wy) podobno takie przypadki się juz zdazyły .tak twierdzi gosc z w-wy.Mam ustawionego goscia z Majdanu sieniawskiego , który czary wyprawia, ale powiedział że gaz wype- doli na samym początki( wogóle nie chce gadac o samochodach z gazem) Przypadek jest ciekawy czekam na opinie . I jeszce sprubuję zakluczykowac jak kolega sugeruję.Przekaznik asd ? Gdzie on może byc?Auto nie ma aparatu zapłonowego Ma po 1 cewce na 1 cyl w listwie.Co myslicie o serwisie. Moze gaziaz niech rozłączy całkiem gaz i dopiero szukac?
byc moze jakis zawor w inastalce puszcza ci gaz i auto sie zalewa -wtedy nie zapali ci na benzynie bo zapodawany jest gaz rownoczesnie. ale i na samym gazie tez cizko wtedy go dpalic .
a ten czarownik pewnie kiepski jest i dlatego gazu unika jeepki gaz lubia i chodza jak marzenie