ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

Chodzi mi po głowie dorobienie samemu Beadlocksów do felg.
Z tego co oglądam na zdjęciach i przeglądam co oferują Amerykańskie firmy nie powinno być to aż tak skąplikowane.
Wystarczy na wycinarce laserowej wyciąć dwa okręgi o odpowiedniej średnicy i z odpowiednią ilością otworów.
Jeden zostaje wspawany do felgi po jej krawędziach a drugi o większej średnicy jest już przykręcany.
W związku z tym że cięcie będzie odbywać się na wycinarce laserowej można zewnętrzny piercień wykonać z jakimś ozdobnym wzorem.



Te Beadlocki oferowane są w Stanach za niecałe 300$ dojdą jeszcze koszta transportu.
Sądze że wykonanie tego w Polsce będzie wielokrotnie tańsze.
Na Alegro za przerobienie jednej felgi na Beadlocki śpiewają prawie 500zł i wygląda to paskudnie.
Panowie macie jakieś rady jak do tego się zabrać, jak dobrać materiał do wykonania tych stalowych okręgów, grubość i tp.


do czego te Beadlocki i jakie mają zadanie i po co je montować ?


do czego te Beadlocki i jakie mają zadanie i po co je montować ?

T-T za pomocą Beadlocków zewnętrzna strona opony a dokładnie jej krawędź jeszt zaciskana między tymi okręgami a nie nasadzana na felgę.
Umożliwia to spuszczenie ciśnienia w oponie do bardzo niskich jednostek bez obawy że opona zejdzie nam z felgi.
COBRA, dziękuje za wyjaśnienie


COBRA, zrób rysunek w .dxf i można takie coś wypalić bez problemu. O grubość i rodzaj materiału się nie martw....
z tego co sie interesowałem to są dwie szkoły jedni mają zewnętrzny pierścień wytłaczany a drudzy mają podroczenie na rant opony żeby po skręcenu wewnętrzna strona pierścieni się stykała

podroczenie na rant opony żeby po skręcenu wewnętrzna strona pierścieni się stykała

Pablo czy chodzi ci o takie przegrubienie zewnętrznego piersienia o grubość rantu opony ?

Robi czy jesteś wstanie podać przybliżone koszty wykonania takich pierścieni łącznie z materiałem, ewentualnie samo wycięcie tego.
Materiał policze już sam tylko poczekam na informacje z jakiej grubości blachy musi być to zrobione.
Bo może jak by się zebrało trochę chętnych osób to opłacałoby się sprowadzić jeden zestaw z USA i poprostu go z wymiarować.
A potem każdy by już na własną ręke oddawał felgi do jakiegoś spawacza.
Mnie osobiście interesują Beadlocki na felgę 16".

Te Beadlocki oferowane są w Stanach za niecałe 300$ dojdą jeszcze koszta transportu.
Sądze że wykonanie tego w Polsce będzie wielokrotnie tańsze. ......

Przemysl to moze jeszcze raz na spokojnie

A zaoszczedzisz czasu , nerwow i ........

Przemysl to moze jeszcze raz na spokojnie

A zaoszczedzisz czasu , nerwow i ........


JW4 rozwiń proszę temat bo aby coś przemyśleć to trzeba mieć na ten temat wiedzę a ja jej nie posiadam.
Na zdjęciach widzę to co widzę i sądze że jest to bez problemu do zrobienia na wycinarce laserowej.
Co do spawania uważam że mamy lepszych fachowców od tych w Stanach.
A oferowany produkt ze zdjęcia też musi być spawany.
Więc za bardzo nie wiem co chcesz mi przekazać.
Czy Beadlocki nie zdają egzaminu w terenie czy są jakieś zagadnienia przy ich wykonaniu o których nie mam zielonego pojęcia.
A może cena wyjdzie taka że gra nie warta świeczki.
Pomysł fajny, ale czy przy spawaniu pierścienie się nie powyginają?

JW4 rozwiń proszę temat ........

Co do spawania uważam że mamy lepszych fachowców od tych w Stanach.


Nie wiem nie znam sie ale z posiadanej wiedzy i info neguje Twoje stwierdzenie : " Sądze że wykonanie tego w Polsce będzie wielokrotnie tańsze. ...... "

Pogadaj z chlopakami z tamtej strony wody np. ze Steblem on Ci napewno rozjasni ta sprawe .

Co do spawania to tez sie nie znam ale widzialem facetow z tamtej strony wody w akcji i bylem pod wrazeniem

A na marginesie : koszt godziny pracy na maszynie CNC , a i przeciez z drewna bukowego nie da sie tego zrobic i material uzyty musi byc dobry i tez kosztowac bedzie itd itd ale mowie nie znam sie na tym
Jeżeli chodzi o samo spawanie to mam po rodzinie prawdziwego Fachowca który spawał rzeczy które potem były prześwietlane pod względem jakości spawu bo taki był wymóg w tej robocie.
Więc sądze że jak ładnie z nim zagadam to jeden zestaw zrobi mi za darmo ewentualnie za dobrą flaszkę którą z nim wypije.
Co do jakości użytego materiału właśnie chcę się dzięki temu tematowi dowiedzieć co i jak.
Ale z tego co wiem z własnej wiedzy, jakość jego nie jest aż tak wyśrubowana bo konstrukcja felgi nie zostaje zmieniona a wytrzymałość pierścienia jest doś spora z uwagi na jego szerokość a grubość zawsze można odpowiednio dobrać.
Najważniejszym czynnikiem jest jakość spawu aby w trakcie jazdy pierścien nie oddzielił się od felgi.
W dodatku w spawanie takiego pierścienia w felgę jednocześnie ją wzmacnia.
Ja nie chcę kombinować masowej produkcji tylko zrobić jeden zestaw dla własnych potrzeb więc pewne sprawy zostaną zrobione jako przysługa a inne za opłatą.

trzeba by jeszcze zważyć taki zestaw na jedno koło bo tak na oko 2kg śrub+obręcze i ciągle możliwość zsunięcia kapcia od wewnętrznej, daje jak dla mnie marny bilans.
Poszedłbym raczej w beadlocki na dętkach ,sprzedaje i robi takie MWilkkoszt całego zestawu ,czyli zaworków ,dętek ,obszytych brezentowych osłon to jakieś 1400zł.
Nie tanio ale trochę pewniejsze rozwiązanie

Więc dlaczego każesz .......
Nic nikom nie .... a Tobie zycze wiecej luzu w 2010 Roku a no i zdrowia tez

OMF

a Tobie zycze wiecej luzu w 2010 Roku

Dzięki.


Robi czy jesteś wstanie podać przybliżone koszty wykonania takich pierścieni łącznie z materiałem, ewentualnie samo wycięcie tego. Myślę, że góra 600 może 700zł za 4kpl. Nie mając tego w ręku trudno stwierdzić, bo nawet wagi tego nie znam... No i najważniejsze, rysunek lub wzór tego...
Jakby co to jestem chętny na jeden kpl

Wszystkiego dobrego chłopcy i dziewczęta w niu jer
Kejtar sam robil beadloki i do tej pory na nich jezdzi.
Wewnetrzny pierscien warto wspawac wewnatrz rantu felgi..na rowno z rantem. Tylko trzeba zrobic to dokladnie zeby nie puszczal powietrza.
Potem zakalda sie opone i przykreca zewnetrzy pierscien. Trzeba to robic kluczem dynanometryczyn zeby za bardzo nie scisnac opony. Potem bedalocak trzeba czesto kontrolowac zeby srub nie pogubic.

bedlocki zaklada sie na zewnatrz felg bo wewnetrzny rant raczej nie spada z felgi.

Jak macie jakies pytania to walcie smialo.
http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/13/5035.html
tu masz firmowki i do tego mozesz dac zaworki schowane w feldze
Ze Staunami...czyli temi z linka powyzej jest jeden problem....przecieraja sie...wielu uzytkownikow ktorych znam po jednym sezonie wywalala stauny bo nie trzymaly powietrza a co za tym idzie nie spelnialy swojej roli.

Jeszcze jedna uwaga dotyczaca robienia pierscieni beadlockow wlasnorecznie...wyciecie na CNC to nie problem...tylko trzeba pamietac zeby stal byl wysokiej jakosci.
Skrecanie beadlockow powoduje ze dzialaja na nie spore naprezenia...a sam zewnetrzny pierscien wygina sie do wnetrza felgi tworzac jakby maly stozek( nie wiem jak to lepiej opisac) dlatego i stal pierscieni musi byc odpowiednia jak i same sruby musza byc bardzo wytrzymale.

Na tej fotce jeepa Kejtara widac jak zewnetrzne pierscienie gna sie ku wnetrzu felgi:


można wykonać pierścień dystansowy pomiędzy dwoma pierścieniami i wszysto jest ok
http://images.google.pl/i...sa%3DG%26um%3D1
Stebel a możesz podać z jakiej grubości blachy wycięte są pierścienie Kajtera.
Sądze że te wzorki co zapodałem zdjęcie służą jednocześnie do usztywnienia pierścienia aby zminimalizować efekt o którym piszesz.
I tak jak napisał Pablo można dać pierścien dystansowy trochę cieńszy od krawędzi opony ale składający się z kilku części bo w cholerę odpadów ze stali by wyszło gdybyśmy robili go z jednej całości, cały środek okręgu do wywalenia a za materiał trzeba i tak zapłacić.
Ale najpier trzeba zobaczyć jak cenowo wychodzi materiał bo zawsze lepiej mieć jednolity.

można wykonać pierścień dystansowy pomiędzy dwoma pierścieniami i wszysto jest ok

Nie do konca...rozne opony maja rozna grubosc rantu wiec przy zmianie opon trzeba by zmieniac pierscien. Zbyt cienki pierscien nic nie da...a zbyt gruby spowoduje puszczanie powietrza i slizganie sie opony na feldze.

Zadzwonie do Kejtara i dowiem sie z jakiej blachy robil swoje beadlocki

[ Dodano: 2010-01-01, 23:02 ]
Witam. Przyłączam się do tematu i daje coś od siebie tak dla burzy mózgów.

Kilka typów mocowań beadlock:






Wersja pancerna:


Można wybrać sobie design (czytaj dizajn ;P )


Ja osobiście bym się zastanowił nad wersją super light:


one sporo waza
A robi ktoś aluminiowe? Bo może to jest droga którą podążać trzeba
Niektóre firmy robią alusy z bedlockiem, nawet można dostać felgi z podwójnym bedlockiem, znaczy się obydwa ranty felgi mają bedlock.
Co do felg z Beadlockami są cholernie drogie, Dentlocki czyli wewnętrzne dętki jak już Stebel napisał za bardzo się nie sprawdzają a cena ich też nie jest niska.
Wykonanie Beadlocków z rantem takim jak wzory wstawił Alvar4 raczej odpada bo to już jest za bardzo skąplikowane, tłoczenie lub frezowanie pierścienia aby uzyskać rant pochłonie sporo finansów.
W grę wchodzą zwykłe pierścienie z możliwością dorobienia dodatkowego dystansu na rant opony.
Grubość tego dystansu zawsze można dobrać pod konkretne opony bo jak już ktoś takie zakupił to za często ich nie wymienia na inny model.
Nie wiedziałem że Beadlocki aż tak mogą wpłynąć na wytrzymałość i trwałość różnych podzespołó napędowych.
Może tak jak Menelmax napisał zobaczyć czy da się to zrobić z aluminium.
Ja niestety jestem w mało komfortowej sytuacji bo do mojego Jeepa żadna firma nie oferuje wzmocnionych elementów przedniej osi.

my tu mowimy o wykonaniu beadlockow wlasnorecznie.
W sumie nie ma problemu zrobić hybrydę- pierścień spawany zrobić stalowy, a ten zewnętrzny z aluminium.

Niedawno nawiązałem kontakt z człowiekiem który chce robić w PL takie rzeczy, więc muszę z nim pogadać o wykonalności tego
Można też zamiast toczenia lub tłoczenia rantu zastosować inny patent. Robimy pierścienie w wersji pancernej (j.w) i pomiędzy pierścienie wstawiamy tulejki, na każdą śrubkę 1 tulejkę dystansową. Dzięki temu zewnętrzny pierścień opony nie będzie miał skłonności do wyginania się, oprze się jedną krawędzią na tulejce a drugą będzie dociskał nam oponę. Można zamiast tulejek wstawić też płaskownik zwinięty w okrąg i wspawać w wewnętrzną część beadlocka. Chodzi o to aby dociskać oponę na zasadzie dźwigni. Można coś wykombinować, tylko podpowiadam.
Tylko po co sie bawic w tulejki dodatkowe pierscienie itp. Dwa "pancerne" pierscienie z dobrej stali i wszystko dziala...owszem zewnetrzny sie wygnie lekko ale to w niczym nie przeszkadza. A trzeba pamietac ze te dodatkowe pierscienie i inne zelastwo to extra masa na feldze.
Sam dystans to już mały problem, deadlock może być bez niego albo zrobić go już nawet z aluminium.
Panowie jaka placha powinna być użyta do zrobienia pierścieni chodzi mi o jej oznaczenie i rodzaj śrub.
Oczywiście przydałaby się informacja o grubości blachy aby nie eksperymentować.
Chce w pierwszej kolejności policzyć koszty materiału a potem wysłać kilka zapytań na temat wycięcia tego na wycinarce laserowej.
Bo po cholerę się bawić jeżeli niewiele drożej wyjdzie sprowadzenie tego ze Stanów.
Cena którą podałem w pierwszym poście jest jedną z wyższych, poprostu podobały mi się wzorki na Beadlockach.
Beadlocki bez tych wzorków można dostać o 30-50$ taniej.
Blacha 1/4 cala
Sruby - 32 na kolo przy feldze 15cali
Wiekosc srub: 3/8" x 2"
Klasa srub: Grade 5 - 120000psi - nie wiem jak te ostatnie oznaczenia odnosza sie do europejskich norm.
Stebel pomagas poszedł.
Jak uzyskam wycene wykonania tego w Polsce łącznie z materiałem to podam ją w temacie.
Robik już nam jedną podał i sądze że coś wtych okolicach cenowych to wszystko będzie się kręcić.
Ale może będzie jeszcze miła niespodzianka, niestety nigdy jeszcze nie korzystałem z usług wycinania laserowego więc jest to dla mnie wielka niewiadoma co do wyceny.
Pozdrawiam.
No tak ale jak dasz oparcie z jednej strony na płaskowniku (płaskowniczek powiedzmy 20mmx3mm zawinięty i wspawany na sztorc, wymiar trzeba by obliczyć na trochę mniejszy niż szerokość stopki opony) to wtedy możesz dać cieńszą blachę na materiał zewnętrznego pierścienia. Trochę to komplikuje całość, to fakt, ale to moje takie propozycje tylko. Zwykły pancerny model też jest ok.
Wiecie, zawsze też można wziąć superglue i przykleić oponę do felgi.
Smiej sie smiej...a w rzeczywistosci istnieje tania alternatywa beadlockow ktora jest nawet popularna po tej stronie wielkiej wody:

Oczywisciesposob tylko do opon bezdentkowych!!!
A teraz do rzeczy:
Sposob na trzymanie opony jest banalnie prosty. W felge wkreca sie sruby na krawedzi wewnetrznego brzegu opony. Sa dwa sposoby....albo wkreca sie tak ze sruby przechodza przez rant opony albo tak ze sa z nim na styk i tylko go dociskaja do felgi




Z zewnatrz wyglada to tak:








Wewnetrzny rant opony po takim zabiegu wyglada tak:



Sposoby uszczelniania tego patentu sa rozne. Niektorzy stosuja gumowe podkladki przy kazdej srubie. Inni zdaja sie na silikon. Do tego do wnetrza opony najczesciej wpuszczaja jedna puszke przeparatu do uszczelniania dziurawych opon.

Sam widzialem jak to dziala i musze przyznac ze jestem pozytywnie zaskoczony. Testowane na skalach, w blocie i sniegu. Najmniejsze cisnienie z z jakim jezdzono to 2PSI ( 0.13 atmosfery)
. . . . . He he, myślałem, że tylko u nas ludziska patentują wynalazki a tu proszę, za kałużą też jest kilku dobromirów. Zaskoczyłeś mnie tym, całkiem nieźle pomyślane. Potrzeba matką wynalazków.

Dentlocki czyli wewnętrzne dętki jak już Stebel napisał za bardzo się nie sprawdzają a cena ich też nie jest niska.
Heh to moze lepiej sie zastanowic nad jakims szewcem i zrobic detlocki po taniosci

Heh to moze lepiej sie zastanowic nad jakims szewcem i zrobic detlocki po taniosci

Zastanawiałem się nad tym, zakup zwykłej dętki na felgę tylko o mniejszej średnicy zewnętrznej i obszycie jej jakimś pasem transmisyjnym.
Ale z tego co czytałem to dentloccki wykonane są z innego maateriału (czytać gumy) bo aby zdały egzamin trzeba je napompować do ponad 3atmosfer.
Więc nie wiem czy zwykła dętka nawet rolnicza bo jest zrobiona z grubszej gumy zdała by egzamin, zaletą tego rozwiązania to mała masa w porównaniu z pierścieniami stalowymi i mniejsza obawa że zajedzie się jakieś podzespoły przeniesienia napędu.
Co do nowego pomysłu Stebela jakoś nie widzę tego, trzydzieści coś otworów w feldze, jazda w błocie i silikon który ma to wszystko uszczelnić.
Może jakbym miał starą felgę na zbyciu to bym eksperymentował a tak niech ktoś inny to sprawdza.
Tak naprawdę to Dętlock najbardziej by mi odpowiadał, tani do wykonania bo koszty dętki to 40-60zł szt + jakiś pas transmisyjny o odpowiedniej szerokości aby napompowana dętka rozchodziła się na boki i tylko jeden dodatkowy otwór w feldze na wentyl od dętki.

Ale z tego co czytałem to dentloccki wykonane są z innego maateriału (czytać gumy) bo aby zdały egzamin trzeba je napompować do ponad 3atmosfer.
Wg mnie bzdura. kazda detka bez problemu wytrzyma takie cisnienie. heh nawet w moim goralu mam 3 atmosfery i na hopach nic sie nie dzieje z detka. Cala sile cisnienia bedzie przenosil pas transmisyjny-brezentowy. A jak poszewka bedzie dobrze uszyta to elegancko docisnie brzegi opony do felgi


Wg mnie bzdura. kazda detka bez problemu wytrzyma takie cisnienie. heh nawet w moim goralu mam 3 atmosfery i na hopach nic sie nie dzieje z detka.


Zapominasz że dętkę rowerową (szosową) można napompować nawet do 8 atm i na takim ciśn. jeżdżą kolarze. W góralu to 2,5-4atm. a w aucie 0,8-2,5.

To że dętka większa to nie znaczy że wytrzyma większe ciśnienie, bo tu juz jest działanie ciśnienia na dużą powierzchnię i dętka musiałaby być kilka razy grubsza żeby to bezpiecznie wytrzymać.

To że dętka większa to nie znaczy że wytrzyma większe ciśnienie, bo tu juz jest działanie ciśnienia na dużą powierzchnię i dętka musiałaby być kilka razy grubsza żeby to bezpiecznie wytrzymać.
To co piszesz to sie raczej odnosi do opony nie do detki, przeciez detka jest dociskana do opony przez cisnienie w niej panujace i opona przenosi obciazenia o ktorych mowa.
m.wilk
Ja mysle o "pokrowcu"+2 pasy na obwodzie i w srodku pokrowca detka.
Staun ma taki pokrowiec i w srodku detke.

Co do Dentlocków ja widzę jedną bardzo ważną wadę.
Cena ich to prawie drugi zestaw opon i nie ma gwarancji że fizycznie wytrzymają taki sam przebieg jak opony.
Deantlocki ze stali są tańsze ewentualnie w porównywalnej cenie jak ktoś by był zmuszony całą robotę zlecać komuś kto tym się zajmuje, żywotność ich jest wielokrotnie dłuższa i łatwiejsze są w naprawie jak coś się stanie.
Które lepiej sprawują się w terenie to nie mam pojęcia, ale ja nie startuje w zawodach i szukam rozwiązań optymalnych pomiędzy ceną a przydatnością.
Zawodnicy Offroad podchodzą do sprawy inaczej, muszą mieć rozwiązanie które zagwarantuje im dojazd do mety cokolwiek by się nie działo.
Oni walczą o punkty i sponsorów, piszę o czołówce.
Ja jestem użytkownikiem Jeepa w terenie tylko dla przyjemności i poszukuje tak jak wcześniej napisałem rozwiązań wypośrodkowanych między ceną a jakością - przydatnością.

Jesli chcesz tylko dla zabawy to po prostu wsadz detki i sposc cisnienie. Ja tak mam i w terenie jezdze na 1,3-1,4 bara i nic mi sie nie urywa ani nie przesuwa.
Wez pod uwage ze jak spuszczasz powietrze z opon to grucha mostu wedruje w dol do ziemi. Zabawa z bedlockami ma sens chyba od opon 33 cali w gore.
Określenie "pokrowiec " pokazuje ,że nie do końca zdajesz sobie sprawę o co kaman .
Beadlock wewnętrzny to właśnie " pokrowiec" który musi wytrzymać ciśnienie specjalnej dętki którą sie w niego montuje i pompuje do ok 2,5- 3 atm


Teoretycznie można jeździć nawet na zerowym cisnieniu w oponie - co jednak wpływa na zużycie kołnierza - normalne bezpieczne ciśnienie to 0.5 atm .

Co do wytrzymałości i wykonania - to można sobie wyobrazić jakie w terenie działaja na niego siły , i to w każdą i z każdej strony jeżeli cisnienie w oponie jest niskie .
Lukas na 1,2 bara to ja jeżdże teraz i to bez dętek, w prawdzie na zwykłych BFG MT i przy tym ciśnieniu nie mam problemów że mi opona zejdzie z Felgi.
Ale poniżej 1 bara już oponka mi zeszła, to że nie jestem zawodnikiem nie oznacza że nie chcę wycisnąć z opon wszelkiej możliwej ich trakcji dostępnej przy niskim ciśnieniu.
Poprostu w przypadku pewnych okoliczności nie ciśnieniuje się i mam czas spokojnie zatrzymać Jeepa i coś pokombinować czy to wymieniając koło czy nawet pobawić się z montarzem na nowo opony.
Ale zawsze lepiej czas ten poświęcić na zabawę a nie na dłubanie przy aucie i to nie wiadomo w jakim błocie.
Na nadchodzący sezon będą opony z bieżnikiem Simexo podobnym tylko w teren, więc chce z nich wycisnąć wszelkie możliwości dopasowując odpowiednie ciśnienie.
Zainwestowałem w dodatkowy komplet felg, opony będą za jakiś czas kupowane więc jak powiedziało się "A" trzeba powiedzieć i "B".
A z tego co już wiem bieżniki Simexopochodne robią dobrze przy niskim ciśnieniu.

[ Dodano: 2010-01-05, 09:06 ]
Co do stalowych pierścieni i ich ceny - czekam na info za jaką najniższą cenę ktoś się podejmie zrobić pierścienie - tylko zrobić !!
Wg wszelkch znanych mi cen to minimum 400 złotych za komplet na jedno koło .
Ale to same pierścienie - do tego felga , spawanie ( a nie radziłbym ,żeby to spawał amator) , śruby ...

Co do stalowych pierścieni i ich ceny - czekam na info za jaką najniższą cenę ktoś się podejmie zrobić pierścienie - tylko zrobić !!......
Tez czekam i ciekaw jestem , obysmy sie doczekali
Cobra na rajdach 4x4 przy produktach Stauna jest filmik do sciagniecia, jak sie zaklada i zdejmuje bedlocki
Pablo za to, na kazdym wyjezdzie w teren rozszczelnia przynajmniej jedna opone mimo jazdy na 2 barach, wiec zaczal nabijac do 4 barow Ja tez juz wiele razy wyciagalem wiechcie trawy zpomiedzy opony a rantu felgi, gdyby nie detka to flak murowany.

Tez czekam i ciekaw jestem , obysmy sie doczekali

Postaram się do końca następnego tygodnia podać wam wycene.
Poprostu nie mam za bardzo czasu siąść do AutoCada i rozrysować te pierścienie.
Bo do wyceny muszę podać jakiś rysunek aby wiedzieli ile laser będzie miał roboty.
Sam materiał to wydatek około 400zł bo już sprawdzałem, do wyceny wziołem stal narzędziową walcowaną na gorąco gr. 8mm (jedna z najdroższych).
Stal została policzona jako dwie płyty stalowe z których wyjdą 4 komlety pierścieni.
Niestety wszystkie odpady są w cenie materiału a jest ich sporo, całe środki wyciętych pierścieni.
Pozostały jeszcze śruby i usługa cięcia.

Co do cięcia narazie znalazłem tylko na alegro wstępne iformacje pewnej firmy która się tym zajmuje.
Podaje fragmęt ich ogłoszenia:
" Licytacja dotyczy palenia blach (bez materiału!) laserem z materiału powierzonego lub własnego.
Mam wolne moce przerobowe na laser do metalu. Tniemy blachy
- węglowe do 20mm
- kwasoodporne do 12mm
- aluminium do 8 mm"

"Cena palenia prostego odcinka o dł. 1000mm dla blachy czarnej gr. 1mm = 2zł
Cena palenia prostego odcinka o dł. 1000mm dla blachy czarnej gr. 5mm = 4,3zł
Przy wzorach skomplikowanych cena ustalana po dostarczeniu wzoru lub rysunku!"

Sam materiał to wydatek około 400zł bo już sprawdzałem, do wyceny wziołem stal narzędziową walcowaną na gorąco gr. 8mm (jedna z najdroższych). Jakie oznaczenie jest tej stali?
Robik teraz ci nie powiem bo przeglądałem wczoraj internet i znalazłem poprostu na stronie jakiejś firmy informacje.
Ceny wszelkich blach oscylowały w granicach 1,6-1,9zł za kilogram.
Płyta stalowa o wymiarach 1500mm x 2000mm gr 8mm ma wagę w okolicach 189kg.
Więc podana cena 400zł jest ceną którą raczej nie powinno się przekroczyć.
Są płyty o wymiarach 1200x2000 które będą dobre aby wyciąć te pierścienie.
Jak narazie tylko Stebel podał jakieś parametry blachy ale mnie to nic nie mówi więc wziołem do wyceny 2zł za kilogram.
A jak będą konkretne informacje co do cięcia laserowego to i poszukam jakiegoś inżyniera który powie mi jaką stal należy zakupić.
Ale sądze że 2zł za kg. stali to bezpieczna cena przyjęta do wyceny.

Ale sądze że 2zł za kg. stali to bezpieczna cena przyjęta do wyceny. No nie wiem... Ogólnie raczej musisz przyjąć więcej. Najpierw ustal z jakiego materiału chcesz wykonać a dopiero bierz do tego cenę. Format blachy też ma tu znaczenie oraz transport materiału.

Teraz najważniejsze, te 2zł jest netto, czy brutto?

Poprostu nie mam za bardzo czasu siąść do AutoCada i rozrysować te pierścienie. ......

stal St 5, St 6 lub St 7 styknie wg mnie
St7 ma najwyższa wytrzymałość. .Stosuje się je na proste elementy maszyn i proste narzędzia o wymaganej nieco większej wytrzymałości i odporności na ścieranie .
Można ulepszać cieplnie wiec do takiego zastosowania spoko
Panowie o ile milimetrów powinien być mniejszy pierścień od średnicy felgi aby spaw dobrze trzymał ?

http://www.screaminseeman.com/bead_locks

Potrzebne jest mi to do z wymiarowania pierścienia.
Moim skromnym zdaniem zrób na stryk czyli zero luzu, dzięki temu nie trzeba będzie centrować i ustawiać tego pierścienia. Krawędź zewnętrzną fazuj sobie kątem 45° i wtedy spaw dobrze się przetopi zarówno z felgą jak i z pierścieniem. Faze zrobisz sobie zwykłą kątówką z tarczą do szlifowania. Powodzenia.

Można zamiast cięcia laserem spróbować cięcia wodą, może wyjdzie taniej/ trzeba by się dowiedzieć.
W Łodzi mamy firmę która się tym zajmuje, można do nich wysłać zapytanie o cenę takiej usługi.
http://www.jarosik.net/?g...CFUOFzAodzDnRNA

Przykładowe ceny jakie znalazłem w internecie to:
-5 zł za 1 minutę cięcia
-4zł za cięcie 1mb nierdzewki 1mm grubości

Za cięcie pojedyńczego elementu liczą sobie dużo drożej niż za cięcie większej ilości wiec moim zdaniem warto zebrać chętnych na beadlocki i złożyć konkretne zamówienie dla wszystkich.
a moim skromnym zdaniej
jeżeli ktos ma sporo czasu i robi wszystko sam to może by się opłacało robic takie wynalazki
a obróbka laserem
pisze jeszczę raz LASEREM nie plazma nie jest taka tania
wic jak COBRA dostaniesz wycene to policz to jeszcze raz i zobacz ile jesteś w stanie zaoszczedzić
ja stawiam że jak wyjdzie taniej o 100-200 niż w USA to będzię wszystko
o ile nie będzie droższe

a i jeszce jeżeli będziesz wycinał sameproste pierścienie bez wzorków to bedzie taniej

jak będziesz miał rysunek w AC
to podeślij jest u nas duży laser a kierownikiem w tej firmie jest mój dobry znajomy
no


jak będziesz miał rysunek w AC
to podeślij jest u nas duży laser a kierownikiem w tej firmie jest mój dobry znajomy
no


Wczoraj rozmawiałem przez telefo z facetem od cięcia Laserowego.
Narazie umówiłem się z nim że wyśle mu jako tako zwymiarowane zdjęcie Beadlocków te które wstawiłem w pierwszym poście aby podał na podstawie tego wycene.
Zobaczymy jak to wyjdzie.
Jeżeli faktycznie wyjdzie to niewiele taniej niż zakup w Stanach to nie warto będzie się bawić, ale sprawdzić można.
Jeżeli będzie się opłacało to już dokładnie wykona się rysunek w AC bo już dawno się nim nie posługiwałem i pewne sprawy muszę sobie przypomnieć.
Znalazłem jeszcze jedną sprawę wtrakcie wymiarowania, jak przyspawa się pierwszy pierścień to trzeba będzie zakupić specjalne wentyle bo inaczej nie będzie do nich dostępu albo nawiercić w innym miejscu otwór na wentyl a stary zaspawać.

[ Dodano: 2010-01-07, 09:34 ]
Jak juz skończysz wyważać otwarte drzwi to sprawdź i porównaj - pamiętaj ,że nie jest to jednostkowa produkcja , i się sprawdza w praktyce - no i nie trzeba wozić przez wielką wodę :
http://allegro.pl/item874...a_terenowe.html

http://allegro.pl/item851..._nie_staun.html

http://maja4x4.pl/index.p...2Id=1&Itemid=43

Jak juz skończysz wyważać otwarte drzwi to sprawdź i porównaj - pamiętaj ,że nie jest to jednostkowa produkcja , i się sprawdza w praktyce - no i nie trzeba wozić przez wielką wodę :

M.wilk założyłem temat więc chce doprowadzić go do końca, nie jestem osobą która coś zaczyna aby tylko sobie popisać na tym forum a potem cisza bo słomiany zapał gdzieś się ulotnił.
Dla jednych wydanie 2000zł na Beadlocki jest sporą kasą dla innych może nie.
Sporo osób ma znajomych czy jakieś układy w warsztatach które pewne sprawy wykonają im za darmo czy to spawanie czy nawet wycięcie na laserze.
Są równiż osoby takie jak ja, które chcą aby Beadlocki oprócz spełnienia odpowiednich zadań nie szpeciły auta.
A te oferowane na naszym rynku raczej do takich nie należą, są raczej adresowane do typowych "zmot" w teren.
Każdy ma rozum więc sam podejmie decyzje czy robić coś takiego a może sprowadzić lub nawet kupić na terenie Polski.
Dla wielu osób zaoszczędzenie nawet kilkuset zł jest bardzo ważną sprawą.
Jak już wcześniej pisałem w Stanach Beadlocki można kupić już od 200$ wzwyż za komplet.
Więc nawet sprowadzenie tego wyjdzie bardziej opłacalne niż zakup podobnych na naszym rynku.
Czasami nawet cła można nie zapłacić bo tak mi ostatnio się udało gdy sprowadzałem felgi 5szt.
Chcę aby temat był w miarę wyczerpujący a ludzie sami podejmą decyzję co i jak.
Może na podstawie jego ktoś zacznie robić takie rzeczy a ceny nie będą tak wyśrubowane.
W Stanach robotogodzina jest droższa więc ceny powinny być zbliżone.
A wdobie kryzysu gdzie nie ma tylu zleceń na wycinanie laserowe i sporo osób ma wolne moce przerobowe zawsze może coś ciekawego z takiego tematu wyniknąć.

http://cgi.ebay.com/ebaym...=item27ad7e1cbc
Jakby ktoś reflektował na same pierścienie do beadlocków to zapraszam
http://www.jeep.org.pl/fo...p=557005#557005
Panowie tu podaje link do przeliczania mas stali o różnym profilu w tym i blach.

http://www.multistal.pl/g...icznik-mas.html jako taka dokładność
http://www.avanti.com.pl/przelicznik.html sporo zawyża.

Każdy na własną ręke może poszperać w necie i znaleść odpowiedni materiał.
Cena którą wcześniej podałem niestety jest ceną netto i tyczy się blacchy chyba nie nadającej się na beadlocki.
Doradzono mi stal o oznaczeniu 45/ 1.0530 niestety cena wynosi 2,95zł netto za kg.
http://www.multistal.pl/g...64/4510530.html
Pocieszające jest tylko to że arkusz tej blachy o wymiarze 1000x2000 gr.8mm ma masę 128kg czyli cena materiału 459zł brutto.
A te wymiary płyty i tak są wystarczające na pierścienie do felg 16".

Jest to stal konstrukcyjna wyższej jakości więc może jej grubość mogłaby być cieńsza, ale ja już na tym się nie znam.
Te pierścienie które oferuje Moomo mają grubość około 6,3mm ale na felgę 15" i są bez wzorów które jednocześnie usztywniają cały pierścień.
Może ktoś mądry ogarnie temat zastosowania odpowiedniego materiału.

[ Dodano: 2010-01-08, 15:26 ]
Panowie dostałem już wycene.

A więc za wycięcie 8szt pierścieni w tym 4szt z wzorami trzeba będzie zapłacić niecałe 400zł netto z blacy o grubości 8mm.
Osobie tej po otrzymaniu wyceny przesłałem link do tego tematu i otrzymałem miły telefon z informacją że wycena może być niższa pod kilkoma warunkami.
Jak osoba ta zauważyła że elementy które są na fotografi w pierwszym moim poście wykonane są z cieńszej blachy aniżeli ja podałem do wyceny.
Więc aby zbić jeszcze trochę z ceny należałoby:
1. użyć blachy 6mm bo przy 8mm laser musi się sporo więcej napracować.
2. dać do wykonania przynajmniej 25 kompletów.
Ale to raczej będą groszowe sprawy bo i tak nie jest to dla nich produkcja wielkoseryjna.

Tu dawałem do wyceny.
http://www.pimstal.pl/menu,7,KONTAKT

PODSUMOWANIE

Jeżeli użyjemy blachy o oznaczeniu 45 / 1.0530 gr 6mm w Stanach używają 6,35 ale nie wiem jak z jej parametrami to koszt wykonania Beadloków wyjdzie następująco:

1. Blacha 1000x2000 gr 6mm
95kg x 2,95zł netto = 280,25 zł

2. usługa cięcia 400 zł netto

To wychodzi brutto 830zł

To było wyceniane.

Czyli jeszcze koszty spawania szpeju na felgi+śruby a będzie ich mnogo ,dętki i inne pierdoły,no i zostanie jeszcze zważyć wszystko (czyli całe gotowe już koło) i można się zastanawiać czy mosty to poniosą
ps.Piaskowanie i malowanie 4 felg ok 200pln
Jeżeli pierścienie sa dobrze przyspawane (bez dziur między pierścieniem i felgą) to dętki nie są potrzebne.
ok czyli ile sie zaoszczędzi bo to jest ważne
żeby nie wyważać otwrtch drzwi
Co do wyceny sądzę że udałoby się urwać jeszcze ze 100zł, nie wiem czy akurat w tej firmie co robiłem wycene.
Do wyceny podałem zawyżone wymiary bo nie chciało mi się robić ich dokładnie, niektóre firmy jeżeli nie będziecie chcieli rachunku może zrezygnują z Vatu i policzą usługę netto.
Jeżeli komuś wystarczą same pierścienie bez wzorów to też cena spadnie.
Wszystko jest do dogadania.
Panowie jest nas tu kilka tysięcy osób z tego 10-20% bieże czynny udział w życiu tego forum.
Może się okazać że ktoś handluje stalą i załatwi ją po kosztach a jak nawet nie to i tak koszty wykonania Beadloców oscylują pomiędzy kwotą 700-830zł, same pierścienie.
W związku z tym że ja zastanawiam się tylko nad jednym kompletem na własne potrzeby raczej nie będe szukał firm z drugiego końca Polski tylko jak najbliżej miejsca zamieszkania aby wrazie czego podjechać i obgadać pewne sprawy.
Ja spawanie raczej będe miał za darmo albo za postawienie flaszki nie wiem i nie będe się dowiadywał ile taka usługa kosztuje na wolnym rynku.
Co do lakierowania felg napewno nie będe robił tego proszkowo, a to z tego powodu że mam je w kolorze czarnym i po każdym wypadzie i jeździe w błocie są porysowane miejscami do żywej blachy więc po ich umyciu poprostu biore lakier w spreju i miejscami pryskam.
Wyglądają jak nowe do następnego wypadu.
Ja napewno zmieszcze się w kosztach na gotowo w 1000zł i jak się na to zdecyduje to mam Beadlocki które wyglądają jak ja chce.
Za niedługo przychodzi mi dodatkowy komplet felg więc jedną wezmę sobie do domu i jeżeli dam radę zrobie bardzo dokładną wymiarówkę w AC-dzie.
Mogę mieć problemy z wymiarowaniem i narysowaniem wzorów ale sądze że ktoś się znajdzie na forum kto mi w tym pomoże.
Rysunek oczywiście będzie dostępny dla wszystkich przynajmniej na felgi 16" bo ja takie posiadam.

[ Dodano: 2010-01-09, 12:51 ]
Pamietajcie jeszcze o jednej rzeczy....zakladajac beadlocki radze zaopatrzyc sie w wiadro polosiek i krzyzakow i pol wiadra swozni zwrotnic

Pamietajcie jeszcze o jednej rzeczy....zakladajac beadlocki radze zaopatrzyc sie w wiadro polosiek i krzyzakow i pol wiadra swozni zwrotnic

No to jest argument przeciw Beadlockom.
Z tego co wstępnie starałem się wyliczyć to dodatkowa masa na jedno koło wynosiłaby w okolicach 6kg.
A to już jest sporo licząć że poniektóre osoby jeżdżą na nalewkach Simexsopodobnych które już są cięższe od orginału o jakieś 7kg.
A ja właśnie mam zamiar coś z takich opon zakupić.

........ Te Beadlocki oferowane są w Stanach za niecałe 300$ dojdą jeszcze koszta transportu. Sądze że wykonanie tego w Polsce będzie wielokrotnie tańsze. ....

Nie czytałem wszystkiego ale mogę ci dobrać materiał i powiedzieć jak to zrobić. Proponuję narysować rys w Acad lub w megacad a następnie wycinać wodą a anie laserem bo przygrzejesz a nie wszystkie amteriały to lubią. Rysynak ładujesz do obrabiarki i masz gotowy element. Cena za wodę to chyba 12 zł za metr cięcia. Zależy oczywiści od grubości i jakości materiału. Znam firmy co tną.

bo przygrzejesz
przy tej grubości to nie ma praktycznie znaczenia, a cena wother jet jest zdecydowanie wyższa
Ale jak przygrzejesz np stal odporną na korozję to w tym miejscu zacznie korodować więc ma znaczenie nie tylko na wytrzymałość ale też na efekt.

Ale jak przygrzejesz np stal odporną na korozję to w tym miejscu zacznie korodować więc ma znaczenie nie tylko na wytrzymałość ale też na efekt. W tym przypadku nie ma sensu pakować takiej stali. Zreszta jeśli nawet taka, by została zapodana to i tak po dobrym wtopieniu spawu taki efekt, by powstał...
Dlatego lepsza woda. Nie mniej jednak jakby ktoś chciał się w to bawić to mogę pomóc.

Dlatego lepsza woda.
po spawaniu dalej pozostanie ten sam problem , wiec nieuzasadniona jest woda
Chłopaki w stanach robią też tak:

http://www.pirate4x4.com/...ad.php?t=767643

Sam o tym myślałem kiedyś a tu ktoś tak zrobił i nawet niby działa. Może na zwykłą felgę też by się sprawdziło. Ale jak taką zwykłą felgę napompować tego jeszcze nie wymyśliłem.
Temat niech będzie traktowany jako ciekawostka.
Działa i to dobrze .
Mam tak zrobione i kilku kumpli też .
Pompowanie 1 wersja.
Wiercimy otwór powyżej opony wewnętrznej i pompujemy szpilką do piłek , następnie wkręcamy blachowkręta na silikonie i trzyma pięknie.
Pompowanie 2 wersja .
W oponę wewnętrzną wkładamy dętkę a na bocznej ściance naklejamy dwa paski taśmy ( np uszy z torby) tak aby zachodziły do środka pod dętkę i na górę opony wewnętrznej , potem wycinamy flexem lekki rowek pomiędzy.który utworzy kanał powietrzny.
W feldze oprawiamy wentyl do pompowania opony zasadniczej i zaznaczmy dokładnie miejsce jego położenia na bocznej ściance felgi , wiercimy też otwór na wentyl dętki opony wewnętrznej.
Zakładamy to wszystko tak aby naklejone paski znalazły się naprzeciwko wentylka opony zasadniczej.
Wewnętrzną oponę pompujemy do wartości ok 0,3 MPA a w zewnętrznej morze być przysłowiowy flak a i tak jedzie się dobrze.
Na wewnętrzna wkładkę najlepsze są zdarte(łyse) opony o niskim profilu.
Pozdrowionka i miłego motania.
He he, widzę, że nic nowego nie odkryłem i chłopaki u nas na takim tirelock-u już śmigają. Brawo, i o to chodzi. Bo nie liczy się to co możesz kupić tylko to co możesz sam zrobić (zbudować). W stanach na niektórych zmotkach jest taki fajny napis:
"BUILD NOT BOUGHT"
To mi się podoba. Tak trzymać.
Święta racja ta wersja beadlocków kosztowała kilkadziesiąt zeta za sztukę i trochę roboty a działa perfekcyjnie , tak samo jak te za parę tysiaków.

Święta racja ta wersja beadlocków kosztowała kilkadziesiąt zeta za sztukę i trochę roboty a działa perfekcyjnie , tak samo jak te za parę tysiaków.
a jeżeli nie widać różnicy to po co przepłacać
Rozwiązanie pomysłowe.
Ale masa dodatkowej opony bije na głowę masę bedlocków już nie wspominając o Dentlockach.
Więc osobiście wolałbym chyba wstawić normalną dętke z jej wadami i zaletami jakie przynosi.
Masa jest niewielka, zależna od zastosowanej opony wewnętrznej weźmy np. taką 185x45x15( bardzo dobry rozmiar do felgi 15x8,5 cala) i jeśli potraktujemy ją flexem zdzierając bieżnik do zera to ciężar jest minimalny porównywalny z bedlockami stalowymi jeśli nie mniejszy . a przy dużym rozmiarze opon zasadniczych ( 35 i więcej) myślę że pomijalny.
Zaleta w stosunku do dentkoloka (Np. Staun), że jest nie do zajechania i można śmiało śmigać bez powietrza .(sprawdzone).
Dodatkowo do opony zasadniczej jak i do wewnętrznej dobrze jest wlać Slima (środek do uszczelniania opon , stale elastyczny i płynny).
Patenciur nadaje się w zasadzie tylko dla zmot w teren , bo wyważenie czegoś takiego chyba nie wchodzi w grę , ja nie podjąłem takiej próby wyważenia uważając ją za bezsensowną. Wadą jest utrudniony montaż zestawu w przypadku felg nierozkręcanych .



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting