Witam! Od pewnego czasu zaczęło mi coś piszczeć w okolicy przodu. Słuchałem i nasłuchiwałem, ale nie wiem co to może być Za wszelkie pomysły będę wdzięczny. Pozdrawiam
Chymm , mogą być różne tego przyczyny. Radzę sprawdzić naciąg paska klinowego , a może to z zawieszenia ? Może byś podał jakieś bliższe szczegóły ? Który to kant ? Jak 2,0 to może silnik za ciężki do łap ze starego 1,3 i poduszki Ci padają ?
ale kiedy piszczy? tylko jak silnik chodzi czy nie? jak jedziesz, na wertepach czy zawsze? Ciągły pisk czy w impulsowy? Który silnik?
No właśnie tu jest problem, bo łapy są od 2,0 i sprawdzałem. Wcześniej tego nie było.. Nie piszczy zawsze tylko czasem i to bez znaczenia czy to jadę, czy akurat stoję. Pojawia się znienacka i tak samo szybko cichnie - nieznośny pisk.. Pomóżcie, bo mnie to wq.. niemiłosiernie
a piska od silnika czy od zawieszenia ?????
a jakiś pasek albo łozysko alternatora? da się z czymś te piski powiązać, kiedy najczęściej występują?
Mnie też kiedyś coś tak PISzczało - nieźle wkurza. A najgorsze że nie wiem do tej pory co to było, bo kadet już w hucie
a ja wiem to opony piszcza bo sie do 1.2 przyzwyczailes...
Nie piszczy zawsze tylko czasem i to bez znaczenia czy to jadę , czy akurat stoję To na postoju też opony piszczą ? Chyba mózgowe
zebym to raz widzial jak opony piszcza a auto stoi... sam mam nieraz z tym problem
Stawiam na pasek, naciągnąc i gra. Druga opcja którą przerabiałem to łożysko alternatora potrafi skubane tak popiskiwać niemiłosierne. Innych opcji nie przewiduje
Innych opcji nie przewiduje Mr. Green hahaha No to mylisz się - pasek zdjęty a pisk pozostał..
Zobacz , czy czasami klapa przednia, nie ociera gdzieś delikatnie o błotnik , albo podszybie, Jak masz nadkola plastikowe, tak samo sprawdź czy gdzieś nie ocierają. Dociągnij błotniki. U mnie takie głupie piski kiedyś wydawała klapa ocierająca się o podszybie. teraz mi akurat popiskuje ocierający się migacz o lampę ( głupie ,dziwne, ale wqrwiające )
Ja po prostu zamykam okna i włączam radio....
Jest jeszcze druga opcja Wink Jaka?? Nie pasek, nie alternator, to gdzie ta opcja?? To pewnie ta, której nie przewidujesz
a ja nadal nie wiem czy to ci ZPT piszczy sekwencyjnie (to moze być od zawieszenie) czy rotacyjnie - to od silnika. Ja sie męcze juz pół roku z piszczącym tylnym amorkiem. Może tobie też to piszczy? Inną opcją jest piszczenie spręzyny ocierajacej o macpherson - moze sie ta guma przetarła? To łatwo wybadać czy zawiecha czy nie, bo zawiecha bedzie piszczeć i bez uruchomionego silnika. A jak na pracującym to pewnie pisk jest rotacyjny i nie trwa moment, tylko dłuzej - to stawiam na ośkę aparatu zapłonowego.
to stawiam na ośkę aparatu zapłonowego. w 20NE? a po co tam aparat zapolonowy? chyba ten zjebany od 1.2 w bagazniku
a to niedoczytałem że w ceglastym. No to nie wiem
chyba ten zjebany od 1.2 w bagazniku Mr. Green
mnie w kadziu łożysko alternatora popiskiwało, a w astrze też mi coś popiskiwało myślałem że w prawym kole. Albo klocek albo tarczka kotwiczna- ściągnąłem koło dwa razy i wszystko posprawdzałem. Dopiero po 6 miesiącach na ustawianiu zbieżności wyszło że to klocek na lewym kole nie odbija
No ja wczoraj spotkałem sie z ZPT i dal mi posłuchać tego piszczenia. Faktycznie piszczy... i to wyjątkowo irytująco i strasznie trudne do namierzenia.
Tylko jakoś cholernie znajomo
czekaj czekaj jak sciagniesz pasek to ani on nie bedzie piszczal ani lozysko alternatora to co jest ta druga opcja jezeli nie ta ze nie przewidujesz?
ps. ja to odebralem jako zart a nie pojechanie
jak sciagniesz pasek to ani on nie bedzie piszczal ani lozysko alternatora - dokładnie tak jest..
Ale LoL faktycznie alternator odpada nie bo paska nie będzie. No to może mam kompleksy i odczytałem jako pojechanie Nie ważne, jakoś tak to odebrałem. Hmm... może simering gdzieś przypiskuje Ciekawa sprawa.
No i nikt nie ma już żadnych pomysłów?? Dawajcie nawet najgłupsze - może akurat się trafi. Nie będę przecież ze stetoskopem latał
mi czasem piszczy wentylator nawiewu, może też być coś z poduszkami silnika
Dawajcie nawet najgłupsze
Może to piskorz, piskorek albo piskałka. Bo nie sądzę, żeby to była wzdrygiwarka do giberesu z podwójnym przyczłapem
Pompa wody
łożysko skrzyni albo sprzegła
e to bym poznał a jak mówilem było dziwne ale znajome
ZPT , proponuje abyś użył opcji "szukaj" , coś mi świta , że temat był już kiedyś wałkowany.
Był był i to bardzo długo jak mniemam, ale generalnie ciężko coś w tej szukajce znaleźć
Zasadniczo to też już chyba wiem, ale nie mam czasu sprawdzić W sobotę się obada temat - może ktoś coś dorzuci do listy na sobotę??
Tan gdzie zasze ? spot Sępolno ?
Tan gdzie zasze ? spot Sępolno ? ano - mimo szczerych chęci nic lepszego nie mam na razie..
to kiedy?? tez bym sie wybrał
niedlugo bedzie zlot sepolno
To jak się wyrobie to się pokażę . Chyba,żę umrę z przepicia do tego czasu.
ZPT ma problem a Wy tu o pierdołach gadacie ! Przywracam Was do porządku , na temat proszę
Dawajcie nawet najgłupsze - może akurat się trafi. A mnie sie panie wydaje ze ci ta podkladka piszczy o ktorej kiedys tyle pisalismy. Ta ktorej dostac juz nie idzie
Heh też mam takie przeczucie
I znów trzeba będzie na zamówienie w Japonii dorabiać
Hmm, ostatnio jak rozbieralem motocykl to widzialem cos podobnego, sprawdze jeszcze raz, moze podejdzie, to dam ci namiary jaki ma symbol
W sprawie podkładki musi wypowiedzieć się Badger , to chyba on wtedy załatwiał kowala , tyle , że był problem ze zmieleniem białych kierunków z kanta w noc świętojańską ( bo ich nie mieliśmy ).
to chyba on wtedy załatwiał kowala i pomimo że kowal był z Japonii, to i tak go Badger załatwił
Bo Badger wszystko potrafi zalatwic, tylko musi chciec Jednym slowem ZPT masz przerabane, no chyba ze Badgerowi tez zacznie piszczec