Cześć. Powolutku zaczynam zbroić sie w teren. Planuję zakup podnośnika typu hi-lift. Auto to XJ z liftem 2 cale oraz oponami 31 cali. Wkrótce zamontuję progi i zderzaki pod hi-lifta. Zastanawiam sie, jakiego i za ile kupić. Co ewentualnie jeszcze dokupić? Pokrowiec? Jakiś uchwyt? Planuję wozić go na koszu na dachu. Pomożecie?
Fajnym dodatkiem jest dostawka pozwalajaca zaczepiać za fegi i ciagac do góry za całe koło. Oprócz tego polecałbym podkładkę pod stopę hi-lifta w błoto
Fajnym dodatkiem jest dostawka pozwalajaca zaczepiać za fegi i ciagac do góry za całe koło. Oprócz tego polecałbym podkładkę pod stopę hi-lifta w błoto
Sprawdzi się przy alufelgach, tych 5 ramiennych z XJ Laredo?
ło kurne nie wiem.
Sprawdzi się przy alufelgach, tych 5 ramiennych z XJ Laredo? Wątpię, raczej nie da sie do nich podczepić
tym z janpolu nie jestem zachwycony zacina sie nawet jak jest czysty i nasmarowany http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/16/11.html - co hi lift, to hi lift z chińczykami miałem takie same doświadczenia co igi, jedynie T-Max dawał sobie jakoś radę i był w miarę wolny od zacięć
Sprawdzi się przy alufelgach, tych 5 ramiennych z XJ Laredo?
hej! możesz dokupić taśmy, którymi oplatasz felgę. wtedy nie martwisz się, czy da radę wsadzić hak w otwory feli, czy że ją pokaleczysz.
Pomagasy rozdaje Raczej przymierzam się do kupna orydżinala, tego ze sklepu 4x4. W sumie co hi-lift, to hi-lift , mam nadzieję, że będzie działał długo i bezproblemowo.
[ Dodano: 2009-10-05, 08:00 ]
faktycznie tyle warty?
nie wart, weź sobie kawałek deski wrzuć do bagażnika
A ja od jakis trzech lat mam najwyklejszą chińską monthanę i nie narzekam, a nie raz musiał robić w błocie, albo pod wodą.
Ważne, że raz na jakiś czas wypłukać mechanizm i posmarować go jakimś WD40, albo czymś podobnym, ale to chyba dotyczy i chińczyków, i orginałów . A nawet jak już jest tak zasyfiony, że zaczyna się przycinac, to wystarczy sprzedać mu delikatniego kopniaka i wraca do normy - pod wpływem uderzenia mechanizm troche sie oczyszcza
[ Dodano: 05-10-2009, 02:33 ]
nie wart, weź sobie kawałek deski wrzuć do bagażnika
No właśnie tak się zastanawiam. Mam takie piękne dębowe i bukowe z budowy domu, będą w sam raz
Czego bys nie kupil to zrob sobie przeszkolenie na sucho. Zobacz dokladnie jak dziala hi-lift, podnies auto ze dwa razy w dwoch roznych miejscach...generaline wyczuj i naucz sie podnosnika zanim gdzies w terenie bedziesz musial go uzyc. I zawsze podczas uzytkowania badz ostrozny. Niestety hi-liftem latwo sobie zrobic kuku....kumpel zaprawiony offroadowiec ktory hi-lifta uzywal tysiace razy kiedys na saharze dostal drazkiem prosto w zeby...mimo doswiadczenia lekko sie zagapil...efekt rozcieta..a w zasadzie odcieta dolna warga...a do najblizszego szpitala kilkaset km bo to srodek pustyni. Na szczescie w ekipie byl lekarz i tubka super glue
Czego bys nie kupil to zrob sobie przeszkolenie na sucho. Zobacz dokladnie jak dziala hi-lift, podnies auto ze dwa razy w dwoch roznych miejscach...generaline wyczuj i naucz sie podnosnika zanim gdzies w terenie bedziesz musial go uzyc. I zawsze podczas uzytkowania badz ostrozny. Niestety hi-liftem latwo sobie zrobic kuku....kumpel zaprawiony offroadowiec ktory hi-lifta uzywal tysiace razy kiedys na saharze dostal drazkiem prosto w zeby...mimo doswiadczenia lekko sie zagapil...efekt rozcieta..a w zasadzie odcieta dolna warga...a do najblizszego szpitala kilkaset km bo to srodek pustyni. Na szczescie w ekipie byl lekarz i tubka super glue Święte słowa A dodatkowo warto sobie dokupić takie gumowe "coś" do blokowania rurki z szyną - raz że ułatwia transport, dwa rurka nie dobija do szyny zostawiając miejsce na palce, tak w razie czego
A dodatkowo warto sobie dokupić takie gumowe "coś" do blokowania rurki z szyną - raz że ułatwia transport, dwa rurka nie dobija do szyny zostawiając miejsce na palce, tak w razie czego
Taki cosik? http://www.sklep4x4.pl/sklep/produkt/16/4950.html Tak
Jak najbardziej polecam
Dzięki Panowie raz jeszcze za pomoc. Kupiłem Hi-Lift HL 485 oraz tego dynksa do mocowania rury do szyny. Jak przyjdzie paczka, zacznę dumać, jak i gdzie go zamontować (nie na stałe oczywiście).