Serwis znalezionych haseł
JAKI PŁYN DO WSPOMAGANIA KIEROWNICY???
Pozycjonowanie stron internetowych
Od kilku dni próbuje ustalić jaki mam wlać płyn do wspomagania kierownicy YJ 2.5 ???
Zadawałem to pytanie wielu ludziom i jakoś nikt nie udzielił mi konkretnej odpowiedzi!!??!!
wszelkie katalogi firm olejowych i publikacje w necie - takze nic konkretnego....
BARDZO PROSZĘ O POMOC W TEJ KWESTII
z góry dziękuję i pozdrawiam
Poszukaj, bo już było na forum - z tego co pamiętam to tylko MOPAR, taki żółty
Proponuję ASO flaszka płynu niedroga a błędu nie będzie .
z tego co pamiętam to tylko MOPAR, taki żółty taki sam idzie do ZJ?? Z tego co wiem to mój mechanik wlał mi Dextrona III
Kuba M. napisał/a:
z tego co pamiętam to tylko MOPAR, taki żółty
taki sam idzie do ZJ?? Z tego co wiem to mój mechanik wlał mi Dextrona III
Z tego co ktoś pisał jakiś czas temu na forum, to niezalecają używania płynów przeznaczonych do automatów. Ale ja też mam zalane ATF-em i działa.
No właśnie, dziś odkryłem plmę pod przekładnią kierowniczą...i zaczynam się smucić a nawet nie poszalałem zbyt ostro w weekend. Ale słyszałem że ATF 220 Mobila się dolewa i działa. Ale co z tym co jest stare w przekładni - bo nie wiem co było wlane?
ja mam zalany taki jak w skrzyni ATF i smiga
ja mam zalany taki jak w skrzyni ATF i smiga i bedzie śmigać, do wspomagania jak najbardziej ATF 220, Moparowski olej może być bezbarnwny (żółty) ale właściwości ma takie same tylko cene inną....
i bedzie śmigać, do wspomagania jak najbardziej ATF 220, Moparowski olej może być bezbarnwny (żółty) ale właściwości ma takie same tylko cene inną....
No i wszystko jasne
Ten który mam obecnie ma kolor czerwony raczej?
czyli ATF
Dzięki taki więc dokupię.
no wszystko fajnie ale wiemy przecież, że ciągłe dolewanie nie rozwiązuje problemu ciągle cieknie...wymieniał ktoś uszczelniacze w przekładni??
albowiem wiemy że w naturze występują zestawy naprawcze
Zależy gdzie przekładnia cieknie i czy niema zbytniego luzu, ciężko zdiąć wąs przekładni z wielowypustu, chyba taniej wychodzi kupić niecieknącą niż naprawiać ale jeżeli to tylko uszczelki to pewnie wymienić sie da.
Zależy gdzie przekładnia cieknie i czy niema zbytniego luzu, ciężko zdiąć wąs przekładni z wielowypustu, chyba taniej wychodzi kupić niecieknącą niż naprawiać ale jeżeli to tylko uszczelki to pewnie wymienić sie da.
no ok...ale kupienie przekładni używanek rozwiązuje problem tylko na jakiś czas. Regeneracja kosztuje około 1200 pln w Toruniu. A na wąs są sposoby. rozbiore swoją starą przekładnie...zobacze co się stanie
Z tym co wyżej się nie zgodzę. ATF nie jest zalecany do układów wspomagania Jeepa.
Oczywiście można lać wszysko i w umiarkowanych warunkach ekspolatacji wytrzyma, tylko czy efekty działania są takie jak powinny i czy wytrzyma tyle ile trzeba.
Chrysler podaje żeby stosować MOPARowski płyn do wspomagania, żaden producent olejów nie wymienia że do Chryslera jego olej pasi, a chyba Castrol wprost podaje że tylko MOPAR.
Właściwości ATF i MOPARowskiego są różne - gęstość, lepkość, optymalna temp. pracy wrzenia i inne.
Tak samo jak żaden producent wzmacnianych pomp, przekładni wyraźnie pisze że stosowanie ATF może zniszczyć elementy układu wspomagania.
A co do zestawików naprawczych to wysteją chyba takie 3 w zależności gdzie cieknie, jeden na wyjściu do drążka, drugi na wyjściu na wąs a trzeci coś w środku.
NO
no wszystko fajnie ale wiemy przecież, że ciągłe dolewanie nie rozwiązuje problemu ciągle cieknie...wymieniał ktoś uszczelniacze w przekładni??
albowiem wiemy że w naturze występują zestawy naprawcze
zestaw uszczelek przekładni, robiłem cos takiego pare lat temu i jeszcze działa, ale nie pamietam czy kupowałem osobno uszczelniacze czy w zestawie
raczej nie jest to wielka i skomplikowana filozofia.
ATF nie jest zalecany do układów wspomagania Jeepa.
to ciekawe co miałeś zalane do układu zanim założyłeś AGR? Rękę dam sobie uciąć że to był ATF
Czy to ten sam zalecają do skrzyni?
Z tym co wyżej się nie zgodzę. ATF nie jest zalecany do układów wspomagania Jeepa.
Oczywiście można lać wszysko i w umiarkowanych warunkach ekspolatacji wytrzyma, tylko czy efekty działania są takie jak powinny i czy wytrzyma tyle ile trzeba.
Chrysler podaje żeby stosować MOPARowski płyn do wspomagania, żaden producent olejów nie wymienia że do Chryslera jego olej pasi, a chyba Castrol wprost podaje że tylko MOPAR.
Właściwości ATF i MOPARowskiego są różne - gęstość, lepkość, optymalna temp. pracy wrzenia i inne.
Tak samo jak żaden producent wzmacnianych pomp, przekładni wyraźnie pisze że stosowanie ATF może zniszczyć elementy układu wspomagania.
A co do zestawików naprawczych to wysteją chyba takie 3 w zależności gdzie cieknie, jeden na wyjściu do drążka, drugi na wyjściu na wąs a trzeci coś w środku.
NO
potwierdzam, w instrukcji od agra do pompy i przekladni jest napisane ze tylko mopar power steering fluid
Dwa tygodnie temu walczyłem z przekładnią - uszczelnienie. Bez palnika nie podchodzić bo zdjęcie wąsa może nieźle wk....... ale z palnikiem jest to wykonalne, wymiana simeringów i pierścienia zegera jak narazie działa. Po uszczelnieniu zalałem płynem zalecanym przez Audi ( innego nie magłem dostać a nie miałem czasu na jazde po stacjach czy sklepach ). Po zalaniu płyn się zapienił jak cholera i pompa zaczęła wydawać dzwięki jak szlifirka kątowa. Efekt wymianapłynu na STP - niebieska naklejka czerwony płyn ( są dwa rodzaje ) i pomogło na 10 min więc dolałem najlepszego na wszelkie dolegliwości Moto doktora i oczywiście pomogło. Jak narazie jest O.K.
Po zalaniu płyn się zapienił jak cholera i pompa zaczęła wydawać dzwięki jak szlifirka kątowa. to normalne przy pustej przekładni, jak zacznie pracować wywala powietrze do płynu w zbiorniczku i dlatego się pieni więc od razu po zalaniu lepiej pokręcić fajerą bez uruchamiania i dopiero później włączyć silnik, a dźwięk szlifierki to po prostu praca suchej pompy
"Colector" to powiedz jeszcze gdzie nabyles te uszczelniacze i za jaka kase?
A czy jest mozliwe zeby pojemnik na plyn byl nieszczelny, albo wywalalo go przez nieszczelny korek?
Z moja cos sie dzieje, bo plynu ubywa, mokro jest, ale nie moge zlokalizowac nieszczelnosci. Na oko to z korka mi leci... ale kto wie?
Jak z korka, to może za dużo płynu masz - korek ma odpowietrznik
Raczej nie, jak dzisiaj zagladalem to bylo ponizej poziomu miarki, a dolewalem miesiac temu.
Może w takim razie układ deczko zapowietrzony - potrafi wtedy ciut rzygnąć przez korek Tak tylko gdybam
Na butelce płynu firmy Prestone jest napisane że do Chryslera OK i jest żółty
w dodatku tani
"Colector" to powiedz jeszcze gdzie nabyles te uszczelniacze i za jaka kase?
Komplety naprawcze kupisz na Rideon.pl za ok 60 PLN
Dzieki
Od kilku dni próbuje ustalić jaki mam wlać płyn do wspomagania kierownicy YJ 2.5 ???
Zadawałem to pytanie wielu ludziom i jakoś nikt nie udzielił mi konkretnej odpowiedzi!!??!!
wszelkie katalogi firm olejowych i publikacje w necie - takze nic konkretnego....
BARDZO PROSZĘ O POMOC W TEJ KWESTII
z góry dziękuję i pozdrawiam
Poszukaj, bo już było na forum - z tego co pamiętam to tylko MOPAR, taki żółty
Proponuję ASO flaszka płynu niedroga a błędu nie będzie .
z tego co pamiętam to tylko MOPAR, taki żółty taki sam idzie do ZJ?? Z tego co wiem to mój mechanik wlał mi Dextrona III
Kuba M. napisał/a:
z tego co pamiętam to tylko MOPAR, taki żółty
taki sam idzie do ZJ?? Z tego co wiem to mój mechanik wlał mi Dextrona III
Z tego co ktoś pisał jakiś czas temu na forum, to niezalecają używania płynów przeznaczonych do automatów. Ale ja też mam zalane ATF-em i działa.
No właśnie, dziś odkryłem plmę pod przekładnią kierowniczą...i zaczynam się smucić a nawet nie poszalałem zbyt ostro w weekend. Ale słyszałem że ATF 220 Mobila się dolewa i działa. Ale co z tym co jest stare w przekładni - bo nie wiem co było wlane?
ja mam zalany taki jak w skrzyni ATF i smiga
ja mam zalany taki jak w skrzyni ATF i smiga i bedzie śmigać, do wspomagania jak najbardziej ATF 220, Moparowski olej może być bezbarnwny (żółty) ale właściwości ma takie same tylko cene inną....
i bedzie śmigać, do wspomagania jak najbardziej ATF 220, Moparowski olej może być bezbarnwny (żółty) ale właściwości ma takie same tylko cene inną....
No i wszystko jasne
Ten który mam obecnie ma kolor czerwony raczej?
czyli ATF
Dzięki taki więc dokupię.
no wszystko fajnie ale wiemy przecież, że ciągłe dolewanie nie rozwiązuje problemu ciągle cieknie...wymieniał ktoś uszczelniacze w przekładni??
albowiem wiemy że w naturze występują zestawy naprawcze
Zależy gdzie przekładnia cieknie i czy niema zbytniego luzu, ciężko zdiąć wąs przekładni z wielowypustu, chyba taniej wychodzi kupić niecieknącą niż naprawiać ale jeżeli to tylko uszczelki to pewnie wymienić sie da.
Zależy gdzie przekładnia cieknie i czy niema zbytniego luzu, ciężko zdiąć wąs przekładni z wielowypustu, chyba taniej wychodzi kupić niecieknącą niż naprawiać ale jeżeli to tylko uszczelki to pewnie wymienić sie da.
no ok...ale kupienie przekładni używanek rozwiązuje problem tylko na jakiś czas. Regeneracja kosztuje około 1200 pln w Toruniu. A na wąs są sposoby. rozbiore swoją starą przekładnie...zobacze co się stanie
Z tym co wyżej się nie zgodzę. ATF nie jest zalecany do układów wspomagania Jeepa.
Oczywiście można lać wszysko i w umiarkowanych warunkach ekspolatacji wytrzyma, tylko czy efekty działania są takie jak powinny i czy wytrzyma tyle ile trzeba.
Chrysler podaje żeby stosować MOPARowski płyn do wspomagania, żaden producent olejów nie wymienia że do Chryslera jego olej pasi, a chyba Castrol wprost podaje że tylko MOPAR.
Właściwości ATF i MOPARowskiego są różne - gęstość, lepkość, optymalna temp. pracy wrzenia i inne.
Tak samo jak żaden producent wzmacnianych pomp, przekładni wyraźnie pisze że stosowanie ATF może zniszczyć elementy układu wspomagania.
A co do zestawików naprawczych to wysteją chyba takie 3 w zależności gdzie cieknie, jeden na wyjściu do drążka, drugi na wyjściu na wąs a trzeci coś w środku.
NO
no wszystko fajnie ale wiemy przecież, że ciągłe dolewanie nie rozwiązuje problemu ciągle cieknie...wymieniał ktoś uszczelniacze w przekładni??
albowiem wiemy że w naturze występują zestawy naprawcze
zestaw uszczelek przekładni, robiłem cos takiego pare lat temu i jeszcze działa, ale nie pamietam czy kupowałem osobno uszczelniacze czy w zestawie
raczej nie jest to wielka i skomplikowana filozofia.
ATF nie jest zalecany do układów wspomagania Jeepa.
to ciekawe co miałeś zalane do układu zanim założyłeś AGR? Rękę dam sobie uciąć że to był ATF
Czy to ten sam zalecają do skrzyni?
Z tym co wyżej się nie zgodzę. ATF nie jest zalecany do układów wspomagania Jeepa.
Oczywiście można lać wszysko i w umiarkowanych warunkach ekspolatacji wytrzyma, tylko czy efekty działania są takie jak powinny i czy wytrzyma tyle ile trzeba.
Chrysler podaje żeby stosować MOPARowski płyn do wspomagania, żaden producent olejów nie wymienia że do Chryslera jego olej pasi, a chyba Castrol wprost podaje że tylko MOPAR.
Właściwości ATF i MOPARowskiego są różne - gęstość, lepkość, optymalna temp. pracy wrzenia i inne.
Tak samo jak żaden producent wzmacnianych pomp, przekładni wyraźnie pisze że stosowanie ATF może zniszczyć elementy układu wspomagania.
A co do zestawików naprawczych to wysteją chyba takie 3 w zależności gdzie cieknie, jeden na wyjściu do drążka, drugi na wyjściu na wąs a trzeci coś w środku.
NO
potwierdzam, w instrukcji od agra do pompy i przekladni jest napisane ze tylko mopar power steering fluid
Dwa tygodnie temu walczyłem z przekładnią - uszczelnienie. Bez palnika nie podchodzić bo zdjęcie wąsa może nieźle wk....... ale z palnikiem jest to wykonalne, wymiana simeringów i pierścienia zegera jak narazie działa. Po uszczelnieniu zalałem płynem zalecanym przez Audi ( innego nie magłem dostać a nie miałem czasu na jazde po stacjach czy sklepach ). Po zalaniu płyn się zapienił jak cholera i pompa zaczęła wydawać dzwięki jak szlifirka kątowa. Efekt wymianapłynu na STP - niebieska naklejka czerwony płyn ( są dwa rodzaje ) i pomogło na 10 min więc dolałem najlepszego na wszelkie dolegliwości Moto doktora i oczywiście pomogło. Jak narazie jest O.K.
Po zalaniu płyn się zapienił jak cholera i pompa zaczęła wydawać dzwięki jak szlifirka kątowa. to normalne przy pustej przekładni, jak zacznie pracować wywala powietrze do płynu w zbiorniczku i dlatego się pieni więc od razu po zalaniu lepiej pokręcić fajerą bez uruchamiania i dopiero później włączyć silnik, a dźwięk szlifierki to po prostu praca suchej pompy
"Colector" to powiedz jeszcze gdzie nabyles te uszczelniacze i za jaka kase?
A czy jest mozliwe zeby pojemnik na plyn byl nieszczelny, albo wywalalo go przez nieszczelny korek?
Z moja cos sie dzieje, bo plynu ubywa, mokro jest, ale nie moge zlokalizowac nieszczelnosci. Na oko to z korka mi leci... ale kto wie?
Jak z korka, to może za dużo płynu masz - korek ma odpowietrznik
Raczej nie, jak dzisiaj zagladalem to bylo ponizej poziomu miarki, a dolewalem miesiac temu.
Może w takim razie układ deczko zapowietrzony - potrafi wtedy ciut rzygnąć przez korek Tak tylko gdybam
Na butelce płynu firmy Prestone jest napisane że do Chryslera OK i jest żółty
w dodatku tani
"Colector" to powiedz jeszcze gdzie nabyles te uszczelniacze i za jaka kase?
Komplety naprawcze kupisz na Rideon.pl za ok 60 PLN
Dzieki