Nie wiem bo pierwszy raz będe brał udział w rajdzie
Proszę o jakieś podpowiedzi...
Jak dacie radę to jakieś linki z Allegro proszę lub innych internetowych sklepów
pozdrawiam
hmmm jak sie ubrać....
wygodnie
wicior,
Ty byś lepiej podpowiedział jak ty się ubierzesz i jakie buty bierzesz... to dla mnie łatwiej będzie...
Czy Ty wodery od razu zakładasz??
jak nie nastawiasz się na jakiś hardcore to ja proponuję buty trekkingowe z jakąś wodoodporną membraną + stuptuty (ewentualnie kalosze, ale ja ich nie lubię) i jakieś zwykłe spodnie.
..albo buty zwykłe trampki sznurowane za kostkę by w melasce nie zostawić:) Plus, że szybko schnął. Jak wpadniesz po kolana czy dalej kalosze też Ci nie pomogą:) Świetne są spodnie i bluzy przeznaczone na motocykle krosowe-sam jeżdżąc wcześniej KTM miałem okazje przetestować. Wysychają dosłownie w sekundę i są bardzo przewiewne oraz mocne-trudno je podrzeć o np gałęzie.
ja proponuje laczki i krawat a tak na poważnie, to ja zawsze wożę w bagażniku kalosze takie fajne do kolan mam a jeśli chodzi o spodnie to załatw sobie takie porządne wojskowe, nie do zdarcia, tylko nie z tesco i nie z targu
Przechodziłem już kilka butów trekingowych i są fajne, ale.... w teren lepsze są zwykłe skórzane wojskowe, elegancko zapastowane - nie ma szansy, żeby przemokły. Ew. na lato buty pustynne wysprajowane środkiem konserwującym - też nie przemokną jak wpadniesz w wodę. Buty muszą mieć koniecznie język przyszyty na całej wysokości, bo ci się bokami woda naleje. Na to spodnie gore-tex'owe - na Alledrogo kupisz w dziale militaria za grosze.
zobacz tu: www.militarne.pl
wicior,
Ty byś lepiej podpowiedział jak ty się ubierzesz i jakie buty bierzesz... to dla mnie łatwiej będzie...
Czy Ty wodery od razu zakładasz??
laicikowo , pantery dobre buty trekkingowe i spodniobuty od latania w woderach mam pilota tym razem. W zeszłym roku jak robiłem za pilota to jak załozyłem wodery na starcie to zdjałem je dopiero w bazie jak wrocilismy z trasy
W terenie najlepiej robia gumowe klapki Same zalety: - przewiewne, - wygone, - woododporne - są odporne na wodę, więc prosze nie mylić z wodoszczelnością - tanie - jak zostawisz w błocie to serce nie boli - szybko sie je zakłada i zdejmuje, - szybko schną.
Czy spodnie powinny być moro? jak zamierzasz sie ukrywac to jak najbardziej
[ Dodano: 2010-06-03, 22:43 ]
Zależy jaki rajd i w jakich warunkach.Faktycznie przy +20-25 C to trampeczki są git, moczysz, błocisz i wywalasz po rajdzie. Miltarne jak najbardziej, satanei i dośc hi-tech jak na ubiory turystyczne.
Z woderami mam(y) dobre doświadczenia w umiarkowanym gnoju. Czyli tak do jajek.
Powyżej ponoć mogą być niebezpieczne, bo kotwicą mogą się stać i zatopić pilota, na Magamie są zabronione z tego powodu.
Ale na początek jak się nie będziesz bawił w extremalny extrem to przynajmniej dla pilota wodery są dobrym rozwiązaniem. Najlepiej jak sa oddychające i lekkie, nie gumowe worki. Lub inna opcja: piankowe. Te grzeją mocno w lecie, ale maja zaletę, że nie utopia Ci pilota, bo przylegają do ciała.
A w sumie to gdzie się wybierasz?
Z tego co pamiętam to jedziesz w Turystyku a tam nie potrzebujesz woderów anie innych wynalazków jedyne co zabierz to odzież którą możesz pobrudzić i do tego odpowiednio zniszczone buty
Polecam ubiory polskiej firmy Helikon. Tutaj masz bezpośredni link do katalogu produktów http://www.helikon-tex.co...katalog2010.pdf
Od kilku lat kupuje tylko Helikon. Ich produkty są bardzo dobrej jakości, użyte materiały gwarantują wysoką odporność na uszkodzenia, rozdarcia ponadto szybko schną. Dobrze się piorą, nie tracą koloru. Jeśli chodzi o spodnie to mam kilka par typ BDU, Cargo7 i oczywiście słynne z Wietnamu M65 tylko i wyłącznie w kolorze oliwkowym, pozostałe ma również beżowe.
Spodnie kupuje w małym wrocławskim sklepie po 95 zł. Mało jest produktów tanich i dobrych tak wiec Helikon
Buty polecam, skórzane, raczej wysokie, sznurowane, aczkolwiek sam często używam jakiś trekingowych. Nie mniej jednak do błoto do wody po prostu ich szkoda. Tak wiec buty typu Martnes
Używam ich od 6 lat i są nie do zamordowania. Wchodziłem w nich do rzeki po pas do błota po kolana. Nic nie jest ich wstanie zniszczyć. Największą ich zaletą jest stalowa osłona na place. To poprzeczne przeszycie na czubku buta to, jest właśnie stalowa osłona palców. Może Ci spać cegła, może Ci auto przejechać i place będą całe. Ponadto buty są naprawdę wygodne. Ostania rzecz to woski, wszyty skórzany język do 3/4 wysokości buta czyni buty szczelne w błocie będziesz miał suche nogi
Z przydatnych gadżetów polecam: wodery neoprenowe z Decatlon. Dobre robocze rękawiczki oraz tak zwane stopbuty czyli ochraniacze do niskich butów:
Od kilku lat kupuje tylko Helikon. Ich produkty są bardzo dobrej jakości, użyte materiały gwarantują wysoką odporność na uszkodzenia, rozdarcia ponadto szybko schną. Dobrze się piorą, nie tracą koloru. Jeśli chodzi o spodnie to mam kilka par typ BDU, Cargo7 i oczywiście słynne z Wietnamu M65 tylko i wyłącznie w kolorze oliwkowym, pozostałe ma również beżowe.
Helikon jest kopią kontraktowego sprzętu, który jest o wiele lepszy i co nie każdy wie - też tańszy. Helikon swoją drogą robi najlepsze kopie - ale cóż - wciąż są to kopie.
Polecam cały sprzęt amerykański w dziale "oryginalne" np. ECWCS czy APECS jako kurtkę (goretex 2 lub 3 generacji - w sklepie outdoor takie generacje kosztują ponad 1.5k (nie zmienia faktu, ze 3 gen w ogole ciężko dostać a tutaj prosze - US Forces mają - taniej, lepiej, wygodniej).
M65 wcale takie fajne nie jest. Ny-co czy inna bawełna ma to do siebie, że jest podatna na rozdarcia i przetarcia (nawet bardzo). Rip-stop zapewnie dobrą oddychalność. Konstrukcja materiału nie pozwala rozedrzeć materiału na długość większą niż 1cm. Nie jest wodoodporny (zreszta tylko wodery są)
z butów to jakieś salomony, asolo albo używane w wojsku Batesy/Dannery (mogę jeszcze polecić belleville) (stanowczo odradzam altamy czy inne jungle bootsy)
podkoszulek to underarmor - ściąga pot, jest przewiewny, szybkoschnący (naprawde szybko) wygodny bardzo.