Witam, tak jak w tytule, czy ktoś próbował?? na jakich oponkach??z boku toru są takie straszne śruby chyba największe niebezpieczeństwo. Mam w okolicy masę nieużywanych lub rzadko używanych tras i chciałbym sobie po nich pośmigać, ale sie boje:) oczywiście bardziej chodzi mi o jazdę po podkładach a nie po samych torach
kiedyś chevim K5 na 38' lataliśmy ale chyba jak dobrze pamiętam to po szynach miny ludzi bezcenne jak wjechaliśmy na wioskę
czy ktoś próbował? Tak. Po tramwajowych też...
Ja nawet całkiem niedawno - na trasie Łódź - Konstantynów . Zastrzyk adrenaliny gwarantowany, bo tory uczęszczane przez MPK.Tubylcy wiedzą , co tam drogowcy kombinują. A śruby można ominąć.
A czemu nie po torach? Nie telepie tak przynajmniej
hmm w sumie po torach lepiej ale takiej zbieżności lub refleksu, żeby utrzymać się na torach dłużej jak 30-45s. no i co sie dzieje na łuku:) no i ten widok śrub czyhających na oponę i tak sobie myślę, to ruskie(szersze) tory czy nasze krajowo juropejskie?? ja myślałem, że jeepek to stanie tak równo poza linią torów.
a jak pociąg będzie jechał a żep zaklinuje się na wykrzyżu ?? aał
taopiepie, To nasz rozstaw torów... Utrzymać się nie problem i można tak jechać kawał drogi, przecież pociągi nie skręcają pod kontem 90stopni .Na początku tylko dziwne wrażenie, że się opona zsunie ale nic takiego się nie stanie jak się jedzie w miarę powoli. Najgorzej było wjechać - tutaj akurat musieliśmy bo na mostku brakowało podkładu i wpadłaby nam tam cała opona.. ze zjazdem żadnego problemu i bez szkód Już bardziej się bałam, że jadąc po podkładach poobijam coś od spodu
to ruskie(szersze) tory czy nasze krajowo juropejskie?? Ruskie szersze. Ogólnie mało ich i są stacje przeładunkowe.
na tramwajowe pasuje fiat panda jak są w ulicy to jak by się po pasie startowym leciało tylko słabo się chamuje jak sa mokre