Tak. Nie śmiać się, albo się śmiać. Pojechałem sobie w nocy pojeździć i troche mnie poniosło biorąc pod uwage, że nie byłem przygotowany do dłuższej nocnej wyprawy. Jak już się zorientowałem w sytuacji ( czyli postanowiłem się poddać ) okazało się, że jest 1.30 ( tu jeszcze raz przepraszam jednego z użytkowników forum, chyba będzie wiedział o co chodzi .) i na jakąkolwiek pomoc nie ma szans. Ponieważ nie lubie się poddawać walczyłem dzielnie czyli uświniłem się na maxa i poddałem się ostatecznie po 2 godzinach. Do domu jakoś się doczłapałem Łask- Łódź nocą - rewelacyjne przeżycie A autko sobie zostało. Pech chciał, że wszystkie znajome mi auta terenowe które mogłyby pomoć albo są zepsute, albo wyjechały. Jeśli ktoś jest z Łasku lub okolic ( utknąłem tam gdzie było "Jesienne Hasanie Łask" ) i dałby rade mnie szarpnąc będe wdzięczny.
Wiem,że głupi jestem Pozdrawiam Kamil
Jak nie będzie chętnych w okolicy to daj znać przyjadę
kantonbery, a zaglądałeś do pomocy pozadrogowej
Tzn?
Tzn? ups sorki to jest na lokalach myślał ja że na wszystkich ale patrze , że na warszawskim jest a na reszcie chyba nie
kantonbery, poszukaj tu http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=872
I 500 zł odłóż
Sorry, musiałem...
I 500 zł odłóż
Sorry, musiałem...
nieee... tamto to był spontan w nocy... tutaj jest wszystko na spokojnie może zawału nie będzie
I 500 zł odłóż
Sorry, musiałem...
ja widze ze zadnej okazji nie odpuszczasz by przypomniec cennik
Bo to wiekopomna chwiła była
Od tej pory został ustanowiony cennik off roadowych usług
Cennik by Solt: zaspa przy drodze: 2 fajki, małe bloto: piwo, duże bloto: noc z siostrą, poligon: 500,-
wyciągnąłeś Kamil?
Kamil myślę że o tej porze (dopiero teraz to czytam) to już po kłopocie, ale jak by co to daj znać... pomogę
Cennik by Solt: zaspa przy drodze: 2 fajki, małe bloto: piwo, duże bloto: noc z siostrą, poligon: 500,-
A jak ktoś nie ma siostry tylko brata to co?
..to zalezy od gustu
.to zalezy od gustu preferencji znaczy
Witam
Żyje, niestety po tej imprezie padł mi dysk w kompie i straciłem kontakt ze światem. Z kłopotu telefonicznie wybawił mnie SZMO a fizycznie Treser ( czas operacji ok 30 min ) za co dziękuje. Niestety zawsze jeżdże, aż się nie zakopie więc czas kupić sobie hi lifta i przygotować auto. Jednak zanim to nastąpi pewnie jeszcze coś się wydarzy Jakby ktoś potrzebował mojej pomocy ( mimo, że nie mam sprzętu ) to niezależnie od pory dnia i nocy ( nawet jeśli jest 4.00 i jeśli tylko nie będe pijany ) można do mnie dzwonić. tel 518 171 016
Jeszcze raz dzięki za zainteresowanie i Pozdrawiam Kamil
Niestety zawsze jeżdże, aż się nie zakopie więc ... ...najlepiej jeździć w ekipie (przynajmniej 2 auta)...
najlepiej jeździ się w ekipie łódzkiej Zapraszam na spotkanie w piątek o 19:oo w pizzerii na Maratońskiej
A jak ktoś nie ma siostry tylko brata to co? Albo jedynak... z psem, albo z papugą? jaki przelicznik Solt?