ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

Czołem wszystkim, zwracam się do braci jeepowej z prośbą o pomoc.
Jak niektórzy być może wiedzą, borykam się z problemem wyprostowania mostu-dawcy dla mojego WJ. Cała sprawa opisana jest tu: http://www.jeep.org.pl/fo...p=508697#508697 oraz tu: http://www.jeep.org.pl/forum/viewtopic.php?t=33130

Po różnych pomiarach i godzinach dumania wymyśliłem takie coś:

Służyć to ma do ustalenia krzywizny mostu przy pomocy lasera, przeświecając po prostu przez 4 krążki z małymi otworami, umieszczone na miejscu łożysk.

Czy ktoś z forumowiczów ma możliwość wykonania czegoś takiego w jakiejś w miarę przystępnej kwocie? Po dwie sztuki z każdego obrazka. To górne to jest "imitacja" łożyska kosza, dolne- łożyska półosi. Oba oczywiście D35c z WJ. Może się kiedyś komuś ta informacja też przyda

Wydaje mi się, że otwór 2mm powinien być odpowiedni, ale może ktoś ma na to inny pogląd? Zastanawiałem się nad 1mm, ale wtedy mogłoby być bardzo ciężko aż tak dokładnie to zgrać- teraz przy krzywej pochwie jeśli przejdzie przez dwa krążki (półoś => dyfer), to zatrzyma się na przeciwległym "łożysku" dyfra, pokazując dokładnie ile od otworu pada plamka. Wówczas naprostowanie wprowadzi wiązkę w przeciwległy otwór- jedna pochwa będzie prosta.
Potem ta sama procedura z pochwą przeciwległą.
Na końcu, wiązka powinna przeświecić wszystkie 4 krążki- most idealny

Jeśli ktoś mógłby takie coś wykonać bardzo proszę o kontakt. Niestety czas mnie nagli, więc musi to być zrobione jeszcze w tym miesiącu


Obrazek wydrukowałem.
Jutro mogę zapytać ile by takie "coś" kosztowało.
Rozumiem, że stalowe ma być?
Materiał w sumie nie gra jakiejś wielkiej roli, ale stalowe chyba byłoby najlepsze

Rysunek jest trochę nieudolny, bo ostatni raz rysunki techniczne robiłem z 7 lat temu, ale chyba jest w miarę czytelne o co biega
koszt materiału i w wolnej chwili da się zrobić


Sharak, a nie orientujesz się jaki może być koszt tego materiału? Bo ja jestem zupełnie nie z branży i nie mam po prostu zielonego pojęcia
Przyjmij 5 PLN/kg, będzie dobrze.
E no, to by było całkiem piknie, bo to drobiazgi rozmiarowe są

Swego czasu nawet chciałem kupić sobie tokarkę, ale jak wszystkie narzędzia została zapisana w kolejce i jeszcze jej czas nie nadszedł
Cześć.
Oddałem znajomemu Twój rysunek. Da się to wytoczyć z tym, że tokarz dzisiaj poszedł do lekarza. Myślę, że w przyszłym tygodniu będziesz miał zrobione. Cena? Trudna do określenia. Dniówka tokarza + materiały. Może być?

Cena? Trudna do określenia. Dniówka tokarza + materiały. Może być?
No właśnie sęk w tym, że musiałbym wiedzieć ile to jest Nie chodzi mi o dokładność co do złotówki, ale chodzi mi o to, żeby to miało jakiś ekonomiczny sens, bo jeśli rozpędzę się w kosztach prostowania to może się okazać, że taniej wyjdzie kupno nowego dawcy
Moje stoczniowe doświadczenie podpowiada mi, że nie powinno to kosztować więcej niż 50 zł . Elementy są stosunkowo niewielkie, nie wymagają kosmicznej precyzji i ułamkomilimetrowych pasowań. U poprzedniego pracodawcy zrobiłbym to od ręki, teraz niestety nie mam już takich układów.

nie powinno to kosztować więcej niż 50 zł . .
Potwierdzam.
Ku..... może sami to zrobicie mądrale.... :fuckyou2:
Powiedzcie ile trwało by toczenie jednego elementu? a potem pomnóżcie x4
mendelmax toczyć czy nie? 100 to minimum.

Ku..... może sami to zrobicie mądrale.... :fuckyou2:
Powiedzcie ile trwało by toczenie jednego elementu? a potem pomnóżcie x4
mendelmax toczyć czy nie? 100 to minimum.

Ile by trwało wytoczenie takiego elementu jaki chce mendelmax? 1 szt. max 10 minut. A przy obrabiarkach cyfrowych (gdzie oczywiście trzeba je zaprogramować) pewnie ze 2 minuty. Ja mówię o toczeniu w tradycyjnym warsztacie ślusarskim, gdzie nikt nie uważa wytoczenia krążka za 9 Cud Świata.

I nie wyjeżdżaj mi proszę z "ku***" i "mądralo", bo to nieuprzejme. Kolega pytał ile coś takiego powinno kosztować to odpowiedziałem. A to ile ktoś inny chce na tym zarobić to tzw. "insza inszość". :pala:

Uwazasz,ze to malo?
Nie wydaje mi sie.

Jedyna rozsądna opcja to toczenie z wałka 80 mm. Jeżeli jest akurat na stanie to O.K., jeżeli trzeba jechać kupić, to akcje zleceniodawcy spadają

[ Dodano: 2009-11-13, 12:26 ]

To statek zaczynają pewnie w poniedziałek, a w sobotę wodują

Może "Łodz"ie tak szybko się buduje
100 zł to nie drogo i nie za tanio.
Jeżeli robione jest bez żadnych znajomości to cena normalna.
Jeżeli po znajomości . . . . . , no cóż różni są znajomi.
czarekb, nic do Ciebie nie mam :fuckyou2: To też traktujesz jako "żarcik"?

100 zł to nie drogo i nie za tanio.
Jeżeli robione jest bez żadnych znajomości to cena normalna.
Jeżeli po znajomości . . . . . , no cóż różni są znajomi.


"Kochajmy się jak bracia, liczmy się jak Żydzi". Tak to mój znajomy ale też musi coś jeść i ja to rozumiem. Normalna stawka. Gdybym miał maszyny i umiejętności to sam bym koledze wytoczył za free. Ale nie mam.

[ Dodano: 2009-11-13, 12:53 ]
Dla mnie EOT, mendelmax, życzę powodzenia w prostowaniu mostu
Ojciec kiedys powiedział mi mądre zdanie: "Nie wszystko za pieniadze" czasem licza sie dobre checi , takze mendelmax jesli nic nie załatwisz daj mi znac na PW bo dzwoniłem juz i da rade to zrobic

Pozdrawiam wszystkich sledzacych wątek

Ojciec kiedys powiedział mi mądre zdanie: "Nie wszystko za pieniadze"


[Ale tokarka kosztuje 10 tysięcy. Też się musi zwrócić
Chyba że po znajomości ktoś tego kosztu nie liczy.

Myslalem,ze chodzi o tzw. robote na fuche,czyli na sprzecie zakladowym w czasie pracy
Ok, temat udało się załatwić carlsberg20, gdyby wynikły jakieś problemy/perturbacje to zgłoszę się do ciebie

Dziękuję wszystkim bardzo za chęć pomocy.

Co do kwot, ja rozumiem, że praca ma swoją wartość, także myślę że nie prowadźmy tu polemiki czy dużo czy mało- a towar i tak wart jest tyle, ile ktoś jest skłonny za niego zapłacić

Teraz pozostaje mi czekać na wykonanie tego sprzętu i zobaczymy, jaką ma on wartość warsztatową Jeśli uda mi się skonstruować całe to urządzenie i wyprostować nim most, zrobię o tym temacik, bo pewnie niejedna osoba z tego mogłaby skorzystać
A może znajdziesz warsztat ślusarski w okolicy. Jak panowie maja tokarkę palnik i czujnik zegarowy to jesteś bliski celu. Jeden koniec w uchwyt drugi podpieramy na kle, przykładamy czujnik i badamy bicie jak ustalimy gdzie to albo imakiem, młotem, gazem z imakiem, gazem z młotem. I po sprawie.

pozdrawim

pd
Zastanawiałem się ostatnio nad podobnym motywem, tzn. chciałem zrobić szynę na której umieściłbym czujnik i jechał po pochwie. Ale myślę, że ta metoda laserowa jest w sumie prostsza i dokładniejsza



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting