Sprawa pilna !. Potrzebuje telefonu do wlasciciela popularnej Kuklowki kolo Wawy. Chce tam sie pobawic z kolegami ale nie na dziko...chyba ze mozna
no to ja się podłącze, ja bym prosił o namiar na to miejsce, bo wszyscy o tym mówią, a ja nie wiem gdzie to Jak by ktoś był na tyle miły i pokazał mi to miejsce na szukaczu, albo mapach google.
wlasciciel polularnej Kuklowki kolo Warszawy, ktora jest prywatnym terenem nie pozwala na jazdy wiec numer nic Ci nie da. Dziekowac nalezy kolgom, ktorzy znow tlumnie zaczeli tam jazdzic i rozjezdzac pola okolicznym rolnikom
wlasciciel polularnej Kuklowki kolo Warszawy, ktora jest prywatnym terenem nie pozwala na jazdy wiec numer nic Ci nie da
Trochę nie tak to jest, nie ma co od razu się burzyć i zniechęcać. Lepiej by ludzie jeździli na torach i terenach prywatnych z założenia temu służących niż na pałę po lesie.
Oczywiście, że właściciel pozwala na jazdę, podobnie jak w przypadku wielu innych żwirowni i kopalni piasku licznych na mazowszu, ale za opłatą za wynajem terenu, nie dziwne że na dziko nie pozwala, bo na terenie chce zarabiać i to konkretną kasę. Ceny są jednak do negocjacji, jedni mają lepsze kontakty, inni gorsze, jednych pogoni, innym pozwoli, jak to z właścicielem bywa.
Szczerze to powiem, że na jedno auto dla rozrywki się pewnie nie opłaci, ale już na firmową imprezę da się zrobić, że tak. Jak chcecie komercyjnie to ewentualnie mogę spytać osobę co negocjowała ceny pisząc ofertę na event, może ma jeszcze numer. I dalej się dogadujcie. Tyle, że będzie to zgoda na wjazd płatny.
W sobote kolega ma wieczor kawalerski i chcemy go troche sponiewierac i a Kuklowka jest po trasie. 3 auta na 2 godziny i tyle. Ciekawe ile to moze kosztowac...