Szukam linków z opisem liftu budy (chodzi mi o podniesienie karoseri na ramie) w YJ ... Kiedys widziałem takie publikacje ale teraz nie moge znaleźć
SL
nie wiem jak YJocie ale przypuszczam ze podobnie jak TJocie. Miejsca mocowania budy do ramy trzeba dac odpowiedni dystans albo przyspawac profil do ramy(nie potrzeba wtedy dluzszych srub). Do przerobienia jest dzwignia reduktora oraz przy duzym bodylifcie moze byc problem z kolumna kierownicza a dokladnie z drazkiem ktory idzie od kierownicy do przekladni. trzeba by podniesc jego mocowanie na ramie. i to chyba tyle
aha do przedluzenia jeszcze jest wlew do baku
To wiem ale szukam publikacji w necie z jakimiś foktami, munkatmi podparcia karoserii, wymiarami itp... Gdzies widziałem super opis Wrangal po lifcie budy ale teraz nie moge tego znaleźć....
ale co tutaj jest do ilustracji? punkty podparcia to pod kazdym progiem po 3 punkty z przodu dwa i z tylu dwa. bierzesz profil zamkniety o wysokosci zadanego liftu i szerokosci mniej wiecej mocowania budy i przewiercasz go i po wszystkim
No tak ale jeszcze jest z tego co pamietam zabawa z chłodnicą, wężem do wspomagania i drążkiem kierownicy.... cos czytałem o jakiś zapinkacha ale nie za bardzo jarzę - ktoś tez pisał o gumie do wlewu paliwa (że za krórka) - ja myslę o lifcie 5 cm nie większym. Może troche teoretyzuję ale mam mało czasu na dłubane w garażu wiec staram sie na Maksa przygotować. A może wiesz gdzie można kupić komplet do liftu (najlepiej w kraju i za normalną kasę rzedu 300 - 400 zł a nie 1000 ze stanów.
no raczej tak dobrze z tymi liftami to u nas nie ma. chlodnica przeciez do ramy nie jest mocowana wiec jesli cos to trza by waz przedluzyc. wlew paliwa na bank trzeba przedluzyc, waz do wspomagania to nie trzeba nic robic bo i silnik i przekladnia jest do ramy mocowana. tylko ten drazek kierownicy wypadaloby podniesc mocowanie bo moze byc problem z zatknieciem gumy(zaslepki silnik/wnetrze samochodu)
[ Dodano: 2006-09-06, 15:38 ]
Zawsze mozna przy okazji podniesc silnik wtedy odpadaja problemy z przemieszczaniem chlodnicy. Zalecany lift budy to jakies 1-1.25 cala. Przy takim lifcie nie powinno byc problemu z wezami od baku i z drazkiem kierowniczym. Ja mam calowy lift budy i silnika i nie mialem zadnych problemow...jedynie musialem zmienic mocowanie drazka reduktora.
Domowym sposobem lift mozna zrobic z krazkow hokejowych A co do ceny to calowy lift do YJ to jakies $70-100 - wszystko zalezy jakiej firmy.
Witam! Ja mam w YJ body lifta 2" bardzo proste do zrobienia. Mocowań karoseri do ramy jest 11. 2 szt. na końcu karoseri 2 szt. w połowie podłogi bagażnika po 3 szt. pod progami i jedna szt. na środku atrapy Trzeba tak: wytoczyc sobie z twardego plastiku lub aluminium dystanse o wysokości 50mm i średnicy 70mm wywiercic centralnie otwory pod śruby no i dorobic śruby calowe (bo ja nie mogłem nigdzie dostac) i to wszystko. Przy body lifcie 2" nic więcej nie potrzeba bo do 3" jest trochę więcej roboty. pozdrawiam ps. trzeba tylko chłodnicę opuścic tak jak stabel mówi
I o takiego posta BOLEK włąśnie mi chodziło - pliiiiiizzz podaj mi jeszcze wymiary tych śrub calowych to je dorobie zanim rozbebesze autko - maż może jakieś fotki lifta ??? A jak unosiłeś budę ???? Lewarowałeś wpierw prawą stronę a potel lewą czy może jakąś inną technikę stosowałeś ???? I jeszcze jedno pytanie - jak ogladam fotki z KITami to tulejki są różnych rozmiarów (jedne wyższe a inne niższe - czy we Wranglu wszystkie mają byc po 50mm czy może nie ???? A co z kierownicą (drążkiem) - wyjmowałeś zawleczkę albo coś tam innego ???? Czytałe że jak sie nie wyjmie zapinki to może byc ZONK.
Szukam linków z opisem liftu budy (chodzi mi o podniesienie karoseri na ramie) w YJ ... Kiedys widziałem takie publikacje ale teraz nie moge znaleźć
z 4x4 pozdrowieniem Jacek
Michals i Project4x4 - dzięki wielkie za linki - tego szukałem - zabieram się za podnoszenie budy - machne ją na 2" - mam nadzieję że tak jak pisał BOLEK nie będzie problemów.
... no i dorobic śruby calowe (bo ja nie mogłem nigdzie dostac) i to wszystko. Przy body lifcie 2" nic więcej nie potrzeba bo do 3" jest trochę więcej roboty. pozdrawiam ps. trzeba tylko chłodnicę opuścic tak jak stabel mówi
Oprócz obniżenia chłodnicy trzeba koniecznie wydłużyć drążek kierowniczy poprzez usunięcie metalowego klipsa oraz przedłużyć rurkę do pompy wspomagania hamulców. Śruby kupisz tutaj: http://www.srubex.pl
Jeżeli nie wydłużysz drążka to może Ci go wyrwać z przekładni a wtedy pierwsze drzewo twoje (ja tak miałem to wiem).
Ja akurat nie musiałem obniżać chłodnicy, bo mam wentylator elektryczny a co z przewodem gumowym od serwa to kolega ma racje a z drążkiem kierowniczym nic nie robiłem.
Zajrzałem pod autko i okazało sie że trzy śruby przerdzewiały i odpadły pozostawiając cześć gwintowana w karoserii - No to ZONK nr 1. Poza tym wymierzyłem śruby i wyglada na to że sa to śruby calowe 1/2", długość do liftu 2" powinna być 5-6" (oryginalne są chyba 3,5") - no i nigdzie nie moge ich znaleźć - ZONK nr 2 Wszędzie tylko na zamówienie ..... a ja nie mam 100% pewności czy to na pewno 1/2" z gwintem UNC (13 zw./cal), Może ktoś to potwierdzi. Dystanse wytoczę z pręta aluminiowego (średnica 60mm, wys 50mm - koszt pręta ok. 80 zł) Brakuje mi trzech gumek (tam gdzie odpadły śruby - odpadły również gumki - może ktoś ma patent na zamiennik ?
[ Dodano: 2006-09-08, 09:15 ]
Nie bój się - prosta zmiana.
Drążek ten łączy przekładnię kierowniczą z kierownicą. Ponieważ jego długość musi się zmieniać został skonstruowany z dwóch prętów a pośrodku jeden wchodzi w drugi i mogą sie one przemieszczać względem siebie w ograniczonym zakresie. Po lifcie o 2 cale zakres przesunięcia jest za mały i może wyrwać ten drążek z przekładni kierowniczej (tak się u mnie stało na szczęście przy małej prędkości i nie skończyło się katastrofą ale uczucie fajne - kręcisz kierownicą jak chcesz a samochód i tak jedzie w drzewo). Dlatego namawiam gorąco wszystkich aby na to zwrócili uwagę bo może się skończyć tragedią.
Żeby temu zapobiec trzeba wysunąć całkowicie jedną cześć z drugiej i usunąć małego metalowego klipsa który ogranicza zakres przemieszczenia.
Powodzenia, nie zapomnij zaopatrzyć się w porządnych podnośnik lub high lifta. Czas operacji u mnie wyniósł 5 godzin samemu.
Nie jestem specjalstą ale wydaje mi się aluminium jest słabym materiałem na dystanse - coś mi świta że na styku aluminium - metal coś tam się gryzie czy co? Ebonit to dobry materiał jest.
ja mam z ebonitu średnica 70mm wysokośc 50mm
polecam ertalon - do dostania w formie różnowymiarowych wałków w sklepach z chemią przemysłową
Hmm.moze i z tego mam ,już niepamiętam z czego zrobiłem było to 3 lata temu .Jest to podobne do teflonu ,wiem że z tego robi się podkładki dystansowe pod sprężyny.
Co do kosztów w stanach to cos na ten temat wiem - w Polsce ceny w najlepszym przypadku sa o 50% wieksze natomiast standardem jest 100% przebitki. Ten skan PDF bardzo mi sie przyda, rozwiewa wiele watpliwości.
Zaniepokoiłeś mnie trochę tym konfliktem na styku aluminium - stal. Co do wytrzymałości to się nie przejmuję - na pewno wytrzymaja. Walce mam już wytoczone i szkoda by je wywalać.
Co do HighLifta to mam taki podnośniczek (bardzo stabilny i silny) - ale tam nie ma przecież wielkiego nacisku - buda może ważyć z 600kg max - przy podniesieniu jednej strony masa nacisku to 300kg (tyle to podniesie niewielki lewarek do zmiany koła) No chyba że o czymś zapomniałem. _________________ ROADKING.pl - YJ'87 4,0L Wrocław
O podnosnik sie nie martw. Ja podnioslem bude zwyklym fabrycznym podnosnikiem z mojego TJta.
Jeszcze jednej rzeczy nie kumam, wg manuala do KIT'a Liftu, są tam cztery blaszki które służą chyba do podwieszenia osłony tłumika, o co tu biega - przecież tłumik wisi na ramie wiec podniesienie budy nie ma wpływu na jego ułożenie - a jeżeli osłona żarowa tłumika jest mocowana do ramy no to trudno - bedzie wyżej.
Czy dobrze myślę ??
oslona kata jest mocowana do budy
Aaaaa czyli chodzi o osłonę kata a nie końcówki rury czy tłumika - u mnie katalizator zastąpiony został rurką więc po problemie
A wydłużałeś może dzwignię 4WD ???
dzwigni sie nie wydluza tylko trzeba opuscic mocowanie takiego sworznia. robota dosc upierdliwa bo nie ma dojscia
No to mam troche rozbieżne informacje, bo w jednym z wcześniejszych linków jest nawet kawałek pręta w komplecie który trzeba wspawać w drążek.
A masz może jakieś fotki o co biega z tym swożniem ? Ja mam manualna skrzynię - może w automatach jest inaczej - poza tym ty masz chyba TJ - czy w YJ jest tak samo z tymi biegami ?
a wlasnie mozesz miec racje. chyba w yjocie jest troche inaczej z reduktorem. inna wajcha. a czy automat czy manual to nie ma roznicy. u mnie jest tak jak w XJocie. moge zrobic zdjecia ale dopiero jutro bo wtedy planuje polozyc sie pod samochodem
Nie to nie zawracaj cobie głowy - może w sobotę wyrwę sie z domu i zrobie tego lifta - najwyżej bedę przez pewien czas jeździć bez osłon gumowych na dzwigniach. Teraz dumam jak wydłubać dwie śruby z budy (dwie po stronie kierowcy mocujące budę do ramy) - przerdzewiały i odpadły - końcówka gwintowana została w środku - tam jest profil wiec nie dojdę z kleszczami od drugiej strony - rozwiercenie to też kłopot bo te śruby sa twarde. No ale chyba nie bedzie wyjścia - rozwiercę i przegwintuje na M14...
Co do HighLifta to mam taki podnośniczek (bardzo stabilny i silny) - ale tam nie ma przecież wielkiego nacisku - buda może ważyć z 600kg max - przy podniesieniu jednej strony masa nacisku to 300kg (tyle to podniesie niewielki lewarek do zmiany koła) No chyba że o czymś zapomniałem. Ponieważ podnosisz budę a nie ramę najlepiej podłożyć deskę aby nie wygiąć niczego.
[ Dodano: 2006-09-13, 17:34 ]
Super, jeśli chodzi o fotki to byłoby dobrze umieścić ale tylko takie co nie były wcześniej publikowane na stronach których linki sa wcześniej podane w tym wątku - szkoda by dublować informacje.
Wczoraj ogladałem układ kierowniczy w rozgrzebanym Wranglu - wyglada on tak jak na załączonym obrazku - czy ktos może powiedzieć gdzie sa te sprężynujące zawleczki ograniczające ruch teleskopowy ???? Ja myslałem że to w środkowej części (tam gdzie jest gumka osłaniajaca) rura w rurę wchodzi ale przy próbie ruszenia nawet nic nie drgnęło - może było zardzewiałe ? Poza tym gdzie tam sa zawleczki - ścianki z zewnatrz rury (a właściwie profilu sa gładkie)
Właśnie tam pod gumową osłoną, idę na dół do garażu porobić te obiecane zdjęcia. Szrpniesz zdecydowanie to się rozejdzie pewnie przyrdzewiało.
Więc zawleczka jest w środku pomiędzy prętem wchodzącym a otworem, nalej wd40 odczekaj chwilę i pójdzie. Wygląda to tak:
No to jasne - pewno się skleiło od rdzy, WD40 pomoże. Fotki na pewno pomogą
Już powklejałem, sprawdź na poprzedniej stronie.
Super!!! Rzeczywiście u ciebie widać smar nawet, co ciekawe w instrukcji derwisowej Haynes nie ma słowa o tych zapinkach .... całośc traktują jako jeden element. Jutro sprubuję coś wydłubać, w poniedziałek napiszę wam o wrażenaich (mam nadzieje pozytywnych)