Witam mam wranglera 2,5b z 1993 na wielopunktowym wtrysku. Potrzebuje pomozy mam go zagazowanego i na gazie chodzi dobrze. Ale ostatnio w terenie bylem zmuszony skorzystac z benzin. I tu sie zacol problem bo auto na benzynie nie chce robic. Objawy; - odpalam i na okolo 1000obr pracuje przez jakies 15-20s i gasnie albo pracuje dlugo zalezy od humoru - albo odpala przegazowuje go na 6000obr po czym spada z obrotow i gasnie - albo odpalam pracuje na 1000obr powoli dodaje gazu dochodzi do 2000-3000obr i wyzej juz go zacyna dlawic
filtr powietrza wymieniony paliwa czysty pompa podaje paliwo dodam ze na gazie chodzi dobrze
PS nie wiem czy to mozna wiazac ale jak sie zgasi samochud po przejechaniu krutkiego odcinka drogi (zanim sie zagrzeje) jak go zgasze i odpale to chyta na 2-3 cylindry
Prosze was o wskazowki i pomoc bo juz jeepa przestaje kochac a zaczynam nienawidzic
Pozdrawiam i z gory dzieki
PS nie wiem czy to mozna wiazac ale jak sie zgasi samochud po przejechaniu krutkiego odcinka drogi (zanim sie zagrzeje) jak go zgasze i odpale to chyta na 2-3 cylindry
Bo go przylewa
Jakie ciśnienie daje pompa?
Jak mi powiesz jak najprosciej sprawdzic to sprawdze i powiem bo nie wiem ale mam zamontowany wstepny filtr paliwa przezroczysty i jak pracuje samochud to w nim nigdy nie brakuje benzyny.
Manometrem
Często gęsto benzyna jest, ale jest za mało. Możesz spróbowac podpompować ze dwa razy kluczykiem i nacisnąć czymś wentylek na listwie wtryskowej. Jak siknie za prawe lusterko to będzie 3 Ale to też mało miarodajne jest.
A kluczykowałeś już, czy jakichś błędów nie ma?
Kluczykowalem wychodza mi kody 12:33;55 O ile dobrze pamietam 12 to odpiecie akumlatora w ostatnich 50 odpaleniach 33 otwarty obwud klimy 55 koniec testu ide sprawdzic ta pompe z tymn wentylkiem
Sprawdź, sprawdź, szczerze mówiąc to mało mam pomysłów co może być nie tak, jeśli na gazie chodzi, a na benie nie Jedyne co to zasilanie zostaje - pompa, filtry, wtryskiwacze i ewentualnie brak paliwa w baku (taki przypadek też już widziałem - wskaźnik potrafi oszukiwać, zwłaszcza jak się jeździ z małą ilością benzyny przez dłuższy czas )
Sprawdzilem tym nacisnieciem i duzy strumien laduje mniej wiecej na akumlatorze ale kilka krobel leci dalej
Hmm.... zmierz manometrem lepiej
Nauczyles mnie ze wskaznikom niebyt sie wierzy wedlug wskaznika jest w baku okolo 1/4 ostatnio wlalem jescze 5l wiec cos na 100jest boje sie ze to beda wtryski bo kolega mial podobna przypadlosc w bravo ale czy mozliwe zeby po niecalym roku sie juz tak zapiekly??
Będziesz wiedział od razu czy regulatorem ciśnienia wszystko ok
[ Dodano: 2007-09-23, 12:33 ]
Nie mam odciecia pompy na gazie pracuje caly czas musze dopiero takie cos zrobic ale jesli chodzi na gazie to benzyny nie bierze. Pale auto w 98% na benzynie i po przegazowaniu na niecale 2000obr przeskakuje na gaz Dolalem juz specyfiku "Petrol one shot" firmy Luna polska fakt ze na tym specyfiku chodzil dopiero okolo godziny na wolnych obrotach.
Cisnienie na pompie wedlug manometru jest okolo 2,8-2,9 atm morze byc lekki blad bo nie do konca szczelnie mi sie przylozym i manometr jest z typu MAHINA=Made in china
musze dopiero takie cos zrobic
Nie rób odcięcia pompy
wtryski - tak mnie się zdaje
dolej jakiegoś preparatu czyszczącego i przegoń go na trasie.. jak dasz radę
Czyli dobrze wnioskuje ze lepiej ze ona chodzi caly czas??
aha - i nalej ze 20 litrów normalnej benzyny, może tamta składa się głównie z rdzy i wody
[ Dodano: 2007-09-23, 13:18 ]
Czyli dobrze wnioskuje ze lepiej ze ona chodzi caly czas??
Tak
Sprubój tak jak pisze mroczny
Pytanko jeszcze jedno - ile masz filtrów paliwa - bo z tego co kojarzę to masz bak wyrzucony na pakę. Tam piszesz masz dołożony filtr. Moje pytanie - czy orginalny filtr też masz? Jeśli tak, to go jeszcze wymień, bo bywa, że pompa przetłoczy paliwo i ciśnienie jest, ale filtr zapchany i nie ma wystarczającego wydatku paliwa - innymi słowy - jak go nie przepala, bo silnik nie pracuje to cisnienie w miarę ok, jak go odpalisz, to przez zwęzony przekrój fgiltra nie dostarcza tyle ile trzeba
Benzyne nalewam zawsze po odstaniu w baniaku bak tez jest plastikowy wiec i rdza i woda odpada do tego jescze jak tankuje zawsze w lejku mam czyste sitko ale sprubuje wyczyscic bak puki mam jescze malo i przed zalaniem nowa benzyna.
[ Dodano: 2007-09-23, 13:30 ]
wtryski - tak mnie się zdaje
dolej jakiegoś preparatu czyszczącego i przegoń go na trasie.. jak dasz radę
a czy możesz mi wyjaśnić jaki cel przyświeca wlawaniu oczyszczających specyfików do paliwa?? plus napewno jest taki że ładnie się oczyści cały układ paliwowy ale gdzie ten cały syf się podzieje?? bo moim zdaniem osiądzie właśnie we wtryskach i listwie wtryskowej czyli będzie jeszcze ciekawiej ktoś ma jakieś inne pomysły?? w moim YJ wyciągnąłem wszystkie wtryski i listwe, oczyściłem czystym paliwem, potem przepłukałem układ i bajka (poprzedni właściciel lał w układ chyba właśnie jakies stp czy coś w ten deseń ) przy okazaji zmieniłem oringi na wtryskiwaczach i zakonserwowałem złącza elektryczne. A jeszcze jedno...zmień wszystkie filtry to napewno nie zaszkodzi, tylko zwróc uwagę jakie paliwo będzie się z filtrów wylewało przy wyjmowaniu (dobrze jest to zlać to jakiegoś szklanego naczynia).
Sa juz postepy wymienilem zasadniczy filtr paliwa ale udalo mi sie zalatwic tylko od pojazdu z silnikiem 2,0 i juz jest efekt bo jak chodzi na wolnych obrotach to bez problemu wkrece go na 6000obr ale jak chodzi chwilke na obrotach 1500 w zwyrz to po pewnym czasie zaczyna go dlawic wiec najprawdopodobiej bedzie cos w przewodach albo za maly filtr jescze go wymienie na taki jak powinien byc. Acha ze starego zlalem ciecz co smierdziala jak benzyna ale byla czarna jak kawa.
Wątpiliwa ta teotria o tym że coś w przewodach jest bo weź pod uwagę iż tam są prawie 3 bary ciśnienia, a średnica nie jest aż tak mała by się zatkało czym kolwiek. Obstawiam wtryskiwacze, kto da więcej?? btw wyczyść odrazu zbiornik paliwa
wtryskiwacze nie wydaje mi sie bo teraz samochud wykrece na 6500obr i jestem wstanie jechac przez chwile potem zaczyna go dlawic jak pochodzi chwile na wolnych obrotach to znowu jestem w stanie bez najmniejszego zajakniecia wykrecic go na obroty. Jeszcze nie mam zalozonego orginajnego filtra wiec mysle ze jak kupie orginalny i poczyszcze te rzeczy to bedzie juz OK
...btw wyczyść odrazu zbiornik paliwa
Mało prawdopodobne, aby to było potrzebne. Zbiornik przekładałem na pakę w zeszłym roku i wtedy go dokładnie wypłukałem. Syfu było sporo, ale był wymyty do cna myjką ciśnieniową i suszony na słońcu. Nie sądzę, aby już po roku był tam jakiś osad w ilościach istotnych dla układu zasilania...
Jeżeli jesteś w stanie go wkręcić pod 6.5k rpm a dławi się na niskich obrotach to może wprost przeciwnie do waszej teorii silnik jest zalany? Tak sobie tylko gdybam…
hpx4000 prawdopodonie przeoczyles albo szybko przeczytales poprzednie moje posty. Fakt w pierwszych postach bylo tak ze mialem problem dojsc do 2500 albo po wykreceniu na 5000 odrazu gasl Potem nastopil fakt ze wymienilem filtr paliwa i po tej operacji samochod bez problemu wykreca sie na 6500 obr pracuje chwile po czym spada na 1000 i jak chwile poproacuje na niskich obrotach to znowu jestem w stanie go wkrecic na max obroty. Poniewarz tak sie dzieje ja (nie jestem mechanikiem) wywynioskowalem ze poprostu brakuje mu paliwa (filtr paliwowy zalozony od samochodu 2,0l)
PS morze w sobote bede mial orginalny filtr paliwowy.
Z ciekawości, reset komputera robiłeś? A po nim dałeś mu popracować te 20min na luzie aby komputer skalibrował wszystko przechodząc przez pełen zakres temperatur? To może nie lubiana metoda ale moim zdaniem niezbędna na początek (w szczególności dla samochodów które rzadko jeżdżą na benzynie…)
po zmianie filtra nie robilem takiego zabiegu ale w takim razie musze zrobic napewno nie zaszkodzi