ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

Witam!!
Jako nowy na forum chciałbym się z wszystkimi przywitać!!
Mam kilka pytań odnośnie łezki. Otóż kupiłem go 3 tygodnie temu jako kompletnego trupa. Samochód nie miał sprzęgła (chociaż po tym jak zobaczyłem jak poprzedni właściciel jeździ to się nie dziwie). Podczas ciągnięcia na holu urwał się zaczep w przednim pasie. Od strony technicznej wygląda to tak: silnik 1.4 OHC benzyna + LPG; skrzynka 4 (ponoć lepsze przełożenie niż w 5); wersja: Hatchback, 3D; rocznik 91.
Otóż na sobotę potrzebuję samochodu, a dziś zakupiłem sprzęgło (SASH). W piątek zamontuję sprzęgiełko, wkręcę nowe świece (BOSCH), zmienię uszczelkę pod miską olejową (olej spierdziela mi wszystkimi możliwymi otworami) i w związku z olejem mam pytanie: Jaki nowy olej mu zalać? Poprzedni właściciel lał w niego jakieś badziewie. Ile litrów oleju będę musiał wlać? Szacuję, że obecnie jest tam około 0,5l lub 0,2l.

Jaki nowy płyn zalać do chłodnicy, bo zlałem z niej całą żygurę która w niej była. Przy okazji chciałem ją przeczyścić.

W zbiorniku mam żeby nie skłamać 2 letnie paliwo (trochę go jest bo spuściłem już 20 litrów a jeszcze mam w zbiorniku) pomyśłałem żę można by je było 50/50 zmieszać ze świeżym, czy to dobry pomysł? Stare paliwko straciło oktany bo samochód nie chciał na nim odpalić. Na LPG też nie mogę za bardzo jeździć bo rozregulowałem coś w instalacji i gaz mi ucieka do kabiny.

Ostatnie pytanie odnośnie zawieszenia: Sprężyny z tyłu mam już nieźle wytłuczone (podejżewam, że od nowości nie zmieniane) a chciałbym mu znacząco podnieść tył. Zastanawiałem się nad sprężynami od kadeta kombi, ale chyba nie spasuje. Jakie sprężynki (bo amorki to za drogi gips) byłyby dobre do kadeta, żeby go podnieść tak około 10cm od normalnego położenia zawieszenia?


Ale tak poza tym to my tutaj pracujemy na Kadettach D
no cóż paliwo nie moze stracic oktanów chyba ze ktos ci nasdzczał do baku wiec nawet na 10letnim paliwie powinien odpalić , 10 cm chcesz go podniesc hmm.... chcesz z niego terenowke zrobic ???jesli ci olej ucieka wszystkimi dziurami to masz walniete zimeringi jesli masz walniete zimeringi tzn ze masz przedmuchy w silniku czyli znaczy to zesilnik to zazdrowy nie jest , proponuje spuscic reszte tego oleju i zalac najtanszy polski olej silnikowy np lotos city , lub lubro orlenu lub selektol potrzebojesz 3,5l oleju do chlodnicy zalej wode demineralizowana bo pewnie CXi gdzies ucioeka wiec po co lac dobry plyn odrazu

Jaki nowy olej mu zalać?
jak nie wiesz jaki lać, to zawsze lej mineralny. Zalanie półsyntetyka jesli wczesniej był mineral może spowodować wymycie nagarów i rozszczelnienie silnika. Polecam Castrol Super S, albo Midland.




W silniku jest bagnet pomiaru ilości oleju. Jak auto postoi,olej spłynie, wyjmij bagnet, otrzyj go, wsuń spowrotem i wyjmij i zobacz gdzie jest slad oleju. Ma być na co najmniej dolnej kresce (MIN) i nie powyzej górnej (MAX). pomiąedzy MIN a MAX jest około 0,7L.

tak samo mówie co dzień kursantom

tak samo mówie co dzień kursantom
jestem na bierząco - moja Pestka dopiero co zrobiła prawko, bracik robi aktualnie

W silniku jest bagnet pomiaru ilości oleju. Jak auto postoi,olej spłynie, wyjmij bagnet, otrzyj go, wsuń z powrotem i wyjmij i zobacz gdzie jest ślad oleju. Ma być na co najmniej dolnej kresce

O tym to ja akurat wiem. Oczyszczę bagnet włożę i wyjmę i od końca bagnetu go górnego poziomu oleju jest 2,5-3cm, więc nawet nie sięga do MIN. nie jeżdże nim i tak bo jeszcze nie mam sprzęgła, więc go jeszcze nie zatarłem.


nie sądze żeby ktoś z pełnym bakiem jeździł od 2 lat. Skąd takie podejrzenie?

No akurat poprzedni właściciel powiedział, że to paliwo może mieć 1,5 roku lub 2 lata, jest to nawet możliwe bo samochód od listopada ubiegłego roku nie jeździ bo nie ma sprzęgła a paliwo w nim stało. Wskaźnik paliwa nie działa więc nie wiadomo ile go tak naprawdę jest. Na tym paliwie normalnie odpalał, ale marnie to szło. Na gazie też odpalał do czasu aż rączek tam nie włożyłem. Gaz prawdopodobnie ucieka dla tego, że jeden lub dwa cylindry nie palą, bo nie palą, ale żeby uciekał do kabiny to dziwne.


A w zasadzie po co chcesz podnosić tył tak bardzo? Będą kłopoty z trakcją...

Może tak bardzo to nie, ale znacząco. Ojciec w Espero założył sprężynki od Vectry Kombi bodajże, albo od jakiegoś innego opla Kombi i nie było zadnych problemów z trakcją a samochód lepiej wyglądał z boku. Przodu nie chcę ruszać bo jest nieźle wytłuczony i opuszczony i taki mi się podoba.
harryMPT, troche mieszasz

Nie wiem jak to jest z tą miarką od oleju dlatego mieszam. Wcześniej miałem Fiuta 125p ale tamten silnik był dużo prostszy w serwisie i zasadzie działania. Mechanik ze mnie żaden bo aktualnie kończę technikum elektroniczne, ale o tym mam pojęcie, a o mechanice tyle co z doświadczenia z motorynkami i wcześniejszym samochodem.


nie piszesz nic czy cos robiłes przy wtrysku , domyslam sie ze masz jednopunkt

Nic nie ćwiczyłem przy wtrysku (może i na szczęście). Dobrze się domyślasz mam jednopunkt.


znaczy sie stan jest na bagnecie pomiedzy kreskami czyli tyle ile ma byc. jest OK.

Jeśli jest OK to mnie pocieszyłeś. Chciałem dosadzić się do oleju, uszczelek i całej reszty, bo silnik jest obrzygany olejem, więc byłem pewien że już jest go mało. I tak go będzie trzeba wymienić, ale to jeszcze nie teraz.


sprawdz dobrze świece, kopulke i przewody, bycmoże masz pomylone2 gary i dlatego nie chce działać.

Ze świecami to w ogóle mam kabaret bo 2 są Boscha, 1 Championa i 1 NGK, ale kumpel ma mi załatwić komplet Boscha za darmo, więc tym się narazie nie przejmuję. Kopułke mam zamiar przeczyścić, przewody WN muszę albo zaizolować albo wymienić bo na jednym zauważyłem przebicie, a byćmoże takich ciekawostek w tych przewodach jest więcej.
zasada działania silnika malucha i kantowego jest taka sama, tylko inna wielkość
przewodów WN sie nie izoluje, jesteś elektronikiem wiec powinieneś wiedziec ze jak oryginalna izolacja ma przebicia to takie zaizolowanie nie ma wiekszego sensu. Lepiej wymienic. narazie więc nie katuj auta probując odpalac, założysz nowe świece, przewody porobisz porządek w kopulce to bedziesz mogl cos podzialac. Dobrze jakby ci jakis mechanik jeszcze ustawił po tym wszystkim zapłon.
GrzyBu, kolega mial kredensa a nie malucha I teraz też nie ma kanta tylko łezkę
Ale tak poza tym, to specjalnych różnic nie ma.

Wracajac do bagnetu oleju: masz na nim 2 kreski, dolna to min. a górna to max - olej ma sięgać pomiędzy - co tu więcej cudować?
Oceń kolor oleju, jak jest czarny, to może jednak zmień... jak jest brązowy, to dolej, np. zielonego lotosa - tani jest. Ale ogólnie to kiepski olej.

Widze, ze tu posty niczym z poradnika małego kierowcy - niezle, niezle
PS1
Chłodnica plus oczyszczacz chłodnic = wielki przeciek (ODRADZAM)
PS2
przejscie z minerala na polsyntetyk nie musi powodowac rozszczelnien, jest to raczej mit dawnych czasów, bo mozna rowneiz dobrze miec polsyntetyka z dodatkami uszczelniajacymi.
ja tylko powiem, że na Twoim miejscu nie ruszałbym się nim z garażu dopóki go porządnie nie zrobisz. Samochód, który stał 2 lata bez jazdy potrafi sprawić wiele przykrych niespodzianek w trasie (odkształcone opony, zatarte zaciski, skorodowane tarcze hamulcowe)
Panowie powiedzcie mi co może być nie tak. Otórz:
-wymienione świece (BERU)
-wymienione przewody WN (Made in USA, jakiś tam supersilicon)
-wyczyszczona kopułka i palec (kopułka DELCO, bo to jest wtrysk, jednopunkt)
-wymieniona kostka stacyjki z powodu przepalenia się styków rozrusznika

Świece na 100% sprawne, przewody też, cewka WN działa, rozrusznik pracuje, akumulator naładowany na full (ok. 5A), nie mam jeszcze pompy paliwa, bo padła, ale jutro z poczty odbieram nową pompę.

Nie mogę odpalić w tej chwili auta na LPG, pomimo, że zatankowałem ostatnio 12litrów. Nie mam pewności co do podłączenia przewodów WN do kopułki. Obecnie podłączone jest to tak:

patrząc z przodu:
świeca kopułka
1 od lewej wtyk górny przy strzałce
2 od lewej wtyk od strony kabiny
3 od lewej wtyk od dołu
4 od lewej wtyk od strony zamka maski

Na LPG nie mogę odpalić, jutro popróbuję na benzynie jak mi pompa przyjdzie. Na popych a także na holu również nie da się go odpalić. Proszę was o zweryfikowanie połączenia kopułka-świece, przypominam że kopułka DELCO zapłon elektroniczny.
kolejnośc zapłonu w oplach to 1-3-4-2, tak kolejno palec rozdzielacza powinien wskazywać na kolejne kable idące do cylindrów liczonych od lewej, tak jak liczyłeś.
Wałek kręci sie w kierunku przeciwnym niż wskazówki zegara.

EDIT: post edytowałem, bo namieszałem
masz zamienione kable bo masz ustawioną kolejnośc po prostu 1-2-3-4
a powinno być 1-3-4-2

Zamień tak:
piszę według twojego opisu:

3 wstaw zamiast 2
w miejsce trójki wstaw 4
w miejscde 4 wstaw 2 i powinno hulać
Dziękuję wszystkim za pomoc i zainteresowanie sie moim problemem. Zapłon mam juz ustawiony prawidłowo. Natomiast powstał kolejny problem. Zdjąłem filtr powietrza i zauważyłem, że cały wtrysk i obudowa filtra w środku jest w oleju. Oznacza to tylko jedno - zimmeringi, ale to nie jest priorytetem w tej chwili. Wyczyściłem cały wtryskiwacz benzynką ekstrakcyjną, filtr również, wymieniłem dodatkowo wkład filtru. Nadal nie mogę odpalić samochodu. Zrobiło się to, po 3 tygodniowym leżeniu auta na boku, z powodu braku kanału, a konieczności wymiany sprzęgła i poprawienia wydechu.

Pompa paliwa nie pompuje, pomimo że jest prawie pół zbiornika wachy. Prawdopodobnie jest zapowietrzona, w związku z tym pytanie jak ją odpowietrzyć?

Nawet po wstrzyknięciu strykawką benzyny do przewodu paliwowego nie chcę odpalić. Instalacja LPG również padła, nie podaje wogóle gazu, pomimo, że zatankowałem 12litrów świeżego gazu. Mam parownik BRC, po odkręceniu przedniej osłony z pod której odchodzą 2 grube węże wylało mi się sporo oleju, zastanawiam się czy tak być powinno, czy ten olej zebrał się tam z powodu jakiś nieszczelności. Membrana w parowniku jest w bdb. stanie. Instalacja gazowa ma 4 lata. Czytałem, że problem może być również w elektrozaworze. Czy to jest to urządzenie umieszczone na parowniku, czy przed nim na takiej wężownicy? Jak sprawdzić elektrozawór? Co jeszcze można wykombinować z tym LPG?
to że masz olej w filtrze powietrza to nie zimmeringi tylko pierścienie i nie nalezy tego zbagatelizować, byćmoże masz jakies dysze przez to pozapychane i to może uniemożliwić ci odpalenie auta
dorażny sposób to odłączenie odmy z filtra powietrza i wyprowadzenie węża gdzieś pod auto.potem wymiana filtra i czyszczenie wtrysku.
elektrozawory sprawdzisz podłączając je na krótko, usłyszysz tykanie - znaczy ze działają, tak samo mozesz sprawdzić pompe paliwową
olej w parowniku zbiera sie i od czasu do czasu trzeba go stamtąd usuwać poprzez odkręcenie śruby spustowej u dołu parownika.
wywaliłem fragment topika, bo popisałem głupoty i nie chce w bład wprowadzać innych na przyszłość. Problem polegał na tym że mi sie ubzduralo że wałek kręci sie w inną strona niż naprawdę

Wałek kręci sie w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara (jak sie patrzy na aparat od strony kabli) i wtedy jest 1-3-4-2, w lewo.
uff

wywaliłem fragment topika, bo popisałem głupoty i nie chce w bład wprowadzać innych na przyszłość. Problem polegał na tym że mi sie ubzduralo że wałek kręci sie w inną strona niż naprawdę

Wałek kręci sie w kierunku przeciwnym do wskazówek zegara (jak sie patrzy na aparat od strony kabli) i wtedy jest 1-3-4-2, w lewo.
uff


Zanim podłączyłem to sprawdziłem w którą stronę kręci się wałek. Poprosiłem kumpla i on zakręcił rozrusznikiem przy zdjętej kopułce i doszedłem, że wałek kręci się w lewo i według podanej kolejności podłączyłem przewody. Kolejność ta sama tylko w drugą stronę.
Jak masz zawolony filtr olejem ( mniemam ,że masz beret na monowtrysku a nie puchę po lewej ) to wali Ci z odmy olejem. Najpierw weź to dobrze wyczyść. Wyjmij przewód odmy i go przepchaj, może być zatkany i powodować złą prace silnikalub nawet brak jego działania. Zalany filtr przez odmę wskazuje na zużyte pierścienie tłokowe.

Jak masz zawolony filtr olejem ( mniemam ,że masz beret na monowtrysku a nie puchę po lewej ) to wali Ci z odmy olejem. Najpierw weź to dobrze wyczyść. Wyjmij przewód odmy i go przepchaj, może być zatkany i powodować złą prace silnikalub nawet brak jego działania. Zalany filtr przez odmę wskazuje na zużyte pierścienie tłokowe.

Pierścienie to na pewno mam zużyte, bo jak go tylko kupiłem to po pracy silnika dało się wywnioskować, że sprężanie było słabiutkie.

[ Dodano: 2007-06-07, 23:14 ]

I dlaczego jak mu dam gazu do końca to sie muli jakby go wogóle nie dostawał, a tak gdzieś w połowie pedału gazu uzyskuje największe obroty?
za bogata mieszanka - za duzo gazu, za mało powietrza. Dzis juz nie mam czasu pisać, może jutro coszdarze naskrobać o regulacji, chociaż raczej sie na Lovato znam niz na BRC. Ile masz pokręteł regulacyjnych na porowniku i na węzu parownik-mikser?
Na wężu od parownika do miksera mam jeden zawór regulacyjny, na parowniku 2 i 1 przy butli.

BTW. odłączyłem rurę odmy od filtra powietrza i się bardzo zaniepokoiłem, bo przy włączonym silniku leci mi z tego węża biały dym jakby się olej spalał.
harryMPT - chwile nad tym pomyślałem i doszedłem do wniosku że robisz po prostu bałagan na forum. Założyłeś jeden topik swój i jedziesz w nim wszelkie możliwe problemy. A potem inni poszukujący informacji będa mieli problem z odnalezieiem informacji potrzebnych.
To raz.
A dwa, że o regulacji gazu było juz na forum, wiec nie rozumiem czemu nie przeszukasz troche archiwum?

Ostatni raz (mimo ze juz było!) :
Odpalasz, ktoś utrzymuje 3 tyś obrotów pedałem gazu a ty skręcasz register (pokrętło) na wężu idącym do miksera. Na początku nic nie bedzie, a jak juz nagle zacznią obroty gwałtownie spadać, to od tego miejsca odkręcasz jeden pełny obrót. Mieszankę regulujesz pokrętłem mieszanki (w lovato jest to platikowe moletkowane pokrętło - w BRC to nie wiem, moze to ręczne pokretło) - najlepiej byłoby wspomóc sie analizatorem spalin.

Jeśli nie masz możliwości, to WSTĘPNIE można na oko robić tak, że wkręcasz śrubę, zuboażajac mieszankę tak dlugo, jak będzie kompromis między mozliwoście uzyskania pelnego zakresu obrotów (przegazowujesz), bez "dziur" w mocy, - a między przyzwoitymi wolnymi obrotami. Mieszankę lepiej zrobic delikatnie bogatszą.
Potem pokrętlem wolnych obrotów (w lovato metalowa śrubka-słupek, u ciebie być moze ta na kluczyk)) doregulowujesz wolne na 1tyś obr.

Witam!
Prosze napiszcie mi tka na chlopski rozum:) ja podlaczyc kable do kopułki, bo przedtem wydaje mi sie ze cos pokreciliscie
z góry dziekuje
najlepiej jak sam sobie ustawisz wg pierwszego cylindra i znaków na kołach paska rozrządu. jak znaki sie pokrywają to jest iskra na 1 cylindrze, tłok jest w górze i palec rozdzielacza bedzie ci pokazywać gdzie podłączysz kabel 1
potemna biegu jak bedziesz ruszac autem , najlepiej na 4-ce, to zobaczysz jak ci sie obraca palec, no i zgodnie z jego ruchem wpinasz kable 1-3-4-2
palec obraca się przeciwnie jak koła więc z reguły powinno być tak że jak patrzysz z przodu na silnik to:
przewody z przodu koułki:
1 - górny;
2 - dolny
z tyłu :
4 - górny;
3 - dolny
nic dodać nic ująć
prościej się nie da opisać

przewody z przodu koułki:
1 - górny;
2 - dolny
z tyłu :
4 - górny;
3 - dolny


wtedy wychodzi 1-4-3-2!
jak wiemy6 to jest to dla nas proste i jak y nie pisac wiemy o co chodzi
gorzej dla początkujących
hmm no tak , cos pomieszalem z tym tyłem ale jak wrzuci na 4-ke i bedzie popychac auto w kierunku jazdy do przodu to zobaczy jak sie obraca palec i zgodnie z tym ustawi kolejnosc
aja dopiero załapałem
tył kopółki
góra 1
dó 3
przód
dół 4
góra 2
tak to wygląda
no i znowu namieszaliscie nie dalo by sie tego narysować
1 3

2 4

tak jak patrzysz z lewego błotnika na kopułke
Przecie to proste jak pier....!!!

zdejmij kopółkę,ustaw koło wałka rozrządu na znaku
palec przerywacza pokaże ci cylinder nr 1
wrzuć jedynkę
pociągnij auto do siebie
patrz, w którą stronę obraca się palec
następny styk będzie pokazywał cylinder nr3
potem to już chyba wiesz który cylinder będzie??
podpowiedz: 4!!
itd
powodzenia
tylko się nie pomyl!!!
jak się uda to wisisz mi browara
oj obawiam sie Grzybu że namieszałeś jednak. Jak z błotnika lewego (czyli od kierowcy) sie patrzysz na kopułkę, to przecież kręci sie chyba tak jak koła (do przodu ) wiec zeby było 1-3-4-2 to musi być tak:

1 2

3 4

mam rację ?
najlepiej sprawdzic tak jak pisalem ja wczesniej i sasza 2 posty wyżej
zobaczy w którą sie kreci to reszta sama pójdzie
tak jak Proktor napisal:

tyle ze wygladac to bedzie tak:

3 1
4 2

najskuteczniej zaczac za Saszą od polozenia GZMP i znakow pierwszego cylindra.
Macie
haha co jeden to inaczej pokazuje miejsce pierwszego przewodu

1-3-4-2 to musi być tak:

1 2

3 4

mam rację ?

Proktor ma racje bo dokładnie tak jest w autodacie

Chłopaki co z różnica kto jak napisał no może oprócz GrzyBa, z tego co ja wiem to pierwszy powinien być na pierwszym tłoku a kolejność to już wszyscy wiedzą.Mogę się mylić ale ........
Dzieki chlopaki rozpoznalem po wcieciu na kole pasowym, tak wiec wisze wam piwo
no jest to o tyle istotne, że żeby ustalić GMP to te znaki trzeba obadać pod osłoną paska rozrzadu a nie każdemu sie chce to dlubać i zdejmować. Jak zmieniam kable to zazwyczaj po jednym, ale jakbym zdjał wszystkie to wolałbym znać schemat żeby nie dodawac sobie roboty ale znam...



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting