Takie mam zapytanie i prosiłbym o radę bardziej doświadczonych.
Planuję założenie wyciągarki elektrycznej i zastanawiam się co z prądem. Aktualnie mam zwykły akku, który daje sobie radę, ale nie wiem czy starczy prądu na wyciągarkę. Obawiam się, że może być różnie. Czy warto kupować Optimę (jaką - żółtą czy czerwoną), a może dołożyć po prostu drugie akku, żeby było więcej prądu i zrobić to oczywiście tak, by alternator ładował i jedno i drugie akku ?
Jakieś doświadczenia, porady w temacie
Planuję założenie wyciągarki elektrycznej i zastanawiam się co z prądem. Aktualnie mam zwykły akku, który daje sobie radę, ale nie wiem czy starczy prądu na wyciągarkę. Obawiam się, że może być różnie. Czy warto kupować Optimę (jaką - żółtą czy czerwoną), a może dołożyć po prostu drugie akku, żeby było więcej prądu i zrobić to oczywiście tak, by alternator ładował i jedno i drugie akku ?
Wyciagarka nie leci na samym aku, silnik powinien byc wlaczony - nie wiem ile podzialala na samym aku. A pomysl z dwoma aku z rozdzielaczem jest zawsze dobry, nawet bez wyciagarki.
Ja się nie znam ale zdecydowanie odradzam Ci zakup Optimy, chyba że po prostu chcesz ją mieć Raczej bardziej poleciłbym Ci zamontowanie drugiego AKU o ile znajdziesz dla niego dobre miejsce. O optimach sa różne opinie, ale akurat znajomy w WJ ma żółtą i jest mocno zawiedziony. O wiele lepiej spisywał sie zwykły akumulator ( tak twierdzi) a kupił właśnie ze względu na wyciągarkę. Proponuję zakup dobrego ale zwykłego akumulatora (np Centra Futura) Tylko z drugiej strony jak chcesz 2 sztuki to pasowałoby takie same zamontować, lub zainwestować w system sterowania akumulatorami. W ten krótki sposób chciałem Ci powiedzieć, że najrozsądniej cenowo będzie mieć jeden akumulator dobrej firmy o dużej pojemności. Do normalnej jazdy z używaniem od czasu do czasu wincha wystarczy w zupełności. Jak będziesz motał jakiś extreem to pomyśl o wypasionych rozwiązaniach
[ Dodano: 2009-11-10, 22:02 ]
Centra to najzwyklejszy aku a ze miałem juz chyba wszystkie w róznych autach, dlatego za bardzo w nie nie wierze. Moge polecic Bannery, gdyz spotkałem sie z kilkoma w autach z windami i naprawde sprawdzały sie przyzwoicie. IMHO do twoich potrzeb wystarczy Ci sprawny akumulator cokolwiek by to mimo wszystko nie było, ze sprawnym alternatorem i silnikiem Dobrze podpieta winda to połowa sukcesu.
Andrzej - jak znam Twój styl jeżdżenia (czyli podobnie jak ja nie upalasz) to wiadomo, że winda ma charakter ratowniczy. Jakoś nie wyobrażam sobie, żebyś się kilometrami na tej windzie ciągał - a w tym układzie dobry nie zużyty AKU w zupełności wystarczy + sprawny alternator. Ja u siebie nic nie robiłem z prądem - teraz jedynie wymieniam alternator na mocniejszy (od 5.2) - ale nawet nie do końca z uwagi na windę, tylko po prostu przekładam go w inne miejsce (i tak przy okazji mocniejszy przyjdzie). Oczywiście używać trzeba z głową (jak wszystkiego w afcie) - przy dłuższym ciągnięciu silnik trochę podkręcić na obrotach i obserwować wskaźnik napięcia - na pewno dasz radę. Zresztą zobacz - u Tomka sprzęt łatwo nie ma, a nie ma dwóch AKU z tego co wiem...
Nie wiem jak w ZJ, ale u mnie przekaxniki na wcisk weszły pod maskę - o drugim AKU nie ma co marzyć - a wozić toto w kabinie... nie....
Reasumując - sprawdź u elektryka parametry alternatora, czy nie umiera, sprawdx stan AKU i jazda!
[ Dodano: 2009-11-10, 22:25 ]
Ja właśnie mam centrę - nawet nie pamiętam jaką, ale Tomek mówił, że nie najgorszą chyba Bynajmniej nie uważam Centry za ósmy cud świata, ale z dostępnych akumulatorów na rynku w rozsądnych cenach jest na pewno warta zastanowienia. Ale tak jak razor07, czy ja, zajeździj ten który masz i zobaczysz co będzie się działo. Jeżeli nie jest strasznym paściem, i masz dobre ładowanie - starczy do wyciągarki.
Dzięki za porady, tak też zrobię, tzn. na razie niczego nie zmieniam i zobaczę co się będzie działo, najwyżej wymienię akku na zwykłe, dobre.....
Moja rada to najpierw dokładnie przestudiuj parametry wyciagarek i zastanów sie która będzie najlepsza do Twoich potrzeb a póżniej dostosuj resztę. Ze swojej praktyki wiem iz mocne chinczyki potrzebują duzo prądu i byle akumulator moze nie podołać. Teraz mam Ramseya 8000 i zwykły aku daje radę bez problemów a moc wyciagarki jest wystarczająca.
U mnie np. siedzi żółta optima i oczywiście jestem z niej zadowolony ,bo jest to aku głębokiego rozładowania i czasami przy dłuższych podciągach napięcie spada do 9V co z tradycyjnego aku robi sieczkę. Z problemem ładowania radzi sobie alternator 200 amperowy "Denso" , chłodzony cieczą. Pobór mocy wyciągarki to ok.600 amper i dlatego najlepszym sposobem na zmagazynowanie prądu i niezawodny zestaw to 2 żelowe aku
Pobór mocy wyciągarki to ok.600 amper a co Ty masz za wyciągarkę
a co Ty masz za wyciągarkę pewnie od windy towarowej z bloku
ja polecam żółtą optima , akumulator żelowy , nie wylewa sie , nie obrywa sie w nim tak jak w zwykłym coś w środku , można go rozładować do zera i nic mu sie nie stanie i po załadowaniu utrzymuje swoje parametry .
zolta optima na 100% a do tego mam unibull na 4 klemy - tez bardzo polecam te akumulatory.
Chińskie chińczyki takie jak t-max ,dragon winch, escape,x-treme, rawtech itp, to tak naprawdę jedno i to samo, a różniące się wyniki poboru prądu zależą od przeciążenia w danym momencie i są dla nich praktycznie takie same
Czerwone optimy też dają radę. Ja osobiście mam jakiś zwykły aku ale zmieniłem altka na mocniejszego bo przy standardowym (XJ) musiałem dodatkowo robić gazem żeby auto mi nie zgasło bo pobór prądu był taki że wskazówka schodziła do 0 i auto gasło. Teraz autko cyka sobie na wolnych obrotach i jest Winda to oczywiście chińczyk kupiony u m.wilka i ma charakter wybitnie ratunkowy bo nie mam zwyczaju taplać się w gnoju po klamki Ile pociągnie na samym aku? Wystarczy policzyć. Przeciętny akumulator (sprawny i w miarę nowy) ma pojemność 45-55Ah a pobór prądu przez windę to 300-600A
55000 (przyjmijmy max pojemność aku) : 300000 (min. pobór padu) = 0,18 h czyli jakieś 11 min.
Przy odwrotnych proporcjach tj. min. poj. aku i max pobór prądu będzie to ok. 4 min.
czerwona optima ma dużo większy prąd rozruchowy ale nie jest tak odporna na głębokie rozładowanie jakie może nastąpić w walce w terenie. jak winda ma służyć tylko turystycznie raz na jakiś czas do użycia i nie będzie używana na maksa etremalnie co chwilę to czerwona da radę spokojnie bo w warunkach mniej extremalnych będą mniejsze szanse na szereg awarii które powodują walkę tylko na akumulatorach a więc na wyczerpanie prądu na zero.
a pobór prądu przez windę to 300-600A generalnie te 400A to są prądy maksymalne pobierane przez wyciągarkę, więc przyjmowanie do obliczeń 600A to trochę zbyt duży margines
Czytałem parę specyfikacji wyciagarek i dystrybutorzy podaja max pobór prądu od 300 do 600 paru amperów. Wyrażnie widać że ma to związek z mocą użytego silnika, przełożeniami i ilości zwojów na bębnie
Czytałem parę specyfikacji wyciagarek i dystrybutorzy podaja max pobór prądu od 300 do 600 paru amperów. Skoro tak piszesz, to pewnie tak jest. Ja akurat na takie wartości nie natrafiłem, niemniej jednak wyobrażam sobie że duża wyciągarka przy maksymalnym obciążeniu być może tyle pociągnie w takim razie Ale i tak jestem zdania, że to sporadycznego używania wincha jak u razor07, czy andrzej:), również dla mnie - wystarczy zwykłe AKU A co do optimy żółtej, może problem mojego znajomego leży po stronie właściwości akumulatora. Bo Jeepkiem nie jeździ na co dzień i optima gubi mu prąd znaczenie bardziej niż zwykły który miał wcześniej. Może jakby jeździł częściej to problemu by nie było?
generalnie te 400A to są prądy maksymalne pobierane przez wyciągarkę, więc przyjmowanie do obliczeń 600A to trochę zbyt duży margines
Dlatego podałem dwie wersje obliczeń: optymistyczna i pesymistyczna
Czytałem parę specyfikacji wyciagarek i dystrybutorzy podaja max pobór prądu od 300 do 600 paru amperów. Skoro tak piszesz, to pewnie tak jest. Ja akurat na takie wartości nie natrafiłem, niemniej jednak wyobrażam sobie że duża wyciągarka przy maksymalnym obciążeniu być może tyle pociągnie w takim razie Ale i tak jestem zdania, że to sporadycznego używania wincha jak u razor07, czy andrzej:), również dla mnie - wystarczy zwykłe AKU A co do optimy żółtej, może problem mojego znajomego leży po stronie właściwości akumulatora. Bo Jeepkiem nie jeździ na co dzień i optima gubi mu prąd znaczenie bardziej niż zwykły który miał wcześniej. Może jakby jeździł częściej to problemu by nie było? Racja, dlatego ja mam zwykłe aku i wolnego Ramseya a jak brakuje mu mocy dorzucam jedno lub 2 zblocza i wystarcza nawet do wytargania parcha wbitego w błoto.
a jak brakuje mu mocy dorzucam jedno lub 2 zblocza i wystarcza nawet do wytargania parcha wbitego w błoto
Po tym jak kolegi żółta Optima wysiadła po trzech miesiącach używania z wyciągarką zainteresowałem się tematem. Kontaktowałem się ze znajomym, który 20 lat serwisuje i handluje akumulatorami. Jego zdaniem stosowanie żółtej Optimy do wyciągarki to poroniony pomysł, wg niego o wiele bardziej do tego nadaje się czerwona - ponoć o wiele lepiej znosi gwałtowne rozładowanie spowodowane działaniem wyciągarki. Żołta sprawdza się np. w wypasionym caraudio gdzie rozładowanie jest głębokie choć nie tak gwałtowne. Na koniec dodał, że Optimy to nie do końca żelówki, "prawdziwe" żelówki to on ma po 2.5-3 tys.pln Jak się okazuje przypadek mojego kolegi nie jest odosobniony. Obecnie ciskamy na zwykłych Bannerach 100Ah i jest ok.
Obecnie ciskamy na zwykłych Bannerach 100Ah i jest ok. Jest małe ale- gabaryty i waga takiego aku. Czerwona Optima to jest rozruchowy akumulator- z tego co wiem.
Ja mam żółtą Optimę i śmiga z windą bez zająkniecia. Co prawda zmieniłem alternator na mocniejszy 136A.
Kolega ma altka z audi 2.5tdi 120A, a taki Banner lekki nie jest ale w oryginalne mocowanie wchodzi na styk.
Ja przy wsadzaniu Bannera Unlimited power musialem wyciac podstaw aku i miejsca zostalo na zyletke ,ale teraz wyladuje na pace ,a co do windy to swego czasu mialem Monthane 12000lbs i tez dawala rade przy seryjnym alternatorze
Ale teraz cos Jurek sie skarży na problemy z ładowaniem, raz jest, raz nie ma... ale wg mnie to marudzi i szuka ch. do d. bo wszystkie prady są
andrzej:), ja mam zwykły akumulator i wyciagarke do tego zakladam jeszcze z tylu winde jak narazie robi bez problemów juz ponad rok czasu a mam tez zwykly alternator , oczywiscie jak winda pracuje pod obciazeniem to halogeny i inne zbedne oswietlenie nalezy wyłaczyc bo ładowanie spada i to sporo ale wystarczy dac troszke obrotów i wszystko wraca do normy
Ale teraz cos Jurek sie skarży na problemy z ładowaniem, raz jest, raz nie ma... ale wg mnie to marudzi i szuka ch. do d. bo wszystkie prady są
Problem tkwi w regulatorze napiecia ,badz w mostku alternatora ,ale przemo powinien byc drugi alternator w magazynie tylko trzeba go znaleść
Jak byłem w krk jezdzilem xj i tez jak zapalilem nie bylo ladowania dojechalem na shella zatankowac zgasilem zapalilem i wrocilo
ja zapodalem boscha 88Ah i znakomicie sobie radzi. Wyciagalem juz kilka niezle wklejonych Toyot, jeepow no i siebie i warn hula jak zloto. Robilem test alternatora i bardzo ladnie laduje. Czy jest roznica w alternatorze z 4.0 wzgledem 2.1 TD? W moim sprzecie byla przekladaka silnika z 4.0 na 2.1 TD i alternator mogl zostac z 4.0.
Są też niedrogie akumulatory przystosowane do głębokiego rozładowania z przeznaczeniem na łódki -niebieska obudowa wznocniona odporność na wodę - produkuje je firma ZAP Piastów i idealnie nadają się do pracy z wyciągarką. Koszt był około 260 złotych w hurtowni. Ja na takim jeździłem 3 lata w extremie aż się płyty pozwierały bo częto pracował przy nap < 9Volt w trakcie wyciągania Warnem.
silnika z 4.0 na 2.1 TD i a w ta strone to jeszcze nie słyszałem jak i sie jezdzi po takim spadku mocy ?
jak i sie jezdzi po takim spadku mocy ? wolno
To może spróbować włożyć 1.9 TDI - pamiętam, że palił 5,2 ltr Lepiej zostawić jedyny słuszny silnik XJ, czyli 4.0.
to wsadzam taki... Powodzenia Jeżeli przeszczep się uda, to pewnie znajdą się następcy
Koledzy a ja mam takie pytanko odnośnie 2 aku w autku,jak to podłączyć i co trzeba zmienić??. Bo zastanawiam się nad podłączeniem 2 aku tylko pod wciągarkę ale chcę zrobić to tak żeby był ładowany też ten 2 aku.
chcę zrobić to tak żeby był ładowany też ten 2 aku. Teoretycznie jak podłączysz równolegle, to będą ładowane obydwa na raz, ale wolniej (mniejszym prądem) Żeby ładowały się normalnie, to musiałbyś większy (mocniejszy) alternator zamontować Wydaje mi się jednak, że jeżeli będą to akumulatory w dobrym stanie i oczywiście jednakowe - to spokojnie da radę. A jak chcesz mieć pewność i kasa Ci zbywa, to kup http://www.rxv.com.pl/ibs.html
ciekawe urządzonko i cena też,zastanawiałem sie nad tym żeby walnąć 2 aku oraz albo większy alternator dać ewentualnie drugi mniejszy alternator zainstalować tylko do ładowania tego aku na którym bedzie chodziła wyciągara ,jak wam się widzi mój pomysł??.Czy w dobrą stronę zmierzam???.
drugi mniejszy alternator zainstalować tylko do ładowania tego aku na którym bedzie chodziła wyciągara z takim rozwiązaniem się nie spotkałem Nie wiem, jakby to działało, ale jeżeli pracowało by to na wspólnej instalacji, to obawiam się, że pracowało by to źle, wręcz uważam, że ten alternator słabszy by nie wytrzymał tego
Tzn. najlepsiejszym rozwiązaniem bedzie wkleić większy alternator żeby ładował te dwa aku?.
Tzn. najlepsiejszym rozwiązaniem bedzie wkleić większy alternator żeby ładował te dwa aku?. no tak Do XJta z tego co wiem, od ZJta zakładają alternator
ktomek, dziękuję bardzo za rady,dał bym tobie pomagaska ,no ale niestety nie mój post,ale jak tylko nadarzy się okazja nie zapomne no chyba że załozyciel posta strzeli z pomagaska za mnie
jankees, a ten 2-gi aku to chcesz do XJ czy GC wsadzić? Masz jakieś miejsce czy do bagażnika?
KorreS, ten drugi aku to do zadnego jeepa nie wsadzam, idzie to do innego autka na którym mam wyciągare ,tyle tylko ze zimą przy świeceniu,grzaniu w kabinie strasznie szybko mi aku pada i dlatego zastanawiam sie nad wsadzeniem 2 aku coby ten 1 odciążyć od wciągary.
Aha, bo ja się zastanawiałem nad drugim aku ale jedyne miejsce które mi na myśl przychodziało to bagażnik i trochę mnie przeraziła perspekrywa ciągnięcia kabli przez całe auto...
Separator: http://www.xtreme4x4.pl/s...od&productId=29
Akurat tak sie trafiło że wymieniałem silnik na inny w tym aucie co mam wyciagarę i zwolniło sie miejsce bo obudowa filtra poszła w drugą stronkę i teraz jest miejsce na 2 aku zaraz przed miejscem gdzie siedzi 1 aku,bo tak to też bym musiał w kabinie montować. a ten separator z linku to jest koniecznośc ostateczna czy mozna się obejsc bez niego??. Pytam tak z ciekawosci bo poczatek roku i narazie mało sianka
no chyba że załozyciel posta strzeli z pomagaska za mnie załatwione
Dzieki Andrzejku to jeszcze jak morzesz to strzel KorreS, owi będę dziwieczny
dziękuję bardzo za rady Jest na forum cały wątek założony i opisany przez razor07 o zamianie alternatorów w XJ, jak na niego trafię, to podeślę Ci link
ktomek, już podesłałem powyżej
ktomek, już podesłałem powyżej A jakoś mi łatwiej myszka w dół chodzi, niż w górę Dzięki andrzej:) za pomagaska
Akurat tak sie trafiło że wymieniałem silnik na inny w tym aucie co mam wyciagarę i zwolniło sie miejsce bo obudowa filtra poszła w drugą stronkę i teraz jest miejsce na 2 aku zaraz przed miejscem gdzie siedzi 1 aku,bo tak to też bym musiał w kabinie montować. a ten separator z linku to jest koniecznośc ostateczna czy mozna się obejsc bez niego??. Pytam tak z ciekawosci bo poczatek roku i narazie mało sianka Generalnie musisz miec jesli chcesz uzywac jednego a drugi backup, ale o wiele taniej samemu zmotac http://www.forum4x4.pl/vi...t=59843&start=0
lukas1976, o co chodzi z tym linkiem co podesłałes ?? Bo wyswietla mi się tylko strona główna do zalogowania.
Bo wyswietla mi się tylko strona główna do zalogowania. Znaczysię nie jesteś zapisany na forum4x4.pl Zapisz się, ustaw opcję loguj automatycznie przy każdej wizycie - i będzie działało Tam jest wątem o 2 aku połączonych równolegle domowym sposobem Aż sobie przeczytam U mnie w Hilu są 2 akumulatory, aż sprawdzę jak są połączone - instalacja jest fabryczna
[ Dodano: 2010-01-14, 23:40 ]
Sprawdziłem, są 2 sztuki identycznych baterii (oczywiście) połączonych ze sobą równolegle bez żadnych przekaźników i innych elementów Czyli ladujesz 2 jednoczesnie i z dwoch jednoczesnie ciagniesz
Czyli ladujesz 2 jednoczesnie i z dwoch jednoczesnie ciagniesz Po prostu masz zwiększoną pojemność a nie akumulator roboczy i backupowy
Po prostu masz zwiększoną pojemność a nie akumulator roboczy i backupowy Dokładnie tak. Dzięki temu nie ma dodatkowych elementów które mogą się zepsuć, ale również jest niebezpieczeństwo, że rozładuję za bardzo obydwa akumulatory i przy próbie zapalenie będzie d..a
_bodzio_, jezdzi sie fajnie bo dalej na jednym baku dojade (80 zbiornik 1000km zasieg), a lubie dalekie wyjazdy w miejsca gdzie nie ma stacji paliwowych przez kilka dni jazdy jak to bylo np w gorach przekletych w Albanii. Mocy wiecej nie potrzeba zreszta tam gdzie trzeba zawsze jest reduktor. Przelozenia w mostach mam 4.11 wiec wszystko wspolgra. To jak z tym alternatorem? Rozni sie z 4.0 i 2.1?