ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

Czy ktos z Was nie myslal kiedys nad zrobieniem wyciagarki z rozrussznika i przekladni katowej slimakowej czy ew jakiejs innej ? odrazu mowie ze nie chodzi mi o jakiegos wielkiego klonkiera ktory wazy ze 100kg, ale tez nie o gowno z allegro za 100zl bo jak by to bylo super to by sie nie oplacalo robic. Uzywana sporadycznie, nie to totalnego offroadu tylko poprostu gdy zajdzie taka potrzeba, raczej do jeepa jako wyprawowki. Prosze o sugestie i pomysly. Jak rozwiazac sprzeglo (klowe?)?


ja myślałem kiedyś i zawsze jak jestem w hurtowni elektrycznej i patrze na silniki to myślę - ale zaraz przychodzi pytanie - jaki to ma sens skoro już jest gotowe?
Taniej niż chinol nie będzie a schody po drodze mogą być duże, na koniec spotka cię jakaś przygoda z tokażem czy innym fachowcem który "za mniej się nie da...", zainwestujesz i nie masz gwarancji bezawaryjnej pracy.Dodatkowo rozruszniki to silniki elektryczne i to te nowe z przekładnią planetarną nawet mocne tylko nie przystosowane do pracy dłużej niż pół minuty jednorazowo-potem trzeba go przestudzić
....chyba lepiej odczekać , dozbierać i mieć konstrukcję która przynajmniej ma symptomy wyciągarki i w jakims stopniu gwarantuje ci bezawaryjną pracę.
pozdr
a chinol daję gwarancję bezawaryjnej pracy???
niech tworzy a może coś chłopakowi wyjdzie



niech tworzy a może coś chłopakowi wyjdzie Popieram.Na wielu lawetach do aut widziałem wyciągarki z rozrusznika.
krynek, Jeszcze nie dawno sam mówiłeś o budowie wyciągarki hydraulicznej


a chinol daję gwarancję bezawaryjnej pracy???
Daje. Kilka firm w Polsce sprzedaje chinole z gwarancją nawet na dwa lata i co najlepsze z tej gwarancji się wywiązują


Osobiscie jeśli będę robił windę to będzie to hydraulik
ciekaw jestem projektu - i szybkości nawijania liny... Powodzenia życzę i czekam na efekty

Osobiscie jeśli będę robił windę to będzie to hydraulik A co jak silnik zgasnie a autko w lagrze wklejone

krynek, Jeszcze nie dawno sam mówiłeś o budowie wyciągarki hydraulicznej hydraulik - owszem , ale rozrusznik nie wydoli poza tym do hydraulika mam wszystko z demobilu - prócz bębna i liny, a i tak pewnie skończy się na tym że kupie elektryka bo zajebista moc hydraulika nie będzie mi potrzebna .
pozdr

A co jak silnik zgasnie a autko w lagrze wklejone Na elektryku ile się wyciągniesz bez ładowania
Snorkel, Pewnie tak, ale część podzespołów do hydraulika to mi się po podwórku wala.Jak byś nie kombinował to kazda winda ma swoje plusy i minusy.

Snorkel, Pewnie tak, ale część podzespołów do hydraulika to mi się po podwórku wala.Jak byś nie kombinował to kazda winda ma swoje plusy i minusy. dokładnie... chociaż powiem szczerze że nie spotkałem się jeszcze z dobrze działającym hydraulikiem który miałby odpowiednią lub zadowalającą prędkość zwijania liny...

dokładnie... chociaż powiem szczerze że nie spotkałem się jeszcze z dobrze działającym hydraulikiem który miałby odpowiednią lub zadowalającą prędkość zwijania liny...

i tu cały pic
hydrauliki sa strasznie wolne
a jeszce jak założysz zblocze to line będzesz musiał różowym markerem malować coby zobaczyc czy sie nawija

mam przystawke zrobioną do WARN-a moge sprzedać jak ktośchce
wole
pożyczyć drugi akumulator z innego auta niż używać takiej zmoty

dokładnie... chociaż powiem szczerze że nie spotkałem się jeszcze z dobrze działającym hydraulikiem który miałby odpowiednią lub zadowalającą prędkość zwijania liny... I to jest powazny argumęt by takiej nie budować.
Ale gdyby dołozyć do tego...skrzynię biegów najlepiej awtomat

Na wielu lawetach do aut widziałem wyciągarki z rozrusznika. razu pewnego widziałem jak rozrusznik z ŻUKA wciągnął bez jęknięcia - uwaga - wózek widłowy. Merc na którym to się działo mooocno trzeszczał a rozrusznik tylko troszkę się zgrzał, ale Pan oznajmił, że nie raz się dymił ale spoko robi itd. Miał tam jakąś przekładnie dorobioną ale w tedy nie myślałem co by się zagłębiać. Ale uwierzcie, że to daje radę
daje tylko że trzeba się liczyć z wymianą rozrusznika po wciągnięciu takiego wózka (o ile da rade do końca ) bo przy ciągłej pracy rozrusznika rozlutowuje się wirnik i dupa
a nwy wirnik tani nie jest a jescze jak padnie w najmniej odpowiedniej chwili to kupa
i jest jescze jeden minus
takie windy ciągną tylko w jedną strone

Miał tam jakąś przekładnie dorobioną ale w tedy nie myślałem co by się zagłębiać. Ale uwierzcie, że to daje radę Planetarkę i pewnie też z Żuka lub innej pralki
Są to stare i sprawdzone konstrukcje,naprawde warto pogadać z ludzmi co od dawna jeżdzą lawetami

trzeba się liczyć z wymianą rozrusznika po wciągnięciu takiego wózka (o ile da rade do końca ) no ja się zdziwiłem bo załadował, a po paru dniach przyjechał raz jeszcze i wszystko chodziło. Naprawdę przysiadłem jak widziałem co żuk wyprawia, a gościu mi mówi, że tak parę lat hasa i nic. Z tym rozlutowaniem to w sumie racja ale on albo miał tam coś mocno zmotane albo to w tedy tak dobrze lutowali A wciągał go z 3-4 min.
Samoróbki to sie robiło kiedyś , jak nie mozna było kupić niczego . Przy obecnym wszystkim na rynku nie warto kombinować i wymyślac tego , co juz zostało wymyślone - dobra nowa winda jest do kupienia poniżej 2 klocków , a jeżeli kogos nie stać na taki wydatek , to chyba nie warto żeby bawić się w off road ( nawet turystyczny ) , bo jednak to kosztowne hobby ( przecież wyciągarka to nie wszystko ) - akumulatory,opony , zderzaki , pasy , amory , zawiecha , i miliony innych kasożernych pierdół robią swoje , a jak sie pojedzie na mocniejszą zabawę to jeszcze sie coś urwie , zagniecie , odłamie .............

Chyba ,że chodzi o wyciagarke mechaniczną - to sie można kunsztem konstruktorskim wykazać !
To moze wyjasnie o co mi chodzi, chce autem jechac do gruzji czy kazachstanu, i mam zdecydowanie inne wydatki niz kupowanie wyciagarki za 2kzl ktorej bede uzywal sporadycznie. Chodzi mi o sporadyczne uzycie w terenie nie takim jak piszecie "wklejony do polowy drzwi" tylko raczje porpostu na kawalku zwyklej trasy gdzie sie nie da przejechac. Nie chce tego auta do totalnego off roadu bo po konsultacji z ludzmi ktorzy sie tym po niekad zawowodo zajmuja i z opini z forum to jeep jest poprostu troche do tego za slaby, a ZJ tymbardziej. Mozemy je kochac itp, ale prawda jest taka ze np brak ramy (gnie sie nadwozie), slabe mosty, zazwyczaj brak blokad nie czynia tego auta autem terenowym tylko autem o wlasciwosciach auta terenowego. Chce miec auto do turystyki takie gdzie sie nie da plackaczem przejechac na sprzecie ktoremu w miare moge polegac a chinczyk za 200zl do tego nie nalezy. Wszyscy sie boja prob, ale bez tego nie ma postepu. Podzucie jakies konstruktywne pomysly co do wyciagarki. Faktu mamy takie : przekladania slimakowa blokuje walek wejsciowy, rozrusznik dziala jednokierunkowo => mus byc mozliwosc wysprzeglenia bezposrednio na walku. Dodatkowe przelozenie jesli z przekladni katowej bedzie malo mozna dolozyc na kolach zebatych np z rozrzadu. O sprzegle myslalem zeby walek przehocdzil przez caly beben i na jego koncu mona zrobic sprzeglo klowe - czy to klami okraglymi czy tez na zasadzie krzyza X ktory jest wsadzany w okragla koncowke walu i bebna. Prosze pomozcie w tym temacie bo hybraulika nie bede montowal, a PTO to tez nie w tym Kochanym aucie ;P. Podzucie konkretny pomysl na rozwiazanie. O wykonaniu mysle w poaczeniu z wykonaniem zdezaka do tego auta.
wator, Skoro nie potrzebujesz super wyciągarki to kup kifot Wyciągnie cię z kazdej opresji:w przód,tył i w bok Będzie tańszy i lżejszy od wyciągarki.

to kup kifot


wator, Skoro nie potrzebujesz super wyciągarki to kup kifot Wyciągnie cię z kazdej opresji:w przód,tył i w bok Będzie tańszy i lżejszy od wyciągarki. i przyrost masy mięśniowej w obrębie obręczy barkowej i ramion gwarantowany poza tym to dobry sposób - na Zmocie Sałata pół trasy dał rade z samym tirforem - kirforem czy jak się to zwie

Miało byc kifor
Widzialem kiedys patent zrobiony na podstawie pilarki lancuchowej moze to jest jakies rozwiazanie [szczegolow konstr.nie znam]
Jeżeli chodzi o tirfor, to jest skuteczny, ale zajmuje dużo miejsca.
nie robcie lozy szydercow, podzuccie jakis pomysl....
proszę bardzo:
http://www.bushwinch.com.au/index.html

Da się to zrobić za niewielkie pieniądze (śruby od ślusarza + felgi od przyczepki/malucha)
msb : dobre, cos jak chyba w ktorym starze bylo albo innym takim nie gnioca nie lamioca. Troche dd jak nie masz blokady dyfru...ale jest to pomysl jakis
Wator
pomyśl jescze ile to będzie ważyć

albo kup sobie taką winde zakładana na hak kosztuje niewiele a i pewnie dla Ciebie to będzie lepsze rozwiazanie niz składanie tego samoróba
wiem ze nie satysfakcja ze zrobienia czegoś od podstaw jest duża ale w twoim przypadku (jak piszesz o lekkim turystyku ) to powinno wystarczyć

http://www.allegro.pl/ite..._24m_ce_gw.html

masz FV czasami to dużo daje jak masz firme
masz gwarancje a pewnie budżet (w wysokości tej windy z linku) przy budowaniu swojej przekroczysz naprawde nie ma co wywarzać otwartych drzwi
i nikt tu nie chce nabijać się z Ciebie poprostu myślę że to rozwiązanie będzie najlepsze
tylko odpowiednio wcześniej bym zanabył takie cudo i przetestował jak to robi żeby wiedzieć co można oczekiwać
Moim zdaniem pomysl bez sensu..tak jak pisal Wilk...wywazanie otwartych drzwi.

A do tego pewnosc co do skutecznosci i trwalosci tego rozwiazania bedzie podobna do tej zwiazanej z chinczykami.. a nawet osmiele sie stwierdzic ze mniejsza.

Jak Ci szkoda kasy na gotowa wyciagarke to zainwestuj w hi-lifta albo trifor( czy jat to sie tam zwie) i z opresji na drodze taki sprzet cie uratuje...a przynajmniej czas sobie oszczedzisz i nie wydasz pieniedzy na zlom ktory pewno i tak po jedym uzyciu sie rozleci.
Pomysł nie taki znów głupi , jedynie bardzo pracochłonny i kosztowny.
Silnik z rozrusznika da się zrobić ale wymaga przeróbki uzwojeń i zasilania aby mógł pracować z prawymi i lewymi obrotami, trzeba kupić styczniki i przewody, dorobić szpule na linę i nabyć samą linę oraz rolki prowadzące i wykombinować przekładnię pomiędzy silnikiem a przekładnią ślimakową tak aby na wyjściu było przynajmniej 1-250.
Aby konstrukcja była funkcjonalna i sprawna ogromny nakład kosztów i pracy .
Dla tych którzy twierdzą ze mozna wszystko kupić to niech mi sprzedadzą wyciągarkę ślimakową o przeł. 1-150 z silnikiem 5 HP 12V na łozyskach tocznych oraz hermetyczną .
Zobaczcie kilkka fotek mojej wyciągarki w temacie" Przesunięty ".
Wykonałem ją z dostępnych podzespołów na rynku , wiele elementów jest prototypowych.



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting