ponieważ nie moge pisać w innej kategorii pisze tutaj. wiele jest pomysłów na usprawnienia w naszych skarbonkach. jedne mniej inne bardziej oryginalne przeglądającc ostatnio forun(dawno mnie nie było) trafiłem na opis zrobienia jednej wycieraczki. ok. pomysł super ale dlacego ograniczać sobie widocznośc i jeśli chodzi o wwykonaniee nie natródzić się za bardzo??? skoro w prosty sposób możemy zainstalować podwójne spryskiwacze,aby polepszyć jakość zmywania szyb, dlaczego by nie zanontować dwóch wycieraczek pracujących na zewnątrz. czy ktoś nad tym już pracował ja jestem w trakcie więc jesli jest już coś sprawdzonego bede wdzięczny za podpowiedzi. jesli nikt tego nie robił przedstawię swój projekt po próbach jesli przebiegną pomyślnie
powodzenia Pomysł będzie cięzko wdrożyc , bo wiąze sie to z interwencja w blacharkę, zarówno na etapie otworów w podszybiu, jak i przemieszczenia silniczka. Generalnie mi sie koncepcja śrenio podoba, bo w sumie po co?
Ale jeśli coś sie uda, czekam na opis
chyba zbyt zmeczony jestem dzisiaj bo nie kumam tematu: przeciez kazde wycieraczki pracuja na zewnatrz
o co chodzi?
Sim, jemu chodzi o takie ktore rozgarniają wodę na boki - jedna na lewo druga na prawo, jak w autobusach albo chyba mercach. Ale też na początku nie mogłem zrozumieć "o so chozi ? " Otwory muszą być na końcach podszybia, a pióra będą leżeć jedno nad drugim... Tez będa zasłaniac widoczność, bo takie auta co mają to fabrycznie, to maja gałki i ramiona w stanie spoczynku zaglebione w podszybiu poniżej linii maski, a maska osłania pióra przed pędem powietrza. Wątpię czy będzie to bardzie praktyczne i wydajne niż orginal, a na pewno nie będzie ładniejsze niż pojedyncza - chyba że sie przerobi podszybie tak ze bedą sie chować... No ale to juz odchodzimy od koncepcji pt. "opel kadett d" ...
...ale nie bronię, popieram chęci - w kazdym razie czekam na relacje i fotki - dopiero wtedy będziemy oceniać
ano czytajac to drugi raz juz doszedlem o co chodzi - to jest teraz dosc modne rozwiazanie - peugeot 307, wiekszosc nowych wanów.
Jak juz tak gdybamy to moze opcja wycieraczki jak w mercedesie 190? czyli pojedyncza teleskopowa wycierajaca po kwadracie ?
Ciekawy pomysł
i montowana na dachu
O!! Albo obniżyć dach i dać trzy jak w Starach!!
i montowana na dachu
O!! Albo obniżyć dach i dać trzy jak w Starach!! po tej wypowiedzi zaczynam sądzić ze jesteście członkami zamknientej grupy w której nie ma miejsca dle nowych jeśli chodzi o mnie to nie podobaję mi sie zbyt wielkie ingerencje w linie kanciaka . widziałem różne przeróbki typu poszerzone nadkola lub spoilery ,płetwy czy też nakładki na progi w efekcie końcowym kanciaka nawet to nie przypomina a jesli ktoś to robi to nie wiem dlaczego choinkee ubieramy raz w roku i niech tak zostanie kanciak to kanciak a wycieraczki trzy nie są potrzebne bo moje autko nie zostało poszerzone więc dwie radzą sobie doskonale . natomiast spryskiwacze faktycznie zamontuje od ciężarówki zeby nie miec problemów z ustawianiem i mieć taki sam efekt spryskiwania przy każdej prędkości. wracając do wycieraczek to jest narazie pomysł króru zrealizuję jesli tylko znajde więcej czasu na podłubanie z tym tematem a wykonanie jest prostrze niż mogłoby sie to wydawać
Nie jesteśmy zamknięci. Może troche specyficzni.
Mój wcześniejszy post to żart. Jak posiedzisz dłużej to zrozumiesz, że żarty pojawiają się częściej niż bluzgi.
Jak chcesz eksperymentować z rzeczą, która jakoś tam funkcjonuje, to Twoja sprawa. Jak wyjdzie, to będę pod wrażeniem, więc powodzenia!!
Stosuj znaki interpunkcyjne, bo czytanie tego potoku słów jest męczące.
sylwek, jeśli chcesz dobre spryski, to korzystaj z dobrych sprawdzonych przez innych rozwiazań... w orginalne otwory, bez żadnych przeróbek idealnie wchodzi zestaw : spryskiwacz ze skody favoritt i gumka uszczelniajaca spryska ze skody 105. Jest chyba nawet taki artykul w dziale technika, lepiej tam poczytać. Spryski są podwójne, łatwo regulowalne, skuteczne i przede wszystkim nie rzucaja sie w oczy i pasują w orginalne miejsce. I śmiesznie tanie są.
Nie masz sie co obrażać, klub jest jaki jest, ludzie spędzają na forum mnóstwo czasu, każdy pomysł jest przedmiotem rozmów i dyskusji, a skoro ludzie tym żyją - to i przedmiotem żartów. Szczególnie jeśli pomysł jest trochę kosmiczny, bo jak mówię, nie przewiduje poprawy skuteczności, ani estetyki. Ale nikt nie zabroni a wręcz będą ludzie kiicować.
Być moze nasze lekko sceptyczne podejście jest spowodowane tym że klub ma juz parę lat i raz na jakiś czas pojawia sie ktoś, kto ma superambitne plany, wykłuca sie z wszystkimi o to "że sie da" i że "to nie jest duzo roboty ani kasy" , "bo tak bedzie lepiej" itp, a po miesiacu-dwóch jest jego ogłoszenie w dziale giełda "sprzedam mojego kanciaka", ewentualnie klient znika. Mamy wiec dystans... Ale "nowych" wielu poszlo daleko - vide kolega Gruby_GTE, albo obecnie Suchar - który rozebrali auto i odrestaurowali go od zera na cacy. I takich podziwiamy
Tak więc masz dwa wyjścia - albo nie podchodź do siebie tak śmiertelie poważnie, albo to co postanowiłeś, to zrób, wtedy uciszysz sceptyków
... i na boga, nie zakladaj sprysków od Stara
sylwek, jeśli chcesz dobre spryski, to korzystaj z dobrych sprawdzonych przez innych rozwiazań... w orginalne otwory, bez żadnych przeróbek idealnie wchodzi zestaw : spryskiwacz ze skody favoritt i gumka uszczelniajaca spryska ze skody 105. Jest chyba nawet taki artykul w dziale technika
wracając do tematu spryskiwaczy troszke pobiegałem za tematem moze na południu Polski nie ma problemu, natomiast u mnie gdzie nie zapytałem o gumki uszczelniające do skody 105 patrzyli na mnie jak na idiote. dziwnie patrzą jak pytam o jakieś czesci do kanciaka, ale mam juz kilka punktów gdzie mnie znają i wiedzą, że moje autko całkiem nieżle sie trzyma. więc jeśli nie macie problemów z gumkami uszczelniającymi to może dajcie mi jakiś namiar na sklep,gdzie można je kupić. wystarczy nr telefonu do tego sklepu
sylwek, najlepiej poszukać w swoim mieście sklepu który sie w skodach specjalizuje, U nas takie gumki i spryski były zarówno w salonie Skody (ktoś z naszych tam kupował) a ja kupiłem u dziadka który ma sklep pt." Tanie częsci do skody" niedaleko autoryzowanego warsztatu Skody. Dzaidek miał wiele dupereli normalnego uzytku, oraz plasticzki i zapinki itp w pudełeczkach: sięgałem po spryski, dopasowałem do nich gumki i zapłaciłem coś z 6zł. Myślę że jak się znajdzie jeszcze ktos chętny, to mogę wam załatwić te "zestawy", jak mi wyslecie kasę na konto zaspryski i przesyłkę, ewentualnie jak ktos wpadnie na spota we wrocku to za jakis 4-pak dostanie
jeszcze mam kilka do odwiedzenia sklepików no i tych właśnie najmiejszych mam nadzieje że znajde te gumki bo spryski już kupiłem i leżą w woreczku.
[ Dodano: 2006-09-28, 15:22 ]
nam chodziło o te gumki dlatego, że one maja fazkę w 1/3 i ona sie zapiera na podszybiu i pasuje "jak stąd"...
wiem że o tę fazke chodziło moja kombinacja może niebardzo profesjonalna, ale efekt jest podobny różnica polega na tym ze moje spryski przylegają do blachy a z zastosowaniem orginalnych gumek są nieco wyżej
masz rację, dokladnie 1,5mm
pobiegałem dziś troche po szrotach. szukałem alusków. znów pytanko 800 za komplecik felg alu z oponami 195/50 R15 to przyzwoita cenka prawda???
nie
pobiegałem dziś troche po szrotach. szukałem alusków. znów pytanko 800 za komplecik felg alu z oponami 195/50 R15 to przyzwoita cenka prawda??? takie felgi z oponkami mozesz kupic za 200 pln i za 3 000 pln, to zalezy co to za felgi i jakie na nich sa opony. nastepnym razem zadaj pytanie logiczniej
takie felgi z oponkami mozesz kupic za 200 pln i za 3 000 pln a jak dobrze poszukasz to 3000 zapłacisz za jedną felgę bez opony
Ja widziałem fele za 4500 sztuka
Ja widziałem fele za 4500 sztuka wg mnie to troszkę przesada ponieważ za jedną felge można zrobić ładny lakier i dobry motor z zawieszeniem. a już za dwie to naprawde super kadzia wyszykować no cóż wszystko kwestia grubości portwela
ja bym chciał tylko poprosić Sylwka, żeby sam w swoim topiku nie robił off-topika - bo co to ma wspólnego z kwestią tytułową ? Ale mniejsza z tym, w końcu to dział Tabula Rasa...
ja bym chciał tylko poprosić Sylwka, żeby sam w swoim topiku nie robił off-topika - bo co to ma wspólnego z kwestią tytułową ? Ale mniejsza z tym, w końcu to dział Tabula Rasa... racja,musze sie jeszcze trochę nauczyć.