Serwis znalezionych haseł
Wywalić katalizator??
Pozycjonowanie stron internetowych
Wywalał ktoś katalizator?? Bo tak sie zastanawiam czy to coś da na osiągach pomimo tego że jest sprawny chciałem tylko puszke po nim zostawic. Może się głos zmieni na ładniejszy?? Jakieś pomysły??
Zostaw katalizator, zwłaszcza jak jest sprawny. Został tam zamontowany nie bez powodu.
Zostaw katalizator, zwłaszcza jak jest sprawny. Został tam zamontowany nie bez powodu.
Dokładnie, tego należy się trzymać. Jakby nie był potrzebny to po co by go montowali.
Ja wywalilem bo w srodku mi sie posypal a co do osiagow to szczerze mowiac nic nie odczuwam tylko glosniej pierdzi
Jeżeli kat jest sprawny a z tego co piszesz tak jest to nie ma co go ruszać, jak ci zacznie mulić auto to wtedy go wywal. Poza tym nie każdemu się podoba dźwięk wydłubanej puszki po kacie Ja osobiście wywaliłem jak Jeepek zrobił się ospały
Dokladnie, u mnie nic sie nie zmienilo oprocz strzelania jak schodzi z wysokich obrotow no i lekkiego pierdzenia przy dodawaniu gazu
A w ogóle to czy TJ z 02 nie ma już przypadkiem układu z trzema katalizatorami?
nie wiem czy ma 3 katy, ale na pewno ma lambdę za katem. więc po wywaleniu kata komputer "wywali" błędy...
ale na pewno ma lambdę za katem. więc po wywaleniu kata komputer "wywali" błędy
No właśnie jeśli ma 3 katy to nie.
Jeśli jest sonda za katem to niekoniecznie wywali błędy. Ja wywaliłem kata bo mi się wkład oberwał i dzwonił. Tłumikarz mówił, że może się zdarzyć, że zapali się check engine, ale ani razu nie miałem takiego objawu, błędów teżÂ nie ma. Zresztą ten temat był już chyba poruszany.
Dokładnie, tego należy się trzymać. Jakby nie był potrzebny to po co by go montowali.
To zalerzy do czego jest potrzebny... do jazdy moim zdaniem nie - u siebie wywaliłem, wspawałem rurę i jest
No ale u mnie sonda jest jedna na kolektorze wydechowym, potem juz nie ma elektroniki więc nie było problemu. Jeśli masz za katem sonde to go zostaw bo może być tylko gorzej.
do jazdy moim zdaniem nie
Wiesz ile syfu trafia do atmosfery dodatkowo przez to "twoim zdaniem"? Zrozumiałym dla mnie jest usuwanie katalizatora do celów wyścigowych itd, ale dla lepszego dźwięku czy marginalnego przyrostu mocy- to niepoważne.
Jak ktoś chce móc eliminować kata- jest cut-out.
Wywalenie kata przesowa max.momet obr. w wyzsze partie obrotow silnika co nie jest najlepsze w terenowce
Wywalał ktoś katalizator?? Bo tak sie zastanawiam czy to coś da na osiągach pomimo tego że jest sprawny chciałem tylko puszke po nim zostawic. Może się głos zmieni na ładniejszy?? Jakieś pomysły??
Zostaw katalizator, zwłaszcza jak jest sprawny. Został tam zamontowany nie bez powodu.
Zostaw katalizator, zwłaszcza jak jest sprawny. Został tam zamontowany nie bez powodu.
Dokładnie, tego należy się trzymać. Jakby nie był potrzebny to po co by go montowali.
Ja wywalilem bo w srodku mi sie posypal a co do osiagow to szczerze mowiac nic nie odczuwam tylko glosniej pierdzi
Jeżeli kat jest sprawny a z tego co piszesz tak jest to nie ma co go ruszać, jak ci zacznie mulić auto to wtedy go wywal. Poza tym nie każdemu się podoba dźwięk wydłubanej puszki po kacie Ja osobiście wywaliłem jak Jeepek zrobił się ospały
Dokladnie, u mnie nic sie nie zmienilo oprocz strzelania jak schodzi z wysokich obrotow no i lekkiego pierdzenia przy dodawaniu gazu
A w ogóle to czy TJ z 02 nie ma już przypadkiem układu z trzema katalizatorami?
nie wiem czy ma 3 katy, ale na pewno ma lambdę za katem. więc po wywaleniu kata komputer "wywali" błędy...
ale na pewno ma lambdę za katem. więc po wywaleniu kata komputer "wywali" błędy
No właśnie jeśli ma 3 katy to nie.
Jeśli jest sonda za katem to niekoniecznie wywali błędy. Ja wywaliłem kata bo mi się wkład oberwał i dzwonił. Tłumikarz mówił, że może się zdarzyć, że zapali się check engine, ale ani razu nie miałem takiego objawu, błędów teżÂ nie ma. Zresztą ten temat był już chyba poruszany.
Dokładnie, tego należy się trzymać. Jakby nie był potrzebny to po co by go montowali.
To zalerzy do czego jest potrzebny... do jazdy moim zdaniem nie - u siebie wywaliłem, wspawałem rurę i jest
No ale u mnie sonda jest jedna na kolektorze wydechowym, potem juz nie ma elektroniki więc nie było problemu. Jeśli masz za katem sonde to go zostaw bo może być tylko gorzej.
do jazdy moim zdaniem nie
Wiesz ile syfu trafia do atmosfery dodatkowo przez to "twoim zdaniem"? Zrozumiałym dla mnie jest usuwanie katalizatora do celów wyścigowych itd, ale dla lepszego dźwięku czy marginalnego przyrostu mocy- to niepoważne.
Jak ktoś chce móc eliminować kata- jest cut-out.
Wywalenie kata przesowa max.momet obr. w wyzsze partie obrotow silnika co nie jest najlepsze w terenowce