Witam wszystkich ponownie;) Zostałem zmuszony do zmiany niektórych elementów i po wczorajszej wycenie na warsztacie troszke sie przerazilem cena (nie wiem czy slusznie:P), a ze jest to moja pierwsza wizyta w warsztacie chcialbym wiedziec czy nie chca tam na mnie przyciac na czesciach;) i tak mi wycenili: robocizna 200 amortyzator 2x 125 sworzen 1x20 lozysko 1x 42 osłona 1x 20
czy to dobre ceny? czy moze lepiej samemu poszukac czesci na allegro? Jezeli ktos bylby tak mily i podeslal mi linki z tymi czesciami na allegro to bylbym wdzieczny bo sam oczywiscie szukalem ale nie znam sie na tym wogole i nie chce kupic czegos co sie nie nada albo odrazu zepsuje...
Pozdrawiam i licze na pomoc:)
Kadett 1.3 s 1984 wersja 5 drzwiowa beznyna
witam co do robocizny nie bede sie wypowiadal, bo wszelkie naprawy wykonuje samodzielnie. Ceny natomiast uwazam za przyzwoite - wszystko jest jeszcze kwestia np marki i jakosci amortyzatorow proponowanych w serwisie, ale generalnie na allegro nie dostanie sie tych czesci taniej wliczajac koszty przesylki, zakup w sieci intercars tez nie bedzie duzo korzystniejszy. Ceny sa dobre - ja bym w to wszedl.
no ceny części są dobre, robocizna tez jest dobra, bo żeby wymienić to to trzeba wszystko z przodu zdjąć , pościągać sprężyny itp. a często niektóre elementy ne dają się odkręcić ( końcówki drążków ) . Pamiętam jak 1 raz pojechałm,zeby mi końcówki w kancie wymienili, bo nikt nie mógł ich odkręcić,to 150 zł za sama wymianę zapłaciłem Wymiana łożyska przedniego to krzyczą u nas ok 50 -70 zł . Niech robi , byle dobrze, takie moje skromne zdanie
Zgadzam się z przedmówcami w 100%
Amory trochę drogie, ale wszystko zalezy od źródła i od marki (nie dali ci świstka gwarancji? tam masz markę, podaj). Jak np, Monroe, to cena dobra. Sworzeń, osłona (przegubu - jak sie domyślam), łozysko to tanio jest (u nas odpowiednio 30/30/60)
Tak jak Ris pisał, roboty przy tym jest sporo, noi całe macphersony trzeba wyjmować, żeby amory zmienić. Więc robocizna normalna , 100 za stronę. Mówiąc szczerze, mogli cię jeszcze "naciagnąc" na wymianę drugiego sworznia i nowe górne odboje amortyzatorów (50zł za oba), byś miał przód z głowy na długi czas. No chyba że były bardzo dobre.
umek, pocieszę Cię: przód jest najdroższy. Potem już jest lepiej, tylne łożyska są tańsze, robota też łatwiejsza, amory tylne też tańsze a wymienić dałbyś radę sam, o ile śruby mocujące na dole nie są zapieczone (zdarza się że palni idzie w ruch, ale nie zawsze). Auto to skarbonka kupisz nowe to przepłacasz, kupisz stare to naprawiasz
No wymiana amortyzatorów, bez wymiany odbojów i osłon, to partactwo (IMHO).
No przód jest drogi, ale wydech w GTE droższy hehehe (dzisiaj zamówiłem nowy )
witam już po zabiegu:) za amory wyszło 2 x 105 (dalej nie wiem jakiej firmy bo czekam na gwarancje;/) łożysko 42,60 , piasta 65,9, swożeń 23,2 plus osłony jedna 64,9 i jakas za 14,50 (nie wiem od czego one są bo nie moge sie rozczytac:P)... w sumie z robocizną wyszło 620 ale raczej nie załuje bo naprawde teraz moge powiedziec ze kadett jezdzi:D
Dzieki za odpowiedzi, pozdrawiam wszystkich:)
amory za 105 to na mój gust KYB. Brat ma takie w Vectrze i zrobiły póki co 30 tys. bez problemu. Co do kosztów to faktycznie trochę tego wyszło
ale ceny sa dobre, nie ma tu mowy o jakims naciaganiu