ďťż
Serwis znalezionych haseł
Pozycjonowanie stron internetowych

Hej.
Spaliła (prawie dosłownie) mi się pompa paliwa.
W warsztacie zaśpiewali sporą sumę, bo w Jeepie pompa nietypowa, kupowana jako całość (łącznie z pływakiem i obudową) i w ogóle to nie łatwo ją dostać
A że człowiek dociekliwy i ciekawy to stwierdziłem, że sam rozbiorę a co? Jak spier..lę to trudno kupi się drugą.

Dzisiaj złożyłem wszystko z powrotem i działa.
Pompa jest jak najbardziej typowa. Ta którą wyciągnąłem z baku to:
0 580 453 414
BOSCH
12V 566-21
5 201 8642

Na alledrogo wypatrzyłem podobną sprzedawaną jako uniwersalna, pasująca do wielu samochodów.
Tu spis z aukcji, od których rzekomo pasuje.


Ja poszedłem do sklepu moto - facet spojrzał: "wygląda jak od Opla Corsy"
Poszedł na zaplecze i przynosi mi w zasadzie identyczną jak moja - 100zł takie cuś kosztuje

A teraz kilka fotek z wymiany:

Na wszelki wypadek wyciągamy przekaźnik pompy


Odkręcamy cybanty na wężu wlewowym i odpowietrzającym i zsuwamy z króćca wlewu paliwa.


Rozłączamy wąż, którym pompowane jest paliwo (szybko-złączka) oraz powrotny.


Zsuwamy wtyczkę pompy z plastiku na którym jest przymocowana (nie odrywamy tylko zsuwamy wzdłuż wtyczki) i wyciągamy czerwoną zawleczkę (1)
Teraz można rozłączyć wtyczkę (2)


Tak wygląda zawleczka wtyczki


Zabieramy się za demontaż zbiornika. Poluźniamy śruby (klucz 15 - najlepiej rurowy lub płaski z grzechotką) na obejmach trzymających zbiornik a następnie wyciągamy śruby z otworów w których siedzą (nie ma potrzeby odkręcania śrub do końca).



Opuszczamy zbiornik jednocześnie przeciągając węże wlewowy i odpowietrzający przez otwór w podłużnicy.

Jak już wytargamy zbiornik to odkręcamy "nakrętkę", która trzyma pompę. Niestety zdjęcie zaginęło w akcji.
Wydaje mi się, że najłatwiej będzie zrobić to stukając młotkiem przez klocek drewniany zgodnie z kierunkiem odkręcania. Najlepiej synchronicznie w dwie osoby - żeby nie połamać nakrętki - jest plastikowa.

Po wyjęciu pompa wygląda tak


Kolejne zdjęcia były zrobione już przy składaniu, ale wiadomo o co chodzi.
Wąż w środku jest zawinięty w pętlę, żeby mógł pracować teleskopowo.
U mnie nie dało się go zdjąć z pompy, więc uciąłem go.
Kupiłem nowy za grosze + 2 cybanty.


Ponieważ ze starą pompą nadtopiła się wtyczka i trzeba było ją wywalić - przy rozbieraniu pamiętajmy, jak były połączone kable. 1 i 2 to zasilanie pompy. Pozostałe 2 (czarny i niebieski) podpięte są do pływaka.


Trzymając pompę gniazdem do siebie kable wchodzą tak


Rozbieramy dalej - pod denkiem jest smok


Całość trzyma się na plastikowych zatrzaskach - więc delikatnie, żeby nie połamać



Pompa wyciągnięta


Smok jest montowany na plastikowej "przejściówce" mocowanej za pomocą pierścienia sprężystego - u mnie do pompy było dołożony taki.


Pompy są niemal identyczne. Widać też jak nadtopiła się stara.


Nowa pompa gotowa do włożenia w korpus. Trzeba było lekko porzeźbić w gumie, ale siedzi solidnie.


Nowej wtyczki nie dostałem w zestawie, więc ze starej wyciągnąłem kabel z "krokodylkiem" i zabezpieczyłem koszulką termokurczliwą.
Drugi kabel był nadpalony więc został ucięty dalej i dolutowany do kawałka nowego.



Teraz jazda z tematem w drugą stronę - składamy wszystko do kupy i jak dobrze pójdzie, to pompa działa


123, i fajnie
ale powiedz mi jak z jej wydajnością przy gwałtownym butowaniu nie spada ciśnienie za bardzo??
ja mam w moim 5,2 cały zbiornik z pompą od wj 4,7
to sobie radzi bez problemu ale z corsy to może być trochę słaba??
123, kawał solidnej roboty!

123, i fajnie
ale powiedz mi jak z jej wydajnością przy gwałtownym butowaniu nie spada ciśnienie za bardzo??
ja mam w moim 5,2 cały zbiornik z pompą od wj 4,7
to sobie radzi bez problemu ale z corsy to może być trochę słaba??


Ja na benie jeżdżę baaaaardzo rzadko, dla tego też myślę o butli pod podłogą i małym baku. Pompa potrzebna raczej do odpalania. Tak na marginesie to daje ona 3 bary ciśnienia.
Jak będzie słaba to dam znać. Puki co jest git. Można zawsze spróbować coś z listy, którą zamieściłem - np Toyota 4runner 3.0 V6 lub Honda Legend 3.2



Ja na benie jeżdżę baaaaardzo rzadko, dla tego też myślę o butli pod podłogą i małym baku. Pompa potrzebna raczej do odpalania. Tak na marginesie to daje ona 3 bary ciśnienia.
Jak będzie słaba to dam znać. Puki co jest git. Można zawsze spróbować coś z listy, którą zamieściłem - np Toyota 4runner 3.0 V6 lub Honda Legend 3.2

to zależy jaką wielką butle chcesz dać. ja mam w podłodze w zj 60 i zbiornik paliwa z wj opisywałem to kiedyś.
ale jak chcesz większą butle to można zbiornik dać niżej ale bez odpowiedniego liftu ryzyko.
chyba że dorobić zbiornik z lewej strony za kołem a tu od spodu wsadzić dużą gazową butle.
ale myśl jak coś wymyślisz to daj znać



© Pozycjonowanie stron internetowych Design by Colombia Hosting